Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Braveheart 4]

Dnia 10.07.2011 o 05:08, Nevrac napisał:

Oni tam nic nie robią procz cofania koparki od 8 do 10 rano... Tylko "piip piip piip
piiip piip" I tak 2 godz... xD

A to jest jak się wsteczny wsadzi i te "piip piip piip piip piip" Czasami wk*****a

Dnia 10.07.2011 o 05:08, Nevrac napisał:

Co do tekstow z filmów... Mi sie przypomina tylko Yupi-Ka-Yey Motherfucker ze szklanej
pułapki
Edit: Cos przypadkiem znalazlem... xD
http://www.youtube.com/watch?v=4XEaeOxqy_4

HAHAHAH Yupi-Ka-Yey jest legendarne samo w sobie :D w każdej części musi to powiedzieć :P

[Nevrac 0]

No i teraz jakos tak zakonczyles ze nie wiadomo co odpisac :P

[Braveheart 4]

Dnia 10.07.2011 o 05:19, Nevrac napisał:

No i teraz jakos tak zakonczyles ze nie wiadomo co odpisac :P

HAHAHAHAHA a widzisz :D coś jednak trzeba napisać :P. Zostało nam niewiele czasu paliwa w Kuli Sfer zostało na 40 minut podróżowania.. Ale ten czas zapi****a jak ma się z kim rozmawiać w nocy...

[meryphillia 3]

Wiekowe tytuły, ale nie mające sobie równych.
Ledwo miesiąc temu ukazał się nowa odsłona serii w ulepszonej grafice i na nieco nowszym silniku, ale dotyczy zaledwie początków operacji Overlord, a jak wiadomo powszechnie, to front wschodni dotyczył najciekawszych i najbardziej fascynujących bitew pancernych w historii naszego świata, więc będzie jeszcze nieco poczekać na odświeżoną wizytę na sowieckich stepach, tak więc CMBB, jak na razie nie ma sobie równych nadal...

Siódma tura potyczki, to już osiem ubitych wrogich pojazdów, praktycznie cała ich lewa flanka jest rozbita.
Zacięty pojedynek na lewej stronie naszego natarcia gdzie jest pluton czterech Tygrysów, które bez strachu okładają wroga, co prawda dość niecelnym ogniem.
Jeden z wrogich T34/85, trafiony zapewne z magazyn amunicji wybucha efektownie...

;]

[Nevrac 0]

No i co teraz? Trzeba jakos zagadac... Hmm... Oglądałeś kiedys Bear Gryllsa na Discovery? xD

[Braveheart 4]

Dnia 10.07.2011 o 05:23, meryphillia napisał:

Wiekowe tytuły, ale nie mające sobie równych.

Nie tylko ta gra, w którą pocinasz do nich należy

Dnia 10.07.2011 o 05:23, meryphillia napisał:

Siódma tura potyczki, to już osiem ubitych wrogich pojazdów, praktycznie cała ich lewa
flanka jest rozbita.
Zacięty pojedynek na lewej stronie naszego natarcia gdzie jest pluton czterech Tygrysów,
które bez strachu okładają wroga, co prawda dość niecelnym ogniem.
Jeden z wrogich T34/85, trafiony zapewne z magazyn amunicji wybucha efektownie...

HAHAh :D musiałeś screeena boooom zrobić :D
A relacjonujesz to wszystko jakbyś hmmmm na żywo był świadkiem prawdziwej wojny. =] [w sumie jesteś bo teraz masz potyczkę bitewną] i zdawał bezpośrednie raporty przełożonym czytaj dowódcom :P

[Braveheart 4]

Dnia 10.07.2011 o 05:24, Nevrac napisał:

No i co teraz? Trzeba jakos zagadac... Hmm... Oglądałeś kiedys Bear Gryllsa na Discovery?

HEHEH jakoś zagadać... Teraz to żeś dał :D Pytanie też chyba zalicza się do retorycznych... Pewnie zapytać wypadałoby.. Kto nie oglądał kiedykolwiek Bear Gryllsa i jego Ultimate Survivallu :D [szkoły przetrwania]
W sumie najnajnaj ciekawszym odcinkiem było to jak pokazali jak to wszystko jest kręcone :D. Bo oni De Facto też przez to wszystko muszą przejść. No i odcinek jak go pszczoła użądliła i miał ryj spuchnięty jak balon.. i to jeszcze na pustyni ha pie****e nie wiem jak on to wytrzymał.

[meryphillia 3]

Tęgie Action Raporty się niegdyś tworzyło, choć ostatecznie nigdzie nie opublikowane, choć swego czasu prowadziłem świetnie wypozycjonowaną stronę o serii. ;]

Dla ciekawych strona leży nadal na darmowym hoście, czekając na reaktywację, która może kiedyś tam nastąpi:
http://combatmissionfiles.cba.pl/index.html

A na froncie piękny przykład genialności i złożoności tej, jakby nie było jednak prostej dość gry.
Ostrzeliwany Tygrys przyjął prawie że bezboleśnie kilka strzałów, aż ostatecznie najprawdopodobniej padł silnik i czołg nie mógł kontynuować natarcia, więc nieopierzona załoga (status [regular]), opuściła pojazd, choć nadal mógł on odpowiadać ogniem. ;]

[Braveheart 4]

Dnia 10.07.2011 o 05:34, meryphillia napisał:

Tęgie Action Raporty się niegdyś tworzyło, choć ostatecznie nigdzie nie opublikowane,
choć swego czasu prowadziłem świetnie wypozycjonowaną stronę o serii. ;]

Hmmm "pisarz" żeś był ;)

Dnia 10.07.2011 o 05:34, meryphillia napisał:

A na froncie piękny przykład genialności i złożoności tej, jakby nie było jednak prostej
dość gry.
Ostrzeliwany Tygrys przyjął prawie że bezboleśnie kilka strzałów, aż ostatecznie najprawdopodobniej
padł silnik i czołg nie mógł kontynuować natarcia, więc nieopierzona załoga (status [regular]),
opuściła pojazd, choć nadal mógł on odpowiadać ogniem. ;]

Hmmmm automatycznie strzelał dzięki tej opcji jo ? Hmmm W rzeczywistości też tak jest czy to tylko wymyślone na potrzeby gry ?
PS:
K**** juz koniec powoli.. Czas nieźle nas goni. <--- zrymowało się. :]. Swoją drogą kolejna porządna zmarkowana noc Wąpierzami :D kategorii "A" :D

[Nevrac 0]

Raz program jego był kręcony w stoczni gdanskiej :P

[Braveheart 4]

Dnia 10.07.2011 o 05:39, Nevrac napisał:

Raz program jego był kręcony w stoczni gdanskiej :P

Ahhh czaisz. Pisząc poprzedniego posta właśnie miałem o tym napomnieć. Że nawet go skur*******a do Polski zawiało.
Odcinek pt: "Betonowa Dżungla" ;_)

[Nevrac 0]

Widziałeś jak jadł gdzies tam w lesie wielkiego robala wielkości kiełbaski? xD Ale prysło...

[meryphillia 3]

Poszczególnym jednostkom czy pojazdom można wyznaczyć zdefiniowaną strefę na której będą skupiali uwagę i ogień, można też bezpośrednio wyznaczyć cel (choć z racji że to turówka, to mały ma to sens), ale ogólnie poszczególne jednostki same potrafią zadbać o siebie.
Zdarzenia jak powyższe zależą od wielu czynników i na pewno nie w większość od czynnika losowego.
Załoga miała po prostu określony poziom "wytrzymałości psychicznej" i został on przekroczony. Gdyby nie była to załoga [regular], a przykładowo [veteran], to najprawdopodobniej pomimo ciężkiego uszkodzenia pojazdu nadal walczyłaby za jego pomocą, choć nie mogłaby się już nim przemieszczać.

Na serio genialna gra i polecam, jeśli tylko lubimy strategie w których na serio trzeba myśleć i znać się na realiach, a nie tylko mieć opanowaną szybką obsługę myszki i skrótów klawiatury. ;)

Over & Out
Znaczy do 24.00. ;)

[Braveheart 4]

Dnia 10.07.2011 o 05:42, Nevrac napisał:

Widziałeś jak jadł gdzies tam w lesie wielkiego robala wielkości kiełbaski? xD Ale prysło...

Każde odcinki lubiłem. A najbardziej właśnie czekałem na sceny gdzie jadł swoje różności na surowo i inne rzeczy :D.
robale, pająki larwy. Wszelkiej maści co jadalne :D. Rozwaliło mnie też to jak skubaniec gadał że woda to najważniejsza żeć [tak to prawda, wiem o tym] i w skrajnych warunkach trzeba się napoić moczem... No jak naszczał sobie to butli a potem się napił... Ja akurat jadłem :D, ale na szczęście to mnie nie obrzydzało, ale pełen szacun. Ja bym moczu się chyba w życiu nie napił.. No chyba że w takowej hardkorowej sytuacji. Ehhhh. Pić trzeba go jak najszybciej bo później rodzą się w niej wszelkiej maści bakterie.

PS: Ale żeśmy dzisiaj napisali Panowie :D. Kolejny rok nam przybył :D Ładnie ładnie :P
OSTATNIE 10 minut podróży ehhh

[Nevrac 0]

Wczoraj na facebooku, empik dał reklame nowej ksiązki o survivalu autorstwa Beara Gryllsa... A ludzie w komentach pisali ze to naciagane :P G*wno sie znaja. Kropka.

[Braveheart 4]

Dnia 10.07.2011 o 05:55, Nevrac napisał:

Wczoraj na facebooku, empik dał reklame nowej ksiązki o survivalu autorstwa Beara Gryllsa...
A ludzie w komentach pisali ze to naciagane :P G*wno sie znaja. Kropka.

Hahahahahhahaah. Właśnie takie coś jest potrzebne ludziom.
Ciekawe co by zrobili Ci ludzie co tak piszą/mówią po jakiejś wojnie albo gdzieś, gdyby się znaleźli w sami lesie i nie potrafili nic zrobić huahuahuaha. Wtedy by żałowali że nie czytali książki, albo nie oglądali bacznie odcinków o survivalu. I nie tylko jego surwiwalu.. Bo nie tylko on przedstawia szkołę surviwalową
Pogadajmy te 5 minut po 6:00 :P Nic nam chyba nie zrobią :P... Ale już powoli zbliża się czas.... Gdzie opuszczamy sferę.. i wracamy do pierwszej sfery materialnej ehhhh. Znów ta rzeczywistość :P

PS: 75% populacji facebookowej do idioci :D

[Braveheart 4]

6:00 A temat o Markach już w TOP1 i tak będzie do 00:00 :D
Trzymajta się :D Ja tu jeszcze trochę posiedzę..
@Nevrac
Zaraz Ci w sumie odpiszę na jeszcze jednego posta więc jak byś chciał troszkę jeszcze podyskutować to hmm zapraszam :P
EDIT: Ehhh te 2 minuty po czasie poślizg delikatny zdarza się..

[Nevrac 0]

Nie ma juz dużo czasu :P Może jutro pogadamy o Pogromcach Mitów i jak to mielili mięsą przy użyciu kilkunastometrowej armatki xD Efekt - Mięso na ścianach...
Edit: Wysłałem ci zaproszenie na skype. O ile to twoj skype :P Bralem login z twojego GSa :P

[Harrolfo 0]

Cześć,
Ożywmy temat :)
Ja sobie teraz słucham Scorpions - "Soul behind the face", a wcześniej kończyłem przechodzenie inFamous jako "ten dobry". Mam już 73% trofeów, pozostało przejść jako "ten zły" i pozbierać brakujące shardy - 12 :/

[Sandro 0]

Dnia 11.07.2011 o 00:16, Harrolfo napisał:

Ja sobie teraz słucham Scorpions - "Soul behind the face"

Jakiś czas temu chyba wspomniałeś gdzieś na forum, że słuchasz "She''s Knocking In My Door" - świetny kawałek! Scorpionsi to jednak żywa legenda. Mimo że Niemcy :P