Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Dnia 05.10.2014 o 23:06, Ichibanboshi-kun napisał:

To moze w tym tkwi problem. Nigdy nie zdolałem się przekonać do Death Note :)

Podobnie.

Spoiler

Do śmierci L

było jeszcze od biedy znośnie, ale drugi sezon obejrzałem po łebkach ;/

Dnia 05.10.2014 o 23:06, Ichibanboshi-kun napisał:

Bawią mnie bohaterowie Bakumana gdy się dziwią, że tyle osób chce tworzyć mangę/anime. W samym Tokio > gdzie toczy się akcja jest 39 milionów osób, a co dopiero w Japonii. Czego oni się spodziewali xD

Każdy myśli, że jego sen/marzenie jest wyjątkowe, póki nie spotka kogoś o podobnych zapatrywaniach ;]

Dnia 05.10.2014 o 23:06, Ichibanboshi-kun napisał:

> Pytanie być może głupie, ale oglądałeś już Fate/Zero, Psychopass lub Kill la Kill?
Mam 3 letnie zaległości, więc: nie, nie, nie.


Pierwsze to genialny prequel Fate / Stay Night pozbawiony większości jego braków (Shirou). Psychopass to dystopijny kryminał pokazujący pracę policjantów w świecie, w którym centralny komputer i bioczipy determinują kto najprawdopodobniej popełni przestępstwo. Kill la kill to znowu duchowy spadkobierca Tengen Toppa Gurren Lagann. Gdzie pierwsza seria parodiowała i podkręcała do potęgi n-tej serie o mechach, tak ta na cel bierze sobie magical girl ;] Jak dla mnie anime przełomu 2013/2013 ;3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

F/SN: UBW episode 0

Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

Spoiler

Widzisz, w mojej skali moralnej "męczennictwo" i poczucie mesjanizmu, kończące się cierpieniem i samookaleczeniem są, nieznacznie ale zawsze gorszym przejawem choroby psychicznej niż bycie seryjnym mordercą. Niestety w wątku Fate zarówno Shirou jak i Saber mają tendencje do męczeństwa, w związku z czym mnie męczy xD


Spoiler

Dla mnie męczeństwo w imię czegoś w co się wierzy jest bardziej zrozumiałe niż zło czynione dla samego zła. Mnie niespecjalnie ciągnie do wystawiania się na cierpienie dla innych ale mogę przynajmniej pojąć powody jakie mieli do tego Shirou i Saber. Dla odmiany działania Ryuusuke były zrodzone z czystego szaleństwa, w jego przypadku zło było celem a nie środkiem i nie jestem w stanie zrozumieć jak można by za takim celem gonić.

Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

Spoiler

Jestem zwyczajnie racjonalistą ;p Nie pochwalam działań Ryuusuke, a jego "organki" uważam po prostu za totalne zwyrodnienie i przeraża mnie umysł Urobutchera, który to wymyślił... Jednakże twierdzę, że jego samolubne motywy są lepsze niż to, co Kiritsugu wbił od głowy Shirou...


Spoiler

Trochę mnie uspokoiłeś :) Mimo to wciąż będę spał z mieczem obok poduszki, tak na wszelki wypadek XD
Z tym racjonalizmem się jednak nie do końca zgadzam. Za racjonalne podejście można uznać dokonanie czegoś złego aby w rezultacie osiągnąć jakieś korzyści. "Korzyści" które chciał osiągnąć Ryuusuke po prostu nie pojmuję.

Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

Spoiler

W zasadzie chodziło mi o jego wychowanie - Rider podbudowywał Wavera na duchu przez cały okres ich znajomości. Chwalił jego, wg El Meloia nie porywające, bo nie uwarunkowane genetycznie umiejętności magiczne na każdym kroku, starał się likwidować jego wady i co najważniejsze prawił mu non stop lekcje o etyce i moralności. W ten sposób z niezrozumianego nerda wyrósł jeden z silniejszych magów organizacji. Wyobraź sobie jednak scenariusz, w którym jego servantem zostali by Caster albo Gil...


Spoiler

Zważywszy na jego reakcję na widok tego co zobaczył w kanałach jego przygoda z Casterem zakończyłaby się bardzo szybko bo nie potrafiłby nawet udawać że ma z takim potworem coś wspólnego. A ponieważ osobowość Wavera nie była interesująco skrzywiona Gil nawet by się nie bawił w manipulowanie nim i od razu skreśliłby go jako nudnego (czyt. pozbyłby się go natychmiast po znalezieniu ciekawszego zastępstwa).
Tyle że ci dwaj powyżej tak jak i Caster z V Wojny to jest po prostu przykład wyjątkowo paskudnego szczęścia bo na przyzwaniu ich źle skończyłaby (lub skończyła) większość magów, nie tylko ktoś taki jak Waver.
Jeśli rozważyłoby się pozostałych dostępnych kandydatów to myślę że większość Servantów w ten czy inny sposób też wspierałaby Wavera. Trudno na szybko ocenić wszystkie możliwości i ich konsekwencje ale tak długo jak przeżyłby wojnę to wyrósłby na kogoś więcej niż był niezależnie od tego którego z takich Servantów by przyzwał. Oglądanie w snach wspomnień każdego z tych legendarnych bohaterów odmieniłoby normalnego człowieka, do tego każdy Servant dysponował wiedzą, doświadczeniem i osobowością które wywarłyby duży wpływ na młodą osobę przebywającą z nim przez dłuższy czas.
Myślę że najbardziej pouczającym eksperymentem byłoby danie Waverowi Servanta takiego jak Berserker który nie urwałby swojemu Mistrzowi głowy (prawdopodobnie) a choć wywierałby na niego presję swoją obecnością nie wspierał by go niczym poza swoją siłą bojową i Waver musiałby się dostosować i wykazać sam.

Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

Spoiler

Eh, jak na kogoś kto ma problemy z funkcjonowaniem z rana nie radzi sobie zbyt dobrze nawet w nocy xD


Spoiler

Poranek czy noc nie mają tu nic do rzeczy. Tohsaka jest taka o każdej porze dnia
http://ja.gram.pl/upl/blogi/98610/img_wpisy/2014_40/Tohsaka21.jpg
i zważywszy na to że nawet w Shirou obudził się instynkt samozachowawczy powstrzymujący go przed powiedzeniem jej tego to nikt nie będzie miał dość jaj żeby ją zreformować XD
No chyba że kiedyś dostaniemy remake z nowym zakończeniem dla UBW "Lancer x Tohsaka"^^ Szkoda że szanse na to są żadne T_T

Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

Spoiler

Ja tam zawsze myślałem, że wszystko to po raz kolejny wina Kiritsugu... Wiesz, to że nie uratował jej matki, nie wrócił po nią, pozwolił aby Eizenbernowie wyryli na całym jej ciele mnóstwo command spells obok innych eksperymentów... Na jej miejscu też bym się chyba zdenerwował gdyby okazało się, że w czasie gdy mnie torturowano mój tatuś zabawiał się ze swoim nowym, upośledzonym umysłowo, adoptowanym synkiem...


Spoiler

Masz rację w tym że to była wina Kiritsugu i że ona pragnęła zemsty na nim (a jej dziadziuś z pewnością jej od tego nie odwodził). Mimo tego osobowość Illyi nie była skonstruowana wokół nienawiści do ojca co można zaobserwować w wielu różnych scenach gdzie było widać że ona naprawdę jest dzieckiem które po prostu nie rozumie tak abstrakcyjnych pojęć jak zło czy dobro. Paradoksalnie to czyniło ją o wiele bardziej przerażającą bo czytając niektóre Bad Endy z nią czułem się jak bezradny pluszowy miś do którego zbliża się spragnione niewinnej zabawy dziecko uzbrojone w nożyczki i zapałki.

Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

Spoiler

Nie mówię o pokojowym odzyskaniu córeczki. Rozwiązania siłowe związane z ludobójstwem to dla niego nie pierwszyzna ^^


Spoiler

Dla starego Einzberna również. Kiritsugu był doświadczony jeśli idzie o zabijanie magów ale to nie znaczy że był zdolny poradzić sobie z każdym wrogiem. Bariera otaczająca posiadłość Einzbernów była zapewne tworzona i umacniana przez całe stulecia jako ochrona przed wrogimi magami, to nie było coś co dało się wykiwać użyciem niekonwencjonalnych czy nieakceptowalnych metod. Poza tym jego "teść" doskonale znał te metody Kiritsugu, w końcu sam go wybrał i finansował wiele z jego przygotowań.




@ NeroNarmeril

Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

Tyle tylko, że

Spoiler

Kiritsugu nie miał prawa wrócić po zawalonej misji (wg Eizenbergów), mimo że chciał. A że Eizenbergi zrobili Ilyi pranie mózgu momentami...


Spoiler

Kiritsugu miał wybór pomiędzy swoimi ideałami a rodziną. Wybrał ideały. Jego decyzję można oceniać i potępiać lub usprawiedliwiać różnie, nic nie zmieni jednak faktu że sam zadecydował że Illya ma mniejszą wartość i los który dla niej wybrał jest akceptowalną ceną za osiągnięte Wyższe Dobro. Jako jego córka Illya nie miała żadnego powodu aby ten wybór przełknąć i nawet bez czynnej pomocy dziadka mogłaby łatwo znaleźć rzeczywiste powody do obarczenia winą za swój los Kiritsugu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

F/SN: UBW episode 0


Dnia 05.10.2014 o 22:05, Alamut napisał:

Spoiler

Ja tam zawsze myślałem, że wszystko to po raz kolejny wina Kiritsugu... Wiesz, to
że nie uratował jej matki, nie wrócił po nią, pozwolił aby Eizenbernowie wyryli na całym
jej ciele mnóstwo command spells obok innych eksperymentów... Na jej miejscu też bym
się chyba zdenerwował gdyby okazało się, że w czasie gdy mnie torturowano mój tatuś zabawiał
się ze swoim nowym, upośledzonym umysłowo, adoptowanym synkiem...


Spoiler

Do tego co powiedział Karharot dodam jeszcze że z tego co czytałem to Kiritsugu próbował odzyskać Illyę ale zwyczajnie nie był w stanie przedrzeć się przez barierę w domu Einzbernów z tego prostego powodu że klątwa Graala zniszczyła go wewnętrznie jako magusa. On po prostu powoli umierał i nie miał mocy by przedrzeć się przez tą barierę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Danshi Koukosei no Nichijou

Jestem trochę rozczarowany. Owszem, było parę świetnych gagów, ale było też dużo gagów niepotrzebnie przeciąganych i w wyniku tego nudnych, albo zwyczajnie nieśmiesznych. Serię kończyłem bardziej z obowiązku oraz po to, żeby dotrzeć do boskiego (BOSKIEGO!) endingu. No i dla głosu Tomokazu Sugity. Mmm, Sugita.

Ktoś poleci coś w tym stylu? Coś na luźną rozrywkę przed snem :) MAL jakby co: http://myanimelist.net/animelist/Dared00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 12:31, SiDi napisał:

Hmm, w teorii Baka to Test to Shoukanjuu spodobałoby Ci się.

O, zapomniałem o tym, a w Plan to Watch wisi mi od lat ;) Będzie obejrzane, dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 16:31, Pablo_Querte napisał:

Jak ktoś jeszcze nie ma w swojej kolekcji Great Teacher Onizuka to wszystkie tomy są
za 15zł w sklepie waneko.


Nie wszystkie, bo #10 nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 12:12, Dared00 napisał:

Ktoś poleci coś w tym stylu? Coś na luźną rozrywkę przed snem :) MAL jakby co: http://myanimelist.net/animelist/Dared00

Podpisuję się pod Baka to Test poleconym wyżej i od siebie dorzucam School Rumble.
Genialną komedią jest też Full Metal Panic Fumoffu, ale przed tym dobrze byłoby obejrzeć 2 wcześniejsze serie FMP, które są mieszanką komedii, akcji i odrobiny poważniejszych momentów (ale nadal są świetne).

Edit: Jeszcze Carnival Phantasm, ale to raczej jeśli grałeś w VNki Type Moona - głównie F/SN i Tsukihime.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 19:55, Kosmitus napisał:

Genialną komedią jest też Full Metal Panic Fumoffu, ale przed tym dobrze byłoby obejrzeć 2 wcześniejsze serie FMP, które są mieszanką komedii, akcji i odrobiny poważniejszych momentów (ale nadal są świetne).

Fumoffu jest spin-offem pierwszej serii FMP i tylko jej znajomość jest do jego obejrzenia wymagana. Poza tym że mają tych samych bohaterów i wywodzą się z tego samego źródła Fumoffu i TSR nie mają ze sobą dużo wspólnego.
Uzupełniam aby obniżyć próg trudności przed zabraniem się za to poleciłeś :) Choć jak ktoś już wejdzie w FMP to pewnie i tak prędzej czy później sam obejrzy wszystko i będzie narzekał że mało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 19:55, Kosmitus napisał:

Podpisuję się pod Baka to Test poleconym wyżej i od siebie dorzucam School Rumble.

O, School Rumble ma fajne openingi. Też będzie obejrzane :) FMP zostawię sobie na dalszą przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 20:21, Dared00 napisał:

O, School Rumble ma fajne openingi. Też będzie obejrzane :)

Przy okazji zerknij na mój avatar i poznaj Harime - bohatera serii. Gdybym miał go do kogoś porównać to najbliżej mu do Onizuki ;) Miłego oglądania.

Dnia 06.10.2014 o 20:21, Dared00 napisał:

FMP zostawię sobie na dalszą
przyszłość.

Jak chcesz ;p

Edit: O, widzę że Onizuki tez nie oglądałeś ;p Kolejna komedia którą z czystym sercem polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z serii, które aktualnie oglądam najbliższe odcinki dopiero w sobotę. http://myanimelist.net/animelist/Gvyn Czy jest coś co jest absolutnym must-watch, a mi umknęło? Dodam, że Neon Genesis Evangelion utknął w On-hold ze względu na mechy, za którymi nie przepadam, a od Clannadu odrzucił mnie styl graficzny (te oczy, takie wielkie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 21:13, Gvyn napisał:

Z serii, które aktualnie oglądam najbliższe odcinki dopiero w sobotę. http://myanimelist.net/animelist/Gvyn
Czy jest coś co jest absolutnym must-watch, a mi umknęło? Dodam, że Neon Genesis Evangelion
utknął w On-hold ze względu na mechy, za którymi nie przepadam, a od Clannadu odrzucił
mnie styl graficzny (te oczy, takie wielkie).

Technicznie rzecz biorąc Evangeliony mechami nie są... i jest ich w sumie tak mało że ciężko to nawet uznać za "serię o mechach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

FMA:Brotherhood dropnąłem z powodów, które już tu kiedyś wymieniałem, ale zapomniałem dodać do listy. Czy Kami nomi zo Shiru Sekai się jakoś później rozkręca, bo po pierwszych paru odcinkach mnie nie zaciekawiło. Z Toradorą w sumie podobnie. Steins;Gate chciałem kiedyś obejrzeć, gdy zobaczyłem na youtubie, ale blokada regionalne mnie zniechęciła, może jednak dam temu szansę. Baka to Test to Shoukanjuu chyba sobie na razie odpuszczę, bo ostatnio oglądałem za dużo komedii. Spróbuję chyba Natsume Yuujinchou, bo wygląda ciekawie, szczególnie jak patrzę na rekomendacje.

@Hubi_Koshi
Technicznie może i nie, ale nie miałem siły poświęcać tyle czasu na oglądanie jak tłuką się wielkie (bio)roboty. Moja cierpliwość do takich scen wyczerpała się już przy Code Geass.

@Pablo_Querte
Ze statkami mam podobną sytuację co z mechami. Ile tam jest latania, a ile akcji "naziemnej"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem ten odcinek zerowy nowego F/SN i się nieźle zajarałem. Następnie przejrzałem te wasze spoilery i prawie nic z nich nie rozumiem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się