gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 19.01.2013 o 01:24, Kadaj napisał:

Jak to zrobiłeś? :o

Więcej w tym szczęścia niż umiejętności, ale gdzieś trzeba było zacząć ;) Przejrzałem kilka stron poświęconych owemu koncertowi, poczytałem komentarze, relacje, zdjęcia. Tu popytałem, tam coś sprawdziłem i voila :) Dziewczyna z drugiego końca kraju, zdaje się że z Wrocławia, ale też była mile zaskoczona tym, że ją znalazłem. W nagrodę dała mi zdjęcie z koncertu, bo stała tuż przed samym Osbournem oraz zaproszenie na piwo przy okazji moich najbliższych odwiedzin Wrocławia :P W życiu nie byłem w tym mieście więc teraz mam przynajmniej pretekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2013 o 01:19, Bracio napisał:

> > Tak czy inaczej to dołujące... Nie mam żadnych namiarów na nią. =/
> Ja znalazłem przez Facebooka dziewczynę po kolorze stanika, który wrzuciła Ozzy''emu

> na scenę podczas koncertu więc nie mów mi, że nie znajdziesz osoby z tego samego
osiedla
> :D

O_o

Poziom mistrzowski w wyszukiwaniu osób ;). Co do jegomościa który ma problem lepiej go
zostawić bo po prostu On ma problem faktycznie, ale z sobą.


Nawzajem sam masz problemy psychiczne ze sobą jak jeździsz po innych, i tak będę obrażał dopóki nie przestaniesz. A do pana wyżej a skąd wiesz wróżka jesteś, co cię to właściwie interesuje będę pisał bo mam problem a że ty chcesz, żebym przestał to mnie to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2013 o 07:58, Shoggun napisał:

Nawzajem sam masz problemy psychiczne ze sobą jak jeździsz po innych, i tak będę obrażał
dopóki nie przestaniesz. A do pana wyżej a skąd wiesz wróżka jesteś, co cię to właściwie
interesuje będę pisał bo mam problem a że ty chcesz, żebym przestał to mnie to nie obchodzi.


Ja Ciebie nie obrażam, stwierdzam tylko fakt. Jeśli nie potrafisz się wziąć za siebie to tylko będziesz narzekał po to by szukać gdziekolwiek pocieszenia co jest smutne. Podobno już tu pisałeś, mogłeś liczyć na pomocną dłoń użytkowników, ale nie. Zignorowałeś ich rady i nic nie zrobiłeś lepiej siąść i sobie popłakać, że nie mam dziewczyn, że nie wiem o czym gadać. Z doświadczenia wiem, że ludzie mają zdolności do kreowania sztucznych problemów które ich ograniczają.

Byłem podobną osobą jak Ty, lecz wziąłem się za siebie i nie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2013 o 10:15, Bracio napisał:


> Nawzajem sam masz problemy psychiczne ze sobą jak jeździsz po innych, i tak będę
obrażał
> dopóki nie przestaniesz. A do pana wyżej a skąd wiesz wróżka jesteś, co cię to właściwie

> interesuje będę pisał bo mam problem a że ty chcesz, żebym przestał to mnie to nie
obchodzi.
>

Ja Ciebie nie obrażam, stwierdzam tylko fakt. Jeśli nie potrafisz się wziąć za siebie
to tylko będziesz narzekał po to by szukać gdziekolwiek pocieszenia co jest smutne. Podobno
już tu pisałeś, mogłeś liczyć na pomocną dłoń użytkowników, ale nie. Zignorowałeś ich
rady i nic nie zrobiłeś lepiej siąść i sobie popłakać, że nie mam dziewczyn, że nie wiem
o czym gadać. Z doświadczenia wiem, że ludzie mają zdolności do kreowania sztucznych
problemów które ich ograniczają.

Byłem podobną osobą jak Ty, lecz wziąłem się za siebie i nie bolało.


Nie mam pracy skąd mam mieć nie mam doświadczenia nie mam wolontariatu itp, wszędzie odrzucą takie CV to akurat bardzo pomoże prawda. I nie nie mam nikogo kto mi może pracę załatwić, sytuacja mnie zmusiła do siedzenia w domu, to teraz piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


. > > >

Dnia 18.01.2013 o 22:31, Shoggun napisał:

Wiesz co chciałem się fotografią zainteresować nie cyfrówką, ale czymś porządniejszym
to sam wiesz jak to wygląda. Problem drugi kompletnie się nie znam na sprawach które
ich interesują tych kobiecych, więc tutaj to trochę może być problem. Ja jestem byk do
tego uparty jak osioł od podstawówki, więc zawsze błagam proszę itp. Mnie dużo interesuje
niby mam sporo kasy od brata ale rozumiesz, nie chcę tak stale nie mam doświadczenia
w pracy nie nadaje sie do pracy fizycznej, mam szmery w sercu po operacji. Chciałem na
tenis sie zapisać ale godzina po 60-70 zł bez przesady, interesują mnie sporty zimowe
ale nie każdą dziewczynę a nawet jak interesują to albo narty albo snoawboard.


Chwila, ustalmy fakty: uważasz sie za nieatrakcyjnego, za grubego, za chorego, za niesmiałego, za nudnego, zbyt biednego...oj niedobrze. uwazasz że pracy nie znajdziesz, uczyć się nie warto, hobby jest zbyt drogie...
no, brachu z takim podejściem do zycia to ty kobity nie znajdziesz.
A moze po prostu troche sie ogarnij, po prostu żyj tak aby móc na siebie spojrzec w lustrze. wiem, ze to banalnie zabrzmi, ale jesli bedziesz CHOCIAŻ TROCHĘ zadowolony ze swego życia, kobietę znajdziesz (własciwie sama sie znajdzie) nawet nie zauwazysz kiedy. I to bez jakiegos specjalnego szukania.
z obecnym podejściem - nie masz najmniejszych szans. Life is brutal.

p.s. w zamierzchłych czasach też mialem taki moment - zero czegokolwiek -kasy, zdrowia, pracy a dziewczyny tym bardziej. Nie było wyjscia, trzeba było zacząc zyc z tym co sie miało i działac powoli w kierunku polepszenia ;)
i kurde wyszło :) jakoś tak ni stad ni zowąd pojawiła sie ona. Człowieku - najfajniejsza laską jaką w życiu spotkałem (nie przesadzam) i juz nie odpusciłem - od 13 lat jest moja żoną. do dziś sie zastanawim co we mnie widziała i widzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2013 o 07:58, Shoggun napisał:

Nawzajem sam masz problemy psychiczne ze sobą jak jeździsz po innych, i tak będę obrażał
dopóki nie przestaniesz. A do pana wyżej a skąd wiesz wróżka jesteś, co cię to właściwie
interesuje będę pisał bo mam problem a że ty chcesz, żebym przestał to mnie to nie obchodzi.

A ja Ciebie proszę być przestał być taki agresywny, nie obrażaj tutaj nikogo - Ostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2013 o 10:22, castlerock napisał:

/ciach - M-I/
Chwila, ustalmy fakty: uważasz sie za nieatrakcyjnego, za grubego, za chorego, za niesmiałego,
za nudnego, zbyt biednego...oj niedobrze. uwazasz że pracy nie znajdziesz, uczyć się
nie warto, hobby jest zbyt drogie...
no, brachu z takim podejściem do zycia to ty kobity nie znajdziesz.
A moze po prostu troche sie ogarnij, po prostu żyj tak aby móc na siebie spojrzec w lustrze.
wiem, ze to banalnie zabrzmi, ale jesli bedziesz CHOCIAŻ TROCHĘ zadowolony ze swego życia,
kobietę znajdziesz (własciwie sama sie znajdzie) nawet nie zauwazysz kiedy. I to bez
jakiegos specjalnego szukania.
z obecnym podejściem - nie masz najmniejszych szans. Life is brutal.


Ale co ja mam kłamać w CV, ktoś kto się zna od razu będzie wiedział że nie piszę prawdy uczyć się uczę, no wiesz na aprat lustrzanka cyfrowa jeśli wiesz co to jest nie mam kasy a nie chcę, zaczynać od cyfrówki zwykłej. Mam inne podejście tylko co mi to da, nie istnieją u mnie w tym brutal life nadzieja, wiara itp bo to nic mi nie dawało nigdy.

Nie wiem co ma mi się przydać w pracy, w empiku kfc mc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2013 o 10:26, Shoggun napisał:

>
Ale co ja mam kłamać w CV, ktoś kto się zna od razu będzie wiedział że nie piszę prawdy
uczyć się uczę, no wiesz na aprat lustrzanka cyfrowa jeśli wiesz co to jest nie mam kasy
a nie chcę, zaczynać od cyfrówki zwykłej. Mam inne podejście tylko co mi to da, nie istnieją
u mnie w tym brutal life nadzieja, wiara itp bo to nic mi nie dawało nigdy.


coś ty się uczepił tej cyfrówki? i tej fotografii? myslisz ze to twoje problemy rozwiąze? bierz prace jakakolwiek, baw się czymkolwiek (ksiązką grami, filmem czy tym fotografowaniem), nie stac cie na uprawianie sportu zaiwaniaj w dresach po parku - samo zdrowie i kuźwa żyj.A nie biadol nieustannie. ty masz jeden podstawowy problem - brak baby ;) a z tym sobie mozna łatwo radzić hehe.
tak jak pisałem - zyj spokojnie kobieta się znajdzie. nie ma bata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/Ciach - M-I]

Dnia 19.01.2013 o 10:33, castlerock napisał:

coś ty się uczepił tej cyfrówki? i tej fotografii? myslisz ze to twoje problemy rozwiąze?
bierz prace jakakolwiek, baw się czymkolwiek (ksiązką grami, filmem czy tym fotografowaniem),
nie stac cie na uprawianie sportu zaiwaniaj w dresach po parku - samo zdrowie i kuźwa
żyj.A nie biadol nieustannie. ty masz jeden podstawowy problem - brak baby ;) a z tym
sobie mozna łatwo radzić hehe.
tak jak pisałem - zyj spokojnie kobieta się znajdzie. nie ma bata.


Nie mogę fizycznie pracować mam szmery w sercu, to będzie wracać to nie ustanie to są konsekwencje operacji.
Nie mogę przez następne lata, na najgorszej pensji chcę się wyprowadzić a nie do twojego wieku w domu siedzieć, ty nadal nie rozumiesz ja szukam koleżanki a nie dziewczyny. Stwierdzam fakty jak mi nie wierzycie trudno, to wasza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


>

Dnia 19.01.2013 o 10:36, Shoggun napisał:


Nie mogę fizycznie pracować mam szmery w sercu, to będzie wracać to nie ustanie to są
konsekwencje operacji.
Nie mogę przez następne lata, na najgorszej pensji chcę się wyprowadzić a nie do twojego
wieku w domu siedzieć, ty nadal nie rozumiesz ja szukam koleżanki a nie dziewczyny.
Stwierdzam fakty jak mi nie wierzycie trudno, to wasza sprawa.


Koleżanki? nie rozsmieszaj mnie.taka instytucja nie istnieje. facet moze miec kolegów i ew. dziewczyne/kochankę/zonę tudziez w najłagodniejszej wersji znajomą z pracy.
Kolezanki to mają geje.Normalny facet zawsze wczesniej czy póxniej bedzie chciał tę "kolezankę" ten...tego...tudziez sie w niej zakocha.
o twoim podejsciu do pracy nawet się juz nie bede wypowiadał bo widze że to strata czasu ;)
ty zwyczajnie chcesz cudu ;)
powtórze raz jeszcze - żyj i nie kombinuj. ale tez nie stój w miejscu. Aby osiągnąc mój wiek -masz jeszcze duuuzo czasu.
pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do pośredniaka nie będę chodził i pracował za 1000 bo dobrze wiesz, jakie to ma znaczenie potem żadne.
Nie mam co wpisać w CV więc narazie odpuszczam, wcale że nie moi znajomi mówią że mają koleżanki i je mają a są w związkach więc, nie mam pojęcia o co ci chodzi. Nie nie szukam dziewczyny wolę być singlem, a co do podejścia mam realne te 2 tyś, to jest minimum żeby przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2013 o 10:21, Shoggun napisał:

Nie mam pracy skąd mam mieć nie mam doświadczenia nie mam wolontariatu itp, wszędzie
odrzucą takie CV to akurat bardzo pomoże prawda. I nie nie mam nikogo kto mi może pracę
załatwić, sytuacja mnie zmusiła do siedzenia w domu, to teraz piszę.


Praktyki, wolontariat to żaden problem tylko jest jedna podstawowa rzecz. Chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach m-i]

Dnia 19.01.2013 o 11:03, Bracio napisał:

Praktyki, wolontariat to żaden problem tylko jest jedna podstawowa rzecz. Chcieć.


Nie ma u mnie praktyk, sam załatwiaj sobie a nie mam gdzie bo nikogo nie znam, kto może mi załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2013 o 11:04, Shoggun napisał:

Nie ma u mnie praktyk, sam załatwiaj sobie a nie mam gdzie bo nikogo nie znam, kto może
mi załatwić.


Ja sobie załatwiłem praktyki, załatwiłem wolontariat. Wystarczyło trochę samozaparcia i chęci, nic wielkiego. Sam sobie dajesz przeszkody w życiu. To, że nikogo nie znasz to żaden argument bo ja sam też na początku nikogo nie znałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiem gdzie iść i pisać kiedyś pisałem, do kilku miejsc przez 2 miesiące nie odpisywali tylu ludzi się tam pakuje od razu w tym problem. A co do wolontariatu to wogóle nie pytaj bo nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się