Zaloguj się, aby obserwować  
Mr_Kalej

Wpływ muzyki na emocje, zachowanie i charakter

217 postów w tym temacie

Witam!
Założyłem ten temat dla ogólnej dyskusji, która IMO nigdzie nie jest poruszona. Chodzi tutaj o wpływ muzyki na ludzi. Przykład z życia codziennego (z dzisiaj dokładnie) :
"Z kumplem chodzimy i gadamy o metalowych kapelach, a tutaj przychodzi (chyba trochę nadpobudliwy) nasz kolega i puszcza nam SOAD. Żartujemy, że zmienia się w metalowca (on może mniej, ale ja wiem, że na 99% to jest taki lekki rock) , a on zaczyna nas bić po wszystkich częściach ciała i do ściany przybijać. My dla żartów, że zachowujemy się jak na jakimś dzikim koncercie, a on słuchając muzyki naparza. W końcu jakoś my go uspokoili, ale zachowywał się jak dziki pies! "

Albo inna (nie wiem, czy prawdziwa, ale słyszałem plotki) :
"Na koncercie Hip-Hopowym wokalista naubliżał w koncercie freestyle''ów koledze, po czym jak tamten dał mu lżejszą ripostę uderzył go butelką. Kolega upadł na ziemię i został odwieziony do szpitala. "

Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie wiem... ja tam słucham hip hopu z ostrym wulgaryzmem i jakoś nie widzę różnicy przed i po... nawet wśród moich rówieśników...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, to dosyć "normalne" zachowania u homo sapiens sapiens, muzyka raczej nie ma z tym nic wspólnego. Stałocieplni zawsze byli agresywni. xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ze muzyka ma wpływ na emocje, ale raczej pozytyny, np. taki metal pozwala wyładować agresję, pop może tworzyć podkład pod miłe popołudnie, a taka muzyka klasyczna to generalnie miód na uszy i serce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mym skromnym zdaniem muzyka ew. pozwala wyładować emocje, a jak ktoś ma już poprzestawiane w głowie to muzyka tego nie zmieni, a przynajmniej nie jest to czynnik, o którym wiemy, że ma działanie psychotropowe i kształtujące psychikę człowieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muzyka to dobry ( w moim przypadku ) sposób zmnijszenia napięcia , lubie posłuchać spokojnej klasycznej muzyki ,a płyty z metalem i hard rockiem mnie nie interesują , jestem po nich jakoś bardziej nerwowy .
Każdy jest trochę inny i na muzyka działa na każdego w trochę inny sposób .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze muzyka musi pokazywać charakter tej osoby. Znam osoby które słuchają rock''a czy metalu i są przeciwieństwem tej muzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolega robił kiedyś badania na uczelni a propos wpływu muzyki na zachowanie - wyszło, że muzyka metalowa jednak wpływa na agresję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Być może metal (bądź rock) wyzwala agresje która już wcześniej "siedziała" w człowieku. Ja na przykład gdy słucham ostrej muzyczki zaczynam odczuwać potrzebe wykonania jakiegoś wysiłku fizycznego :) i zwykle wtedy wsiadam na mój rower treningowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam, tymi rozmowami np. że metal, wpływa na agresje w ogóle nie patrzę. Ja słucham różnorodnej muzyki, od metalu, mocnego rocka po klasykę ( w szczególności opery ) i w ogóle nie jestem agresywny, lecz może to tez sprawiać różnorodność muzyki której słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hip-Hop kreuje takich kozaczków. Idzie to po ulicy na skate ubrane, na łyso obcięty, bluza z kapturem, spodnie zwisające do kolan. Naśladują swoich idoli, ciągle K****,YOŁ YOŁ nie lubie takich ludzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2008 o 15:52, MiejskiKlasyk napisał:

Jak zwykle ludzie kierujący się stereotypami, uważają się za najmądrzejszych... -_-


Patrząc na ludzi, których znam, stereotyp ten obejmuje jakieś 90% ''hip-hopowej braci''...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2008 o 16:56, Tavax napisał:

> Jak zwykle ludzie kierujący się stereotypami, uważają się za najmądrzejszych...
-_-

Patrząc na ludzi, których znam, stereotyp ten obejmuje jakieś 90% ''hip-hopowej braci''...

To Ty chyba ślepy jesteś. W jakiś dziwny, fascynujący, wręcz magiczny sposób każdy z tak zwanej "hip hopowej braci" rózni się całkowicie. Całkiem inne poglądy, całkiem inne zachowanie, łączy ich tylko styl ubioru i niektóre zachowania.

PS. Skoro HIP Hopowcy w 90% są tacy sami, są stereotypami to dlaczego nie Punki czy Metale nie mają być inne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2008 o 17:20, PAPISHON napisał:

> > Jak zwykle ludzie kierujący się stereotypami, uważają się za najmądrzejszych...

> -_-
>
> Patrząc na ludzi, których znam, stereotyp ten obejmuje jakieś 90% ''hip-hopowej
braci''...
To Ty chyba ślepy jesteś. W jakiś dziwny, fascynujący, wręcz magiczny sposób każdy z
tak zwanej "hip hopowej braci" rózni się całkowicie. Całkiem inne poglądy, całkiem inne
zachowanie, łączy ich tylko styl ubioru i niektóre zachowania.

PS. Skoro HIP Hopowcy w 90% są tacy sami, są stereotypami to dlaczego nie Punki czy
Metale nie mają być inne?


A co się dziwisz ma problemy z otworzeniem umysłu na innych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Metal na wyładowanie złości. Czasami mocna naparzanka, czasami lżejsze rzeczy, jak np. Within Temptation.
Rock na spokojny dzień, czasami kawałki popu.

Co do tych hip-hopowych braci, to styl ubioru i niektóre zachowania to dla mnie spodnie do kolan, bluza, idzie taki idiota, i się Yo, kurwa, to, wozi. Nie chcę żadnego fana hip hopu stąd obrażać, mówię o ludziach z mojej okolicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no jasne ze tak :P
np jak ide pocwiczyc na silke i wlacze muze to odrazu bardziej chce sie cwiczyc :P
a przed walka polecam posluchac "klatka" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2008 o 14:27, Laid back napisał:

Kolega robił kiedyś badania na uczelni a propos wpływu muzyki na zachowanie - wyszło, że muzyka metalowa jednak wpływa na agresję :)


Coś w tym jest, bo na przykład na moją wpływa - mnie ta muzyka zdecydowanie uspokaja...:)))
Zresztą, ci którzy mnie znają to wiedzą, że ja nie jestem agresywny (agresywność 1... hi hi)...:)

Moim zdaniem to muzyka nie tyle wyzwala agresję co raczej pobudza tą siedzącą w człowieku... Jeżeli ktoś jest emocjonalnie niezrównoważony to nawet słuchając Chopina może wpaść w szał...:) Kto pamięta czego słuchał Hannibal Lecter podczas szlachtowania swoich ofiar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie na agresję wpływa jedynie niechciana muzyka, patrz: sąsiad słuchający hip-hopu na cały regulator z podbiciem basów. U mnie słychać głównie łomot jakby w ścianę walił... no można się zdenerwować, nie wydaje wam się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować