Dnia 06.10.2010 o 17:48, Karharot napisał:
SpoilerMoże i tak ale że Eva chyba nieczęsto jej daje nowe zabawki to pewnie stara się przedłużyć
takie sesje. Poza tym jedno drugiego nie wyklucza, Eva prawdopodobnie byłaby w stanie
umagicznić pacjenta tak aby był w stanie żyć nawet w bardzo niekompletnym ciele...
How very Illyasviel of you ^^; Nawet jest pewne podobieństwo nią i Evą... co do umagiczniania to nie jestem pewien, gdy Negi został spetryfikowany to Eva panikowała bo nie potrafiła w żaden sposób mu pomóc, czyli na podtrzymywaniu życia mimo niekompletności kawałków ciała chyba się nie zna.
Dnia 06.10.2010 o 17:48, Karharot napisał:
SpoilerSweeeet :) Jakże miło byłoby mieć własną Chachazero w domu, nieprawdaż <wzdryga
się>
Przynajmniej nie musiałbyś się przejmować upierdliwymi sąsiadami, jedna wizyta Chachazero i Tak czy Owak już by kłopotów nie sprawiali
Dnia 06.10.2010 o 17:48, Karharot napisał:
SpoilerNaah, te stworku są chyba za głupie aby zrozumieć pojęcie śmierci więc takie starcie
szybko stałoby się nużące.
Tak btw - przypomniało mi się że w Ruchomych Obrazach jeden taki zginął spadając z wieży
Niewidzialnego Uniwersytetu więc stawiam na to że Śmierć by sobie z nimi poradził :)
Mhm zupełnie jak Mimbraci... sugerujesz że Arendzi to stworki z Piekielnych Wymiarów ?? Faktycznie... seriously miodny motyw, jak to było bo dawno ?? Przybrał kształt kobiety niosąc orangutana w ręce ?? I zwisał z Wieży Sztuk... mhm coś dookoła niego latało ?? Z drugiej strony nie było w okolicy Śmierci, przynajmniej nic o tym w książce nie było, a magowie pewnie by go zauważyli.
Karharot 0
Dnia 06.10.2010 o 18:00, Hubi_Koshi napisał:
SpoilerHow very Illyasviel of you ^^; Nawet jest pewne podobieństwo nią i Evą...
Mimo wszystko Eva jest znacznie mniej przerażająca. Te wszystkie stulecia życia nauczyły ją czym jest cierpienie i nie ma sadystycznych zapędów dziecka które po kolei wyrywa kończyny bo to fajna zabawa...
Dnia 06.10.2010 o 18:00, Hubi_Koshi napisał:
Spoilerco do umagiczniania to nie jestem pewien, gdy Negi został spetryfikowany to Eva panikowała bo nie potrafiła w żaden sposób mu pomóc, czyli na podtrzymywaniu życia mimo niekompletności kawałków ciała chyba się nie zna.
Może na podtrzymywaniu życia nie zna się zbyt dobrze (czary leczące to faktycznie nie jest specjalność wampirów o czym kiedyś zresztą chyba mówiła) ale zawsze mogłaby podtrzymywać nie-życie ;P W końcu jak już jej na takim facecie i tak nie zależy to co za problem zmienić go w zombie, mniejszego wampira, zakląć w kukiełce czy coś w tym stylu? XD
A tak właściwie to o czym my tu mówimy? Pomijając wszystkie kwestie jej potęgi ktoś kto szukałby innej po zapoznaniu się z adult Evą sam z siebie musiałby mieć wystarczająco wiele problemów żeby zasługiwać tylko na współczucie (Nagi, Negi dla przykładu XD) :)
Dnia 06.10.2010 o 18:00, Hubi_Koshi napisał:
SpoilerPrzynajmniej nie musiałbyś się przejmować upierdliwymi sąsiadami, jedna wizyta Chachazero i Tak czy Owak już by kłopotów nie sprawiali
Parę dni upałów i zaczęliby sprawiać znaczne większe problemy niż kiedykolwiek za życia więc chyba jednak podziękuję...
Dnia 06.10.2010 o 18:00, Hubi_Koshi napisał:
SpoilerFaktycznie... seriously miodny motyw, jak to było bo dawno ?? Przybrał kształt kobiety niosąc orangutana w ręce ?? I zwisał z Wieży Sztuk... mhm coś dookoła niego latało ??
SpoilerNie pamiętam :( Jakby nie było kobieta spadła a małpa została ocalona więc wszystko dobrze się skończyło XD
Dnia 06.10.2010 o 18:00, Hubi_Koshi napisał:
SpoilerZ drugiej strony nie było w okolicy Śmierci, przynajmniej nic o tym w książce nie było, a magowie pewnie by go zauważyli.
SpoilerMagowi mieli inne zajęcia poza tym to że Mogą widzieć śmierć nie oznacza jeszcze że Chcą to robić więc mógł gdzieś się tam w cieniach kręcić :) Zdaje się zresztą że potem pojawił się przy tym gadającym psie dając mu kolejną szansę (Śmierć miał słabość do zwierzaków :).
Dnia 06.10.2010 o 17:50, Karharot napisał:> > ^^ jak się widzi rozmowę "VIPów" tego tematu, to aż żal nie poczytać :D
> Tylko nie narzekaj potem na spoilery :-P
Co tam spoilery, nie narzekaj jak potem podczas dyskusji ze znajomymi ludzie najpierw
zaczną na Ciebie dziwnie patrzeć a potem dyskretnie się odsuwać ;P
Przyzwyczaiłeś się do tego, prawda ? :D
Spoilery jakoś przeżyję :D
Karharot 0
Dnia 06.10.2010 o 18:31, necron1501 napisał:Przyzwyczaiłeś się do tego, prawda ? :D
Nie jest aż tak źle, zawsze gdy czuję się samotny ostrzę katanę, czas szybciej dzięki temu płynie a i znajomi jakoś mniej się manifestują ze swoim niezrozumieniem dla moich zainteresowań (przynajmniej wtedy gdy siedzę pomiędzy nimi a jedynym wyjściem) ;P
Dnia 06.10.2010 o 18:46, Karharot napisał:> Przyzwyczaiłeś się do tego, prawda ? :D
Nie jest aż tak źle, zawsze gdy czuję się samotny ostrzę katanę, czas szybciej dzięki
temu płynie a i znajomi jakoś mniej się manifestują ze swoim niezrozumieniem dla moich
zainteresowań (przynajmniej wtedy gdy siedzę pomiędzy nimi a jedynym wyjściem)
Grunt to mieć dobre argumenty, wtedy nagle wszyscy cię rozumieją prawda ? :D
SRT Original Generation: the Inspector #1
Do tej pory miałem do czynienia z serię gier strategicznych ,więc znam po części fabułę ,ale i tak cieszę się z serii anime :] Co prawda wciąż czekam na zobaczenie 1 serii ,którą zdobycie jest ciężkie ,ale pracuję na tym ;/
Jeśli chodzi o pierwszy ep to... ATX Team FTW ! :]
A będzie jeszcze lepiej :]
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Co tam spoilery, nie narzekaj jak potem podczas dyskusji ze znajomymi ludzie najpierw zaczną na Ciebie dziwnie patrzeć a potem dyskretnie się odsuwać ;P
Udostępnij ten post
Link to postu
Udostępnij na innych stronach