Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_9caed953cb7bfb1f09d802f1f8e09f8a91355e47d101612b5f98a4c2810b1c4e

Stare gry lepsze od nowych - czy to prawda?

398 postów w tym temacie

Dnia 09.01.2008 o 16:16, mr.Nowak napisał:

do czasu wydanai Wiedźmina uwarzałem, że to prawda w przypadku RPG-ów


Mnie Wiedźmin zawiódł. Owszem, klimat całkiem spoko, fabuła fajna... ale za dużo tam zwykłej młócki, walki, zręcznościówki... za mało natomiast dialogów, czystej przygody, chociaż trudno to zdefiniować. Ale chyba tak: źle, że ilość walki znacznie przewyższa ilość "przygody", rozmów etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stare gry są uważane za lepsze dlatego, że wnosiły wiele nowości do danego gatunku, albo nawet same ten gatunek tworzyły. Obecne tytuły są w większości bazowane na dawniejszych i już nie są, aż tak świeże jak kiedyś. Wydaje mi się również, że "stare gry" były bardziej dopracowywane, wkładano więcej wysiłku w stworzenie takiej produkcji; choć nie powiem, że dzisiejsze produkty są łatwe do stworzenia; stare gry IMO zawierały w sobie jakąś głębię, miały to coś; były oryginalne i bardzo grywalne, kiedyś nie było tyle gier co teraz i każda dobra produkcja stawała się hitem; teraz przy wysypie tylu produktów, aż trudno wyłapać naprawdę znakomite tytuły. Czy stare gry są lepsze niż nowe? To pytanie jest bardzo trudne, bo nie należy porównywać gier z zeszłego roku z tymi sprzed dziesięciu lat. Należy spojrzeć na daną epokę rozwoju cyfrowej rozrywki i na możliwości dostępne w tamtych latach. Obecnie gry się upowszedniły i nie są już takie wyjątkowe jak dawnej; może to jest powodem, że stare gry uważane są za lepsze? Jednak trzeba przyznać, że nowe tytuły, dzięki wspaniałej, realistycznej grafice, znakomitej muzyce i wielowątkowej, wciągającej fabule również są znakomite, jak na czasy w których powstały ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:04, Asthariel napisał:

Jeden dowód na potwierdzenie tezy zawartej w temacie: do tej pory nie powstał lepszy cRPG niż
Torment ;-D


Hmmm, czy Torment to nie wiem. Ja bym dał na równi Tomrenta, serię BG, serię Fallout (oprócz 3 oczywiście) i większość części Might and Magic (1-8 na pewno, a czy 9, to zależnie od gustu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stare gry nie są lepsze od tych które możemy dziś oglądac .
Kiedyś były dla każdego nowościa, wprowadzały nowe urozmaicenia, dużo ciekawych pomysłów, ale tak naprawde teraz gry są równie dobre jak nie lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:18, PatrolPatryk napisał:

Stare gry są uważane za lepsze dlatego, że wnosiły wiele nowości do danego gatunku, albo nawet
same ten gatunek tworzyły. Obecne tytuły są w większości bazowane na dawniejszych i już nie
są, aż tak świeże jak kiedyś. Wydaje mi się również, że "stare gry" były bardziej dopracowywane,
wkładano więcej wysiłku w stworzenie takiej produkcji; choć nie powiem, że dzisiejsze produkty
są łatwe do stworzenia; stare gry IMO zawierały w sobie jakąś głębię, miały to coś; były oryginalne
i bardzo grywalne, kiedyś nie było tyle gier co teraz i każda dobra produkcja stawała się hitem;
teraz przy wysypie tylu produktów, aż trudno wyłapać naprawdę znakomite tytuły. Czy stare gry
są lepsze niż nowe? To pytanie jest bardzo trudne, bo nie należy porównywać gier z zeszłego
roku z tymi sprzed dziesięciu lat. Należy spojrzeć na daną epokę rozwoju cyfrowej rozrywki
i na możliwości dostępne w tamtych latach. Obecnie gry się upowszedniły i nie są już takie
wyjątkowe jak dawnej; może to jest powodem, że stare gry uważane są za lepsze?


Powiem uczciwie, że w większości się zgadzam. Chociaż dodam jeszcze od siebie jeden ważny czynnik: pasja. Kiedyś grę się tworzyło I dostawało się za to pieniądze. Teraz, najczęściej, gry się tworzy, BO dostaje się za to pieniądze. I właśnie to "BO" determinuje pewną rzecz, a mianowicie priorytetowy cel - zarobienie. Rozumiem oczywiście, że gry zawsze były komercyjne, jednak kiedyś pasja i pieniądz szły w tej branży w parze. Teraz natomiast pieniądz znacznie wyprzedza pasję. W związku z tym nowe tytuły tworzone są tak, by je sprzedać jak największemu gronu. Przykład - Fallout 3. Swego czasu ta seria była tworzona dla dość konkretnej publiczności, i dla jednej platformy - PC. Teraz natomiast, by grę kupili też casuale, a dodatkowo konsolowcy - gra jest upraszczania, zaimplementowany widok 3D, sterowanie niekoniecznie myszką. Nie ważne, że gra stare Fallouty jedynie z uniwersum przypomina, a reszta to odcinanie kuponów ("bo to kolejna część serii przecież"). Ważne, by kupiła masa ludzi, a czy zabijają tym legendę - przecież w perspektywie $ to nieistotne. I właśnie na tym gry tracą jakość, stają się płytsze, bo są równane do mniej wymagających, konsolowych graczy.

>Jednak trzeba

Dnia 09.01.2008 o 16:18, PatrolPatryk napisał:

przyznać, że nowe tytuły, dzięki wspaniałej, realistycznej grafice, znakomitej muzyce


dotąd się zgadzam...

>i wielowątkowej,

Dnia 09.01.2008 o 16:18, PatrolPatryk napisał:

wciągającej fabule


...a tu już nie. Weź mi tak uczciwie podaj grę RPG (bo to w nich jest fabuła najważniejsza), która powstała w ciągu ostatnich 2-3 lat, która miałaby naprawdę wciągającą, wielowątkową fabułę. Zaznaczę jeszcze, że nie wystarczy fabuła "w miarę", a "wielowątkowa" nie równa się "mająca wiele zadań pobocznych".

Dnia 09.01.2008 o 16:18, PatrolPatryk napisał:

również są znakomite, jak na czasy w których powstały ;p


JAK NA CZASY W KTÓRYCH POWSTAŁY - z mocnym akcentem na to wyrażenie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:25, MC Black napisał:

Stare gry nie są lepsze od tych które możemy dziś oglądac .
Kiedyś były dla każdego nowościa, wprowadzały nowe urozmaicenia, dużo ciekawych pomysłów, ale
tak naprawde teraz gry są równie dobre jak nie lepsze.


Jakieś argumenty potwierdzające Twoją tezę? Czy puste gadanie, żeby nabijać licznik postów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:31, NLX napisał:

Powiem uczciwie, że w większości się zgadzam. /ciach/

Nic dodać, nic ująć ;p Zgadzam się w 100% z tą dopowiedzią.

Dnia 09.01.2008 o 16:31, NLX napisał:

...a tu już nie. Weź mi tak uczciwie podaj grę RPG (bo to w nich jest fabuła najważniejsza),
która powstała w ciągu ostatnich 2-3 lat, która miałaby naprawdę wciągającą, wielowątkową fabułę.
Zaznaczę jeszcze, że nie wystarczy fabuła "w miarę", a "wielowątkowa" nie równa się "mająca
wiele zadań pobocznych".

Wiedźmin, Neverwinter Nights 2, Fable (...)

Dnia 09.01.2008 o 16:31, NLX napisał:

> również są znakomite, jak na czasy w których powstały ;p
JAK NA CZASY W KTÓRYCH POWSTAŁY - z mocnym akcentem na to wyrażenie ;]

(...) IMO gry pod względem fabuły baaardzo dobre... dalej jak wyżej ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:33, NLX napisał:

> Stare gry nie są lepsze od tych które możemy dziś oglądac .
> Kiedyś były dla każdego nowościa, wprowadzały nowe urozmaicenia, dużo ciekawych pomysłów,
ale
> tak naprawde teraz gry są równie dobre jak nie lepsze.

Jakieś argumenty potwierdzające Twoją tezę? Czy puste gadanie, żeby nabijać licznik postów?


Nowe gry wcale nie ustępują starym, wydanym np dekadę mniej pod względem fabuł przykładowo.
Jeśli chodzi o grafikę jak i ścieżkę dźwiękową to przewyższają je o kilka klas ( ale to oczywiste )
Dawniej było wiele znakomitych tytułów, nie przeczę, ale czy w dzisiejszych czasach robią one takie wrażenie jak kiedys? Wątpie.
Tylko najwięksi fani dalej sie nimi zachwycają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:42, MC Black napisał:

Dawniej było wiele znakomitych tytułów, nie przeczę, ale czy w dzisiejszych czasach robią one
takie wrażenie jak kiedys? Wątpie.
Tylko najwięksi fani dalej sie nimi zachwycają.

No nie wiem, czy jest tak na pewno. Np Diablo II wciąż budzi wielki (nie tak jak kiedyś, ale wciąż wielki) zachwyt, często od nowszych gier. Tak samo Icewind Dale i Baldur''s Gate budzą duży zachwyt, do tego zostały wydane w eXtra klasyce gold i ponownie dużo osób je zakupuje. Dalej. Heroes III wciąż jest uważany przez większość fanów serii za najlepszą częśc. Więc jest trochę takich tytułów ;]
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:52, maciek999 napisał:

> Dawniej było wiele znakomitych tytułów, nie przeczę, ale czy w dzisiejszych czasach robią
one
> takie wrażenie jak kiedys? Wątpie.
> Tylko najwięksi fani dalej sie nimi zachwycają.
No nie wiem, czy jest tak na pewno. Np Diablo II wciąż budzi wielki (nie tak jak kiedyś, ale
wciąż wielki) zachwyt, często od nowszych gier. Tak samo Icewind Dale i Baldur''s Gate budzą
duży zachwyt, do tego zostały wydane w eXtra klasyce gold i ponownie dużo osób je zakupuje.
Dalej. Heroes III wciąż jest uważany przez większość fanów serii za najlepszą częśc. Więc jest
trochę takich tytułów ;]
Pozdrawiam.


Są tytuły starsze, mocarne w dalszym ciągu, ale w ogólnym rozrachunku nowszych ( lepszych ) gier jest więcej od tych starszych.
Ale to tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:42, MC Black napisał:

Nowe gry wcale nie ustępują starym, wydanym np dekadę mniej pod względem fabuł przykładowo.


Nie zgodzę się. Jeśli mówimy o grach RPG (bo w tych się głównie fabuła liczy), to niestety ustępują i to bardzo. Przykładowo porównaj fabułę Morrowind vs. Oblivion (z tej samej serii biorę, żeby nie było, że porównuję dwie różne rzeczy). Morrowind ma znacznie bardziej zawikłaną, wielowątkową fabułę. Albo porównaj Neverwinter nights do Baldur''s Gate 2 - to samo. O Tormencie nie wspominam, bo to chyba najlepsza fabuła, jaką widziałem. Ok, nie mówię, że gry nowe mają fabułę złą. Jednak w porównaniu ze starymi hitami znacznie prostszą, bardziej sztampową, mniej ciekawą. I nie ma tu raczej zastosowania argument, że "teraz to trudno coś odkrywczego wymyślić". Kiedy powstawały BG2 czy Torment, gatunek RPG kwitł, tak więc konkurencja była jeszcze większa, a że gatunek istniał już wtedy od dobrych 20 lat, więc też wiele odkrywczych historii zostało już wykorzystanych. Tak więc mimo wszystko, nowe gry ustępują fabularnie starszym.

Dnia 09.01.2008 o 16:42, MC Black napisał:

Jeśli chodzi o grafikę jak i ścieżkę dźwiękową to przewyższają je o kilka klas ( ale to oczywiste
)


Grafikę - oczywiście. Ścieżka dźwiękowa - to zależy od tytułu konkretnego.

Dnia 09.01.2008 o 16:42, MC Black napisał:

Dawniej było wiele znakomitych tytułów, nie przeczę, ale czy w dzisiejszych czasach robią one
takie wrażenie jak kiedys? Wątpie.


Widzisz, zależy, na co się patrzy. Np taki fan Obliviona, dla którego to jest król RPG, a najważniejsza jest grafika i walka, fakt, takim Tormentem się zrazi. Jednak ktoś, kto podchodzi np do RPG pod kątem fabuły, zdecydowanie bardziej zasmakuje w starszych hitach.

Dnia 09.01.2008 o 16:42, MC Black napisał:

Tylko najwięksi fani dalej sie nimi zachwycają.


Tu nie masz racji, patrz choćby gry wydawane już któryś raz w tańszych seriach. Np takie Baldur''s Gate zalicza już, z tego co pamiętam... szóste (!!!) wydanie. Tak więc jak widać, gra dalej ma wzięcie, mimo, że minęło już, bagatela, 10 lat!

Natomiast co do innych gatunków, to widać postępujące uproszczenie, i skracanie gier. Żeby podać inne gatunki niż RPG:

Company of Heroes - okrzyknięta wręcz objawieniem w prasie i serwisach branżowych, w rzeczywistości dopiero na hardzie zaczyna być W MIARĘ trudna. Większy nacisk postawiony na grafikę i filmowość, niż realne aspekty taktyczne.

Crysis, Gears of War - obie gry króciutkie (w granicach 6-7 h gry), z zapisem konsolowym (czyli checkpointy), prostsze, łatwiejsze. I znowu - piękna grafika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 16:39, PatrolPatryk napisał:

Wiedźmin, Neverwinter Nights 2, Fable (...)


Wiedźmin - no, ok. Chociaż w nim z kolei było zbyt wiele walki względem "tradycyjnego" RPG, moim zdaniem.
Neverwinter Nights 2 - tu już nie. Fabuła do bólu tradycyjna. Przybrany ojciec, Ty jesteś sierotą nieznanego pochodzenia, w trakcie gry to odkrywasz. Spokojna wioska, potem nagle atak, nie wiadomo, skąd. Itp, itd... chociaż na jego korzyść dałbym spooorą interakcję z postaciami z drużyny. Jednak nie am to istotnego związku z fabułą jako taką.
Fable - nie grałem, więc nie chcę oceniać.

Podsumowując, Weidźmin ok, ale w porównaniu z Tormentem tak czy siak wypada średnio. NwN2 - tu już się nie zgodziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W wiekszości zgadzam sie z NLX, ale prosze Cię porównanie serii BG do NWN to istna profanacja (nie porównuj Rolls-Royce z maluchem) :p
swego czasu seria BG chodzila na allegro po 50-60 zl

P.S NLX nie bierz 1 czesci posta za bardzo na serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.01.2008 o 21:11, arachna napisał:

W wiekszości zgadzam sie z NLX, ale prosze Cię porównanie serii BG do NWN to istna profanacja
(nie porównuj Rolls-Royce z maluchem) :p
swego czasu seria BG chodzila na allegro po 50-60 zl

P.S NLX nie bierz 1 czesci posta za bardzo na serio


Nie biorę :P Ale jakbym brał, powiedziałbym, że porównanie świetne, przy założeniu, że NwN gra tu rolę malucha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tylko: FRONTIER ELITE II. Ta gra świadczy o wszystkim co w starych grach było najlepsze. Wyobraźcie sobie galaktykę (tak galaktykę!!!!), która mieściła się na jednej dyskietce 720kb (dla najmłodszych nie megabajtów, tylko kilobajtów).
Oprócz setek tysięcy (jeśli nie więcej) układów nie zamieszkałych można tu było spotkać tysiące układów skolonizowanych o różnych stopniach rozwoju i powiązanych we wzajemne układy handlowe, militarne czy też religijne. Do tego na tejże dyskietce znalazło się miejsce dla kilkudziesięciu rodzai statków i baz kosmicznych, a także dla miłej muzyki i mnóstwa zadań wykonywanych dla poszczególnych frakcji ale też i dla osób prywatnych. Powiecie że to wszystko miała X3 Reunion chociażby.
Otóż najlepsze zostawiłem na koniec: tu można lądować na planetach i to nie tylko w wyznaczonych miejscach, ale mogłeś wylądować kawałek obok bazy, albo gdzieś w dowolnym miejscu planety. Nie towarzyszyła temu zwykła animacja - po prostu musiałeś wejść w atmosferę i leciałeś gdzie chciałeś. Długo mógłbym o tej grze opowiadać bo gram w nią do dziś!
I powiedzcie mi czy nie można tego zrobić dziś? Przy dzisiejszej mocy komputerów, wielkościach nośników i dysków twardych? Dostajemy za to xx-sektorów w których są tylko bazy kosmiczne i tak sobie nudno latamy. A sterowania to by się nie powstydził MS Flight Simulator. Błe.
Nie mogę jednak powiedzieć że nioe gry to porażka. Jest kilka chlubnych przypadków i odstępstw od reguły, ale to już może później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stare gry RLZ. Do dzisiaj pamientam te godziny spędzone nad najlepszymi (moim zdaniem) cRPG jakie wyszły, czyli każdy sie już do myśla że chodzi o Baldurs Gate i Icewind Dale. TO są gry, których fabuły nikt nie przebije. Są też inne tytuy jakie lubie :HoMM 3, Gothick I i II, WARCRAFT III, DIABLO II no i oczywiście Twierdza. Powiem jedno STARE GRY RZĄDZĄ. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stare gry rządzą! Obecnie gry tworzone są z obliczeniem na max. zysk wydawcy (wydawane dla max. szerokiego grona odbiorców, na wszelkie dostępne platformy, do tego nacisk na oprawę audiowizualną kosztem np. fabuły). To zabija klimat tych gier, np. porównajcie sobie serię BG z PC a serię Dark Alliance z konsoli. Albo serię Fallout z PC z konsolową zręcznościówką ze słowem "Fallout" w tytule. Polityka kontynuacji starych hitów też nie jest najlepszym rozwiązaniem. Sequele hitów sprzed lat często zostają wręcz zniszczone przez krytyków i graczy. Najlepszym przykładem jest tu Deus EX : Invisible War. Porównanie do jedyneczki to niebo a ziemia. Przyszłość trójki też jest niewiadomą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cóż, jednym z powodów, dla których mówimy, że stare gry są lepsze od nowych jest to że od dłuższego czasu w nie nie graliśmy a w naszej pamięci został wyidealizowany obraz rozgrywki. Dzieje się tak bo zapominamy o wadach, a małe szczegóły zacierają się w pamięci. Dlatego też gdy postanowimy odświeżyć stare gry zajmujące honorowe miejsce na naszych półkach możemy niemile się zaskoczyć.
A więc stare gry wydają się lepsze od nowych przez naszą gnuśną pamięć.
Wyjątkiem na pewno jest Diablo, które nie ma błędów, a rozgrywka jest na tak wysokim poziomie, że grafika nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2008 o 20:59, belus 10 napisał:

nieprawda nowe są duzo lepsze !

Po pierwsze : każdy ma swoje zdanie i nie wmówisz nikomu (w tym mnie) swojej opinii.
Po drugie : wiesz jak już napisałeś, że nowe są lepsze, to podaj kilka argumentów...grafiki nie musisz wymieniać ;P
Pozdrawiam ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować