Telefony Komórkowe

[Siriondel 0]

Dnia 19.02.2014 o 12:24, LastOrder napisał:

Opłaca się za 700 zł kupować HTC One X ?

Jeżeli jest nowy, to jak najbardziej.

[Zauri 0]

polećcie coś z androidem tak do +/- 600pln

[Citkowsky 2]

Dnia 21.02.2014 o 16:46, Siriondel napisał:

> Opłaca się za 700 zł kupować HTC One X ?
Jeżeli jest nowy, to jak najbardziej.

Przejrzałem allegro i po prostu nie da się kupić nowego X-a z polskiej dystrybucji w tej cenie.

[Siriondel 0]

Dnia 22.02.2014 o 00:10, Citkowsky napisał:

Przejrzałem allegro i po prostu nie da się kupić nowego X-a z polskiej dystrybucji w
tej cenie.

To prawda, ale One X dostał już wszystkie aktualizacje, jakie tylko mógł dostać, także na chwilę obecną to, z jakiej dystrybucji będzie pochodził, ma raczej małe znaczenie. Ja sam miałem z austriackiej i jedyny problem, to nieprzyjemności z serwisem - nie chcieli uznać gwarancji, bo telefon miał zmieniony ROM, a nie mogłem w necie znaleźć oryginalnego softu na region austriacki. Ktoś, kto nie jest power userem, nie zmienia ROMów, nie instaluje modów itp. nie będzie miał żadnego problemu z tym, że telefon pochodzi z Austrii, Francji czy skądś tam.
Byle podróby nie trafić czy coś ;P

[Citkowsky 2]

>>....................

Nie lubię na coś wydawać dość sporo kasy i potem mieć problemy z gwarancją lub jej w rezultacie w ogóle nie mieć.
Te sprowadzane telefony są w większości z Chin i UK i albo sprzedawcy piszą, że GW ma 12 miesięcy albo nic nie wspominają.

Wydając 700zł wolałbym jednak mieć pełną dwuletnią gwarancję.

[Siriondel 0]

To nie jest do końca tak w przypadku telefonów HTC. Sprzedawca na aukcji może sobie napisać, że gwarancja ma 12 miesięcy, ale jego odpowiedzialność nie ma żadnego znaczenia, bo telefony HTC nie odsyła się na gwarancję sprzedawcy, tylko serwisowi Regenersis (to znaczy można odesłać sprzedawcy, ale tak tylko można narobić sobie problemu, bo ten pewnie i tak odeśle do wspomnianego serwisu). Każdy europejski smartfon HTC ma dwa lata gwarancji na terenie UE, także wystarczy upewnić się, że telefon pochodzi z Europy.
O, znalazłem, gwarancja HTC stanowi tak:

[Citkowsky 2]

>>...........

A ciekawe kto ci wystawi paragon i podbije kartę gwarancyjną.

Co do tego serwisu to każdy sprzęt odsyła się bezpośrednio do serwisu producenta, nie ma sensu oddawać do go sprzedawcy bo ten i tak odsyła go do producenta.

[Siriondel 0]

Dnia 22.02.2014 o 17:08, Citkowsky napisał:

A ciekawe kto ci wystawi paragon i podbije kartę gwarancyjną.

Nie potrzebujesz karty gwarancyjnej żeby oddać telefon HTC na gwarancję. A dowód zakupu? A co to, takie rzeczy to tylko w Polsce wydają wg Ciebie? Ja kupiłem na Allegro, było napisane "lokalizacja: Austria" i dowód zakupu dostałem, na podstawie którego oddałem telefon do naprawy, dlaczego kupując z UK przez Allegro ktoś miałby nie dostać?

[Citkowsky 2]

>>.............

Mówię tu o konkretnym przypadku telefonu HTC One X.

Wejdź na alledrogo i zobacz.
Dlaczego telefony z polskiej dystrybucji kosztują nieco ponad 1 000zł a te chińskie są po 600-700zł?

Nie byłbym taki pewien, że to są prawdziwe, oryginalne HTC.
Do tego w 90% nałożą Ci na granicy przy odprawie celnej VAT i płacisz kolejnych sto kilkadziesiąt złotych.

Dość długo zastanawiałem się nad zakupem telefonu z Chin znanej na świecie marki czy to ZOPO czy NEO jednakże po doliczeniu VATu (telchina.pl wejdź poczytaj) i przy jednoczesnym braku gwarancji spasowałem.

Też szukam telefonu za ok. 600zł i póki co postawiłem na LG L9 i taki też sobie sprawię o ile nie znajdę czegoś lepszego w tej cenie.

[LastOrder 0]

Dnia 22.02.2014 o 19:23, Citkowsky napisał:

Wejdź na alledrogo i zobacz.
Dlaczego telefony z polskiej dystrybucji kosztują nieco ponad 1 000zł a te chińskie są
po 600-700zł?

Jest kilka z Angielskiej dystrybucji. Co do gwarancji to na mój zdrowy rozum to co się może zepsuć w telefonie?
Jak ktoś jak powiedział kolega nie ma zamiaru grzebać w telefonie to co się tam moze zepsuć. Po pewnym czasie może straci trochę z szybkości i bateria już trochę siadnie. A tak to akurat telefony nie są awaryjne. Przynajmniej ja nigdy z gwarancji nie skorzystałem a kilka telefonów miałem.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 22.02.2014 o 19:34, LastOrder napisał:

> /.../ Co do gwarancji to na mój zdrowy rozum to co się
może zepsuć w telefonie?
/.../

Jeśli masz telefon np. dziesięcioletni, to nic się w nim nie powinno zepsuć.Ale już telefony mające 3-4 lata i, oczywiście, nowsze, lubią się psuć. To znaczy nie całe, ale jakiś drobiazg, sprawiający, ze naprawa tego telefonu kosztuje 10% ceny, którą zapłaciłeś, kiedy go kupiłeś i 20% ceny aktualnej. Co zwykle sprawia, że kupujesz nowy telefon i własnie to jest celem takiej, a nie innej polityki poszczególnych producentów.
Najprostrza sprawa, to wyłacznik ekranu.Mnie się zepsuł po dwóch i pół roku, to jest 6 miesięcy po upływie gwarancji. Kioszt naprawy ponad 200 zł, (a sama część warta, dedług mnie, najwyżej 50 gr, z podatkiem i akcyzą). To wszystko jest już obliczone tak, że po upływie terminu gwarancji powinieneś kupić nowy telefon, z wiekszymi i lepszymi bajerami, który starczy Ci na dwa lata... po czym kupisz nowy, jeszcze lepszy.

[Citkowsky 2]

>>............j zdrowy rozum to co się może zepsuć w telefonie


Chyba nie masz pojecia o czym piszesz;)
Często padają głośniczki, bywają problemy z dotykiem.
Im nowsza technologia tym prościej o usterkę.

To już nie Nokie 3310 w których nie miało się co zepsuć.

/ EDIT

Do tego dochodzą wady fabryczne w postaci odklejającego się dotyku po paru tygodniach od zakupu, problemy z oprogramowaniem etc etc


>>..........Jest kilka z Angielskiej dystrybucji.

To, że napisali, iż wysyłka z UK nie znaczy, że tak jest.
Jedno spojrzenie w treść aukcji: wysyłka z kraju producenta, ok 25dni roboczych plus ewentualne opłaty celne i vat.

Jakby to z UK szło to ani cła ani vatu się nie płaci ani tym bardziej paczka nie idzie ponad miesiąc.

A potem się ludzie dziwią, że się dali oszukać i dostali chińską podróbkę.

[lis_23 2]

Od czterech miesięcy jestem posiadaczem Samsunga Galaxy S III, przez pierwsze miesiące było z nim ok ale przez ostatnie dwa miesiące jest jednak gorzej ... przejdźmy jednak do sedna:

występują lagi podczas przeglądania internetu, wiesza się przewijanie strony w górę i w dół, strony dłużej się ładują / choć to może być wina samego internetu z Orange /, długo też wraca się ze strony do przeglądarki, często towarzyszy temu czarny ekran.
Najgorzej jest jednak przy grach: tak proste tytuły, jak Bubble Worlds , Space Bubble a przede wszystkim Powerray Bubble Shooter, spowalniają, klatkują / obraz i dźwięk /, wieszają się i wyłączają ...
także przechodzenie pomiędzy aplikacjami trwa dosyć długo, co z tym wszystkim zrobić/, czy pomoże dokupienie karty pamięci? / np. 32 GB / i czym jest owa pamięć/, odpowiednikiem RAMu w PC, czy formą wolnego miejsca na dysku twardym?.

[Dared00 2]

Dnia 26.02.2014 o 15:49, lis_23 napisał:

czy pomoże dokupienie karty pamięci? / np. 32 GB / i czym jest owa pamięć/, odpowiednikiem
RAMu w PC, czy formą wolnego miejsca na dysku twardym?.

Karta to "dysk twardy": nic nie zmieni w prędkości, a może i nawet pogorszy.

[lis_23 2]

Dnia 26.02.2014 o 15:52, Dared00 napisał:

Karta to "dysk twardy": nic nie zmieni w prędkości, a może i nawet pogorszy.

Czyli nic się z tym nie da zrobić?, każdy współczesny smartfon tak ma? / lagi, wieszające się gry, itp. /.

[zerohunter 0]

Musiałeś go zapchać, fabryczny reset pomoże.

[lis_23 2]

Dnia 26.02.2014 o 16:54, zerohunter napisał:

Musiałeś go zapchać, fabryczny reset pomoże.

A czy stracę wtedy wszystkie pobrane aplikacje?.

[Citkowsky 2]

>>.........

skoro to przywrócenie do stanu fabrycznego to oczywiście, że tak.

To nic innego jak po prostu format identyczny jak na PC.

[zerohunter 0]

Tak, ale możesz je potem np. zainstalować zdalnie z poziomu przeglądarki pc, jest o wiele szybciej i łatwiej, inna sprawa że tracisz zapisy gier itd, chyba że pobawisz się titanium backup, polecam.

[nightfaler 0]

Wie ktoś czy gameklip pasuję do xperii sp? Widzę jedno video które jest w sieci, jak gościu aktualnie z niego korzysta. Jednak na stronie producenta nie ma infa jakoby by do siebie ten sprzęt pasował ;/ W dodatku jego wersja jest jakaś inna niż ta oryginalna.