Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Fallout 3 naraz na wszystkie platformy

264 postów w tym temacie

Ale chyba przyznasz, że MK4 było chyba najsłabszą częścią serii. Właśnie dlatego, że przeniesiono grę w trzeci wymiar, nie dopasowując jej do tego tak, jak można to było zrobić, i nie korzystając w pełni z możliwości, jakie to oferowało. Późniejsze części były znacznie lepsze, ponieważ twórcy wyciągnęli wnioski z własnych błędów. Jednak zmiana bijatyki z 2D na 3D nie jest tak drastyczna, jak zmiana izometrycznej turówki (podczas walki, oczywiście) w klasycznego FPSa. Chcesz kolejnego przykładu? Proszę bardzo. Dodanie trybu czasu rzeczywistego do X-Com skutecznie pogrzebało tę, skądinąd świetną, serię. Czego do dziś żałuję, bo te wszystkie UFO:Acośtamy mogą się schować przy Enemy Unknown.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2008 o 23:20, Blizzard Beast napisał:

Jak byś poczuł się, gdyby ktoś starał się zdyskredytować się tekstami o "generacji fallouta"?

Byłbym i jestem dumny, mogąc o dsobie powiedzieć, ze jestem graczem z generacji Fallouta. Dolicz do tego jeszcze Planescape''a, Elite, EVE, BG, IwD, Blade Runnera etc, etc, etc... Meh, dolicz River Run :D :D :D I z Bogiem jak chcesz na PSie w to zagrać ;P
A jeśli dla ciebie nazwanie cię członkiem generacji jednej ze sztandarowych gier na konsole jest obelgą to przykro mi, ze na konsolach musicie sie tak strasznie męczyć ;P

Dnia 19.02.2008 o 23:20, Blizzard Beast napisał:

Czyli przyznaję, że pierwszego Fallouta można było zrobić za milion dolców, a trzeciego
trzeba za dwadzieścia.

Trzeba gdyż...?

Dnia 19.02.2008 o 23:20, Blizzard Beast napisał:

I tego nie rozumiem. I tego nie zrozumiem nigdy,
bo ty w nią grać nie będziesz musiał, a ja będę mógł. A tyn byś wolał, abym ja nigdy
nie mógł w nią zagrać. Sorry, nie jarzę tego typu podejścia. Nie podoba się - nie graj,
ale daj grać innym.

Niech sobie wszyscy grają - ale grajmy w grę wysoką jakościowo. Gra która nazywa się Fallout, powinna sprostać oczekiwaniom jakie się stawia grze o nazwie Fallout. A te oczekiwania wynikają nie z tego jakie były wcześniejsze edycje tej gry, nie z tego by ubawić graczy, którzy o poprzednich częściach nie wiedzą nic, bo wszystko czym żyją to casualowe zręcznościówki na kosnolach - czyli wszystko czym F1 i F2 nie były. Grajcie sobie w postapokaliptyczne shootery i co tam jeszcze chcecie, ale po co nazywać Falloutem to co nim nie jest?!

Dnia 19.02.2008 o 23:20, Blizzard Beast napisał:

No to kajam się. Ktoś inny się pochwali, czy wszyscy zaraz wyadą z tego typu kwotami?
Czy może czekaliście aż "stanieje"? Załość.

Heh... czyli krótko mówiąc jeśli bym napisał, ze wydałem 50zł to byś mi powiedział że ''czekałem aż stanieje'', a gdy piszę, że kupiłem grę w wersji amerykańskiej to sie ''chwalę'' ile wydałem. Mącisz już strasznie... Przyznaj po prostu, że nie tego się spodziewałeś.

Dnia 19.02.2008 o 23:20, Blizzard Beast napisał:

Sorry, to że ty grałeś w Obliviona jak w shootera, to twoja sprawa.

Heh, grałem w Obliviona jak cRPG, starając się jak najwięcej dowiedzieć o grze i jak najbardziej skorzystać z jej mechaniki. Czarujący wojownik strzelający z łuku - czemu nie?

Dnia 19.02.2008 o 23:20, Blizzard Beast napisał:

Przy okazji wychodzi na jaw, że zawsze starasz się komuś przysrać, a zaraz będziesz krzyczał,
że to nieprawda. Brawo.

Erm... komu przysrałem? Stwierdziłem pewien fakt w oparciu o to co powiedziałeś. Jeśli jestem w błędzie to proszę mnie popraw. Zrozumiałem jednak, ze ty grałeś w Obliviona korzystając z jednej ścieżki nie próbując sprawdzić jakie są inne (mimo że afaicr strzelanie z łuku i czarowanie było zawarte w tutorialu w lochach), a nie jest to metoda jaką uznaje się za typową dla gier cRPG.
Jeśli chcesz poznać wyróżniki FPS, FPP i cRPG to przyjrzyj się też Deus Ex''owi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2008 o 23:59, Graffis napisał:

Niech sobie wszyscy grają - ale grajmy w grę wysoką jakościowo. Gra która nazywa się
Fallout, powinna sprostać oczekiwaniom jakie się stawia grze o nazwie Fallout. A te oczekiwania
wynikają nie z tego jakie były wcześniejsze edycje tej gry, nie z tego by ubawić graczy,
którzy o poprzednich częściach nie wiedzą nic, bo wszystko czym żyją to casualowe zręcznościówki
na kosnolach - czyli wszystko czym F1 i F2 nie były. Grajcie sobie w postapokaliptyczne
shootery i co tam jeszcze chcecie, ale po co nazywać Falloutem to co nim nie jest?!

To granie w Fallouta jest takie HC elitarne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 00:09, Shini napisał:

To granie w Fallouta jest takie HC elitarne?


Nie jest elitarne, i nie o to chodzi. Chodzi o to, że są pewne standardy, które wypada spełnić, jeśli chce się zachować markę. Gdyby np. Ferrari wypuściło jakiegoś sedana rodzinnego (bo akurat na to jest popyt), ludzie stukaliby się w czoło, i zastanawiali, co im odbiło. Podobnie tu: Fallout 1 i 2 przyzwyczaiły nas do tego, że są to świetne gry, ocierające się o doskonałość. Tymczasem robi się z nich banalną strzelankę, która z pierwowzorem ma tyle wspólnego, że będzie użyta nazwa Vault.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fallout to jeden z kamieni milowych RPG na PC. Jako pecetowiec zawsze byłem dumny, że tylko na pc pojawił się taki tytuł, konsolowcy mieli swoje" Finalne Fantazje", a pecetowcy mieli Fallouta, a teraz już jestem pewien, że Fallout nie będzie już taki sam, bo konsolowe RPGi są poprostu łatwiejsze, nie tak skomplikowane jak na PC, jeszcze wyjdzie z tego jakaś zręcznościówka z elementami RPG. Nie wszystkie tytuły nadają się na przenoszenie na inne platformy. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, czemu niektórzy po zobaczeniu jednego teasera i paru screenów już spisują Fallouta3 na straty; uważają ją za plamę na honorze serii i twierdzą, że będzie to tępa (bo konsolowa, oczywiście) strzelanka.

A co do widoku FPP, a nie izometrycznego - Bethesda musi podążać za zmieniającymi się standardami, wydaje grę dla tysięcy (milionów?) klientów, a nie dla garstki fanów, którzy nie mogą przyjąć do wiadomości, że ich ulubiona gra wygląda inaczej, niż to sobie ubzdurali.
A poza tym, mają dobry silnik, który bardzo dobrze się sprawdzał w fppowym Oblivionie, to czemu mieliby go nie wykorzystywać tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 00:42, Robac napisał:

Zastanawiam się, czemu niektórzy po zobaczeniu jednego teasera i paru screenów już spisują
Fallouta3 na straty; uważają ją za plamę na honorze serii i twierdzą, że będzie to tępa
(bo konsolowa, oczywiście) strzelanka.

Dnia 20.02.2008 o 00:42, Robac napisał:


A poza tym, mają dobry silnik, który bardzo dobrze się sprawdzał w fppowym Oblivionie,
to czemu mieliby go nie wykorzystywać tutaj?

Coz to, czyzby czlowiek, ktory nie czyta w ogole tematu?
Na temat FO3 wiadomo duzo wiecej niz mozna "wyciagnac" z krotkiego teasera i kilku screenow.
Dobrzy ludzie, jeszcze raz powtarzam. To, ze wy g wiecie, nie znaczy, ze inni tez g wiedza.
Ja nie mam zielonego pojecia o fizyce- ale nie wmawiam nikomu, ze tez nie maja o niej pojecie. Bierz czleku przyklad.

Dnia 20.02.2008 o 00:42, Robac napisał:

A co do widoku FPP, a nie izometrycznego - Bethesda musi podążać za zmieniającymi się
standardami, wydaje grę dla tysięcy (milionów?) klientów, a nie dla garstki fanów, którzy
nie mogą przyjąć do wiadomości, że ich ulubiona gra wygląda inaczej, niż to sobie ubzdurali.

Musi? Niby dlaczego? I co to za "standardy", ktore widocznie zmuszaja firmy do robienia FPPkow z RPGow?
Szybko! Dzwoncie do Blizzarda (nie tego z forum)! Starcraft 2 nie spelnia dzisiejszych standardow!
Fani sobie ubzdurali...
Mam dla ciebie propozycje, poczytaj temat, wpisz w google "history of fallout", poczytaj, pomysl i wtedy pisz na tematy, o ktorych w chwili obecnej nie masz jakiegokolwiek pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2008 o 00:42, Robac napisał:


A poza tym, mają dobry silnik, który bardzo dobrze się sprawdzał w fppowym Oblivionie,
to czemu mieliby go nie wykorzystywać tutaj?


Tu nie chodzi tyle o silnik graficzny, tylko w głównej mierze o klimat, który w Falloucie był poprostu genialny. A na ten klimat wpływało wiele czynników, takich jak choćby rozwój bohatera systemem s.p.e.c.i.a.l, nieliniowość itp. A konsolizacja tego tytułu może roznieść w drobny mak wszystkie zalety poprzedników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 00:09, Shini napisał:

To granie w Fallouta jest takie HC elitarne?


Nie jest elitarne, ale sam Fallout ma w swojej historii cos jak "kompletnie nie dla mas", tzn nie robiony pod publike i dla mas.
Bo masy, jak wiadomo, lykna wszystko, byle ladnie opakowane ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czasy się zmieniają i, czy tego chcesz czy nie, już nie opłaca się robić gier dla wybrańców ;) Dziś już nie wystarczy garstka osób by zrobić wielki tytuł, dlatego częściej inwestuje się w kontynuacje serii niż nowe IP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 00:52, Długi18 napisał:

Tu nie chodzi tyle o silnik graficzny, tylko w głównej mierze o klimat, który w Falloucie
był poprostu genialny. A na ten klimat wpływało wiele czynników, takich jak choćby rozwój
bohatera systemem s.p.e.c.i.a.l, nieliniowość itp. A konsolizacja tego tytułu może roznieść
w drobny mak wszystkie zalety poprzedników.


Dobrze wiem, co czyni Fallouta tak lubianą grą
Konsolizacja?
Sugerujesz, że gry konsolowe są proste i liniowe? Można zrobić na konsolę grę, która będzie równie skomplikowana i nieliniowa, co dowolna gra na pc, jedyna różnica jest taka, że grałoby się w nią padem, a nie myszką i klawiaturą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 00:59, Shini napisał:

Czasy się zmieniają i, czy tego chcesz czy nie, już nie opłaca się robić gier dla wybrańców
;) Dziś już nie wystarczy garstka osób by zrobić wielki tytuł, dlatego częściej inwestuje
się w kontynuacje serii niż nowe IP.


Kontynuacje, które zwykle są " okrojone " i " płytkie " w porównaniu z pierwowzorami. to ja dziękuje za takie czasy. Teraz liczy się tylko zysk, producenci wydając gre z nazwą jakiejś znanej bardzo gry wiedzą , że gra się sprzeda choćby nie wiadomo jak różniła się od " oryginału".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2008 o 01:01, Robac napisał:


Dobrze wiem, co czyni Fallouta tak lubianą grą
Konsolizacja?
Sugerujesz, że gry konsolowe są proste i liniowe? Można zrobić na konsolę grę, która
będzie równie skomplikowana i nieliniowa, co dowolna gra na pc, jedyna różnica jest taka,
że grałoby się w nią padem, a nie myszką i klawiaturą


Podaj mi taki tytuł, skomplikowanej i nieliniowej gry RPG na konsole....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 00:59, Shini napisał:

Czasy się zmieniają i, czy tego chcesz czy nie, już nie opłaca się robić gier dla wybrańców
;) Dziś już nie wystarczy garstka osób by zrobić wielki tytuł, dlatego częściej inwestuje
się w kontynuacje serii niż nowe IP.

Gdybys przeczytal linki w tym temacie, to wiedzialbys, ze Fallouta nie zrobili po to zeby "sie oplacal" (w sensie zbil miliony zielonych, bo wiadomo, ze stratny byc nie moze) tylko wlasnie dla tej "garskii" osob. Zamiast sie wymadrzac jak to sie rynek i czasy zmienily (a jakos nie widze, zeby sie cokolwiek zmienilo) wysil swoje pikne łocka i czytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 01:03, Długi18 napisał:

Kontynuacje, które zwykle są " okrojone " i " płytkie " w porównaniu z pierwowzorami.
to ja dziękuje za takie czasy. Teraz liczy się tylko zysk, producenci wydając gre z nazwą
jakiejś znanej bardzo gry wiedzą , że gra się sprzeda choćby nie wiadomo jak różniła
się od " oryginału".

Tak, teraz liczy się głównie zysk. Nie, kontynuacje nie są zwykle do dupy ;) Owszem, zdarzają się, ale chyba mniej takich niż jeszcze kilka lat temu. Dla przykładu choćby PoP, DMC, Budokai Tenkaichi, HoMM, Fifa, Jak, Ratchet & Clank, Soul Calibur, Metal Gear Solid.

SoundWave
Gdybys przeczytal linki w tym temacie, to wiedzialbys, ze Fallouta nie zrobili po to zeby "sie oplacal" (w sensie zbil miliony zielonych, bo wiadomo, ze stratny byc nie moze) tylko wlasnie dla tej "garskii" osob. Zamiast sie wymadrzac jak to sie rynek i czasy zmienily (a jakos nie widze, zeby sie cokolwiek zmienilo) wysil swoje pikne łocka i czytaj.

A czy ja napisałem, że Fallout został zrobiony dla kasy? Nie wkładaj w moje usta czegoś, czego nie miałem na myśli, ok? A jeśli uważasz, że rynek się w nie zmienił, to wymień jakies studia/pozycje, które nie są robione by zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 01:05, Długi18 napisał:

Podaj mi taki tytuł, skomplikowanej i nieliniowej gry RPG na konsole....


Chrono Cross, jeszcze z czasów PSXa
Czyli już dawno robiono dobre i nieliniowe rpgi na konsole ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2008 o 01:07, Shini napisał:

Tak, teraz liczy się głównie zysk. Nie, kontynuacje nie są zwykle do dupy ;) Owszem,
zdarzają się, ale chyba mniej takich niż jeszcze kilka lat temu. Dla przykładu choćby
PoP, DMC, Budokai Tenkaichi, HoMM, Fifa, Jak, Ratchet & Clank, Soul Calibur, Metal Gear
Solid.

Ja nie powiedziałem, że wszystkie kontynuacje są złe, bo choćby Prince of Persia, co nowa gra jest moim zdaniem lepsza niż poprzedniczka, bardziej chodziło mi o gatunek RPG, który żeby zadowolić "wszystkich" może zostac uproszczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2008 o 01:14, Robac napisał:

> Podaj mi taki tytuł, skomplikowanej i nieliniowej gry RPG na konsole....

Chrono Cross, jeszcze z czasów PSXa
Czyli już dawno robiono dobre i nieliniowe rpgi na konsole ;)


Gry nie znam więc się o niej nie wypowiem :D
A z nowszych tytułów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2008 o 01:07, Shini napisał:

A czy ja napisałem, że Fallout został zrobiony dla kasy? Nie wkładaj w moje usta czegoś,
czego nie miałem na myśli, ok? A jeśli uważasz, że rynek się w nie zmienił, to wymień
jakies studia/pozycje, które nie są robione by się zwróciły.


Oczywiscie, ze zarobienie/zwrot kosztow to jeden z celow. Ale to nie bylo najswietszym priorytetem, jak dla panow z bethesdy. I dlatego mogl byc skierowany do mniejszej grupy docelowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować