Manga i Anime - temat ogólny

[MisticGohan_MODED 3]

FMA: the Brotherhood #53

Spoiler

Wkurzony Mustang FTW ! :D
Envy dostanie za swoje :]

[Abomek 0]

Dnia 19.04.2010 o 15:47, MisticGohan_MODED napisał:

Spoiler

Envy dostanie za swoje :]

Spoiler

Znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze przybral postac Mustanga.
Ciekaw jestem jak to rozwiaze Hawkeye. :>

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 19.04.2010 o 15:47, MisticGohan_MODED napisał:

FMA: the Brotherhood #53

Spoiler

Wkurzony Mustang FTW ! :D
Envy dostanie za swoje :]

Spoiler

I to jak... Mustang był autentycznie przerażający gdy walczył z Envy''m. Heh Envy najprawdopodobniej zrozumiał jak to jest stanąć przed wszechmocnym, wściekłym Bogiem

[MisticGohan_MODED 3]

FMA: the Brotherhood #53

Dnia 19.04.2010 o 16:24, Hubi_Koshi napisał:

Spoiler

I to jak... Mustang był autentycznie przerażający gdy walczył z Envy''m. Heh Envy
najprawdopodobniej zrozumiał jak to jest stanąć przed wszechmocnym, wściekłym Bogiem

Spoiler

Pogromca homunkulusów jakby nie patrzeć :]

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 19.04.2010 o 17:51, MisticGohan_MODED napisał:

Spoiler

Pogromca homunkulusów jakby nie patrzeć :]

Spoiler

Roy jest dla Homunculusów szczególnie niebezpieczny bo dość ciężko uniknąć jego ataków, a jak już któryś się trafi to masz poważnie przewalone. Jest taka śliczna angielska fraza "Dead Man Walking" które doskonale opisuje sytuacje w jakiej Envy się teraz znajduje XD

[qrex 0]

Przepraszam że tak późno no ale czasu nie miałem.

Dnia 18.04.2010 o 23:48, Karharot napisał:

Spoiler

To była tylko wymówka bonie miał najmniejszego zamiaru powiedzieć Tohsace kim jest
ani dlaczego tak naprawdę odpowiedział na wezwanie. Archer od samego początku doskonale
wiedział kim jest

.

Spoiler

Nie wiedziałem bo w najmniejszym stopniu nie wynika to z anime. Dziwi zatem że nie podjął próby morderstwa Shiro albo przynajmniej ucieczki od walki z Berserkerem.

Dnia 18.04.2010 o 23:48, Karharot napisał:

Spoiler

Nie, on chciał zapobiec cierpieniu jakiego zaznał po zostaniu Heroic Spirit kiedy
raz za razem był wzywany do kryzysów w których jego rolą była jedynie walka i zabijanie,
ponieważ nie mógł w żaden sposób anulować kontraktu pragnął zabić Shirou zanim ten go
zawarł.

Spoiler

To w takim razie czemu zrezygnował z tego planu.Z jednej strony zostaje bohaterem by ratować ludzi. Potem dochodzi do wniosku że jest to bezsensu.Następnie próbuje zabić samego siebie ale rezygnuje.To po co cała ta akcja. Dziwna oj dziwna logika. A swojego życzenia spełnić nie może(poprzez grala) bo doprowadziło by to do śmierci niewinnych ludzi. Głupi postąpił w taki razie.

Dnia 18.04.2010 o 23:48, Karharot napisał:

>

Spoiler

Zakończyło by to tym samym jego egzystencje i doprowadziło by pewnie do jakiegoś
czasowego BUM.

Spoiler

To i tak nic w porównaniu z tym co usiłowała odstawić Saber :)

Spoiler

Eee. i tak zrezygnowała kiedy dowiedziała się o właściwościach Grala.

Dnia 18.04.2010 o 23:48, Karharot napisał:

Spoiler

Całkiem możliwe że sposób w jaki Caster go przywołała miał wpływ na naturę Kojirou,
motywacji jednak nie chciała i nie musiała mu zapewniać - Caster Assassinem gardziła
i kontrolowała go jedynie rozkazami, nie zniżyłaby się do zapewniania mu czegokolwiek
bo nawet niezbyt ją obchodziło to że zniknie z braku many (czemu mogła bez problemu zapobiec).

Spoiler

Musiała wiedzieć że bez motywacji by jej nie słuchał. Jakiś wpływ mieć musiała. Równie dobrze mogła też przywołać więcej bohaterów.

[heyboy 0]

Kampfer ch19-20

Spoiler

Wybór misski i maid service w wykonaniu Natsuru. W sumie to co znamy z anime, ale ostatnia strona 20 chaptera mnie rozbroiła. Rozmowa Natsuru [N] z messengerem [m]:
N: ...You make it sound like I''m stupid
m: That''s exactly what I''m saying
N: .....
m: You didn''t know?
I to chyba w pełni opisuje naszego bohatera. Do czego zresztą wszyscy doszli już wcześniej. No i Akane rządzi :)

[Karharot 0]

Dnia 19.04.2010 o 20:57, qrex napisał:

Przepraszam że tak późno no ale czasu nie miałem.

Przecież to forum a nie czat, nie ma znaczenia czy odpowiesz po godzinie czy po dwóch dniach ;)

Dnia 19.04.2010 o 20:57, qrex napisał:

Spoiler

Nie wiedziałem bo w najmniejszym stopniu nie wynika to z anime.

Spoiler

W VN tożsamość i zamiary Archera poznajemy dopiero w UBW w trakcie wydarzeń tak niezgodnych z tym co miało miejsce w Fate że nie mogły zostać wstawione do anime.

Dnia 19.04.2010 o 20:57, qrex napisał:

Spoiler

To w takim razie czemu zrezygnował z tego planu

Spoiler

Shirou go przekonał (nie, nie było to łatwe...). Więcej dowiesz się z UBW :)

Dnia 19.04.2010 o 20:57, qrex napisał:

Spoiler

Z jednej strony zostaje bohaterem by ratować ludzi. Potem dochodzi do wniosku że jest to bezsensu.

Spoiler

On nie doszedł do wniosku że to było bez sensu - za życia zawarł kontrakt aby jako bohater mógł ratować ludzi i ponieważ nigdy nie zależało mu na jakiejkolwiek nagrodzie czy wdzięczności jako tako zaakceptował swój los. Problem pojawił się dopiero po śmierci - Archer który wiedział jak funkcjonuje system HS sądził że oddając swoją duszę na służbę Ziemi będzie mógł po śmierci uratować jeszcze więcej ludzi okazało się to jednak nieprawdą - Heroic Spirit nie jest wysyłany po to aby zapobiegać tragediom, jest wysyłany po to aby "posprzątać" kataklizmy do których już doszło - Archer wierzył że spędzi wieczność ratując ludzkie życie a okazało się że przez większość czasu zajmował się eliminowaniem tych którzy zagrażali porządkowi - i niemal zawsze byli to ludzie [wielka niespodzianka - kto by się domyślił że ludzie mają tak destruktywną naturę :/], typek który wierzył że należy ratować absolutnie każdego człowieka (nawet kogoś takiego jak Shinji) skończył jako kat...

Dnia 19.04.2010 o 20:57, qrex napisał:

Spoiler

Następnie próbuje zabić samego siebie ale rezygnuje.To po co cała ta akcja.

Spoiler

Tylko krowa nie zmienia zdania :) Poza tym niezależnie od tego jak bardzo Archer był zdecydowany zrealizować swój plan pewnym utrudnieniem mogło być dla niego to że musiał by to zrobić w obecności dwóch dziewczyn w których się niegdyś kochał...

Dnia 19.04.2010 o 20:57, qrex napisał:

Spoiler

Eee. i tak zrezygnowała kiedy dowiedziała się o właściwościach Grala.

Spoiler

I całe szczęście.

Dnia 19.04.2010 o 20:57, qrex napisał:

Spoiler

Musiała wiedzieć że bez motywacji by jej nie słuchał.

Spoiler

Kojirou był samurajem którego honor wymagał aby był wierny swemu Mistrzowi i nie miało tu specjalnego znaczenia co myślał o całej sprawie (najprawdopodobniej zresztą usiłował w ogóle o tym nie myśleć), zresztą gdyby sprzeciwił się Caster to ta użyłaby Command Spell do wydania rozkazu a wtedy Assassin musiałby wykonać jej polecenie niezależnie od własnej woli.

Dnia 19.04.2010 o 20:57, qrex napisał:

Spoiler

Jakiś wpływ mieć musiała. Równie dobrze mogła też przywołać więcej bohaterów.

Spoiler

Cóż, liczba Servantów których Graal przyzywał w trakcie jednej wojny była ograniczona. Poza tym niezależnie od tego jak potężną magią władała, nawet Caster miała swoje ograniczenia. Więcej na ten temat odgadnąć się nie da bo sama Caster nigdy nie wyjawiła w jaki sposób przyzwała Assassina więc mamy za mało informacji.

[qrex 0]

Dnia 19.04.2010 o 22:28, Karharot napisał:

Spoiler

W VN tożsamość i zamiary Archera poznajemy dopiero w UBW w trakcie wydarzeń tak niezgodnych
z tym co miało miejsce w Fate że nie mogły zostać wstawione do anime.

Spoiler

Co nie zmienia faktu, skoro tylko udawał to w Fate nie zrobił nic co by sprzyjało realizacji planu.

Dnia 19.04.2010 o 22:28, Karharot napisał:

Spoiler

Shirou go przekonał (nie, nie było to łatwe...). Więcej dowiesz się z UBW :)

Spoiler

Jak tak to nie będę wałkował. A nawet jeśli shiro go przekonał to nie zmienia to jego własnego losu.Dalej jest nieszczęśliwy wobec swojej roli jako bohatera.

Dnia 19.04.2010 o 22:28, Karharot napisał:

>

Spoiler

Następnie próbuje zabić samego siebie ale rezygnuje.To po co cała ta akcja.

Spoiler

Tylko krowa nie zmienia zdania :) Poza tym niezależnie od tego jak bardzo Archer był
zdecydowany zrealizować swój plan pewnym utrudnieniem mogło być dla niego to że musiał
by to zrobić w obecności dwóch dziewczyn w których się niegdyś kochał...

Spoiler

Eee. One o tym nie wiedziały więc to się nie liczy. Zresztą jeśli to miałby być powód dla którego zaprzestał swoich działań to od początku jego plan byłby skazany na niepowodzenie.Dziwi mnie jeszcze jedna rzecz. Bohater powinien pragnąć grala inaczej nie jest efektywny w jego zdobywaniu. Po co robić kogoś takiego jak on bohaterem skoro od początku wiadomo żę będzie działał po swojemu(a rozkazów jest tylko trzy)

Dnia 19.04.2010 o 22:28, Karharot napisał:

Spoiler

Kojirou był samurajem którego honor wymagał aby był wierny swemu Mistrzowi i nie miało
tu specjalnego znaczenia co myślał o całej sprawie

Spoiler

Tak tylko czy zapomniał że jest tylko sztucznym tworem?Z tego co mówił zależało mu tylko na dobrej honorowej walce.Caster nie była jego prawdziwym mistrzem

Dnia 19.04.2010 o 22:28, Karharot napisał:

Spoiler

(najprawdopodobniej zresztą usiłował w ogóle o tym nie myśleć), zresztą gdyby sprzeciwił się Caster to ta > użyłaby Command Spell do wydania rozkazu a wtedy Assassin musiałby wykonać jej polecenie niezależnie >od własnej woli.

Spoiler

Rozkazów jest tylko trzy.Musiało chodzić o coś innego

P.S.Nie spodziewałem się że kiedykolwiek doczekam takiej dyskusji z moderatorem.Podstawowe zasady wszechświata zostały zachwiane XD

[Karharot 0]

Dnia 19.04.2010 o 23:24, qrex napisał:

Spoiler

Eee. One o tym nie wiedziały więc to się nie liczy.

Spoiler

Cóż, dowiedziałyby się po tym jak załatwiłby Shirou... Zresztą może nie o to chodzi (mogło to mieć wpływ ale bardzo niewielki bo w UBW

duży

Spoiler

Archer zdradził obydwie

Spoiler

możliwe że tym co tak naprawdę przeszkodziło mu w wykonaniu jego planu to brak jednoznacznej okazji w której mógłby zabić Shirou nie ryzykując że tym samym narazi na śmierć Tohsakę i/lub Saber oraz czegoś co przełamałoby jego wątpliwości.

Dnia 19.04.2010 o 23:24, qrex napisał:

Spoiler

Dziwi mnie jeszcze jedna rzecz. Bohater powinien pragnąć grala inaczej nie jest efektywny w jego zdobywaniu. Po co robić kogoś takiego jak on bohaterem skoro od początku wiadomo żę będzie działał po swojemu(a rozkazów jest tylko trzy)

Spoiler

HS aby zostać Servantem nie musi pragnąć Graala, musi jedynie z własnej woli odpowiedzieć na przywołanie (chęć zdobycia Graala rzeczywiście jest najczęstszym powodem dla którego HS to robi, nie jest to jednak jedyny możliwy powód - np. Gilgamesh od początku niezbyt się Graalem interesował (bo uważał że i tak już należy do niego)), natomiast jeśli chodzi o Tohsakę to ona nie decydowała kto zostanie przyzwany (do przyzwania wybranego HS potrzebny jest materialny przedmiot który był z danym bohaterem związany za jego życia, Tohsaka nie miała nic takiego).

Dnia 19.04.2010 o 23:24, qrex napisał:

Spoiler

Tak tylko czy zapomniał że jest tylko sztucznym tworem?

Spoiler

Nie ale przestrzeganie kodu honorowego było praktycznie częścią jego osobowości, gdyby porzucił nawet to to stałby się jeszcze mniej realny - nie tylko nie miałby przeszłości ale nawet zasad (a te miał wyjątkowo silne o czym można się przekonać chociażby podczas jego walk z Saber zarówno w Fate jak i UBW, nawiasem mówiąc to jego kod honorowy był chyba najbliższy Saber ze wszystkich uczestniczących w tej wojnie Servantów). Assassin nie zamierzał działać wbrew sobie tylko po to aby robić na złość Caster, on był typem stoickiego wojownika a nie zbuntowanego nastolatka :)

Dnia 19.04.2010 o 23:24, qrex napisał:

Spoiler

Z tego co mówił zależało mu tylko na dobrej honorowej walce. Caster nie była jego prawdziwym mistrzem

Spoiler

Caster go przywołała i miała jego Command Spell co oznacza że niezależnie od tego co Assassin o niej myślał był jej Servantem a ona jego prawdziwą Mistrzynią.

Dnia 19.04.2010 o 23:24, qrex napisał:

Spoiler

Rozkazów jest tylko trzy.Musiało chodzić o coś innego

Spoiler

Tak, rozkazy są tylko trzy, możesz być jednak pewien że Caster, która jak już mówiłem od początku spisała Assassyna na straty, znalazłaby sposób aby zrobić z nich użytek. Assassyn miał do wyboru - pilnować bramy i mieć szansę na spotkanie godnego przeciwnika albo odmówić Caster i ryzykować że ta użyłaby go do czegoś innego gdzie nie miałby nawet szans na znalezienie śmierci godnej wojownika (Caster, inaczej niż Assassyn, była wyjątkowo mściwą i sadystyczną osobą i na pewno przy ostatnim Command Spell wydałaby jakiś bardzo paskudny rozkaz).

Dnia 19.04.2010 o 23:24, qrex napisał:

P.S.Nie spodziewałem się że kiedykolwiek doczekam takiej dyskusji z moderatorem.Podstawowe zasady wszechświata zostały zachwiane XD

No tak, ledwie został człowiek modkiem a już go postrzegają jako dziwoląga z którym nawet normalnie porozmawiać się nie da :( XD

[Karharot 0]

Kampfer ch19-20

Dnia 19.04.2010 o 21:24, heyboy napisał:

Spoiler

Wybór misski

Spoiler

Rozstrzygnięty przy użyciu broni palnej i siecznej XD

Dnia 19.04.2010 o 21:24, heyboy napisał:

Spoiler

ostatnia strona 20 chaptera mnie rozbroiła. Rozmowa Natsuru [N] z messengerem [m]:
N: ...You make it sound like I''m stupid
m: That''s exactly what I''m saying
N: .....
m: You didn''t know?

Spoiler

Prawda boli XD

Dnia 19.04.2010 o 21:24, heyboy napisał:

Spoiler

I to chyba w pełni opisuje naszego bohatera. Do czego zresztą wszyscy doszli już wcześniej.

Spoiler

Taaa. Ten gość jest spostrzegawczy niczym wiadro cementu...

Dnia 19.04.2010 o 21:24, heyboy napisał:

Spoiler

No i Akane rządzi :)

Spoiler

So does Madam Pres XD Doprawdy nie pojmuję jak można interesować się Sakurą gdy ma się takie alternatywy ;)

[Latniak 0]

Dnia 20.04.2010 o 00:37, Karharot napisał:

Spoiler

natomiast jeśli chodzi
o Tohsakę to ona nie decydowała kto zostanie przyzwany (do przyzwania wybranego HS potrzebny
jest materialny przedmiot który był z danym bohaterem związany za jego życia, Tohsaka
nie miała nic takiego).

Spoiler

Miała. Wisiorek z maną swojego ojca. Jakby nie patrzeć to powiązany jest on z Archerem w znacznym stopniu.

[heyboy 0]

Dnia 20.04.2010 o 04:00, Karharot napisał:

Kampfer ch19-20

Spoiler

So does Madam Pres XD

Spoiler

Tak i w dodatku ona wie czego chce i dąży do celu.

Dnia 20.04.2010 o 04:00, Karharot napisał:

Spoiler

Doprawdy nie pojmuję jak można interesować się Sakurą gdy ma się takie alternatywy ;)

Spoiler

Tę kwestię tłumaczy twoje wcześniejsze zdanie :D

[Kosmitus 0]

Czy manga FMA już się skończyła?? Na MAL niby ma jeszcze status "Publishing", ale podana jest też data zakończenia i całkowita liczba chapterów (czego nigdy nie podają przy wychodzących jeszcze mangach).
http://myanimelist.net/manga/25/Fullmetal_Alchemist
To jak to jest?


Karharot i Tohno -> Na wasze posty do mnie w temacie o VN, odpowiem jak skończę Tsukihime :)

[Karharot 0]

Dnia 20.04.2010 o 11:06, Latniak napisał:

Spoiler

Miała. Wisiorek z maną swojego ojca. Jakby nie patrzeć to powiązany jest on z Archerem w znacznym stopniu.

Spoiler

Tyle że ona o tym nie wiedziała. To była jedyna w swoim rodzaju sytuacja w której to przyzywany Servant miał coś co należało do odprawiającego rytuał Mastera a nie na odwrót.

-> Kosmitus

Dnia 20.04.2010 o 11:06, Latniak napisał:

Karharot i Tohno -> Na wasze posty do mnie w temacie o VN, odpowiem jak skończę Tsukihime :)

Bardzo rozsądnie, nie daj zaspoierować sobie gry :)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 20.04.2010 o 12:06, Kosmitus napisał:

Czy manga FMA już się skończyła?? Na MAL niby ma jeszcze status "Publishing", ale podana
jest też data zakończenia i całkowita liczba chapterów (czego nigdy nie podają przy wychodzących
jeszcze mangach).
http://myanimelist.net/manga/25/Fullmetal_Alchemist
To jak to jest?

Cóż manga się wyraźnie kończy, ostateczna walka z Big Badem idzie w najlepsze i wygląda na to że już niedługo koniec. Mhm 108 chapterów, huh ? cóż całkiem możliwe że autorka już dała znać wydawcy że kończy mangę i ile jej to jeszcze zajmie, ale... tylko 2 chaptery więcej... trochę mało, liczyłem co najmniej na 4 może 5.

[Piotrbov 1]

Dnia 20.04.2010 o 12:18, Hubi_Koshi napisał:

Cóż manga się wyraźnie kończy, ostateczna walka z Big Badem idzie w najlepsze i wygląda
na to że już niedługo koniec. Mhm 108 chapterów, huh ? cóż całkiem możliwe że autorka
już dała znać wydawcy że kończy mangę i ile jej to jeszcze zajmie, ale... tylko 2 chaptery
więcej... trochę mało, liczyłem co najmniej na 4 może 5.

Kurka, kurka, kurka. Czemu nie mogłeś zaznaczyć spolierem ilość chapterów w FMA? :(

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 20.04.2010 o 12:21, Piotrbov napisał:

Kurka, kurka, kurka. Czemu nie mogłeś zaznaczyć spolierem ilość chapterów w FMA? :(

[z spokojem wskazuje na swój tytuł] A tak na serio to skoro Kosmitus dał linka i nie ukrył go w spoilerach to doszedłem do wniosku że nie ma potrzeby ^^;

[Kosmitus 0]

Dnia 20.04.2010 o 12:18, Hubi_Koshi napisał:

Cóż manga się wyraźnie kończy, ostateczna walka z Big Badem idzie w najlepsze i wygląda
na to że już niedługo koniec. Mhm 108 chapterów, huh ? cóż całkiem możliwe że autorka
już dała znać wydawcy że kończy mangę i ile jej to jeszcze zajmie, ale... tylko 2 chaptery
więcej... trochę mało, liczyłem co najmniej na 4 może 5.

Ach, czyli jeszcze nie całkiem, ale już praktycznie koniec :) Skoro tak to być może się zabiorę gdy skończę Monstera.

Mówiąc o Monsterze, dopiero kilka chapów przeczytałem ale już czuć mnóstwo podobieństw do 20th Century Boys, od razu widać że to też dzieło pana Urasawy :) Oby Monster okazał się równie dobry co 20th CB ;)

Karharot -> Jeszcze szybkie pytanko dotyczące Tsukihime. Jestem w 8 dniu, daleko jeszcze do końca?

[Piotrbov 1]

Dnia 20.04.2010 o 12:26, Hubi_Koshi napisał:

> Kurka, kurka, kurka. Czemu nie mogłeś zaznaczyć spolierem ilość chapterów w FMA?
:(
[z spokojem wskazuje na swój tytuł] A tak na serio to skoro Kosmitus dał linka i nie
ukrył go w spoilerach to doszedłem do wniosku że nie ma potrzeby ^^;

Co do tytułu to ja wiem. Tylko, że po pierwsze nie zauważyłem posta Kosmitusa, a po drugie, tak czy siak bym w tego linka nie kliknął.