Assassin's Creed na PC - FAQ (plus 3 nowe screeny)

[Pluton 0]

Dnia 05.03.2008 o 16:26, dudi mati napisał:

Premiera Gry Przesunięta !!!!

Jak się przed chwilą dowiedziałem dzwoniąc do CENEGI premiera została przesunięta i nowa
data polskiej premiery gry ASSASSIN''S CREED to prawdopodobnie 18 Kwietnia 2008, angielska
wersja będzie także dostępna w pierwszej połowie kwietnia.

Szkoda, już się nie mogę doczekać tej gry :-(

[tomas92 0]

Czyli u mnie gra spokojnie pójdzie, uff...

[NecroVisioneR 0]

Spełniam te wymogi -odnosnie "Świetnej wydajnosci" - naszczeście[choć szkoda że trzeba będzie poczekać do kwietnia...

[ZO_S_O 0]

ręce mnie już bolą od zacierania, tak się szykuję na ten tytuł... ale komp chyba raczej widzi to jako dzień sądu ostatecznego...:P

[HiddenNick 0]

Dnia 05.03.2008 o 14:08, MLODY2K6 napisał:

iNACZEJ,
Zacznijmy od rozdziałki fullHD na XBOXIE. Ilu z was ma telewizory FullHD??? napewno nie
liczne grono. Odwołalem sie do rozdzielczosci 1680x1050 poniewaz jest ona wyzsza niz
standardowe 720P na X. Jesli chodzi o wyglad to wersja na PC jest bardziej szczegolowa
niz na X. (sam widzialem). Co do starych gier to normalne jest to ze beda zle wygladac
na PC ale jesli mowimy o standardzie jaki obowiazywal 4 latat temu a teraz. Tak wiec
X ma przewage na PC ze wszystko chodzi w 60fps a to jest marzenie kazdego gracza PC

A ilu z "was" ma monitory które wyświetlają obraz w rozdzielczości 1680x1050? Otóż panele LCD które wyświetlają taką rozdzielczość mają 20 cali i więcej i nie są zbyt popularne. Standardową rozdzielczością dla monitorów jest coś w podobie 720p(1280x720p) czyli 1280x1024. Oczywiście są monitory które mają złącza HDMI, które obsługują fullHD i do których można podłączyć Xbox''a.
Z tym że wersja na PC jest "bardziej szczegółowa" to kompletna bzdura... ale cóż nie mam co z tobą dyskutować bo ty tylko stwierdzasz to co ci pasuje.

[MLODY2K6 0]

Nie twierdze to co mi pasuje tylko to co widze. Assasin wyglada lepiej na PC niz na XBOXIE. Sami sie przekonacie jak zobaczycie go na PC. Tylko pamietajcie ze ja nie mowie ze X jest zly vo tak wcale nie jest i sam zamierzam go kupic i podlaczyc pod monitor.

[WitelonzZiz 0]

Jeśli Wiedźmin chodził umnie na maksymalnych detalach to AC równiez powinno spokojnie chodzić

[mac_aaron 0]

Nie rozumiem podejścia Cenegi do klienta. Dlaczego przesunęli premierę? Skoro miesiąc przed wydaniem gry istnieje wersja rosyjska, francuska, hiszpańska, to dlaczego nie ma polskiej? Ale to przecież ich strata... Im później gra wyjdzie, tym więcej osób ściągnie, zniechęconych czekaniem. Olewajcie graczy, gracze oleją Was!

[bossSebo 0]

a ja juz mam AC na pc i sobie gram.

[Khasim 0]

Dnia 05.03.2008 o 22:29, mac aaron napisał:

Nie rozumiem podejścia Cenegi do klienta. Dlaczego przesunęli premierę? Skoro miesiąc
przed wydaniem gry istnieje wersja rosyjska, francuska, hiszpańska, to dlaczego nie ma
polskiej?

Bo wersja z językami angielskim, francuskim, hiszpańskim, włoskim i niemieckim to tzw. MULTI5 czyli wersja, w której przy instalacji na całym świecie wybierasz sobie którą wersję chcesz, a to dlatego, że to 5 najpopularniejszych języków na świecie. Rosjanie za to widocznie wcześniej zdobyli prawa do polonizacji, poza tym nie wiem, czy zaprzęgli do pracy takie sławy, jakie my usłyszymy. Poza tym, może po prostu Cenega woli dopracować lokalizację i zapiąć wszystko na ostatni guzik, żeby nie wyszła taka kicha jak z Prince of Persia Dwa Trony (Jarosław Boberek jest ok, ale do Księcia pasuje on jak Krzysztof Kowalewski do Pinokia...). Zresztą, co za różnica te 5-7 dni? W USA wyjdzie jeszcze później... Czekaliśmy pół roku, poczekamy i tydzień (przynajmniej prawdziwi fani).

[Shini 0]

O rly? Rosjanie do polonizacji? :P

Co z tego, że mogli nie dorwać sław. Ważne by profesjonalnie podłożono głosy, a nie chwalić się sławnymi aktorami i dubbingiem gównianej jakości.

[Jaro7788 0]

Khasim -> Chciałeś powiedzieć 5 najpopularniejszych języków w Eurpie/Ameryce/Rosji. Nie rozumiem jednak faktu istnienia w tej grupie włoskiego - przecież chyba tylko w Italii nim gadają, nie?

[Revan91 1]

Jak dla mnie najbardziej oczekiwana gra roku, szkoda tylko, że będzie full PL.

[tomoliop 0]

Żywię nadzieję, że polska wersja będzie trzymała poziom...

[Gnichu 0]

Gra musi być poprostu świetna a mam pytanie a pujdzie mi na procek Athlon 4000+2,64 mhz 1 giga ramu ddr2 i geforce7900gs

[NecroVisioneR 0]

Dnia 06.03.2008 o 18:52, Gnichu napisał:

Gra musi być poprostu świetna a mam pytanie a pujdzie mi na procek Athlon 4000+2,64
mhz 1 giga ramu ddr2 i geforce7900gs

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=28998&u=1247 tu zapytaj.Ale co do "chodzenia" gry możliwe że pójdzie na średnich[ale wszystko zależy od proca.Pozdro

[Smooqu 0]

>Rosjanie za to widocznie wcześniej zdobyli prawa do polonizacji.

JUUUUPI! Dopiero co wybory prezydenckie wygrał Dmitrij Miedwiediew a tutaj w ramach ocieplenia stosunków polsko-rosyjskich rosjanie polonizują nam gry!!! Może w ramach rewanżu my będziemy hmm rusyfikować gry dla nich.

[Agntx 0]

Dnia 05.03.2008 o 00:26, Kris_bla napisał:

Ja chyba czegos nie rozumiem... Ta gra dopiero sie ma na PC ukazac, ba zamowilem sobie
ja w pre-orderze na game.co.uk, a tu koledzy:

mmmjjj23 i MisioKGB

Twierdza, ze juz sprawdzili i grali i ogolnie to super... Jakim cudem? Czyzby piractwo?
A to chyba jest zakazane???

He he, a mi się wydaje, że ty albo dziś się obudziłeś z hibernacji albo olewasz skalę piractwa :) Na prawdę miałeś nadzieję, że tu wszyscy na oryginałkach lecą? Hmm, zobacz sobie na taki topik o jakiejś topowej grze np. Crysis - ma kilkaset podstron z postami. A taki Orange Box (teoretycznie wgniatający Crysisa w ziemię) ma... 20 podstron. Zresztą przykładów jest tysiące, a ja zawsze będę uważał, że skala piractwa na rynku PC (przynajmniej w Polsce) jest co najmniej kolosalna.

[Agntx 0]

Dnia 05.03.2008 o 10:30, MLODY2K6 napisał:

tutaj sie z toba nie zgodze.
Rynek gier komputerowych jeszczy dlugo dlugo nie umrze.

No w sumie jeszcze nie umrze, ale czasem się zastanawiam, dlaczego jeszcze w ogóle istnieje?

>Fatk priorytetem dla niektorych

Dnia 05.03.2008 o 10:30, MLODY2K6 napisał:

wydawcow gier sa wlasnie konsole ale o tym za chwile. Wiedz ze zaden wydawca nie zrezygnuje
z wydania swojego hitu na PC.

A mi się wydaje, że ostatnio (załóżmy w roku 2007) wszelkie wielkie hity były najpierw na konsole a później, z łaską, były przenoszone na PC. Jak myślisz, dlaczego? Czyżby aż tak strasznie im zależało na miliardach dolarów? Nie, po prostu i tak już mają dużą przebitkę z konsol a co im tam szkodzi zarobić jeszcze trochę więcej kasy? Przykładów jest wiele - taki Wiedźmin sprzedał się w żałosnej ilości egzemplarzy, gdy tymczasem o grze mówiła cała Polska. A wystarczy wejść na pierwszą lepszą stronę z torrentami i licznik pobrania pirackiej wersji jest nie rzadko wyższy, niż wszystkie sprzedane oryginały. A chodzi mi tu o jedną stronę. Taki CoD4 nie był zbytnim bestsellerem w Polsce, a tymczasem ja dużo częściej słyszałem rozmowy o najnowszym "Call" niż o choćby Wiedźminie. Zresztą przykładów jest pęczki i nie chce mi się znów tego tematu rozwijać :)

>Przeciez to jest zyła złota i wszyscy wiedza ze rynek graczy

Dnia 05.03.2008 o 10:30, MLODY2K6 napisał:

komputerowych jest najwiekszy i tam jest najwiekszy zbyt.

Ale co ty chrzanisz? Która gra na PC (oprócz WoWa i Simsów) sprzedała się lepiej, niż jakaś konsolowa wersja? Jeden Orange Box wiosny nie czyni, szczególnie, że jest to seria typowo pecetowa. Żyła złota... :D Jeśli ja widzę w swoim ulubionym sklepie z grami (jedynym w 60.000 osobowym mieście) leżącego od dnia premiery ProStreeta, i to wciąż w tym samym miejscu, to mnie krew zalewa. A muszę dodawać, że do którego kumpla nie pójdę, ten dawno już tą grę przeszedł... Największy zbyt - W POLSCE! W takim USA mało kto używa kompa do gier.

>Jesli chodzi o cene to patrzac

Dnia 05.03.2008 o 10:30, MLODY2K6 napisał:

na takiego polaka cena gry nowej czyli np 99.90 jest cena nieco zaporowa. Sam wiem bo
nie raz widzialem ludzi ktorzy gry za 99,90 nie kupili tylko np za 49.90.

Dla mnie cena 100zł jest zupełnie adekwatna do jakości. No chyba, że mówimy tu o jakimś crapie :) No ale po to są tanie serie, by je kupować. Tyle tylko, że ja jeszcze nigdy nie widziałem kolegi-gracza, który miałby chociaż oryginalnego Gothica 1.

>Gry sa tanie

Dnia 05.03.2008 o 10:30, MLODY2K6 napisał:

ale np dla takich anglikow gdzie oni za jedna dniowke ida sobie kupic takaa gre.

A powiedz mi - czy gry komputerowe to must-have? Czy komputer to must-have? Bo idąc twoim tokiem rozmyślań, takiego Amerykanina nadzianego stać na kupno Porshe, gdy tymczasem ja go po prostu mieć nie mogę. Aha, czyli mam go ukraść? :P

Dnia 05.03.2008 o 10:30, MLODY2K6 napisał:

chodzi o piraty to nalezy pamietac ze piraty wychodza tez na X360 i maja sie bardzo dobrze.
Przykladem jest allegro. Wejdz w dzial konsol i zobacz ile soosb placi za przerobke firmwaeru
napedu po to zeby działaly piraty.

A jest gdzieś dział na Allegro, w którym oferują przeróbkę napędów PC? No właśnie, nie ma. Więc i porównania skali piractwa nie ma. Ale nie musi być, bowiem ja mam oczy i widzę, co się wyrabia w Polsce.
Poza tym jestem pewny, że to tylko Polacy mają we krwi kombinatorstwo. Bo po co takiemu debilowi 10 spiraconych gier miesięcznie, jeśli może mieć jedną oryginalną, a i funu sporo? No tak, tylko jak ja widzę tych napalonych dzieciaków z podstawówki, w której uczy moja siostra, to od razu mam przed oczami sytuację, że leci taki po szkole i gra od razu z wywieszonym jęzorem jak idiota.
I nie, to wcale nie prawda, że jestem fanem konsol. Powiem więcej: jestem fanem PC. Tylko trzeba rozróżniać prawdę od głupoty :P
Pzdr.

[Agntx 0]

Dnia 05.03.2008 o 11:13, MLODY2K6 napisał:

I ludzie mowia mialem sciagac
ta gre ale za 10 zeta oryginal czemu nie. gdyby gry byly tanie nie bylo by piractwa.

Jeszcze raz się ciebie zapytam: czy gry są niezbędne do życia? Czy taki przeciętny 14-letni pryszczol musi grać w gierki, żeby się mógł podjarać nowymi shaderami? Bo po prostu tego nie rozumiem...
Ja traktuję DOBRY komputer (bo Durona to każdy może mieć) jako rzecz zupełnie luksusową. Tak samo gry, które mam na półce, oglądam codziennie i jestem z nich dumny. A nie kupuję gry tylko po to, by jak-najszybciej-zainstalować-zagrać-przejść-zapomnieć.
Zauważ, że w dzisiejszych czasach wszystkie dobra mają podobną cenę, a nawet większą. Płyta audio CD to koszt 40zł - a słuchasz przez 60 minut; film na DVD - 60zł, a oglądasz 120 minut. Więc czemu gra, szczególnie w spiraconej na potęgę Polsce, ma kosztować mniej, jeśli teoretycznie daje więcej wielowymiarowej zabawy?
Moja wina, że grę można bardzo łatwo ukraść, i przez to bezmózgowce myślą, że to żadna hańba zdzierać na potęgę piraty?

PS. Wyżej jest również post do ciebie :)