Zaloguj się, aby obserwować  
Citkowsky

Koniec dożywotniej gwarancji gier CDP

144 postów w tym temacie

Dnia 28.04.2009 o 18:23, v1t4m1n napisał:

Spokojnie, czy CDP was kiedykolwiek zawiódł? :)

Mnie nie raz i zresztą nie tylko CDP popatrzmy, choćby na dodatki do gier, kiedy u nas wychodzą a kiedy ma je reszta świata. Np. cenega fallout 3 CDP Neverwinter Nights 2 a teraz jeszcze nie wiadomo, co z grami capcom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 18:16, Largooo napisał:

Ja nic nie sugeruje!!! A nie można ich teraz podać do sądu ''''DOŻYWOTNIA'''' czyli tyle
ile ja będę żył czy ta gra w magazynie?

Nie no... czytaj wyżej :P Dożywotnia to nie jest do końca twojego życia... To znaczy, że gwarancja obejmuje cały czas, przez który dany towar jest w produkcji/sprzedaży. (Ja słyszałem wersję o czasie produkcji + 1 rok ekstra, ale tego pewny nie jestem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 18:27, szypek26 napisał:

Nie no... czytaj wyżej :P Dożywotnia to nie jest do końca twojego życia... To znaczy,
że gwarancja obejmuje cały czas, przez który dany towar jest w produkcji/sprzedaży. (Ja
słyszałem wersję o czasie produkcji + 1 rok ekstra, ale tego pewny nie jestem)


Patrzac jak wiele gier walkuja przez kazda kolejna serie wydawnicza to naprawde predzej zejsc samemu mozna niz sie gwarancja wyczerpie (ktorej juz nie ma)

@Thorn123
Zgadzam sie z twoim zdaniem , kazdy wydawca ma pasmo mniejszych lub wiekszych skuch ... ale jaki rynek taka branza (albo na odwrot)... A wieszczone bankructwo CDP tego nie poprawi... tak zle i tak niedobrze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 18:33, libero85 napisał:

> Nie no... czytaj wyżej :P Dożywotnia to nie jest do końca twojego życia... To znaczy,

> że gwarancja obejmuje cały czas, przez który dany towar jest w produkcji/sprzedaży.
(Ja
> słyszałem wersję o czasie produkcji + 1 rok ekstra, ale tego pewny nie jestem)

Patrzac jak wiele gier walkuja przez kazda kolejna serie wydawnicza to naprawde predzej
zejsc samemu mozna niz sie gwarancja wyczerpie (ktorej juz nie ma)

@Thorn123
Zgadzam sie z twoim zdaniem , kazdy wydawca ma pasmo mniejszych lub wiekszych skuch ...
ale jaki rynek taka branza (albo na odwrot)... A wieszczone bankructwo CDP tego nie poprawi...
tak zle i tak niedobrze ...

Nie życzę CDP upadku bądź, co bądź mam z nim tez dobre wspomnienia, ale może wtedy dystrybucja elektroniczna (np. Steam, GFW itp.) w naszym kraju się ruszyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 12:05, Olamagato napisał:

Teraz napędzi to klientów serwisom naprawiającym płytki (o ile da się coś naprawić) i
konkurencji, od której CDP przestanie się wyróżniać w supporcie czymś szczególnym.


Wymieniałem płyty w innych firmach niż CDP i najmniejszego problemu nie było. Wystarczyło się zapytać, więc nie wiem, czym się różni CDP. Tym, że robił przy tym szum? Marketingowo słusznie. Niesłusznie, jeżeli rzeczywiście się z tego wycofa.

Ludzie, klienci, najczęściej nie rozumieją, że kupili licencję. Płyta to nie jest licencja. To, że nagle zaczną to rozumieć na masową skalę stanie się problematyczne dla wydawców gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 18:23, libero85 napisał:

Dostales bonus ktorego
nie musiales dostac ...


Ale dostałeś i teoretycznie Ci go zapewnili. Przez rozumowanie ludzi takich jak Ty nic się w naszym kraju nie zmieni i dalej wszyscy będą wszystkich w ch.. jajo robić. Wspieraj dalej prawnie CDP.
Co jest Twoją intencją akurat się domyślam, pewnie coś na zasadzie "Po co walczyć skoro i tak nic nie zdziałacie, bo nie macie tyle mocy.", jednakże nie mogę się z tym zgodzić, bo jeżeli Ty nie chcesz nic w tym kierunku robić to powinieneś to zostawić i myśleć sobie tak jak tam Ci się podoba, a nie dawać w skórę tym, którzy być może coś zdziałają. Troszku jeszcze się naokoło podowiadujesz poza tymi swoimi śmiesznymi prawnymi nowinkami i będziesz wiedział, że da się jeszcze coś zdziałać nie mając przy tym całkowicie prawnego poparcia [ale tutaj też się mylisz, bo akurat są odpowiednie organy, które eliminują chwyty reklamowe i tu CDP musiałoby chyba wycofać te wszystkie gry z obiegu, bo za wielu innych opcji na rpk nie widzę ;)].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ale dostałeś i teoretycznie Ci go zapewnili. Przez rozumowanie ludzi takich jak Ty nic się w naszym kraju nie zmieni >i dalej wszyscy będą wszystkich w ch.. jajo robić. Wspieraj dalej prawnie CDP.

Ale o czym ty do mnie mowisz ? Ja mam sie nakrecac sadami straszyc bo cos mi zabrali z czego nie skorzystalem nigdy ? Pisalem juz o tym ... dla mnie jako klienta licza sie inne rzeczy ktorymi cdp sobie nagrabil... ja glosuje portfelem ... beda robic tak i owak , to nic nie kupie ...

>Co jest Twoją intencją akurat się domyślam, pewnie coś na zasadzie "Po co walczyć skoro i tak nic nie zdziałacie, bo nie macie tyle mocy."

A wlacz sobie , bojkotuj , nie kupuj , zniechecaj znajomych... ale zanim zaczniesz krzyczec ze zlodziej to sie upewnij czy napewno ukradl...

>Ty nie chcesz nic w tym kierunku robić to powinieneś to zostawić i myśleć sobie tak jak tam Ci się podoba, a nie dawać w skórę tym, którzy być może coś zdziałają.

Ale ja robie... nie kupuje.. to o wiele lepsze "nie robienie" niz forumowe pieniactwo... Jak ktos wygra proces pierwszy bede do odszczekania swoich watpliwosci ... ba postawie szampana ! Ale nikt nic narazie nie zrobil , kilku sie nakrecilo , kilku ma to gdzies ...

>bo akurat są odpowiednie organy, które eliminują chwyty reklamowe

Zanim te organy cos zrobia to obawiam sie ze cdp juz nie bedzie ...

Mysle ze dokladnie przemysleli rachunek zyskow i strat... na ich niekorzysc napewno dziala fakt ze DG mogla byc traktowana jako forma oferty... ale czy idzie z tym wygrac ? przeciez nie udowodnisz ze gre X kupiles od CDP dlatego ze byla DG a nie od Cenegi...

Problem w CDP chyba glownie polega na tym ze pierwsi prace stracili ludzie do PR :D bo jak bylo dobrze to nawijali makaron na uszy az milo , jak jest zle to cisza ... jak by krol juz dawno umarl ale wszyscy udaja ze jeszcze dyszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 19:29, libero85 napisał:

Ale o czym ty do mnie mowisz ? Ja mam sie nakrecac sadami straszyc bo cos mi zabrali

No widzisz, ja np. nie straszę sądami, nawet się na to nie nakręcam, ale nie w tym rzecz [poniżej wytłumaczę].

Dnia 28.04.2009 o 19:29, libero85 napisał:

A wlacz sobie , bojkotuj , nie kupuj , zniechecaj znajomych... ale zanim zaczniesz krzyczec
ze zlodziej to sie upewnij czy napewno ukradl...

Nie walczę, nie bojkotuję, bo nie mam takiej ochoty specjalnej, napisałem kilkaA postów wyżej 3-linijkowy komentarz, który miał przedstawić obecną sytuację, nawet nie myślałem o takim o pisaniu czegokolwiek na CDP, ale czytając Twój komentarz stwierdziłem, że muszę Cię nieco ocenić - jeżeli sam nie będziesz chciał walczyć, bojkotować i działać "na swój sposób", to w jakim celu starasz się za wszelką cenę udowodnić tym, którzy coś tam w otwarty sposób o tym piszą, że są idiotami? Tego akurat nie rozumiem, mam niemalże takie same podejście jak Ty [po prostu nic od nich nie kupować], ale nawet mi przez myśl nie przechodzi, żeby starać się poniżać tych, którzy chcą sobie powalczyć. Tym właśnie ludzie żyli od kilku tysięcy lat i wcale na złe to tak bardzo nie wychodzi.

Dnia 28.04.2009 o 19:29, libero85 napisał:

Ale ja robie... nie kupuje.. to o wiele lepsze "nie robienie" niz forumowe pieniactwo...

Niech 1/50 osób, które "pieniaczą na forum" pozakłada jakieś strony czy zwróci się do kogoś w tej sprawie a zawsze będzie można jakoś to rozprzestrzenić.

Dnia 28.04.2009 o 19:29, libero85 napisał:

Jak ktos wygra proces pierwszy bede do odszczekania swoich watpliwosci ... ba postawie
szampana ! Ale nikt nic narazie nie zrobil , kilku sie nakrecilo , kilku ma to gdzies

Kilku się nakręciło, ale niech jedna z tych nakręconych osób wytoczy proces to mimo wszystko ma pewne poparcie prawne - chyba był wyraźnie określany regulamin sprzedaży z tą promocją?

Dnia 28.04.2009 o 19:29, libero85 napisał:

>bo akurat są odpowiednie organy, które eliminują chwyty reklamowe

Zanim te organy cos zrobia to obawiam sie ze cdp juz nie bedzie ...

Być może.

Dnia 28.04.2009 o 19:29, libero85 napisał:

nie udowodnisz ze gre X kupiles od CDP dlatego ze byla DG a nie od Cenegi...

Otwieram sobie właśnie Sagę Icewind Dale, widzę na karcie rejestracji elektronicznej:
"CDPROJEKT...
Rejestrując produkt w naszym serwisie, otrzymujesz:
(...)
+ dożywotnią gwarancję na płyty z grą:
(...)"
Otwieram Baldurs Gate - to samo. O.o! Lecimy dalej... Saga Fallout - to samo! Neverwinter Nights 2, + Maska Zdrajcy... Puzzle Quest... Unreal Tournament 3... mam wymieniać dalej, gdzie jeszcze przeczytałem takie coś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Będzie długi post, uwaga ;P
Wydaje mi się, że tym niecnym (bo de facto przeprowadzonym w tajemnicy) działaniem (czyli likwidacją DG) CDP strzelił sobie już nie w stopę, ale nieco wyżej. Wydaje mi się, że złamanie umowy będzie kosztować firmę znacznie więcej niż kilka wymienionych miesięcznie płyt. I nie o ewentualnych sprawach w sądzie, czy karach z UOKiK tu myślę, tylko o stracie całej rzeszy klientów.
To moje skojarzenie z Tysiącletnią Rzeszą jako ideą nie dotyczy zresztą tylko DG. Myślę, że można to przenieść na całą firmę. Wielkie sukcesy, nagrody, niskie ceny gier, świetne tytuły, atrakcyjne wydania, jeden z lepszych programów lojalnościowych, społeczność która w ciągu ostatnich 5-6 lat urosła ogromnie można spokojnie porównać z sukcesami TR. Abstrahuję, rzecz jasna, od charakteru tych dwóch sytuacji, bo tych porównywać w ogóle nie można. Ale pasmo sukcesów zdecydowanie imponujące - zupełnie jak rajd Niemców po Europie 1939-1941. I tak jak parędziesiąt lat temu nie uwzględniono konkurencji i nie liczono sił na zamiary, tak dzisiaj CDP wygląda, mam wrażenie, podobnie. Pierwszym z brzegu przykładem jest przyczyna tego wątku. Dożywotnia Gwarancja - coś, czego wcześniej nie było. Coś co dało, jak sami tutaj piszemy, poczucie bezpieczeństwa, że "jakby co...", to CDP służy świetnym supportem. Cenega wypadała tu bladziutko, że o LEM-ie nie wspomnę z litości. Tylko, że chyba ktoś, kto to wymyślił nie przewidział, że dany tytuł (weźmy takie Diablo II) można sprzedawać latami, a ludzie jednak z płyt korzystają (dopiero teraz, o ile się nie mylę, powstał patch, który umożliwia grę bez płyt). Mało tego - dany tytuł będą kupowały coraz to nowe rzesze graczy, choćby po to, by poznać klasykę... zwłaszcza, że ceny były atrakcyjne i raczej nie szkoda dwóch dych za Sagę Fallouta, na przykład. Nie tylko, zresztą, wzrasta liczba klientów, ale również liczba tytułów (każdy nowo wprowadzony do obiegu jest DG objęty. A teraz pomyślmy, że nagle, pewnego pięknego dnia do CDP zgłasza się 50000 klientów z żądaniem wymiany rozmaitych płyt. Niemożliwe? No to w ciągu miesiąca. Przecież wiemy, jakie mamy kolekcje. Podejrzewam, że większość osób, które na forum są od paru lat, ma tych gier co najmniej 30. Tego chyba nie wzięto pod uwagę. Jako program lojalnościowy wyglądało to na pewno super, ale nikt chyba się nie zastanowił nad konsekwencjami. Niestety, sprawę załatwiono tragicznie, żeby nie powiedzieć skandalicznie. Lojalny klient jest w stanie wiele wybaczyć, jeśli traktuje się go poważnie. Natomiast nie daruje robienia z siebie idioty. Firma, która ogłosi problemy finansowe, przeprosi klientów za np. zawieszenie czasowe niektórych usług może liczyć na przychylność. To trochę tak, jak z kibicami drużyny piłkarskiej. Kiedy klub gra dobrze - zyskuje kibiców. Kiedy przechodzi kryzys i przegrywa mecz za meczem, ale władze klubu stawiają sprawy szczerze i komunikują się z kibicami, to kibiców klub nie traci (ewentualnie traci sympatyków - tak jak CDP straci na pewno "przypadkowych klientów"). Natomiast, jeśli okazałoby się, że klub tonie w długach, bo nie może spłacić kupionych wcześniej meczów. Gdyby do tego doszło, że wszyscy piłkarze świetnie wiedzieli o korupcji... Oj, to jest po zabawie. I w przypadku CDP, obawiam się, że też może być po zabawie. Bo traktuje nas, osoby, które przez ostatnie lata kupowały wydawane przez CDP gry i udzielały się na tym forum, jak ostatnich frajerów i debili. Nie mogę nie przywołać tutaj przykładu gry, która doprowadziła mnie ostatnio do takiej szewskiej pasji, że wróciłem na forum. Chodzi o Empire Total War. Warszawiacy wiedzą, że tę zbugowaną TOTALNIE grę CDP reklamował m.in. w warszawskim metrze. I nie w gazecie, a w środku komunikacji ;) Ile problemów mieli z nią ludzie (nie tylko w Polsce) można by opowiadać długo, ale nie o to mi chodzi. Na reklamę wydano masę kasy. Na reklamę, de facto, bety, którą CA nieumiejętnie zresztą łata teraz w nieszczególnym pośpiechu. Gra kosztuje w sklepie gram, z wykorzystaniem wPLN, prawie 110 złotych. Nie ma znaczenia, że kupiło się wcześniej MTW2 i dodatek (co miało być przecież też jednym z elementów programu lojalnościowego) - cena jest ustalona i koniec. A w Wirtusie grę kupiłem z niecałą stówkę i to z dodatkową jednostką.
Okazuje się zatem, że nie tylko producenci zaczęli traktować klientów jak kretynów, ale dołączyli do tego wydawcy. Gdyby taki numer wyciął LEM, czy EA, to bym jeszcze zrozumiał. Gdyby to zrobiła Cenega, to bym się zdziwił. Ale że na coś takiego pozwoli sobie CDP, to się nie spodziewałem. Bo od firmy, która jest numerem jeden na rynku oczekuje się czegoś więcej. To tak jak w szkole:
jeśli Iksiński, który jest łobuzem i nieukiem, nie odrobi ćwiczenia domowego czy pobije Zetowskiego - nikt się nie zdziwi,
ale kiedy Zetowski, który jest najlepszy w klasie i w szkole pod względem zachowania i ocen skopie Ygrekowskiego i dostanie pałę z klasówki - o! to jest ostra wrzawa.
CDP zdaje się nie zdawać sobie z tego sprawy. Marka zobowiązuje. Gdyby Volvo wypuściło na rynek samochód o klasie bezpieczeństwa na poziomie aut chińskich, to byłby koniec tej firmy.
Wiele osób zauważyło już, że CDP zjeżdża po równi pochyłej. Nie uważam, żeby firma miała świetny PR. Uważam, że zatrudnia ludzi niekompetentnych. Pomysły z robieniem radykalnych zmian po cichu był najgorszą rzeczą jaką wymyślono w tej firmie. To tak, jakby - z perspektywy firmy patrząc - tworzenie przez kilka lat społeczności było tylko i wyłącznie zbieraniem bandy naiwniaków, którzy będą kupować produkty CDP. A miałem wrażenie, że właściciele CDP chcą czegoś więcej - myślałem, że chcą zaszczepić w ludziach przekonanie, iż kupowanie oryginalnych gier się opłaca i że piractwo jest czymś, czego należy się wstydzić. Bez zabezpieczeń, bez kretyńskich steamów udało się tej społeczności wpoić pewien sposób podejścia do tych kwestii. Nie mówię, że wszyscy są tu święci i nikt nigdy niczego nie ściąga, ale uważam, że CDP i gram.pl zrobiły bardzo dużo, by uświadomić ludziom bezsens piracenia, czy korzystania z piratów, a pokazując jednocześnie ile korzyści wynika z posiadania oryginałów. I co z tego, skoro teraz pokazuje, że to wszystko było dla picu, że służyło tylko osiąganiu zysków? Nie bez przyczyny przytoczyłem tu przykład Empire Total Bug. W tę grę piraci mogli grać bez przeszkód od dnia premiery, a uczciwi klienci-gracze, którzy kupili grę musieli się męczyć ze steamem, który często wykluczał w ogóle instalację gry. I coś takiego CDP reklamuje bardziej niż którąkolwiek grę z serii Total War, a wydaje TOTALNIE ubożej niż poprzednie części. Za to każe sobie zapłacić więcej...
Planowane podwyżki to kolejny strzał - tym razem chyba w głowę. O ile z kupowania nowości wyleczył mnie Empire Total Bug (ostrzyłem zęby na CoH:ToV i dodatki do NWN2 - ale ich nie kupię), tak teraz CDP wyleczył mnie z kupowania wydanych przez siebie gier w ogóle. Nie mówię, że nie kupię już nigdy gier wydanych przez CDP - to byłoby zbyt drastyczne stwierdzenie. Ale nie kupię takowych w najbliższym czasie. A już zwłaszcza po podwyżkach.
Powody - robienie ze mnie jelenia przez firmę, którą sobie wysoko ceniłem.
To co się dzieje z CDP nie jest (podkreślam - tak mi się wydaje) wynikiem kryzysu finansowego. Jest wynikiem złej strategii i niedoceniania i konkurencji i klientów. W każdej firmie są lepsze i gorsze chwile, ale najgorszą rzeczą jaką mogą właściciele i pracownicy firmy zrobić, to pokazać klientom gest Kozakiewicza. A ja się czuję tak, jakby mi CDP pokazało właśnie "wała". Program lojalnościowy zmył się, zwinął w trybie przyśpieszonym i pozostała jedynie nieszczególnie zachęcająca oferta. A z punktu widzenia cen sklep gram.pl zaczyna stawać się zwyczajnie drogi... O wyłączeniu (nie działa to już od jakiegoś czasu i nie widzę, żeby to się miało zmienić) - odbioru osobistego, nie wspomnę.
Kiepsko to wszystko wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 19:47, Choinix napisał:

Otwieram Baldurs Gate - to samo. O.o! Lecimy dalej... Saga Fallout - to samo! Neverwinter
Nights 2, + Maska Zdrajcy... Puzzle Quest... Unreal Tournament 3... mam wymieniać dalej,
gdzie jeszcze przeczytałem takie coś? :)


Oczywscie mam te karty przed soba ... ale czy na pudelku bylo :kup nasza gre masz DG ? Czy bylo nasza gra IWD2 jest z DG a u konkurencji nie wiec kup nasza ?

Tu lezy problem ... a nie to co napisali w srodku... Czy przy zakupie byl to jakis argument ? watpie bo nie miales wyboru chcac grac w wymienione tytuly wydane w pl mogles je kupic tylko od CDP.. to naprawde nie jest takie wszystko oczywiste jak sie moze wydawac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 17:02, JayL napisał:

Nie porównuj Clicka do CDP. Bauer podjął taką decyzję, redakcja Clicka nie miała nic
do gadania. A CDP co, miałoby zawiesić/rozwiązać działalność? Kasy im brakuje, ale to
nie znaczy, że jej nie mają, więc z podwyżkami itp., ale funkcjonować mogą. ;)



Mam nadzieję, że na tyle źle im sprzedaż będzie szła, że powrócą do starych cen. Zresztą, co mi tam jak ja i tak reedycji nie kupuję a z gwarancji dożywotniej nigdy nei skorzystałem. Tylko tego poczucia bezpieczeństwa płytek szkoda mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydawało że jak umowa to umowa...chyba się myliłem...czyli jakbym dostarczał Prąd jakiemuś domostwu, ale nagle pojawiły by się przerwy w dostawie (tu:brak gwarancji), a cena by wzrosła (tu: podwyżka cen gier) to by było w porządku? Takie podejście CD-P nie dostarczy im wielu nowych klientów. Nie dość że coś zabierają to każą sobie za to jeszcze więcej płacić! Nie wiem dokładnie jak to jest z przepisami i czy była jakaś wzmianka o tym że CD-P może anulować jakąś promocję czy bonus, ale na zdrowy rozsądek: Dostajemy mniej wartościowy produkt za większą cenę? Może niech CD-P zacznie jakoś oszczędzać na sobie a nie ździera kasę z nas, klientów. No ale cóż poradzić na to że powiedzenie ''''Nasz klient, nasz pan'''' zostało przez CD-P najprawdopodobniej zapomniane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ej, sory, ale to nie fair. Ja rozumiem, problemy natury finansowej, ekonomicznej czy jeszcze innej. Ale co innego znieść Dożywotnią Gwarancję dając info np. "Gry rejestrowane po 30 kwietnia (czy po innym dniu) nie są objęte DG" a co innego gwarancję znosić na wszystkie gry. To nieuczciwe. Mam zarejestrowanych kilka gier. W tym przykładowo FM2008. Kupiłam go z dożywotnią gwarancją. Z jakiej racji mam ją stracić? Przecież jakby nie patrzeć, DG też była w ofercie (jako niejaki "dodatek" do gry). Nie można czegoś oferować a potem tak po prostu odbierać. To nie fair i czuję się oszukana. Zresztą nie ja jedna z pewnością. Całe szczęście, że obecnie interesujące mnie gry (Splinter Cell, TR, PoP, GTA czy MoH) nie są z CDP.

Bardzo, ale to bardzo nieładnie. Cóż... my tu sobie możemy marudzić, a i tak nikt nie odpowie. Mają nas gdzieś. Smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ciach

Strasznie sie rozpisales. W gruncie rzeczy rozwinales wszystkie zarzucane tu winy cdp.

Pytanie tylko czy dla ratowania firmy warto jest strzelic sobie w rozne czesci ciala ? Czy nie ... Mnie sie wydaje ze mimo wszystko tak... Tylko z tym strzelaniem to jak z piciem ... mozna do lustra przy zgaszonym swietle albo mozna na balandze z kumplami i laskami... CDP zamiast profesjonalnie podejsc do zawalonych spraw poprostu olal klientow... a to jest najciezszy grzech... I najpewniej nie jest tu winny kryzys a marketing z klasa... a raczej dwoma jakie szefostow ukonczylo... kilka blednych decyzji , utrata znaczacych tytułów i mamy efekty... smutne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 19:52, libero85 napisał:

Oczywscie mam te karty przed soba ... ale czy na pudelku bylo :kup nasza gre masz DG
? Czy bylo nasza gra IWD2 jest z DG a u konkurencji nie wiec kup nasza ?

Tu lezy problem ... a nie to co napisali w srodku... Czy przy zakupie byl to jakis argument
? watpie bo nie miales wyboru chcac grac w wymienione tytuly wydane w pl mogles je kupic
tylko od CDP.. to naprawde nie jest takie wszystko oczywiste jak sie moze wydawac....


Nie, ale było: kupując naszą grę otrzymujesz dożywotnią gwarancję. Napisane czarno na białym zobowiązanie się do świadczenia usługi. Zobowiązali się do świadczenia tej usługi do końca żywotności produktu, wycofując się wcześniej łamią swoje zobowiązanie. Można to określić wprowadzaniem klienta w błąd. Nawet celowym wprowadzaniem (bo zauważ, że w sklepach ciągle dostępne są gry, w których opakowaniach ciągle znajdują się ulotki z gwarancją).
Zaznaczę, że nie znam się na prawie a sprawę rozpatruję jedynie pod kontem moralnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 20:12, SlimPole napisał:

Zaznaczę, że nie znam się na prawie a sprawę rozpatruję jedynie pod kontem moralnym.


Tez sie nie znam , i tez moralnosci nie widze tu za grosz :) Pytanie tez jest jakie zobowiazania firma moze poswiecic albo zlamac by istniec.... bo jak padna to i tak nie bedzie DG ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 20:16, libero85 napisał:

Tez sie nie znam , i tez moralnosci nie widze tu za grosz :) Pytanie tez jest jakie
zobowiazania firma moze poswiecic albo zlamac by istniec.... bo jak padna to i tak nie
bedzie DG ;)


Chodzi mi tylko o to, że takie zobowiązywanie się do czegoś a potem wycofywanie (do tego po kryjomu) to trochę sk...ekhm, znaczy się, nie świadczy o firmie najlepiej ;) Jakiś taki już jestem, że nie lubię niesłowności.

A zarząd CDProjekt chyba nie zdaje sobie sprawy, że takim działaniem podkopują swoją wiarygodność, bo jak im tu teraz wierzyć w jakiekolwiek akcje, promocje, zapewnienia itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2009 o 19:48, Blackbird napisał:

Będzie długi post, uwaga ;P
Wydaje mi się, że tym niecnym (bo de facto przeprowadzonym w tajemnicy) działaniem (czyli
likwidacją DG) CDP strzelił sobie już nie w stopę, ale nieco wyżej. Wydaje mi się, że
złamanie umowy będzie kosztować firmę znacznie więcej niż kilka wymienionych miesięcznie
płyt. I nie o ewentualnych sprawach w sądzie, czy karach z UOKiK tu myślę, tylko o stracie
całej rzeszy klientów.


Coz wydaje mi sei ze wszystko to spowodowane jest "swiatowym kryzysem" i jezeli CDP postanowilo zlikwidowac DG to na pewno mieli ku temu powody i nei wieze w to aby zrobili to tylko dla tego ze im sie tak podoba.
Lecz mysle iz z tej DG kozystalo na prawde malo osob, no bo komu by sie chcialo wymieniac plyty, i do tego zakladac spoecjalnie do tego konto (tak mi sie wydaje ze jedna do tego konto trzeba zalozyc), i na pewno jest to te wspomniane "kilka plyt miesiecznie", lecz trzeba sie jeszcze liczyc z tym ze jednak na nowa plytke trzeba troche poczekac i na pewno nie jest to dzien czy dwa.

Pozostaje miec nadzieje ze ten KRYZYS szybko sie skonczy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować