Zaloguj się, aby obserwować  
Kamil_i_Maciek

Pobór do wojska jak tego uniknąć? :) [M]

1055 postów w tym temacie

Dnia 13.03.2007 o 23:24, Vaxinar napisał:

Cieszyć.

No niby tak, ale czuję że mam na sobie wyrok, który tylko tymczasowo został odroczony. :)

Dnia 13.03.2007 o 23:24, Vaxinar napisał:

Teraz podobno mamy pokolenie paralityków. Nikomu na WF się ćwiczyć nie chce, a Ty
przynajmiej jesteś sprawny fizycznie, a to wbrew pozorom też jest ważne. :]

Wbrew pozorom kategorii A nie dostaje się za sprawność fizyczną, tylko za brak przeciwwskazań do pełnienia służby. Nie trzeba być wcale wysportowanym, aby dostać tą kategorię.
A ja wysportowany na pewno nie jestem i na W-fie też nie chce mi sie ćwiczyć, ale ćwiczę ;)
____________

A co do tego, że armia opłaci ci rachunki, to prawda, ale pod warunkiem, że mieszkasz sam, albo jesteś jedynym źródłem dochodów w rodzinie. Tak przynajmniej pisało na plakacie - jak jest w rzeczywistości, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

armia płaci własnie w takim wypadku jak napisałeś,podobnie kilkaset zl miesięcznie żołdu.A co do wojska to uważam że każdy powinien przejść szkolenie bo potem przyjdzie wojna i nie będzie umiał karabinu trzymać.A o wojne w dzisiejszych czasach bardzo łatwo.Wchódzmy dalej w d... amerykanom to konflikt z Rosja przyjdzie bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coz jedni chca inni nie chca. Mysle ze jakby nie bylo fali czy jak to sie tam nazywa, nie jeden machnalby reka i odbębnij to cale wojo. Co do karabinow. Jakos niewyobrazam sobie zeby lazili po miescie i dawali karabiny bo wojna idzie. Maja do tego elitarne jednostki a nie zwyklych ludzi. Nie ma tak ze nauczyles sie strzelac to dobra idz ro.....ać kilka szwabskich czy tam rosyjskuch lbow. Podsumowujac: Rozumiem ludzi ktorzy nie chca isc do wojska, a ci ktorzy chca podziwiam. Tyle!

Ps. No chyba ze mamy doczynienia z pasozytem ktory mowi same najgorsze rzeczy na temat swojego kraju a jakos nie widze zeby wyjezdzal. Nie podoba sie? WON WON WON! A tych ktorzy wyjezdzaja za chlebem rozumiem. Z czegos trzeba a zyc a niestety to Polska nie elegancja Francja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 22:30, Manieklbl napisał:

armia płaci własnie w takim wypadku jak napisałeś,podobnie kilkaset zl miesięcznie żołdu.A
co do wojska to uważam że każdy powinien przejść szkolenie bo potem przyjdzie wojna i nie będzie
umiał karabinu trzymać.A o wojne w dzisiejszych czasach bardzo łatwo.Wchódzmy dalej w d...
amerykanom to konflikt z Rosja przyjdzie bardzo szybko.

Tylko trzymać broń i strzelać z niej nauczysz się w miesiąc, nic więcej nasze wojsko Cię nie nauczy (oprócz picia). W razie wojny po takim szkoleniu będziesz doskonałym mięsem armatnim, zero szans przeżycia w konfrontacji z zawodowym żołnierzem z jakiegokolwiek kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2007 o 19:57, Metal-jestem napisał:

Niestety sposobem na uniknięcie wojska są studia.


Noi co dalej??? odklepiesz studia i potem i tak cię mogą wziąć... a jest na to bardzo duże prawdopodobieństwo, już dawno weszła ustawa, że osoby, które skończyły studia mogą być powoływane do wojska, aż do 50 roku życia... Nawet nie dawno na onecie pisali, że osoby po studiach chcą powołać do służby, teraz już nie pomogą nawet studia. Liczyć trzeba na papierki i kategorie D i E :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

AHA!

To ja nie z wątku metalu, ale z tego wątku cośmy się kiedyś... cośmy kiedyś rozmawiali na temat poboru do wojska Cię kojarzyłem. Aleś mi się teraz przypomniał, nooo... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uniknąć poboru do woja. No cóż, słyszałem wiele sposobów, niektóre są banalne i trudno w nie uwierzyć. Te, które ja najlepiej znam:

-nie dostanie kategorii A (możliwe przez krótkowzroczność, nadwagę itp.)
-bycie wariatem (eee..... next!)
-zadeklarowanie bycia pacyfistą (tak, napewno każdy na to pójdzie... pacyfista a w Punisherze liczy kolejną zmieloną ofiarę)
-pójście na studia (na to trzeba pracować praktycznie od początku, nawet jeśli się nie wie, jakie są ,,uroki'''' wojska).

Ja do poboru jeszcze mam sporo czasu, ale wątpie, żebym go dostał. Słyszałem, że ma być armia zawodowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patologią jest to że odroczenie mam do 31 maja, a świadectwo otrzymam 29 czerwca <lol>. Babka sie mnie pyta jak się starałem o odroczenie ... no bez jaj ... Dla 3 klas nauka kończy się 31 maja (koniec matur - koniec szkoły), a to że inne szkoły mają wpisany czerwiec ... znaczy tylko że lecą w kulki, bo odroczenie dotyczy pobierania nauki, a widział ktoś chodzącego do szkoły trzecioklasistę? Heh najlepsze są babki (tak tam też są panie z urzędu ...) jak kumpel powiedział że nie ma żadnych potwierdzeń z uniwerku bo wszystko załatwiał elektronicznie, to usłyszał tylko lakoniczne "trudno" ... ech i ja mam tam iść? No bez jaj, jak już na wstępie się zaczyna piekiełko. W sumie na razie się nie martwię, bo jak pytałem babkę która mi dawała książeczkę o co biega z tym odwołaniem ,to mam +1 miesiąc, a potem zaczną mnie ścigać. Perfect ;] zakładając że świadectwa nam oddadzą 29 VI to mam 1,5 dnia żeby to załatwić ... Ech ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie panikuj, dostaniesz wezwanie pewnie dopiero na jesień, a i wtedy jeszcze da rady wszystko dopiąć na ostatnią chwilę ;) Po szkole idziesz na studia lub ewentualnie jakieś studium (przeważnie płatne) i masz wojsko z głowy na kolejny rok :) A świadectwo nie ucieknie - nawet jeśli, to mają chyba obowiązek się nim zaopiekować do czasu odebrania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2007 o 01:00, reykan napisał:

-nie dostanie kategorii A (możliwe przez krótkowzroczność, nadwagę itp.)

Wszystkie pozostałe podpunkty wiążą się z tym ;]

Dnia 06.06.2007 o 01:00, reykan napisał:

-bycie wariatem (eee..... next!)

Albo takiego wariata udawanie...

Dnia 06.06.2007 o 01:00, reykan napisał:

-zadeklarowanie bycia pacyfistą

Taaak... Na słowo Ci uwierzą -,-
Trzeba to nieźle uzasadnić, a od razu przestrzegę, że religia chrześcijańska nie zwalnia od służby wojskowej (chyba tylko bycie świadkiem Jehowy, ale pewności nie mam).

Dnia 06.06.2007 o 01:00, reykan napisał:

(tak, napewno każdy na to pójdzie... pacyfista a w Punisherze liczy kolejną zmieloną ofiarę)

"Przecież gry to zupełnie wirtualna rzeczywistość. To coś innego niż realne wzięcie do ręki karabinu i strzelanie do drugiego człowieka. On też ma rodzinę, może został siłą wcielony do wojska i ja mam odebrać mu życie? Pozbawić niewinnych niczemu bliskich, bo jacyś durnie kłócą się o kasę?
Poza tym czy osoby grające w np. THPS są potrafią jeździć na deskorolce? Analogia jest chyba widoczna..."
xD
Taka mała linia obrony :P

Dnia 06.06.2007 o 01:00, reykan napisał:

Ja do poboru jeszcze mam sporo czasu, ale wątpie, żebym go dostał. Słyszałem, że ma być armia
zawodowa...

Na to potrzebne są pieniądze, a z tymi w naszym kraju najlepiej nie jest, więc tak szybko na w pełni zawodową armię nie licz ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2007 o 00:26, reaven1 napisał:

> Niestety sposobem na uniknięcie wojska są studia.

Noi co dalej??? odklepiesz studia i potem i tak cię mogą wziąć... a jest na to bardzo duże
prawdopodobieństwo, już dawno weszła ustawa, że osoby, które skończyły studia mogą być powoływane
do wojska, aż do 50 roku życia... Nawet nie dawno na onecie pisali, że osoby po studiach chcą
powołać do służby, teraz już nie pomogą nawet studia. Liczyć trzeba na papierki i kategorie
D i E :P

Ostatnio gdzieś pisali, że chyb aw tym roku była pierwszy raz od iluś tam lat sytuacja, że jakieś osoby po studiach dostały wezwanie, a nie zostały przeniesione do rezerwy.Trzeba wziąć pod uwagę, że są także osoby, które są normalnie w wieku poborowym i one będą miały pierwszeństwo :) więc im starsza osoba tym mniejsze prawdopodobieństwo, że się o nią upomną... chyba, ze ostanie strajkującym lekarzem, albo członkiem opozycji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ha ha ha jak to widze wiecie jaki jest najlepszy sposob na unikniecie wojska powiedz----nie! wtedy nie idziesz do wojska tylko na cos jeszcze gorszego 1 rok prac spolecznych (np.opiekowanie sie starcami lub czyszczenie ulic itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2007 o 09:31, Xantes napisał:

ha ha ha jak to widze wiecie jaki jest najlepszy sposob na unikniecie wojska powiedz----nie!
wtedy nie idziesz do wojska tylko na cos jeszcze gorszego 1 rok prac spolecznych (np.opiekowanie
sie starcami lub czyszczenie ulic itd.)

Dla kogoś kto boi się wojska, nie chcę tam iść z powodów religijnych albo etycznych to jest lepsze rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2007 o 09:06, kordzio1 napisał:

chyba, ze ostanie strajkującym lekarzem, albo członkiem opozycji :D


hehehe taaa to napewno:))) w każdym razie ja jestem studentem i na swoje życzenie poszedłem między 2 a 3 rokiem na 6 tygodni do wojska:) i co wam powiem, było świetnie, mam kaprala i jestem w rezerwie:D także już mam spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sposób na uniknięcie wojska jest dość prosty. Należy po maturze zrobić studia, potem robić doktorat, potem habilitację i jak już ma się nominację profesora w Polsce, to ma się wojsko z głowy, a jak w innym kraju, to tym bardziej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2007 o 09:55, reaven1 napisał:

hehehe taaa to napewno:))) w każdym razie ja jestem studentem i na swoje życzenie poszedłem
między 2 a 3 rokiem na 6 tygodni do wojska:) i co wam powiem, było świetnie, mam kaprala i
jestem w rezerwie:D także już mam spokój :)

Ja ze względu na mój stosunek do wojska olałem szerokim łukiem wojsko, nie zamierzam tracić choćby 1 dnia na "Matkę Armię" :P, max. to poświęcić pare minut na WKU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.06.2007 o 10:00, kordzio1 napisał:

Ja ze względu na mój stosunek do wojska olałem szerokim łukiem wojsko, nie zamierzam tracić
choćby 1 dnia na "Matkę Armię" :P, max. to poświęcić pare minut na WKU...


Ciekawe podejście, ale ja nie żałuje że poszedłem, bo szczerze wolałem iść na 6 tygodni niż potem na 3 miechy bądź pół roku... a tak w ogóle to było całkiem fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2007 o 09:55, reaven1 napisał:

hehehe taaa to napewno:))) w każdym razie ja jestem studentem i na swoje życzenie poszedłem
między 2 a 3 rokiem na 6 tygodni do wojska:) i co wam powiem, było świetnie, mam kaprala i
jestem w rezerwie:D także już mam spokój :)

A nie zapomniałeś o semestrze z Przysposobieniem Obronnym? xD
To też część służby wojskowej, a te 6 tygodni to tylko "unitarka" (czy jak to tam było ;] ), czyli to co w wojsku najgorsze, a zarazem jedyny moment, kiedy się tam czegokolwiek można nauczyć, dowiedzieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po studiach co do zasady nie biora - a jesli juz chca brac to warto isc do oficerskiej szkoly - armia probuje latac braki kadrowe wiec biora jak leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.06.2007 o 11:48, windows00 napisał:

A nie zapomniałeś o semestrze z Przysposobieniem Obronnym? xD


z tego co pamiętam to były tylko 2 wykłady a potem egzamin i tyle:P a w samym wojsku było jak w zasadniczej, tyle że mieliśmy trochę luzu, i tytuł podchorążego, a po zdaniu egzaminów dostawało się kaprala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować