Mass Effect 2

[Terrorite 0]

Dnia 12.04.2010 o 13:03, xkarionx napisał:

dlatego też pewnie handlarz cieni wymknie sie nam po to bysmy mogli rozprawic sie z nim
w trzeciej cześci .

Jeden z najciekawszych watkow? Masz na mysli te 2 miniquesty dla Liary? No nie przesadzaj. W kazdym razie SB nie "umknie".

[xkarionx 0]

Ale chodzi mi o to że w jedynce tez byla misja związana pewnym sensie z handlarzem cieni. Dlatego dobrze gdyby przedłuzyli jen watek tez na trzecia część.

[Terrorite 0]

Dnia 12.04.2010 o 13:32, xkarionx napisał:

Dlatego dobrze gdyby przedłuzyli jen watek tez na trzecia część.

Skoro Shepard mowi: "Liara, The Shadow Broker is dead" to raczej nie przedluza.

[Adidas66 0]

Nie wycieli tego bez powodu, więc może początkowo miał ginąc, ale zdecydowali się przenieść to do ME3, albo zrobią z tego DLC.

[xkarionx 0]

Mam pytanko co daje ulepszone skanowanie planet ? jak to działa i czy sie opłaca kupowć?

[Siriondel 0]

Dnia 12.04.2010 o 14:09, Terrorite napisał:

Skoro Shepard mowi: "Liara, The Shadow Broker is dead" to raczej nie przedluza.

Czy te dialogi wskazują na jakieś przyszłe masywne DLC z tym związane? Czy po prostu od tak bierzesz za pewnik ukryty dialog, który może być tam z wielu powodów? ;P Osobiście dla mnie to będzie głupie, chciałem liczyć na rozwiązanie wielkich spraw na koniec trylogii, nie w jakimś tam godzinnym DLC, a tym głupsze, że słowa Shepard wskazują, że SB to jakaś zwykła organiczna jednostka, wierzyłem w ciekawszy patent.

[Terrorite 0]

Dnia 12.04.2010 o 14:38, Siriondel napisał:

Czy te dialogi wskazują na jakieś przyszłe masywne DLC z tym związane? Czy po prostu
od tak bierzesz za pewnik ukryty dialog, który może być tam z wielu powodów? ;P

Czy nazwa pliku BioD_TwrHub_504LiaraDLC.pcc plus ukryte dialogi wskazuje na jakies DLC z tym zwiazane?
Poza tym czemu ma byc organiczna jednostka? W ME1 jest misja z SI ktora na koncu "umiera". Mozliwosci jest wiele.

@Adidas66

Dnia 12.04.2010 o 14:38, Siriondel napisał:

Nie wycieli tego bez powodu, więc może początkowo miał ginąc, ale zdecydowali się przenieść to do ME3, albo zrobią z tego DLC.

Czesc DLC Kasumi tez byla w podstawce, nigdzie nie napisalem ze sa wyciete tylko ukryte.

[xkarionx 0]

Ja mam nadzieję że rozwiąże się to w trzeciej części i bedzie to dość "dłuższa" i ciekawa misja . Co do DLC to narazie mozemy chyba tylko przypuszczas i gdybac chociaż jak Terrorite pokazał plik z imieniem liary i dopiskiem DLC wskazuje ze bedzie jakas misja z tym zwiazana w kolejnych DLC. Miejmy nadzieję zę ciekawa.

[Siriondel 0]

Meh, rzeczywiście, nie wiedziałem o pliku. Wolałbym jednak widzieć taki projekt usuniętym, tzn. przynajmniej wątek SB - toż to jest za duży deal, by tak to spłycić! ;P

[Terrorite 0]

Dnia 12.04.2010 o 15:04, Siriondel napisał:

Meh, rzeczywiście, nie wiedziałem o pliku. Wolałbym jednak widzieć taki projekt usuniętym,
tzn. przynajmniej wątek SB - toż to jest za duży deal, by tak to spłycić! ;P

No wiesz, byloby swietnie gdyby np. zrobili dodatek do ME2 ale wielkosci Tribunala czy Bloodmoona do Morro a nie 1 czy 2 misje. I wtedy to byloby cos. Wtedy moznaby pozamiatac sprawy z SB i kilkoma jeszcze fajnymi sprawami ucietymi w ME1. A w ME3 skupic sie na zniwiarkach, rachni itd...

