Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sonda #52: Czy używasz podczas grania kodów lub trainerów ?

46 postów w tym temacie

Przyznam się jestem Cheaterem (bez obaw w Multiplayerach jestem fiar bo tak ciągłe wygrawanie to zbyt nudne byłoby, ale grałem raz aby sprawdzic jak to jest, i co...nudne takie strzelanie do zombiaków co są bezbronni i nic nie mogą ci zrobić), Cheatuje bo chce szpyko przejść daną grę, a potem normalnie poznając jej aspekty na luzie, czasem są przydatne :P, np w GTA San Andreas nie miałem spadochronu miałem mało zdrowia, i jakbym zderzył z ziemią bym zginą, i wszystkie bronie co kupiłem były by poszły w błoto (nie umawiałem się z tą azjatką) i tak szypko :P wpisałem cheata na spadochron i uratowałem skórę :P.


PS Ramonek to taki program co się osobno uruchamia i w grze naciska odpowieni przycisk np F1 to god mode, F2 nie skączona amunicja, itd, choć są takie co aby uruchomić muszą być w folderze z grą, i wedy będą działać.

PS2 głównie krzystam z pewnego trainera do TOCA Race driver 3, co odblokowuje wszystkie seriję wyscikowe bo kodami nie dawało by rady ich wszystkich odblokowac, poza tym :P nie chce mi tych wszystkich wyscigów przejeżdać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kodów używałem tylko będąc małym bachorem i nieradząc sobie w grach jakoś musiałem sobie poradzić.

Teraz juz nie używam kodów, wolę przechodzić grę o własnych siłach to się = większa satyskacja z przejścia.

Chociaż zdarza mi się jeszcze czasami uzyć kodów ale tylko dla zabawy jak naprzykład mam zły dzień i chcę wszystko porozpierdzielać w grze.

PS: Od pewnego czasu mam konsolę i teraz więcej gram na niej niż na kompie, a na konsolę nie ma za dużo kodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdarzają się w grach momenty beznadziejne - przypadkowy quicksave/quickoad przy 5/100 health, 20/100 ammo i boss za rogiem. Bez kodów się nie obejdzie. Wszak gra to gra, ma dostarczac rozrywki, nie zgryzoty. Są też gry, w których z god/give all można zrobić niezłą rozwałkę, ot tak dla jaj. Ale generalnie staram się unikać przesadnych ułatwień. Z trainerów nie korzystam w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2009 o 18:21, erwu napisał:

Zdarzają się w grach momenty beznadziejne - przypadkowy quicksave/quickoad przy 5/100
health, 20/100 ammo i boss za rogiem. Bez kodów się nie obejdzie. Wszak gra to gra, ma
dostarczac rozrywki, nie zgryzoty. Są też gry, w których z god/give all można zrobić
niezłą rozwałkę, ot tak dla jaj. Ale generalnie staram się unikać przesadnych ułatwień.
Z trainerów nie korzystam w ogóle.



No dokładnie, o to mi chodziło, czasami po prostu zdarzają się wypadki, co do trainerów, też nie korzystam i nigdy nie korzystałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

IMO kody umilają grę ale tylko gdy już raz zaliczyło się grę bez cheatów. Zawsze można poeksperymentować. Kody też dają pewne ciekawe możliwości, np. zobaczcie ile na Youtube jest filmików na silniku Gothic''a 1 i 2.
W multi to oczywiście nic więcej jak chamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze uzywalem koduw w seri GTA jak na mnie gra bez koduw w tom gre jest nudna ;p ale tak to nie uzywam wole uczciwie gre przejsicie ale potem mozna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

u mnie to zależy od gry... w RPG''ach i samochodówkach nie używam bo to bez sensu... w strzelankach typu surviwal tak samo... ale już np. taki Alien Shooter... i tak mam wszystko rozwalić i tak... a jeżeli większa giwera=większa frajda to czemu by nie... ale jednak wystrzegam się kodów... kiedyś jak małolat byłem to i owszem... ale teraz tylko w specyficznych grach... a... no i oczywiście nigdy gdy online gram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedziałbym, że nie ale zagrałem w Gothic 3. Po kilkudziesięciu godzinach gry dowiedzieć się, że jedna z kluczowych postaci wyparowała: bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Granie z kodami czy traineram to strata przyjemność z gry xD, nie potrafię zrozumieć cheaterów xD, jeśli nie potrafią przejść jakiegoś momentu to niech po prostu nie grają, bo tak naprawdę przejście gry po "ludzku" xD przynosi prawdziwą satysfakcje xD, zdarzają się skrajne sytuacje kiedy to przez przypadek zrobimy quicksava xD
wtedy to trzeba sobie jakoś poradzić chociaż je jeszcze nie miałem takiej sytuacji. Najgorsi są cheaterzy z gier online, ale tych się w miarę dobrze tępi. Bo oni nie tylko psuja grę sobie ale i innym graczom. Można używać cheatów po przejściu gry no ale mnie to jakoś nie jara, przechodzę grę i tyle najwyżej za jakiś czas znowu ją przejdę. W GTA nie używałem nigdy kodów, i może dlatego do tej pory nie przeszedłem SA xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No jedyna gra, w którą można grać z kodami (i prawie każdy z nimi gra) to GTA 3 i w góre. Ja sam nienawidze grania na kodach ale w takie GTA na oddzielnym savie zawsze można przetestować kody a gra czym trudniejsza tym fajniejsza bo większe wyzwanie :P chociaż teraz już nie robią trudnych gier :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2009 o 11:37, kotlecik5 napisał:

No jedyna gra, w którą można grać z kodami (i prawie każdy z nimi gra) to GTA 3 i w góre.
Ja sam nienawidze grania na kodach ale w takie GTA na oddzielnym savie zawsze można przetestować
kody a gra czym trudniejsza tym fajniejsza bo większe wyzwanie :P chociaż teraz już nie
robią trudnych gier :/



oj nie wiesz co mówisz, może rzeczywiście wśród shooterów juz nei ma trudnych gier, czy strategiczne czy wyścigowe.

ale spróbuj sobie chociażby zagrać w jakiegoś rgp-a, naprzykład Blue Dragon z 2007 na xbox360, muszisz spędzić ciężkie godziny, nawet do 80 h, jeśli chcesz pokonac takie dwa potwory w sub questach, są to tak ciężkie potwory, że ne mając swoich postaci wyposażonych w elen komplet umiejetnosci kilku klas, to przegrywasz juz po 1 rundzie.

Ja zanim pokonałem je, to zginąłem ze 20 razy i dopiero opracowalem skuteczną strategie, te potwory wlasciwie jednym ciosem potrafia zabic wszystkie postacie.

Wiec a słyszałem, ze są gry, jtóre stoją na owiele wyższym poziomie niz ten Blue Dragon, więc gadanie z nie robią trudnych gier to głupota.

Tak jak mówię, moze rzeczywiscie samochodowki, shootery i strategie opuściły się, ale rpgi trzymają poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja lubie zagrac na kodach w gre ktora juz przeszedlem, tak z ciekawosci, a ogolnie uzywalem kodow czesto dawniej jak bylem mlodszy i gry zdawaly sie trudniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować