Sonda #10: Którą grę z serii Need for Speed lubisz najbardziej?

[CoV-PL 0]

Oczywiście Porsche. Jest jedynym NFS-em, do którego wracam od czasu do czasu. Tam wyścigi stanowiły wyzwanie, w setupie się siedziało....a jak siadało się za kółkiem czaegoś porządnego, to się wgacie robiło ze strachu. Ech...dlatego nadal w to gram.

[winor 0]

Need For Speed Porsche 2000 i tyle w temacie :) Ech ten tryb kierowcy testowego. Świetny model jazdy oraz grafika jak na 1999/2000 rok. A najlepsze auto w całej historii NFS-dów w które grałem (od IV po najnowszego Undercovera) to Porsche 911 rocznik 1995 - ach ten wielki spojler! Brat zawsze uważał, że model z 2000 roku był lepszy. I ta rozgrywka po sieci z bratem i walka łeb w łeb. Oto moja lista NFS w które grałem, bez uwzględnienia IV oraz VI, gdyż je grałem chwilę u kumpla.
1. Need for Speed Porsche 2000 - napisałem wyżej.
2. Need for Speed Underground - tutaj należało oszczędzać nitro a i ten pierwszy prawdziwy DRAG
3. Need for Speed Underground 2 - Ulepszona jedynka, szkoda, że do każdego wyścigu należało podjeżdżać, jakby tutaj był skok w przestrzeni to dwójka znalazła się wyżej niż jedynka.
7. Need for Speed Carbon - bardziej mi się podobał od MW, gdyby najpierw był Carbon a dopiero potem MW, ciekawe jakie Carbon by miał oceny a jakby nazywał się Underground 3 i nie populi by drifta, ech...
10. Need for Speed Undercover oraz Most Wanted - Nienawidzę pościgów z policją i kto to widział by nitro uzupełniało się za samą jazdę? W Undergroundzie 2 trzeba było przynajmniej się postarać o nitro. Most Wanted ma brzydką grafikę (według mnie jesień wygląda ładniej!). A undercover na najniższych ustawieniach wygląda jak jakaś budżetówka! Choć w najwyższych dorównuje TDU. Mam nadzieję, że patch do Undercovera zoptymalizuje silnik, bo jak tu grać jak raz mam 50 a za chwilę 10 klatek - W średnich detalach? Dlatego gram w najniższych by cały czas utrzymać ponad 40 klatek!
12. Need for Speed ProStreet - grałem chwilę, demo się podobało, ale pełniak już nie.

[Gordon92 0]

Zdecydowanie Most Wanted na drugim Carbon.
Most Wanted klimat, grafika, pościgi ahh mogę do niego wracać po 100 razy :)
Carbon też był fajny, ale brakowało mi neonów i coś na moim kompie haczy a tak chciałem wrócić do niego i zagrać.

[Gumisiek2 2]

Wszystkie świetne, ale MW najlepsze.

[SerwusX 0]

Hot Pursuit 2 xDDDD

[fcbarca91 0]

Zdecydowanie MW za klimat świetna grafikę, grywalność i możliwości tuningu. Najlepsza z serii. Na drugim miejscu Underground 2 ;]

[Kalistro 0]

phi EA zniszczyło całą serię począwszy od tego undergrounda po ten nowy - po prostu ta firma niszczy gry..

[marek5mln 0]

Need for speed to najlepsza seria jaka może być, i z każdą wersją jest coraz lepsza, niepodobało mi się jedyniy, Pro street, ale reszta extra, a którą z serii lubie najbardziej to odpowiedź brzmi, Need For speed III i Road Challenge. to po prostu najlepsze kalsyki, a z nowych to Most Wanted oraz Undeground.

[Nvaier 0]

Jeśli NFS to High Stakes oczywiście(nie wiem dlaczego daliście bodajże brytyjską nazwę tej gry)
głównie dlatego, że to 3 + więcej.
Nie zapomnę tych dwugodzinnych wyścigów(celowo jeździliśmy pod prąd ;)).

[n33trox 0]

W żadnego innego NFSa niż Porsche tyle nie grałem. Porsche rlz!

[lelel-94 0]

A dla mnie... Pro Street! Z szacunkiem do Porsche 2000, ale nareszcie coś zbliżył się do realizmu. Żal mi ludzi którzy powtarzają recenzentów a nawet nie grali... Pro Street bleeee, itd. Dla mnie to bardzo dobre połączenie lekkiej zręcznościówki z tuningiem i jednocześnie rasowej symulacji...
I jeszcze dwa elementy- Atmosfera przed Dragiem i próba prędkości Nevada Highway z Fancy Footwork...

[maggit 0]

@lelel-94... szczerze mówiąc, GRID jest conajmniej 100 razy lepszy w tym wszystkim,
co mówisz. I bez zbędnego "ziomalowania". Jedyne czego mi brakuje w GRIDzie, to
Dragów.

[BasteKSG 0]

Tak wlasnie przegladnalem wszystkie wypowiedzi i wdzie, ze nie jestesm osamotniony :) Pomimo, iz wynik sondy sa jakie sa, ale i tak zdecydowanie Porsche bylo najlepszym NFS. Kazdy nastepny byl gorszy. Dlaczego?? Nie podobal mi sie przede wszystkim model jazdy. Gra poszla pod tym wzgledem w zupelnie zlym kierunku. Nawet lepiej mi sie gralo w NFS czy NFS 2 na PS niz w pozniejsze czesci.

Dziwi mnie to, ze producenci nie powroca do przeszlosci i nie zrobia cos w stylu porsche, albo nie wiem mercedesa. Trzeba byloby zachowac wszystkie plusy tamtej gry i dostosowac do czasow terazniejszych, a przede wszystkim zrobic konkretny model jazdy, bo wedlug mnie ten od kilku ostatnich tytulow jest do bani....

[Madoc 0]

Ja wybrałem Undergrounda jednak. Dobra grafika (nawet dzisiaj jest przyjemna), genialny soundtrack, niezły tuning (ale mógłby być lekko bardziej rozbudowany), świetne wyścigi (tylko te circuity po 7 okrążeń...). Wracam do niej do tej pory ;)

[Miklak 0]

NFS 2 <--- to były czasy :) Mam tą grę i nawet niedawno grałem, nie powiem, jest beznadziejna. Ale jednak ma ten urok :)

[marek5mln 0]

No co ty, nie jest wcale beznadziejna, nie liczy się grafika, przynajmniej dla mnie, tylko ogólne wrażenia z gry, a w 2, były świetne. Co do porshe nie mam pojęcia co w nim takiego widzicie, mnie właśnie wcale się tak nei podobał, bardziej wolę tak jak pisałem, III i road challenge, a potem, owiele lepsze Undeground i most wanted niż to porshe, naprawde was nie rozumiem, co tam było takiego fajnego.

Ale cóż, każdy ma inny gust i nie zabronie wam tak uważać.

lelel-94 Co do Pro street, ja nie powiedziałem, że było beznadziejne, ja powiedziałem, że mi się nie podobało, bo wolę, tak jak do tej pory robili, czyli nielegalne wyścigi, ale fakt jest faktem, jeśli chodzi o rozgrywke, to całkiem dobre było pro street, ale jednak to nie mój klimat.

[Xjumpaytech 0]

a ja zaglosowalem na NFS ll :D to jest gra jeszcze ja mam chociaz nie gram

[sharkovich 0]

Zdecydowanie Porshe
Na drugim miejscu NFS 3, ahh, to byly czasy :D

[D_1 0]

Ja nie umiem się zdecydować czy NFS 3 czy Hot pursuit 2 ale wiem napewno, że od czasu undergrounda to wychodzą same badziewia (z undergroundem włącznie)
A undercover to już totalne dno.

[Revanchist 0]

Pierwszy Hot Pursuit. Ta gra jest przepiękna po prostu. Niesamowicie grywalna, do dzisiaj kopie, a dzięki split screenowi niedawno temu w gronie mojej rodziny i znajomych gra przeżywała renesans, hehe.