[Deturis 0]

Dnia 12.04.2010 o 15:13, Terrorite napisał:

> Meh, rzeczywiście, nie wiedziałem o pliku. Wolałbym jednak widzieć taki projekt
usuniętym,
> tzn. przynajmniej wątek SB - toż to jest za duży deal, by tak to spłycić! ;P
No wiesz, byloby swietnie gdyby np. zrobili dodatek do ME2 ale wielkosci Tribunala czy
Bloodmoona do Morro a nie 1 czy 2 misje. I wtedy to byloby cos. Wtedy moznaby pozamiatac
sprawy z SB i kilkoma jeszcze fajnymi sprawami ucietymi w ME1. A w ME3 skupic sie na
zniwiarkach, rachni itd...

Ale wtedy byśmy musieli tez więcej zapłacić, z jednej strony chciałbym zobaczyć wreszcie zakończenie tej całej historii z Liarą i Shadow Brokerem, ale z drugiej strony dawać taki dość ciekawy wątek jako misje na max 2 godziny (znajdź i zabij SB) to głupio trochę :s
Na razie jest cicho, żadnych info o DLC wydaję mi się, że czekają do E3.

[Adidas66 0]

Po wykupieniu ulepszenia kursor (radar? nie wiem jak to nazwać dokładnie) porusza się szybciej, co sprawia, że skanowanie planet jest mniej uciążliwe, choć ciągle nie jest to szybkość odpowiadająca ruchowi normalnego kursora, ale jest lepiej, jak wkurza Cię ślęczenie nad każdą planetką to warto zdecydowanie ;)

[Terrorite 0]

Dnia 12.04.2010 o 15:45, Exelius napisał:

Ale wtedy byśmy musieli tez więcej zapłacić,

No ale co w tym zlego bo nie rozumiem? Przeciez, Bloodmoon, Noc Kruka a nawet ostatni expansion do DAO byly platne. Jest to normalna praktyka i jesli dostalibysmy za to duzy porzadny dodatek w ktorym dokladnie wyjasnia sie i konczy niektore sprawy z podstawki 1/2, a nie wlasnie takie pojedyncze misje wielkosci znaczka pocztowego to tylko dla nas lepiej.

[Deturis 0]

Dnia 12.04.2010 o 16:19, Terrorite napisał:

> Ale wtedy byśmy musieli tez więcej zapłacić,
No ale co w tym zlego bo nie rozumiem? Przeciez, Bloodmoon, Noc Kruka a nawet ostatni
expansion do DAO byly platne. Jest to normalna praktyka i jesli dostalibysmy za to duzy
porzadny dodatek w ktorym dokladnie wyjasnia sie i konczy niektore sprawy z podstawki
1/2, a nie wlasnie takie pojedyncze misje wielkosci znaczka pocztowego to tylko dla nas
lepiej.

brr edit. dla mnie nie ma nic złego w tym, że bym musiał zapłacić więcej za więcej w grze (niż te 2 godziny co dlc)

[Deturis 0]

Jakby kogoś zainteresowało Hidden Liara Dialogue
http://www.youtube.com/watch?v=lSNdH6PBTB8
nie wiem czy to spoiler czy to w ogóle będzie dodane do gry, nie wiadomo
Jest to zlepek zdań i nie zbyt się kupy trzymają.

[xkarionx 0]

Dnia 12.04.2010 o 17:02, Exelius napisał:

Jakby kogoś zainteresowało Hidden Liara Dialogue
http://www.youtube.com/watch?v=lSNdH6PBTB8
nie wiem czy to spoiler czy to w ogóle będzie dodane do gry, nie wiadomo
Jest to zlepek zdań i nie zbyt się kupy trzymają.

No na to wyglada że DLC z Liarą żęczywiście bedzie.

[Neisha 0]

Dnia 09.04.2010 o 13:47, Terrorite napisał:

Eeeee, nie przesadzaj, mowilismy o niektorych absurdach w ME zastanawiajac sie przy okazji
nad fizjologia asari. I naprawde mozna przyjac zalozenie ze Przymierze prowadzilo niekoniecznie
humanitarne badania nad obcymi ewentualnie kupowalo informacje z roznych zrodel. Akurat
o tym nic w kodeksie nie ma co daje nam pole do roznych spekulacji, a sama przyznasz
ze ludzkosc nigdy specjalnie krysztalowa nie byla ;)

Powstaje tylko pytanie - po co doszukiwać się jakiejś większej głębi w grze bez takich ambicji? To nie X-files, tu wszystko jest proste (by nie rzec prostackie) jak konstrukcja cepa bojowego.

Dnia 09.04.2010 o 13:47, Terrorite napisał:

> Cóż, chyba i faktycznie bronią większej sprawy, gdyż głównym motywem ich działalności

> jest wmówienie ludziom, że romansów tej samej płci nigdy w tej grze nie było, więc
nie
> ma powodu, by się nagle pojawiły....
A przypadkiem jednym z powodow nie jest fakt dolaczenia BW do stajni EA oraz szum jaki
zrobiono przy okazji tej sceny z ME1?

Ale czemu EA miałaby być za to odpowiedzialna, skoro we flagowym dla nich tytule - Simsach, będących o ile się nie mylę najlepiej sprzedającą się serią na świecie, możliwe są małżeństwa osób tej samej płci i adopcja dla takich par? A nie jest to bynajmniej gra zarezerwowana dla osób dorosłych (w przeciwieństwie do ME2).
Zaś co do tej sprawy z FOX, jak zawsze w takich sytuacjach, to bardziej im pomogło niż zaszkodziło. Religijni fanatycy, który wierzą FOX na słowo, i tak nigdy by nie kupili tej gry, bo uważają wszystkie gry za narzędzie szatana i liberalnych mediów, zaś rozgłos, który za tym poszedł przełożył się na większą popularność. Bo przecież, kto by nie chciał zobaczyć tą pornograficzną, lesbijską scenę seksu z kosmitką ;)

Dnia 09.04.2010 o 13:47, Terrorite napisał:

> tym samym coś zostało odebrane...
No tak, ale zauwaz ze odebrano nie tylko to. Odebrano pancerze, skille, roznorodnosc
amunicji itd itd. To nie jest tak ze wycieto z dwojki tylko akurat watki romansowe ale
ogolnie zubozono ja w stosunku do jedynki. Ale zgodzilismy sie juz jakis czas temu ze
nalezy ME2 traktowac jako lacznik miedzy 1 a 3 wiec naprawde oburzac bedziemy sie mogli
dopiero wtedy jak zobaczymy calosc trylogii. Poza tym wciaz pozostaje otwarta sprawa
romansowych DLC.

Z tymże ten akurat aspekt był dla mnie szczególnie ważny. Ale ok, pewnie dla każdego co innego.

Dnia 09.04.2010 o 13:47, Terrorite napisał:

> Kurczę, znów zeszło na ten wątek. Sorry za monotematyczność, gdy chodzi o ME2, cały
czas
> myślę o tym, że zostałam potraktowana jako gracz drugiej kategorii, a wypowiedzi
gości
> z Bioware tylko to wrażenie umacniają.
A tego to nie rozumiem. Z jakiego powodu jestes graczem drugiej kategorii?

No cóż, grając w cRPG (a tak traktuję ME2) mam tendencję do utożsamiania się z moją postacią, zwłaszcza w grze, której jednym z elementów marketingowych było hasło: "You are Shepard". Chyba rozumiesz, że orientacja jest ważnym składnikiem osobowości, zwłaszcza w sytuacji, gdy na codzień nie można się zachowywać, jak wszyscy, tj. iść z dziewczyną trzymając się za rękę czy pocałować się w parku. Już nie wspominając o powracającym pytaniu: "Kiedy wreszcie znajdziesz sobie chłopaka".
Częściowo dlatego właśnie pierwszy ME jest jedną z gier, które bardzo lubię, bo pozwalał mi w pewien sposób od tego uciec. A teraz, grając w dwójkę, okazało się, że zostało mi to zabrane, zaś twórcy się tłumaczą, że sceny romansowe miały być dla 13-latków, albo że chcieli, by romans z Tali był niewinny itp. Jak uważasz, jak się mogę czuć, słysząc coś takiego?

[kuba9876543210 2]

Mam Mass Effect 2 od wczoraj, ale sa inne gry w kolejce, wiec...
Pytania dwa:
1) Na ile ok. starcza ME2? Wiecej czy mniej godzin od ME1?
2) Jak wyglada sprawa z opytmalizacja? HD4870, 4GB RAM i C2D E8400 (na 3,5GHz) starcza do max. detali?

pozdrawiam i z gory dzieki ;)

[Terrorite 0]

Dnia 12.04.2010 o 18:51, Neisha napisał:

Powstaje tylko pytanie - po co doszukiwać się jakiejś większej głębi w grze bez takich ambicji?...

Poniewaz sama zaklasyfikowalas ME do cRPG wiec wypadaloby zeby gra z tego gatunku nie byla prosta jak budowa cepa ;)

Dnia 12.04.2010 o 18:51, Neisha napisał:

> Ale czemu EA miałaby być za to odpowiedzialna...

Nie EA odpowiedzialna ale moze Bioware nie chcialo niepotrzebnego szumu i durnych opinii, kto wie? W kazdym razie nie sadze zeby nam to wyjasniono. Wiec jak juz napisalem pozostaje liczyc tylko na DLC.

Dnia 12.04.2010 o 18:51, Neisha napisał:

Z tymże ten akurat aspekt był dla mnie szczególnie ważny. Ale ok, pewnie dla każdego co innego.

Dla mnie np. wazna w cRPG jest mozliwosc rozwiazania spraw na kilka sposobow, i nie mam tu na mysli zabic z shotguna czy ze snajperki. A tego w ME zabraklo.

Dnia 12.04.2010 o 18:51, Neisha napisał:

Chyba rozumiesz, że orientacja jest ważnym składnikiem osobowości, zwłaszcza w sytuacji,
gdy na codzień nie można się zachowywać, jak wszyscy, tj. iść z dziewczyną trzymając
się za rękę czy pocałować się w parku. Już nie wspominając o powracającym pytaniu: "Kiedy
wreszcie znajdziesz sobie chłopaka".

No tak, wprawdzie sam mam takich problemow ale potrafie sobie wyobrazic ze jest to dla Ciebie mocno paskudna sytuacja. Przykro mi.
Natomiast z drugiej strony, mnie nigdy nie udalo mi sie utozsamic z Shepard. Nie wiem, dla mnie po prostu ME to nie jest cRPG. ActionRPG - noooo, dobra, niech bedzie, SpaceOpera, tez niech bedzie ale cRPG? No daj spokoj, w takim razie Call of Prypiat jest lepszym cRPG niz ME.

Dnia 12.04.2010 o 18:51, Neisha napisał:

...zaś twórcy się tłumaczą, że sceny romansowe miały być dla 13-latków...

Mozesz czuc sie oszukana, ale moze zbyt emocjonalnie podchodzisz do ME? Chociaz w sumie kazdy widzi to inaczej. Dla mnie np. watki romansowe w ME2 przestal miec znaczenie w momencie jak zorientowalem sie ze to "achievement". No daj spokoj, aleee osiagniecie, doprawdy. W tym momencie jedyna sluszna odpowiedzia Shepard jest: jakie uczucie? chce po prostu cie przeleciec czy jakos podobnie, nie pamietam juz dokladnie , w kazdym razie, bylby *achievement* ;) Jeszcze w gablotce powinny sie pojawic majtki tej/tego z kim sie Shepard przespal/a.
W kazdym razie "watki romansowe dla 13latkow" brzmi conajmniej zabawnie ;) ja mysle ze w Bioware naprawde musieli miec jakis maly saigon na gorze skoro zaczeli sie wycofywac i pisac takie rzeczy.

[Longer 0]

Dnia 12.04.2010 o 20:16, kuba9876543210 napisał:

Mam Mass Effect 2 od wczoraj, ale sa inne gry w kolejce, wiec...
Pytania dwa:
1) Na ile ok. starcza ME2? Wiecej czy mniej godzin od ME1?

Zależy jak grasz, jeśli bawisz się w misje poboczne i skanowanie planet to spokojnie wyciągniesz do 40h. Ja za 1 razem skanowanie sobie odpuściłem i miałem 27h na liczniku.

Dnia 12.04.2010 o 20:16, kuba9876543210 napisał:

2) Jak wyglada sprawa z opytmalizacja? HD4870, 4GB RAM i C2D E8400 (na 3,5GHz) starcza
do max. detali?

gra działa lepiej niż1 część.