Zaloguj się, aby obserwować  
MLODY2K6

ALIENS: COLONIAL MARINES - Temat ogólny

188 postów w tym temacie

Dnia 09.02.2013 o 22:15, Revvan napisał:

A tak z innej beczki, co w A:CM można traktować jako easter egg? Szafki z imionami postaci
z Alien: Decydujące Starcie raczej easter egg''iem nie są.


W tym problem, że gra jest wzorowana na drugiej części Obcego. Jest 1:1 przeniesione wszystko. Wraz z postaciami z filmu. Broń, nawet ten metalowy mech towarowy :) Ogólnie easter eggów spodziewałbym się z innych produkcji lub nawiązań do czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2013 o 16:06, Damianuss1 napisał:

Grając obcymi jest jakaś możliwość zmiany widoku kamery?


Niestety nie. Czytałem że tylko TPP jest. Podobno twórcy doszli do wniosku że łatwiej steruje się obcym w tym widoku. Dla mnie to absurd, bo powinni też wprowadzić FPP, ja nie miałem kłopotów w sterowaniu obcym po suficie i ścianach w widoku FPP, ale cóż zrobić GearBox zdecydował za nas. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podczas prezentacji na IGN mówili o tym że spora część graczy miała problem z orientacją w terenie, ja nie miałem z tym nigdy problemu. Wiidok obcego w TPP jest słaby, zdecydowanie wolałbym widok FPP.

A co sądzicie o nowych obcych: Spitter, Boiler, Crusher a może i coś więcej. Spitter już dawno powinien znależć się w Uniwersum obcego, Crusher też mi się podoba.

Natomiast Boiler to jakaś dziwna mutacja? Ciekawe jak do niej doszło, chociaż jego sposó walki (kamikaze) jakoś nie pasuje do obcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2013 o 18:29, Revvan napisał:

Podczas prezentacji na IGN mówili o tym że spora część graczy miała problem z orientacją
w terenie, ja nie miałem z tym nigdy problemu. Wiidok obcego w TPP jest słaby, zdecydowanie
wolałbym widok FPP.

Widok TPP sprawdził się w setkach bijatyk, więc jest naturalny dla walki wręcz- nawet takie oryginały jak Lucasarts tego nie kwestionują. Dodatkowo jest to tryb idealny dla istoty, która czuje a nie widzi otoczenie: bez rozciągania perspektywy i dodawania dziwaczych markerów daje obcemu świetny ogląd sytuacji na polu walki i ułatwia starcia wręcz gdzie nie liczy się precyzja (FPP) tylko ocena odległości do celu i możłiwość obserwacji sytuacji zza węgła (aż dziwię się, że Gearbox dodał mu jeszcze "georadar, samo TPP by wystarczyło") - cieszę się, że ktoś wreszcie to zauwaźył i wykorzystał.

Dnia 10.02.2013 o 18:29, Revvan napisał:

A co sądzicie o nowych obcych: Spitter, Boiler, Crusher a może i coś więcej. Spitter
już dawno powinien znależć się w Uniwersum obcego, Crusher też mi się podoba.

Słabizna, plujący Xeno to do bijatyki z automatów pasuje a nie do FPS''a. Lepszy byłby jakiś ryjący, albo wtapiający się w otoczenie. Albo taki pancerny praetorian.

Dnia 10.02.2013 o 18:29, Revvan napisał:

Natomiast Boiler to jakaś dziwna mutacja? Ciekawe jak do niej doszło, chociaż jego sposó
walki (kamikaze) jakoś nie pasuje do obcego.

Co tam bulwiasty alien, ja bym chętnie kociego aliena zobaczył;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale widok FPP sprawiał więcej frajdy podczas skradania się, robił wrażenie dokładniejszego. Natomiast idąc dalej tokiem TPP równie dobrze mogliby dodać Obcemy możliwość korzystania z osłon :0. Akurat Obcy od zawsze był przedstawiany z pierwszej osoby, na razie widok TPP mi się zdecydowanie nie podoba, ale ostateczny werdykt zapadanie dopiero po kilku godzinach w multiku. Może nie będzie aż tak źle jak to wygląda, pewnie będzie to kwestia przyzwyczajenia.

Co do Obcych tak długo jak Cameron pozwala na nowe pod-gatunki ja nie mam nic przeciwko. Akurat Spitter był obecny/w bardzo podobnej formie w EU, AvP (2010) też miał spittera. Ja byłem w szoku że dopiero teraz zdecydowano się wprowadzić go jako oddzielna jednostka, typowy support ^^, niszczy obronę wroga aby minimalizować straty.

Ryjący alien? Nie ma szans przy silniku graficznym który nie ma systemu zniszczeń otoczenia. No i jak by powstawał... z połączenia z kretem? Wtapianie się w otoczenie poniekąd jest już obecne w uniwersum, "Oni wychodzą ze ścian" w Alien: Decydujące starcie widać że Obcy potrafią się maskować ale tylko gdy mają szansę na atak z zaskoczenia. W sumie Lurker będzie się głównie zakradał. A pancerny praetorian to w sumie Crusher tylko się połozył bo było mu za ciężko :)

W Aliens 3 masz psiego aliena, czyli Runnera wydaje mi się że obcy z kota bardzo by go przypominał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2013 o 19:04, Revvan napisał:

Ale widok FPP sprawiał więcej frajdy podczas skradania się, robił wrażenie dokładniejszego.

MI pasował tylko w jednej scenie: atak teleskopowymi szczękami.

Dnia 10.02.2013 o 19:04, Revvan napisał:

Natomiast idąc dalej tokiem TPP równie dobrze mogliby dodać Obcemy możliwość korzystania
z osłon :0. Akurat Obcy od zawsze był przedstawiany z pierwszej osoby, na razie widok

Jak nie kijem go, to pałką, skoro silnik gry nie pozwala zasypać marines ruską nawałą dziesiątków alienów to mogli by się kryć...

Dnia 10.02.2013 o 19:04, Revvan napisał:

Co do Obcych tak długo jak Cameron pozwala na nowe pod-gatunki ja nie mam nic przeciwko.

Pozwala? Ciekawe...

Dnia 10.02.2013 o 19:04, Revvan napisał:

Akurat Spitter był obecny/w bardzo podobnej formie w EU, AvP (2010) też miał spittera.

Co to EU?

Dnia 10.02.2013 o 19:04, Revvan napisał:

No i jak by powstawał... z połączenia z kretem? Wtapianie się w otoczenie poniekąd jest

Nie, wystarczy jakaś ryjąca forma życia z LV 426, robal czy coś.

Dnia 10.02.2013 o 19:04, Revvan napisał:

już obecne w uniwersum, "Oni wychodzą ze ścian" w Alien: Decydujące starcie widać że

Tak, ale mało z tego w grze bo drony wyraxnei widać na tle płaskich ścian gniazda. Za to maskujący się alien konkretnie wtapiał by się w ściany gniazda: jakieś narrośle itp.

Dnia 10.02.2013 o 19:04, Revvan napisał:

Obcy potrafią się maskować ale tylko gdy mają szansę na atak z zaskoczenia. W sumie Lurker

Czyli zawsze. W filmie tylko jedna rozróba była atakiem frontalnym...a i tak była dywersją.

Dnia 10.02.2013 o 19:04, Revvan napisał:

W Aliens 3 masz psiego aliena, czyli Runnera wydaje mi się że obcy z kota bardzo by go
przypominał.

A może jednak nie? Równie dobrze można powiedziec, że runner powinien przypominać drona bo człowiek i pies to ssaki, a jednak nie przypomina. Kot jest zwinnieszy od psa, ma delikatne zęby ale mocne pazury, zwinnieszy ogon i łapki...oraz robi taaakie susy. W dodatku potrafi się skradać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Camerona mój błąd, źle przeczytałem jeden zagraniczny news.

Wydarzenia przedstawione w A:CM są wydarzeniami kanonicznymi, czyli wszystko co zostanie pokazane będzie miało wpływ na całe uniwersum. Nie jest to kolejne fan fiction.

EU - expanded universe = rozszerzone uniwersum. Niestety są to głównie komiksy. Chociażby tutaj mamy conajmniej 5 podgatunków samego facehuggera. Także alieny z gatunków żyjących pod wodą. Ba jest nawet jedna latająca królowa. Jest tego naprawdę dużo.

Na LV-426 nigdy nie było lokalnych form życia. <--- informacja z AvP.wikia.com.

Wszystko zależy od różnic między człowiekiem - psem - kotem - predatorem. Drony/Warriory powstają z ludzi, Runner powstał z psa, Predoalieny z predatorów. Każde z nich jest zbliżone swoimi cechami do swojego nosiciela to można zauważyć poprzez wszystkie filmy. O ile różnica między Dronem a Predoalienem jest zauważalna, to różnica między alienem z kota czy psa nie będzie już aż tak zauważalna.

Ciekawostka: Śmierć Hicksa została zatajona przez Weyland-Yutani. Conajmniej przez 13 lat po jego śmierci w aktach widniał jako zaginiony w akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2013 o 20:51, Revvan napisał:

pod wodą. Ba jest nawet jedna latająca królowa. Jest tego naprawdę dużo.

Ciekawy kanon;)

Dnia 10.02.2013 o 20:51, Revvan napisał:

Na LV-426 nigdy nie było lokalnych form życia. <--- informacja z AvP.wikia.com.

W takim razie wszystko oprócz dronów i królowej to widzimisię twórców.Ale...
Jeśli by szukać w tym wpływu jakiejś mutacji, to w co łatwiej uwierzyć? Że ni z tego ni z owego w roju zmutowała forma życia nie mająca nic wspólego z jedynym dostepnym nosicielem, za to będąca odpowiedzią na stwarzane przez niego zagrożenie, czy lekka modyfikacja sprawiająca, że zwykły dron lepiej radzi sobie z kopaniem tuneli pod gniazdo?

Dnia 10.02.2013 o 20:51, Revvan napisał:

Wszystko zależy od różnic między człowiekiem - psem - kotem - predatorem. Drony/Warriory
to różnica między alienem z kota czy psa nie będzie już aż tak zauważalna.

Podobieństwa pomiędzy kotem a psem są takie, że oba gatunki są czworonożne.

Dnia 10.02.2013 o 20:51, Revvan napisał:

Ciekawostka: Śmierć Hicksa została zatajona przez Weyland-Yutani. Conajmniej przez 13
lat po jego śmierci w aktach widniał jako zaginiony w akcji.

A to skąd? Alien 3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie EU ma nie wiele wspólnego z kanonem niestety, ale za to jest żródłem wielu ciekawych alternatyw oraz innego podejścia do tematu.

Artykuły spoza kanonu:
http://avp.wikia.com/wiki/Category:Non-canon_articles

A tutaj wpis wszystkich mutacji z oraz spoza kanonu:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Alien_morphs_in_the_Alien_franchise

Zadymek, ja nie kojarzę ani jednego Obcego kopiącego tunele pod gniazdo, z tego co pamiętam Obce zawsze przemieszczały się aż znalazły miejsce które im odpowiadało dopiero wtedy Królowa wytwarzała "tubę" i przechodziła w tryb stacjonarny ;).

Co do mutacji, nie mamy pojęcia co się działo z Sulaco od momentu w którym Ripley zasneła w "lodówce". W trójce Bishop po "reaktywacji" mówi o tym że jaja znajdowały się na statku. Za to w czwórce sama Ripley została odtworzona poprzez eksperymenty z genetyką. Może pierwsze z nich miały miejsce już na Sulaco? W dodatku w A:CM, Weyland-Yutani ma mieć placówkę w statku Inżynierów. Więc okazji do eksperymentów było mnóstwo.

"After Weyland-Yutani came to deal with the incident at the prison colony; they kept the final fate of Hicks from the Colonial Marines and was assumed missing as late as thirteen years after his death. " Niestety źródło tej informacji nie jest podane, ale jest kanoniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam
Jestem zainteresowany tą grą i z czystej ciekawości pytam jakie tryby są dostępne w multi ?
Bo z tego co widzę przeżycie dopiero wyjdzie jako oddzielne dlc co mnie nieco dobiło ;PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2013 o 22:30, MasterChiefGT napisał:

Witam
Jestem zainteresowany tą grą i z czystej ciekawości pytam jakie tryby są dostępne w multi
?
Bo z tego co widzę przeżycie dopiero wyjdzie jako oddzielne dlc co mnie nieco dobiło
;PP


Survivor, Escape, Team Deadmatch, Extermination w dodatku ma być tryb hordy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2013 o 22:11, Revvan napisał:

W trójce Bishop po "reaktywacji" mówi o tym że jaja znajdowały się na statku.


W A3 Bishop mówi, że obcy został przywieziony na Sulaco, czyli że, gdy Ripley, Newt, Hicks i Bishop uciekli LV-426 przywieźli to jajo ze sobą.

Dnia 10.02.2013 o 22:11, Revvan napisał:

Za to w czwórce sama Ripley została odtworzona poprzez eksperymenty z genetyką. Może
pierwsze z nich miały miejsce już na Sulaco?


W A:R Ripley została sklonowana z próbek krwi pobranych na Fiorinie 161. Ta część dzieje się 200 lat po A3. Wcześniej nawet Wayland-Yutani nie miało możliwości klonowania ludzi. Poza tym, wszelkie eksperymenty na Sulaco byłyby bez sensu bo wtedy Ripley nie miała jeszcze obcego w sobie.

Dnia 10.02.2013 o 22:11, Revvan napisał:

Na LV-426 nigdy nie było lokalnych form życia. <--- informacja z AvP.wikia.com.


To nawet nie trzeba sięgać do wiki tylko wystarczy sobie przypomnieć scenę przesłuchania Ripley w Aliens :)

Co do różnych form obcego... Plucie kwasem nie jest żadną nowością i wcale nie jest do tego niezbędny nowy gatunek. Pluł już Runner w A3.
Boiler to według mnie w ogóle jakaś pomyłka. Samobójcze ataki są zupełnie sprzeczne z istotą Aliena jako gatunku, którego jedynym celem jest przetrwanie.
Crusher, ok może być. Tylko, że musiałby to być potomek jakiegoś nosorożca czy czegoś podobnego. A skąd takie zwierzę na LV-426?

Poza tym, to czy istnieje jakaś forma ewolucji u Obcych pokaże na Sir. Ridley Scott w kolejnych częściach Prometeusza. Pokazał już Deacona (czyli obcego powstałego z Inżyniera zapłodnionego przez Trylobita) więc w kolejnych częściach (ponoć mają być jeszcze dwie) możliwe, że pokaże kolejne podgatunki.

@ zadymek

Dnia 10.02.2013 o 22:11, Revvan napisał:

czy lekka modyfikacja sprawiająca, że zwykły dron lepiej radzi sobie z kopaniem tuneli pod gniazdo?


Z tego co mi wiadomo Obcy nie kopią tuneli pod gniazdo. One wykorzystują istniejące konstrukcje jedynie formując je odpowiednio do swoich potrzeb za pomocą tej żywicznej wydzieliny królowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Phobo_s

Niestety jedyna część filmu którą w miare pamiętam to dwójka, dlatego wolę wspierać się Wikia''ą niż palnąć jakąś głupotę.

Nie zapominaj o fakcie, że przez pewien czas rój na LV-426 nie posiadał Królowej. Zanim jeden z nich przepoczwarzył się w nową, rój był zdecydowanie ogłupiony, może Boiler jest mutacją zaistniałą w tym czasie? W ekstremalnych przypadkach najwzyklejszy Dron może przepoczwarzyć się w królową, więc może Crusher jest jakimś wariantem Praetoriana, bardziej dostosowanym do walki na LV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2013 o 10:01, Revvan napisał:

Niestety jedyna część filmu którą w miare pamiętam to dwójka, dlatego wolę wspierać się
Wikia''ą niż palnąć jakąś głupotę.


Spoko. Chciałem po prostu przypomnieć, że fakt ten był jasno podany właśnie w drugiej części obcego.

Dnia 11.02.2013 o 10:01, Revvan napisał:

Nie zapominaj o fakcie, że przez pewien czas rój na LV-426 nie posiadał Królowej. Zanim
jeden z nich przepoczwarzył się w nową, rój był zdecydowanie ogłupiony, może Boiler jest
mutacją zaistniałą w tym czasie? W ekstremalnych przypadkach najwzyklejszy Dron może
przepoczwarzyć się w królową, więc może Crusher jest jakimś wariantem Praetoriana, bardziej
dostosowanym do walki na LV?


Ja cały czas mam wątpliwości co do tego przepoczwarzania dorosłych osobników w inne formy. Tzn zastanawiam się czy to jest uznane za kanon. Z tego co wiem, było to jedynie ukazane w AvP 2010 a dla mnie ten tytuł to jakaś pomyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ciężko czasem określić co jest kanonem a co nie, nic nie jest ostatecznie potwierdzone/zaprzeczone, więc twórcy coraz to kolejnych gier biorą to co akurat pasuje to ich planów. O ile ewolucję gatunku można zaakceptować, to chyba najwięcej zamieszania w uniwersum wprowadziło połączenie Aliena i Predatora :D

Ciekawostka: Robert Morse jedyny ocałały z Fioriny161, napisał książkę o poświęceniu Ripley ooraz walce z "bestią". Nigdy nie została wydana ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2013 o 11:10, Revvan napisał:

Właśnie ciężko czasem określić co jest kanonem a co nie, nic nie jest ostatecznie potwierdzone/zaprzeczone,
więc twórcy coraz to kolejnych gier biorą to co akurat pasuje to ich planów. O ile ewolucję
gatunku można zaakceptować, to chyba najwięcej zamieszania w uniwersum wprowadziło połączenie
Aliena i Predatora :D


Właścicielem praw do marki jest 20th Century Fox i oni doskonale wiedzą co jest kanonem a co nie :)
Co ciekawe A:CM uznali za kanoniczne więc te nieszczęsne Boliery, Spittery i reszta będą oficjalnymi "podgatunkami" Obcego... :/ Z tego co wiem, chyba żadna inna gra nie weszła do kanonu.

Co do połączenia Obcego i Predatora to jest to akurat kanon. Połączenie to nastąpiło w Predatorze 2. Gdy porucznik Mike Harrigan (Danny Glover) wszedł na pokład statku Predatora, pośród trofeów (czaszek różnych obcych) była także czaszka Obcego. Pierwszy komiks AvP powstał dopiero rok później.

P.S. W prawym górnym rogu każdego posta znajduje się opcja "Odpowiedz". Zdecydowanie łatwiej się wtedy rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2013 o 11:29, Phobos_s napisał:

Pierwszy komiks AvP powstał dopiero rok później.


Echh... Walnąłem się... Komiks powstał 10 lat później. Natomiast pierwsza książka prezentująca AvP wyszła w 1994 czyli cztery lata po Predatorze 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować