Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Zwolniony za "krytykę" PS3

61 postów w tym temacie

A ja się nie dziwię, że go Sony wywalił. Nie wiem ile ktoś na jego stanowisku zarabia, ale pewnie dużo. Za pieniądze, które płaci mu Sony, ma prawo wymagać lojalności. Takich poglądów nie wyciaga się na fora publiczne.
To tak jakby Domek napisał w newsie jaką to dobrą obsługę klienta ma Cenega, i "mówi się, że jest w tym lepsza od nas". Wyobrażacie to sobie? Najpewniej zbudzilibyśmy się pewnej niedzieli, a tu znów nie ma "Rozmów na koniec tygodnia" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ktoś rozpoczyna pracę w nowej firmie nie jest zobowiązany do lojalności wopbec niej (jedynie pod względem etycznym), chyba że przy podpisywaniu umowy jest zawarta klauzula tzw. "lojalka", która to rzeczywiście po jej podpisaniu zobowiązuje do zachowania lojalności. Jeśli nie było czegoś takiego w umowie, pracodawca nie ma prawa zwalniać pracownika za nielojalność. To co zrobiła Sony jest przestępstwem pracodawcy wobec pracownika i pracownik ma pełne prawo ubiegać się o przywrócenie stanowiska lub odszkodowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2006 o 10:34, Hegemon napisał:

Ja sie wtrace. Po (...) widac, ze jakis tekst wycinales, wiec moze tam bylo cos o programowaniu.

Nie, nie było. Generalnie bardzo nie lubię gdy zarzuca się coś, bez podawania jakichkolwiek dowodów. Nam zarzucono wprowadzenie w błąd (niby brak informacji że wypowiedź dot. trudności w programowaniu), mimo że takiej informacji w owym porównaniu PS3 z X360 nie ma i nie było. Tak wiem, na upartego można dorobić teorię o cudownym jej wykasowaniu zanim tekst ujrzał światło dzienne, ale proszę - dyskutujmy o faktach a nie plotkach. Specjalnie dla Ciebie pełen fragment - będę wdzięczny za wskazówki gdzie szukać informacji dot. trudności programistycznych ;)) :

"The game that we are creating for a launch title is a "just get it out" title in my opinion. It doesn''t look next generation. I don’t see how anyone could debate otherwise. It looks good. But it looks good for a game that has come out in the last couple years or so. I mean we are talking about a box that will be with us for the next 5+ years! In 5 years will the games we are making today look good? The only way for that to be possible is if the new games coming out for the PS3 are drastically improved. So good that they can stand the test of time until the next system comes out. We’ve all seen Gears of War for the xbox 360. If that even looks half as good when it comes out then I’ll be floored! The game we are making isn’t even in the same league as Gears of War. In fact there are many current games out that look just as good and are using the exact same specs. So, on our end we are either not pushing the bar or were just trying to "get a title out". To be fair, this is a business. Sometimes you have to treat it as a business and not make the best title you can."

Jak widzisz, fragment dotyczy głównie grafiki gry. W sumie nie dziwne, tym zajmuje się ten pan. Zanim napiszesz o wyrwaniu z kontekstu - treść posta pana Josha Robinsona znajdziesz bez problemu na sieci. Jest widoczna także przez google''owe cache.

Dnia 06.02.2006 o 10:34, Hegemon napisał:

Zreszta trzeba by sie odwolac do bloga i to byc moze do kilku jego wersji (bo mogl cos wyciac
w miedzyczasie chcac ratowac stanowisko).

Aha, czyli w celu ratowania stanowiska, z posta "programowanie jest na PS3 trudniejsze niż na Xbox360", autor postanowił zrobić post "PS3 jest gorsze od X360"... Hmm, dość awangardowy pomysł na ratowanie stanowiska, nie sądzisz? :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2006 o 14:17, Destro napisał:

Specjalnie dla Ciebie pełen fragment
- będę wdzięczny za wskazówki gdzie szukać informacji dot. trudności programistycznych ;))


A dziekuje, dziekuje :) Teraz to juz nie pozostawia zadnych watpliwosci.

Dnia 06.02.2006 o 14:17, Destro napisał:

Jak widzisz, fragment dotyczy głównie grafiki gry. W sumie nie dziwne, tym zajmuje się ten
pan. Zanim napiszesz o wyrwaniu z kontekstu - treść posta pana Josha Robinsona znajdziesz bez
problemu na sieci. Jest widoczna także przez google''owe cache.


Wlasnie o to poszlo - Ty tutaj podales cytat z wycietym fragmentem i zasugerowales, ze nie bylo tam niczego dot. programowania na obu platformach (zaproponowales szukanie w zacytowanym fragmencie). No to jesli juz sugerujesz, ze tam niczego nie bylo, to wypadaloby zacytowac calosc.

Dnia 06.02.2006 o 14:17, Destro napisał:

Aha, czyli w celu ratowania stanowiska, z posta "programowanie jest na PS3 trudniejsze niż
na Xbox360", autor postanowił zrobić post "PS3 jest gorsze od X360"... Hmm, dość awangardowy
pomysł na ratowanie stanowiska, nie sądzisz? :).


Moze w wykasowanym fragmencie ujawnial swoich informatorow? :) Albo tak mu sie rece trzesly jak poprawial, ze wykasowal nie ten fragment co trzeba? :) Zartuje oczywiscie, chodzilo mi tylko o:

(...) i

"Mógłbyś wskazać proszę gdzie znajduje się tu jakaś informacja o łatwości programowania?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2006 o 14:00, penny napisał:

nie interesuje mnie cos tak ulotnego jak jakosc produktow sony. jak dla mnie wazniejsze sa
inne sprawy zwiazane ze sprzetem elektronicznym. prawda jest taka ze w chwili obecnej wiecej
zalezy od twojego szczescia niz faktycznego poziomu jakosci.


Laser w PSO i PS2 mam już wypróbowany i w obu przypadkach zaczął sprawiać problemy przed upływem 2 lat od zakupu.
Produkty Nintendo, które też są produkowane masowo nie sprawiają takich problemów.
Widać, że Sony oszczędza na czy się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"To co zrobil ten pracownik podpadaloby pod dzialanie na szkode firmy."
Niech się zemści i teraz zrobi im skzode muahahaHAHAHAHHAAHAHHAA:d


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2006 o 15:05, 1602 napisał:

Laser w PSO i PS2 mam już wypróbowany i w obu przypadkach zaczął sprawiać problemy przed upływem
2 lat od zakupu.
Produkty Nintendo, które też są produkowane masowo nie sprawiają takich problemów.
Widać, że Sony oszczędza na czy się da.

a powiedz, ile masz tych produktow nintendo ze z taka pewnascia twierdzisz ze sony to syf a nina to nie? jak juz pisalem, to bardziej kwestia szczescia (lub jego braku) niz faktycznego stanu rzeczy. jak juz chcesz koniecznie takie bezsensowne dyskusje ciagnac, to przytocz prosze jakies wiarygodne zestawienie awaryjnosci sprzetu sony do innych producentow. wystarczy proste zestawienie np ilosc wadliwych egzemplazy w stosunku do ilosci wyprodukowanych. wtedy bedziemy mieli o czym rozmawiac. narazie to co piszesz to poprostu czyste marudzenie nie poparte miarodajnymi faktami. to tak jak ja bym napisal, ze lg robi gowniane czytniki, bo mi sie kiedys jeden z nich zepsul. albo ze microsoft robi beznadziejne myszki, bo w mojej po 3 latach uzytkowania zaczela zacinac sie rolka. przeciez to bez sensu. to zadziwiajace ze zawsze w kazdej materii znajduje sie kupa specjalistow, ktorysz oczywiscie wszystko wiedza najlepiej...
cholera, ja nie twierdze ze wiem wszystko na temat sprzetu sony czy innych firm, ale przynajmniej nie wysuwam dziwnych teorii. zawsze najglosniej krzycza ci, ktorym cos nie pasuje, ale to nie znaczy ze jest ich najwiecej. jak ktos jest zadowolony to poprostu nie robi szumu, bo o co? tak wiec to ze tobie sie cos zepsulo, nie znaczy jeszcze ze dany producent produkuje gowniany sprzet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2006 o 15:31, maly9999 napisał:

dobrze że skrytykował bo nie nawidze konsol


Można prosić o jakąś konstruktywną... a przynajmneij inteligentną wypowiedź.. A mniej takich bezmyślnie uprzedzonych frazesów?? Powiedz mi, jakieś złe przeżycie z dzieciństwa - rok temu kumpel dostał konsolę a ty kredki?? Kredki są naprawdę fajne, spróbuj z nich skorzystać.. rozwija wyobraźnie.. Spróbuj proszę. A może miałeś konsolę, myślałeś że to piłka/ grzechotka i postanowiłeś poodbijać od ziemi?? Pamiętaj nu nu, mam nadzieję, że nie dostałes za to zbyt moznego lania. btw co to znaczy "nawidzę"??!! Bo tu mnie swoim wyrafinowanym słownictwem zagiąłeś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2006 o 14:14, Galder Grasfiord napisał:

[...] Jeśli nie było
czegoś takiego w umowie, pracodawca nie ma prawa zwalniać pracownika za nielojalność. To co
zrobiła Sony jest przestępstwem pracodawcy wobec pracownika i pracownik ma pełne prawo ubiegać
się o przywrócenie stanowiska lub odszkodowanie.


heh, no coz... zycze wiec powodzenia w walce z firma, ktora stac na najlepszych prawnikow :)
faktem jest, ze jesli nic nie podpisal, to teoretycznie prawo jest po jego stronie, ale nie oszukujmy sie - musialby byc kretynem, zeby sie o to procesowac... no chyba, ze nie zalezy mu juz wogole na zadnej innej pracy tego typu. no bo kto by go chcial w takiej sytuacji zatrudnic? po pierwsze okazal sie nielojalny wobec pracodawcy, a po drugie jeszcze sie z nim procesuje - zaden potencjalny pracodawca nie bedzie na to patrzyl przychylnym okiem. moze je conajwyzej przymknac, jesli koles jest faktynie jakims geniuszem... ale czy warto? duze firmy stac na geniuszy, po co sie wiec maja pakowac w pracownika, po ktorym nie wiadomo (choc w tym przypadku to raczej wlasnie wiadomo) czego mozna sie spodziewac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2006 o 16:07, penny napisał:

a powiedz, ile masz tych produktow nintendo ze z taka pewnascia twierdzisz ze sony to syf a
nina to nie?


Kilka mam i jestem z nich bardzo zadowolony np. GC 4 lata (100% sprawny, laser jak nowy).
Zepsuło mi się już kilka rzeczy od Sony, więc nie potrzebuję statystyk do wyrobienia sobie opinii na temat tej firmy.
Mój znajomy wymieniał laser w PS2 po niecałych 3 latach (praktycznie nie grał tylko oglądał DVD)

Dnia 06.02.2006 o 16:07, penny napisał:

jak juz pisalem, to bardziej kwestia szczescia (lub jego braku)

OK nie mam szczęścia do tej firmy!


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2006 o 16:07, penny napisał:

a powiedz, ile masz tych produktow nintendo ze z taka pewnascia twierdzisz ze sony to syf a
nina to nie? jak juz pisalem, to bardziej kwestia szczescia (lub jego braku) niz faktycznego
stanu rzeczy.


penny, problem z laserami w PS2 jest bardzo popularny i nie jest to kwestia szczęścia. Nie bez powodu usługa kalibracji laserka czarnuli jest standardową którą świadczy każdy znany mi prywatny sklep konsolowy w PL, DE i UK. W różnych wersjach różnie bywało, na zepsucie są narażone szczególnie osoby moddujące sprzętowo playa (na początku w slimach laser padał prawie od razu po modzie) ale nawet bez tego problemy z laserem występują nad wyraz często na tle pozostałych konsol, całkowicie abstrahując od danych sprzedaży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moze masz racje, ale bez faktycznych danych trudno stwierdzic cokolwiek. na dodatek mowa tutaj o konkretnym elemencie sprzetu (mozliwe ze troche niedoprojektowanym, ale nie mnie sie na ten temat wypowiadac), ktory, az trudno uwierzyc, zeby byl notorycznie wadliwym podzespolem przez ponad 5 lat produkcji i doskonalenia technologii.

wiesz, moze to tez troche tak jak z aparatami Nikona (jakby nie bylo gorna polka sprzetu foto). w jednym z modeli byly niby problemy z rysowaniem filmu przy przewijaniu. W kazdym punkcie naprawiajacym ten sprzet sa w stanie usunac ta usterke. nagle sie zrobilo wielkie halo, ze nikony rysuja filmy. no i co? okazalo sie ze problem rozdmuchali krzykacze. faktycznie usterka dotknietych bylo naprawde niewiele osob... ale efekt plotki zrobil swoje, co kawalek w necie mozna bylo sie natknac na posty typu: "slyszalem ze nikon f/n80 rysuje filmy, czy mimo to warto go kupowac?" zauwaz, ze inni ludzie czytajac cos takiego, nawet sie nie zastanowia, jak jest naprawde. wystarczy ze im sie zakoduje w glowie powiazanie nikon -> rysowanie filmu.

tak wiec w zasadzie jedyne o co mi chodzi to to, ze poprostu nie przesadzajmy w dramatyzowaniu i wyglaszaniu tak mocnych opinii, ze dany producent sprzetu robi syf, nie dba o klienta i nie wiadomo co tam jeszcze. tak na zdrowy rozsadek - jakiej firmie oplacaloby sie notorycznie dostarczac swoim klientom niedorobki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No jeżeli ktoś sobie modduje PS2 to sam ma nauczkę, jeśli się nic z tym nie robi to chodzi długo. No kwestia tego że po 2 latach konsola czyta słabo płyty to wiadomo trzeba przeczyścić(o czym sam się przekonałem), no i niektórych płyt czytnik(przynajmniej w mojej PS2) dziwnie nie czyta, kupiłem Batman Begins DVD i mi nie czyta wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorki - przegadywa nie mam się z nikim zamiaru... Konsoli żadnej nie posiadam więc się nie wypowiadam na ten temat, ale jeżeli chodzi o sprzęt - według mnie jest genialny (NIGDY mnie nie zaiódł..) a miałem tego sprzętu już naprawde sporo - i byłem zmuszony wymienic nie ze względu usterki tylko poprostu zmianiem na nmowsze modele (czy chodzi o monitory (teraz zastanawiam się nad jakimś LCD - oczywiście SONY...) czy jakikolwiek sprzęt RTV - zestawy HI-FI tej marki z górnej półki są genialne!!! i oczywiście Telefony - Sony Ericsson...). Mam do tej marki poprostu wielkie zaufanie i tyle. Zawsze kupując sprzęt z tych przedziałów nigdy się nie zastanawiam jakiej będzie firmy... Zresztą nie pez powodu SONY ma doskonala pozycje aby zostac liderem 21wieku. narka!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

LOOL to trzeba byc idiotą zeby zwalniac ludzi za krytyke szajsu


Xbox oferuje znacznie większe możliwośći lepiej wygląda a PS3 to slaba konsola jest do nieczego

I co zwolnicie mnie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2006 o 09:23, vonxagen napisał:

LOOL to trzeba byc idiotą zeby zwalniac ludzi za krytyke szajsu


Xbox oferuje znacznie większe możliwośći lepiej wygląda a PS3 to slaba konsola jest do nieczego

I co zwolnicie mnie ???

a niby kto i za co? ani ty nie pracujesz (pewnie) w sony, ani nikt z nas nie jest od produkcji ps3. tu nie chodzi o krytyke szajsu lub nieszajsu, a o cos zupelnie innego. w zasadzie dobry prawnik zrobilby z tego dzialanie na szkode pracodawcy. jak nie wiesz o co chodzi to przeczytaj calosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Racja - penny. Tobie vonxagen wolno mówic szajs ale nie komuś kto w SONY pracuje. To tak jakby producent płyty U2 bowiedział - "przesłuchałem tą płytę - to kupa gówna!!!" na bank pozbył by się pracy!!! Wystarczy jakby nawet powiedział że płyta innego zespołu jest lepsza... Taki pracownik ma przedstawiac prdukt i reklamowa go jak najlepiej - to proste. Od krytyki są krytycy - którym nie zawsze ufam - zresztą w tych czasach krytyka można wykupi a przykre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co lepiej wygląda - Xbox czy PS3 - to tylko rzecz gustu - a liczy się chyba bardziej środek... Więc takie porównywania są żałosne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować