Kącik słuchawek. Słuchawki co o nich myślicie? Jakie macie?

[Piciambeer 0]

Czy jeżeli impedancja moich słuchawek (Creative Fatality, nie pamiętam dokładnego modelu) wynosi 32 ohmy, to kwalifikuje się już do tej środkowej opcji?

[Niewiernus 0]

Tak.

Przy okazji - jaka to karta dźwiękowa? Asus - to wiem ;)

[Zosov 0]

Pochwalę się swoimi słuchafonksami ;]

Sennheiser HD449.
Mam już je kilka miesięcy. Jeżeli ktoś się nad takowymi zastanawia, to powiem, że... doskonale słychać, dlaczego akurat tyle kosztują. Warto.

[Piciambeer 0]

Dnia 25.05.2012 o 12:16, Niewiernus napisał:

Tak.

Danke.

Dnia 25.05.2012 o 12:16, Niewiernus napisał:

Przy okazji - jaka to karta dźwiękowa? Asus - to wiem ;)

ASUS XONAR DG, bodaj najtańsza przyzwoita karta dźwiękowa :) Spisuje się elegancko.

[mad_cinus 3]

Cześć.
Szukam jakichś w miarę dobrych i wygodnych słuchawek (najlepiej z mikrofonem) do kompa tak do 150 zł. Audiofilem nie jestem i jak dotąd pod względem jakości dźwięku to Creative HS-800 mi spokojnie starczały, jednak właśnie po 2 latach te Creativy mi dogorywają, jeszcze wcześniej też miałem takie same słuchawki, które dziwnym zbiegiem też po 2 latach padły dokładnie z tego samego powodu, więc trzeci raz nie będę się w to samo ładował...
Dobrze by było aby były to spore słuchawki, mniej więcej tego typu co te HS-800 (odczepiany mikrofon to dla mnie wygodna rzecz), tylko żeby materiał przy słuchawkach był z czego innego, bo te strasznie syf zbierały no i bardzo zależy mi na mocnym kablu, który nie łamie się jak w tych Creativach. Byłbym wdzięczny za jakieś rady :)

[Niewiernus 0]

Plantronics GameCom 377 lub dołóż 20zł do AKG K 514(które są bez mikrofonu).
PCLab, prawie dwa lata temu, zrobił zbiorczy materiał o tym. Od tego czasu polecane słuchawki z tego przedziału cenowego nie zmieniły się.
Tutaj link do Plantronicsów: http://pclab.pl/art39650-21.html
Następny do AKG: http://pclab.pl/art41385-3.html
Tutaj masz całe materiały(jakby zainteresowałaby ciebie ta kwestia): http://pclab.pl/art39650.html http://pclab.pl/art41385.html

[Sinir 0]

Masz szczęście że wszedłem do tego tematu. ;)

Też miałem te Creativy - one każdemu padają po dwóch latach (mikrofon po jednym), opieram to stwierdzenie na naprawdę wielu przypadkach. Po 2-letnim użytkowaniu HS-800 kupiłem, po przeczytaniu wielu opinii, Plantronicsy GameCom 367. Na ogół słuchawek gamingowych się nie poleca, ale te są zdecydowanym wyjątkiem. Grają podobnie jak Creativy z wyjątkiem basu, jest o wiele lepszy i czystszy. Są minimalnie cichsze i (tutaj dla mnie spora wada) dużo więcej hałasu z nich wychodzi na otoczenie. Ale tak to wszystko jest w nich lepsze. Słuchawki na uszy są spore, o wiele większe i wygodniejsze niż w Fatalitach(uszy mnie w nich bolały, za małe były), przy czym nadal nie spadają i mniej ocieplają ucho (to duża zaleta). Mikrofon rozwiązano lepiej, jest chowany w pałąku (ciężko go zauważyć gdy jest schowany), nie jest tak giętki jak w Creativach, ale to dobrze, przynajmniej się tak szybko nie popsuje. Jest też lepszej jakości. Regulacja głośności na przewodzie z początku wyda Ci się dziwna, ale ma niezaprzeczalny plus - nieważne z której strony złapiesz, kręcąc kółkiem w prawo zwiększasz głośność, w lewo zmniejszasz.

EDIT: A, no i kabel jest grubszy i mocniejszy, przez co jeśli masz jakieś zwierzę w domu (moja papuga approved), to będzie mu ciężej zniszczyć smacznie wyglądający kabelek.

Kupuj, nie zastanawiaj się nawet.

[Lerajas 0]

Witam, chciałbym kupić słuchawki do gier, albo raczej do rozmowy podczas gier. Rzadko gram w strzelanki gdzie każdy słyszalny krok wroga jest na wagę złota, preferuje strategie i MMO. Jeśli ktoś jest obyty w temacie (nie tak jak ja :P) to prosiłbym o pomoc w wyborze. Moje wymagania to:
-Cena około 30-50zł
-Przewodowe (no tak z 2 metry kabla dla swobody ruchu)
-Regulacja szerokości/wysokości słuchawek (zależy mi na wygodznie, żeby nie cisnęły w głowę...)
-Możliwie dobra jakość dźwięku która nie pozbawi mnie słuchu
-Znośna jakość wysyłanego dźwięku
-Trwałe jak na tą cenę
-możliwa regulacja odległości mikrofonu od ust (bardziej chodzi mi o "gipkość", a nie o wydłużanie)

Podobno słuchawki Genius HS-400A są całkiem dobre.

Pozdrawiam

[Akoss-94 0]

Hahaha. Jestem zdolny. Znów załamał mi się kabel przy minijacku i nie gra lewa słuchawka... :)
Niby dbam o to żeby nie szarpać kabla, nie zaginać niepotrzebnie a tu dupa. I tak po miechu zawsze jest to samo.
Myślicie, że jak oddam do serwisu i poproszę o zagiętą wtyczkę w kształt L to coś pomoże? :|

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Dnia 17.06.2012 o 19:07, Akoss-94 napisał:

Myślicie, że jak oddam do serwisu i poproszę o zagiętą wtyczkę w kształt L to coś pomoże?

A nie możesz sam dorobić...?

Co się dzieje z tym światem, żeby złamany kabel oddawać do serwisu...

[Akoss-94 0]

Ponieważ nigdy z kablami sie bawić nie lubialem. Przeraża mnie to i zawsze jak mam styczność z prądem to mam schizy ze coś spieprze. Serwis kosztuje tak mało ze chętnie powierze im słuchawki by zrobili to estetycznie i trwale...

[ziptofaf 2]

A więc szukam sobie nowych słuchawek. Interesujący mnie budżet to jakieś 220-280 zł choć jeśli za nieco ponad 300 dostanę dużo lepszy sprzęt to mogę dopłacić. Najlepiej by było żeby był to model zrobiony z czegoś innego niż tandetnej jakości plastik i kable grubości 0.01 mm jak u Creative''a że rozpadają się po dwóch miesiącach xD

Wstępnie myślałem nad Steelseries Siberia V2 ale recenzje które czytałem to są sprzed 3 lat i pewnie w międzyczasie pojawiły się lepsze modele, dlatego spytam tutaj ;)

Nie ma dla mnie różnicy czy będzie to konstrukcja otwarta, półotwarta czy zamknięta. Jestem zwolennikiem czystego wokalu choć i basów nie uważam za zło. No i lubię sobie czasem pograć więc w sumie szukam czegoś w miarę uniwersalnego. Wbudowany mikrofon by się przydał ale mogę też się jak najbardziej obejść bez niego.

NIE interesują mnie tylko modele pod USB - mam już X-Fi więc o jakość karty dźwiękowej się nie martwię.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

[Dared00 2]

Creative''y HS800. Warto? Są otwarte, czy zamknięte, tj. mocno słychać na zewnątrz to, czego słucham?

Jeśli nie, to może coś w podobnej cenie (150 zł max)? Nie zależy mi koniecznie na jakości dźwięku, bardziej interesowała by mnie "zamkniętość" i wygoda (mam bardzo dużą głowę, Philipsy SHP2000 przy maksymalnym rozszerzeniu leżą na styk).

[Fumiko 0]

HS-800 to Fatal1ty, tak? 2 lata mi się trzymały świetnie. Nie tłumią aż tak jak niektóre typowo melomańskie, ale są wygodne. I odpinany mikrofon to bonus (tylko go nie zgub).

[LESZ3u 2]

Ja osobiście odradzam zakup Genius HS-03U. Nie mogę im zarzucić niczego jeśli chodzi o jakość dźwięku, wbudowane wibracje też dają radę, ale... po pół godziny zaczynają strasznie boleć uszy. Nie ze względu na głośność, ale straszny ścisk. Miał on pewnie za zadanie wytłumić otoczenie (i to się udaje), ale komfort użytkowania jest przez to naganny. Początkowo myślałem, że to może ja mam jakieś wielkie uszy, ale moja malutka luba również narzekała na to.

[Minamir 0]

Tak jak Fumiko mam HS-800, i jak na razie (2 lata) trzymają się dobrze. Co prawda uszkodził mi się regulator głośności na kablu, ale zostało to szybko naprawione w serwisie, i grają bez problemu. Są plastikowe, wydają się delikatne i trzeszczą przy zakładaniu, jednak przetrwały już u mnie kilka upadków z burka czy pociągnięć za kabel i nic im się nie stało. Regulować wielkość można w całkiem sporym zakresie, ważna jest jednak wielkość nauszników, które nie są zbyt duże. Dla mnie są akurat, ale słyszałem opinie, że dla ludzi ze sporymi uszami :) mogą być za małe i uciskać. Kupowałem w RTV Euro AGD (stacjonarnym, nie przez neta) i tam pozwolili przy pracowniku przymierzyć czy pasują. Nie porównam jednak jakości dźwięku, bo przesiadałem się z jakichś byle jakich i tanich z marketu. Odłączany mikrofon to fajny dodatek, zawsze można go odpiąć jeśli nie jest potrzebny, dodatkowo obok regulatora głośności jest wyłącznik mikrofonu - przydatne w grach. Sam pałąk mikrofonu można wyginać. Jak dla mnie są bardzo wygodne, miękkie materiałowe nauszniki, taki sam wypełniony materiał na "czubku". Nie powiem nic słyszalności z zewnątrz, bo tylko ja ich używam w domu, ale "ficzerem", dla jednych zły, dla innych dobrym będzie to, że nie tłumią całkowicie dźwięków z zewnątrz (przynajmniej w zakresie głośności jakiego używam), więc domownicy nie będą musieli zdzierać gardła wołając na obiad :D

Także od siebie polecam.

[rob006 1]

Dnia 25.06.2012 o 13:23, Dared00 napisał:

Jeśli nie, to może coś w podobnej cenie (150 zł max)? Nie zależy mi koniecznie na jakości
dźwięku, bardziej interesowała by mnie "zamkniętość" i wygoda (mam bardzo dużą głowę,
Philipsy SHP2000 przy maksymalnym rozszerzeniu leżą na styk).

Ja mam HS800 i nie nazwałbym ich ani wygodnymi, ani dobrze tłumiącymi dźwięki otoczenia. Wystarczy powiedzieć, że raz dopiero po kilkudziesięciu minutach ze słuchawkami na głowie zorientowałem się, że zapomniałem podłączyć kabel do laptopa i dźwięk leci z głośników. Same muszle są małe, nacisk jest duży, i po jakimś czasie bolą uszy (choć idzie się przyzwyczaić)

[Niewiernus 0]

SENNHEISER HD201(HD202), Sony MDR-XB300(MDR-XB500) i KOSS Porta Pro. Poczytaj sobie o nich lub sprawdz sam w sklepie. Te ostatnie widziałem, lecz wydają mi się ''nieodpowiednie wielkością''.
Wszystkie mają regulowany pałąk i są obudowane w dosyć zamkniętej konstrukcji. Te atuty powinny pomóc.

[Fumiko 0]

Dnia 28.06.2012 o 19:01, rob006 napisał:

Same muszle są małe, nacisk jest duży, i po jakimś czasie bolą uszy (choć idzie się przyzwyczaić)

Przy każdych nowych słuchawkach uszy bolą. Miałam dokładnie to samo czy na Fatal1ty, czy na AKG K518 czy na Razer Banshee. Potem sprzęt się "wyrabia" i dopasowuje i jest git, nawet się na głowie nie czuje.

[rob006 1]

Dnia 28.06.2012 o 19:49, Fumiko napisał:

Przy każdych nowych słuchawkach uszy bolą.

Uwierz mi że nie - testowałem 2 inne modele i naprawdę była duża różnica. Brak wygody mógłbym zrozumieć gdyby dobrze izolowały dźwięki z zewnątrz, ale tak nie jest. Ogólnie słuchawki nie są złe, ale teraz rozejrzałbym się za czymś innym.
A odpinany mikrofon to fajny patent, ale jednak praktyczniejszy jest odginany do góry - w razie potrzeby nie trzeba go szukać gdzieś po szafkach :P