Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

WAR vs WoW - wojna na słowa trwa

93 postów w tym temacie

Dnia 18.10.2008 o 23:56, hammerfall87 napisał:

> Nie rozumiem jak mogą probować dogonić wowa. Przeciez Blizzard nie bedzie stal w
miejscu.
> Kto wie czy którys kolejny dodatek np nie zmieni silnika gry. Nie mowie ze prędko
się
> to stanie albo czy ze to ma jakies znaczenie wielkie dla gry.

tu chodzi o liczbę graczy


a dzieki czemu myslisz sie liczba graczy zwieksza?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak jak napisal KMyL
PvP - WAR
PvE - WoW

jesli chodzi o PvP nie ma obecnie gry dorownujacej WARowi
i z tego co wiem dlugo nie bedzie (w DFO nie wierze)
juz od dawna tak swietnie mi sie nie lvlowalo - expienie na PvP jest poprostu swietne :)
RvR i bitwy o keepy znakomite
polecam milosnikom prawdziwego PvP - lubiacych za przeciwnikow miec innych ludzi zamiast skryptow
zdecydowanie odradzam milosnikom PvE (wiekszosc graczy WoW)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wojna między Mythic (tymi którzy wnoszą powiew świeżości) a Blizzard (tracący kontakt ze światem) trwa.
Popatrzcie tylko, znajdujecie jakiś artykuł, recenzje czy coś podobnego o WO i co widzicie ... baner sponsorowany kup najnowszy dodatek do WoW-a. Czytacie opinie, wow-a nic nie jest w stanie pokonać, wow jest wspaniały i nic mu nie zagraża. Ech odechciewa się czytać. Same teksty albo sponsorowanie albo fanatycznie subiektywne.
Kiedyś sam byłem zachwycony produktami blizza i ich wiernym fanem, aż do ... wow-a. Kiedy to zdałem sobie sprawe ze każdy ich tytuł to dzieło odtwórcze, zapakowane w kolorowy papierek. Warcraft czerpiący z Warchammera garściami. Starcraft prawie w całości oparty o klimaty z Warchammera 40.000, plus kilka klimatów z kultowych filmów sci-fi.
Początkowo kiedy zacząłem grać w samego Wow-a bylem zauroczony, coś pięknego. Ale im dalej w las tym więcej drzew. Najpierw questy, rzadko kiedy oryginalne, po 50 lvl już się tym rzygać chciało, zabij tyle tych i tyle tych i może coś z co 20-tego wypadnie itp ... Ale cóż idziemy dalej. Spokojna gra (nie mam za wiele czasu) przerodziła się w wymuszanie maksymalizacji zdobywanego doświadzczenia przez ludzi z mojej gildii. Nie masz efektów w levelowaniu wypadasz. Kiedy się osiągneło wymarzone maximum, rozczarowanie. Następne wymogi, masz za słaby gear żeby z nami chodzić. To już mi kompletnie obżydziło to co początkowo wydawało się takie fajne, czyli wspólne instancowanie i raidy. Nie wszyscy do diaska grają 12 godzin na dobę w wow-a żeby się móc ubrać w świecące na różowo epickie przedmioty itp. A problemy ze znalezieniem party swoją drogą. Jasne można sobie zagrac w mniejszym gronie albo ekstremalnie nawet samemu, ale wtedy ta gra traci sens.
War to gra zarówno dla hardcorowców, ci staną się elita i będą siać zniszczenie w szeregach wroga oraz budzić ogólny respekt na serwerze, i dla tych którzy mają ochotę na dobrą zabawę wtedy kiedy oni tego chcą. Zasilą szeregi szarej piechoty, jakże potrzebnej na polu walki, będą walczyć ile sił czerpiąc z tego przyjemność.
Reasumując, chciałbym powiedzieć ludziom grających w wow-a a szczególnie tym fanatycznie wpatrzonych w ten tytuł że to "upadający rzym", a chaos już stoi u bram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w swojej małej kolekcji posiadam i Guild Warsa (Factions) i WoWa a i niedługo będę miał Warhammera. Powiem tak: Guild Wars to był zły zakup przyznaję się bez bicia. PvE było jak dla mnie denne dopiero na PvP gra pokazała trochę ząbki i tylko dlatego trzymam ją jeszcze na dysku. W WoWa gram już ponad trzy lata i... i już, przepraszam za wyrażenie, rzygam tą grą. Na początku było oczywiście wielkie oczarowanie i niemal fantatyzm związany z WoWem (z kumplami chodziliśmy po mieście drąc się "My life for the Horde"). wszystko ładnie, pięknie ale im dłużej się w to grało tym więcej niedoróbek i baboli wychodziło na wierzch. Questów się nie czepiam bo przecież w gatunku MMO dosyć trudno wymyślić coś nowego niż typowe "idź zabij 50 mobków i przynieś 4 takie a takie itemy". Grafika - może być. To co mnie od początku denerwowało to wygląd itemków. Moj kochany mhroczno-gotycki Warlock na 12 lvl musiał biegać w różowej szacie. Potem nie było lepiej gdy miał niebieską koszule, żółte narammienniki, sandały i kapelusz słomkowy. Kurde, czemu w tej grze niemal wszyscy wyglądają jakby mieli ciuchy z lumpeksu? Ktoś mi zaraz powie, ze są przecież sety t2, t3 itd. No fakt może i wyglądają lepiej od tych normalnych, ale jak sobie wspominam mojego krasnoluda palladyna w t3... Do dziś jest znany pod nazwą Megazord (kto widział owe t3 wie o czym mowa). A już najbardziej mnie dobiło jak kumpel znalazł topór w kształcie żyletki. Czy panowie z Blizzarda nie mogli trochę bardziej się postarać? Może lepiej by było zamiast podziału cloth, leatcher, mail, plate mogli przypisać odpowiednie itemki do klas postaci (tak jak właśnie seciki t2, t3 itd.), albo chociaż jakieś barwniki pozwalające zmieniać kolor itemów. A może coś tego typu - mam tailoring to biorę swoja szatę i mogę dowolnie zmieniać jej kolor i dodatki (tak jak to się robi z tabardami). PvP tez jakiś specjalnie wymiatający nie był. Owszem i bitwy były ładne ale... To jest Warcraft. Mamy wojnę. Horda już od dawna walczy z Aliantami. Więc czemu te bitwy nie mają wpływu na losy tej wojny? Na BG wszyscy się tłuką tylko dla swojego zysku żeby zdobyć medale i honor pointy. Ciekawym rozwiązaniem byłoby np. gdyby w jakiś dzień, dla tego przykładu sobota, otwierany był jakiś specjalny BG i to która strona na nim wygra wpływa na to co się dzieje na świecie np. wszyscy Alianci dostają jakiegoś darmowego buffa. Taki system swego czasu był w RF online a obecnie w Sword of the New World (chociaż w tym ostatnim wygrana w postaci buffów liczy się dla gildi). Co do kolejnych dodatków, to Licz Kinga na pewno nie kupię. Dlaczego? A to dlatego, że to za bardzo zaczyna to przypominać serię The Sims - dajmy im parę nowych itemków, nowe fryzury, jakąś klasę postaci i ewentualnie kontynent i niech się dzieci cieszą. Żadnych jakichś większych zmian. Ktoś powie "ale dochodzi teraz użycie broni oblężniczej i Death Knight". Dobra broń oblężnicza fajny pomysł, ale co do DK już widze jak serwery będą wyglądać - to będzie wojna klonów. Wszyscy będą grali DK żeby go przetestować. 20 Death Knightów idzie na instancję... taaaa nieźła zmiana nie? Dla mnie osobiście lepszą zmianą byłoby wprowadzenie możliwości walki na mountach (jak w Archlordzie). Nie myślicie że walka na gryfach nad BT byłaby ciekawym widowiskiem? Tak pokrótce wygląda moja ocena WoWa. Warhammera jak na razie nie posiadam więc i nie oceniam, ale życzę my jak najlepiej i nich bogaci się w nowych graczy i niech pokaże wreszcie WoWowi, ze jego pozycja wcale nie jest niezachwiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Saygram - jak zrobisz kod podstawowy gry i po 3 latach działa (w ciągu 3 miesięcy levelovania WoWa w tym roku znalazłem 3 zbugowane questy i tylko jednego nie dało sie skończyć choćby nie wiem co) to jesteś nim ograniczony. Dlatego można wprowadzać importy pomysłów jak fryzjer na przykład ale nie przebudujesz całości. Znaczy da sie to zrobić ale w chwili obecnej Blizzard ogłosił prace nad nowym MMO czyli po prostu jest gotowy na śmierć WoWa jakby co. Więc nowe dodatki to kosmetyka, landy i lv cap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może i ja coś napiszę jako mam wszystkie trzy tytuły- Guild Wars, Warhammer i WoW. Guild Wars spodobało mi się bardzo bo jest inne od reszty i dość ciekawe. Szczególnie GvG. PvP też fajne, ale gra zaczęła mi się trochę nudzić. Grałem sporo, jednak z dużymi przerwami, pograłem 2-3 miesiące znudzę się wrócę za pół roku pogram trochę więcej czy mnie i to samo. Ale to nie ten temat więc teraz skupię się na WoW - WAR. W WoW''a grałem jakiś czas więc mam porównanie. Instancje fajna rzecz i te rajdy, questowanie dość nudne, ogólnie PvP to raczej nie przełom a miły dodatek. No cóż mocna strona to właśnie raczej te PvE i raidy. A teraz Warhammer. Przyznam na początku sceptycznie podchodziłem do tej gry. Jeszcze miesiąc przed premierą sądziłem, że nic nie wniesie i będzie porażką, ew spotka ją los LOTR''a. Ale nic to zagrałem w betę dla sprawdzenia. Grało się miodnie, po prostu dla mnie coś w sam raz kupiłem grę i tak se gram i już pierwsze oszołomienie minęło, ale wciąż gram bo mi się podoba. PvP genialne! Te RvR, te scenario, ten klimat. I tu mówią ludzie, że PvE kuleję , a ja się nie zgodzę mi pasuję i jest fajnie. Questy są lepsze niż w WoWie przynajmniej mniej grindu, zabij 3-10 potwórków, jakiś item jakiś boss, ogólnie mniej grindowe. PQ są bardzo fajne i nie mam problemu z party bo gram na KEP jednym z najbardziej zaludnionych serverów gdzie gra baaardzo dużo polaków. Instancje też mi się podobają chociażby Mount Gunband, są mniej wymagające niż w WoW przynajmniej sprawiają takie wrażenie, ale są efektowne i trzeba przyznać, że końcowy boss taki łatwy to nie jest. Ale wrażenia niezapomniane, chociażby walka z olbrzymem, albo wieeelkim szkieletem w kolczudze i z toporem. Kilka ciosów i mój Witch Hunter leży. No ale rozpisałem się trochę. WAR ma też wady, ale patche naprawiają wiele, drobnych niedoróbek i bugów, a większych nie ma, no może oprócz dość słabego balansu, który i tak zostanie poprawiony dużych patchem w grudniu. Jestem za WAR w tym sporze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Kto wie czy którys kolejny dodatek np nie zmieni silnika gry"

-------
Akurat od strony technicznej i graficznej (szczególnie po ostatniej zmianie cieniowania) wow prezentuje się tak świetnie, że poza ilością polygonów na postaciach nie ma co zmieniać.

Niestety developerzy wowa zruinowali pvp, a łatwiejszy pve content też nie wszystkim się podoba.

Co do Wara: Nie można mówić o długoterminowym sukcesie bądź porażce gry dopóki nie zobaczymy end game, a do tego trzeba więcej 40tek i serwerów o większej populacji. Nie wspominając o balansie stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@naczelnyk O.o Cały czas myślałem że Endgame content zaczyna się od T1 a aż do T4 tylko powoli sie rozwija pokazując wiecej to mozliwości :D a to że dobije sie 40 to nic za bardzo nie znaczy ot masz dostęp do all skilli i mozesz ubrać zwykły gear wymagający R40 ;] zostało jeszcze dobić Renown Rank 80 tylko na RvR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem w WoW''a. Fakt jest bajkowa grafika ( lecz to mi nie przeszkadza bo gram również w SPORE ) ale odpycha mnie to uczucie, że niby jest ta cała wojna między siłami dobra lub zła a tak naprawdę jej niema. I wczoraj kupiłem WAR, dobra mam dopiero 5lvl ALE TO CO ZASTAŁEM!!!! Wszech ogarniająca wojna od samego początku!! Gram chaosem jak na razie ( nie patrzyłem innych ras ) tam od razu mamy misje aby z mieczem, toporem czy jakimś innym ustrojstwem na wioskę imperium napaść. A to podpalamy domy, a to walczymy z wojskami imperium, a to plądrujemy wioche i wiele, wiele innych. W WoW lvl na siłę ( fakt chodzimy na dungeony i takie tam ), ale w WAR aż miło z toporem w ręce rzucić się w wir walki... A po godzinie miłego siekania zobaczymy, że nabiliśmy DUŻO EXP. I można by stwierdzić że całkiem niechcący... No a ile kasy zebraliśmy to niech totolotek się schowa... A więc werdykt:
-WAR ( DUŻY PLUS za świat naprawdę pochłonięty wojną )
-WoW ( niech się schowa )
To tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2008 o 17:47, Saygram napisał:

Ja w swojej małej kolekcji posiadam i Guild Warsa (Factions) i WoWa a i niedługo będę

>blablabla

Dnia 20.10.2008 o 17:47, Saygram napisał:

pokaże wreszcie WoWowi, ze jego pozycja wcale nie jest niezachwiana.


Ogolnie, to twoja (długa ) opinia na temat wow''a jest do dupy za przeproszeniem, bo się nagrałeś :) To jest tak jak ja np. Lubie pierogi się nimi objem to tez będę nimi rzygał i mówił, że coś lepszego :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Bladest

Ekhm w lore warcrafta po warcrafcie 3 horda nagle stała się stała się dobra więc tak właściwie w WoWie to jest wojna ładniejsi kontra brzydcy ( no niby forsaken cos tam broją z jeńcami ale to tak dla picu tylko). Strasznie mnie to właśnie wkurza, że moja ulubiona zielona horda z warcraftów 1 i 2 została przerobiona na gromadę gostków pokroju strażaka Sama, od barbarzyńcy do paladyna:/

@AjKnowJu

Bzdury gadasz przykład z pierogami pasuje co najwyżej do stanu frozen account bo w końcu do pierogów wracasz, bardziej trafne byłoby porównanie do starej tapety, zdzierasz wyrzucasz i zapominasz i albo malujesz pokój lub kupujesz nową. A sam mam podobne w tej chwili podejście do WoW''a bo po cholerę mi kolejne epiki jak z 2 miesiące dadzą je w jakimś patchu za pół darmo, kiedyś jak miałeś epiki to byłeś gość nawet te z ZG teraz epiki ma każdy cieć nawet jak się nie stara. Poza tym jakoś mnie już mierzi sam ich wygląd jakby mi ktoś te sety wystrugał ze styropianu, metal nie wygląda na metal kompletnie równie dobrze plate mógłby byc clothem nie mówiąc w ogóle o tym jak się świecą i nie chodzi bynajmniej o połysk... to już z kreskówkowego świata zmienia się w mangę (BE i ich fryzury np + broń której nie uniósłby żaden humanoid poniżej 3 metrów wzrostu a to są 1h:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Re up: czlowieku czy ty sie czepiasz realizmu WoWa ? Moze wogole wyjedz z tekstem ze a co to sa za zielone nieludzie ktorzy ta biegaja. Kiedys bylo kiedys, teraz jest teraz i akurat to ze kazdy ma epici to jest naturalny progress gry. Kiedys max byl 60, pozniej 70 a teraz 80 to czego ty wymagasz ? Zeby content gry byl caly czas ten sam, a drop z ZG byl imba mocny ?
Poczytalem troche ten temat i niektorzy naprawde mnie zalamuja.
Ja gralem w WoWa od TBC i zrobilem sobie przerwe, aby pograc w WARa, ktory niestety nie przyniosl mi tyle zabawy co WoW - kwestia gustu. Tu nie ma co porownywac tych dwoch gier bo rownie dobrze mozna porownac RPG do FPS i klocic sie ktory lepszy. O gustach sie nie dyskutuje, bo jeden woli sobie biegac i tluc moby, a drugi denerwowac playerow 10 killem z rzedu. Mimo wszystko WAR ma potencjal, ktory nie zostal jeszcze w pelni rozwniety (przynajmniej taka mam nadzieje) i choc mam zafreezowane konto to wciaz mysle o tym, ze jak juz bugi w wiekszosci zostana naprawione, a klasy zostana zrownowazone (bez czego nie wyobrazam sobie PvP) to dam tej grze jeszcze jedna szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O tak. Popieram Thanlisa. Chciałbym się dowiedzieć co teraz myślą osoby które wypowiadały się an temat WaRka... Przyznaję rację: klimat niesamowity, RvR (teoretycznie) wspaniała sprawa, potencjał niesamowity, ale... Po pierwsze: gra nie wytrzymuje prawdziwych bitew RvR, które teoretycznie powinny być codziennością, bo gdy już do takowych dochodzi następuje jeden z kilku scenariuszy: serwer pada bo nie wytrzymuje obciążenia/strona atakująca przegrywa gdyż lagi uniemożliwiają walkę/ostatnio zauważyłem, że w celu poprawnienia wydajności wlącza się redukcja wczytywania tekstur(dopóki nie doświadczysz nie zrozumiesz). Dlatego w strefie open RvR pozostaje jedynie farmienie Renown Pointsów polegającym na bezmyślnym bieganiu razem z 55 innymi playerami (co jest o wiele nudniejsze niż niby ssące pvp w WoWie). Czasem dopada się kilku wrogów, lecz esencja gry: wielkie epickie bitwy na które większość liczyła są na razie do niezroealizowania, a często uznawane przez wielu graczy za nieopłacalne. Co do Scenario (czyli odpowiedników Battlegroundów): wszystkie są ciekawe, ale da się grać właściwie tylko w jeden na każdym tierze. Bo w powszechnej opinii uznawane są za najbardziej opłacalne. No i co do zrównoważenia klas: widać że gra jest bardzo nastawiona na grę drużynową i strasznie mnie denerwuje że sprzęt i doświadczenie ma tutaj o wiele mniejsze znaczenia niż to że biegasz w grupie. W WoWie mając dobrą postać, którą potrafisz grać - możesz wygrać nawet 1vs3. W WaRku wystarczy że trafisz na healera i może ci to zając wieki (albo do czasu gdy załowa kumpli). czekam jednak, gdy nastąpi dzień gdy będzie możliwe codzienne uczestniczenie w wielkich bitwach o świat. Czy to w WaRku czy w WoWie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować