Mark Ecko chciał zrobić Makbeta na konsole

[Gram.pl 3]

Adam Wieczorek

Ostatnio wśród twórców gier modne staje się przerabianie na gry klasycznych pozycji literackich. Również Marc Ecko przyznał, że chciał przenieść na konsole Makbeta.

Przeczytaj cały tekst "Mark Ecko chciał zrobić Makbeta na konsole" na gram.pl

[Kronos77 0]

powinno być chyba Dante''s Inferno

[Bambusek 8]

Ależ ambitne, nie ma co.

[ArchArtas 0]

Wciaz czekamy na adaptacje Dziadow, krzyzakow i reszty dziel literackich, ach jaka radoscia byloby granie w takiego mobidicka(Poprawcie mnie jesli zle napisane:) ) xD

[Madoc 0]

To ten koleś od Getting Up?

[EmperorKaligula 0]

poroniony pomysl... klasyke sprowadzac do tepych slasherow - typowo usraelskie podejsce

[Arkhaor 1]

Dantge’s Inferno? ;P Kolesia kojarze jedynie z gry Getting Up, a Magbeta nie czytałem, więc news kompletnie nie dla mnie ;P.

[dark_master 0]

jaki rynek takie gry. Kto by się rozwodził nad nieuchronnością kary i popadaniem w coraz większą niegodziwość bohatera, trzeba przecież dorwać te wiedźmy i wykończyć je w jak najbardziej efektowny sposób.

[Tokkarian 0]

O Krzyżakach jest już jakaś tam gra, ale jakby zrobili o tym siekankę, to czemu nie.
A Makbeta nie czytałem.
I chcę na PC "Starego człowieka i morze".

[likop2 0]

ta, a później dzieci będą się dziwić, że makbet nie opowiada o księciu, który rabał miliardy goblinów, a piekło dantego opowiada o wędrówce tytułowego bohatera po piekle, a nie o siekaniu tysięcy przeciwników...

Kurna, poroniony świat.

[hallas 0]

Nie ma to jak ambitny pomysł i projekt.

Drogie dzieci, dziś poznamy kolejny klasyk literatury światowej, Makbeta.
Łeee, proszę pani, nieciekawe - ostatniego bossa pokonałem nawet nie wiedząc kiedy i byłem zaskoczony, że to już koniec.

[Namaru 0]

A ja uwielbiam dramat i grę bym też chętnie zobaczył ;) Nawet gra akcji osadzona w realiach utworu mogła by być ciekawa. A co do waszych uwag: imo dobrze, że dzieciarnia choćby w szczątkowej formie będzie mieć kontakt z większą kulturą zanim internet kompletnie zje im mózgi. A nóż kogoś zaciekawi co to za książka? Gra na pewno pozytywnie wpłynie na czytelnictwo, może i innych dzieł Szekspira (albo przechadzkę do teatru aby je obejrzeć).

[hallas 0]

Dnia 01.12.2009 o 20:16, Namaru napisał:

A nóż kogoś zaciekawi co to za książka?

Myślę, że większość nie zaczai, że to o książce mowa. To tak samo jak pojawiają się dawne utwory w nowych aranżacjach (np. ostatnio coś co się nazywa.. Candy girl czy coś takiego) - większość nie wie, że był jakiś oryginał. Co prawda można śmiało zakładać, że mimo wszystko świadomość literatury jest większa niż świadomość muzyki co daje jakąś szansę dla tej ryzykownej tezy ale nie oszukujmy się - media typu filmu i gry stoją w stosunku do literatury w pozycji "zamiast".

[misioo 0]

A ja chcę Dzieci z Bulerbyn!

[Gniewny1j 0]

Ale Magbet ma tam troszkę poronionych momentów, więc i gra jako slash nie byłaby taka zła :P w Dante może zagram, może nie. Jakoś nie oczekuje specjalnie na ten tytuł, a królem slashe jest i będzie Diablo i nie ma tutaj o czym gadać :)

[Namaru 0]

Dnia 01.12.2009 o 20:32, hallas napisał:

> A nóż kogoś zaciekawi co to za książka?
Myślę, że większość nie zaczai, że to o książce mowa. To tak samo jak pojawiają się dawne
utwory w nowych aranżacjach (np. ostatnio coś co się nazywa.. Candy girl czy coś takiego)
- większość nie wie, że był jakiś oryginał. Co prawda można śmiało zakładać, że mimo
wszystko świadomość literatury jest większa niż świadomość muzyki co daje jakąś szansę
dla tej ryzykownej tezy ale nie oszukujmy się - media typu filmu i gry stoją w stosunku
do literatury w pozycji "zamiast".

Pewnie gdzieś tam pojawi się na początku napis "based on William Shakespeare drama" lub coś takiego. I na pewno w mediach (np. prasie branżowej) było by głośno, że to na podstawie książki.
Jeśli stoją "zamiast" to trza jakoś tą literaturę w tych grach przemycać, zawsze to będzie mieć trochę większość wartość kulturową. Wg. mnie nawet ten mały kroczek jest pożądany.

[hallas 0]

Dnia 05.12.2009 o 15:56, Namaru napisał:

Jeśli stoją "zamiast" to trza jakoś tą literaturę w tych grach przemycać, zawsze to będzie
mieć trochę większość wartość kulturową.

Fajnie by było, ale jakoś nie widzę dla tego miejsca. Patrząc na gry, które mamy oczywiście - żadnej wartości tej wysokiej kultury. A o niskiej zapomonamy gdy przestają walić reklamą.
Poza tym jeśli już chodzi o dzieła tegoż autora - to są sztuki do wystawiania w teatrze. Ja pozostaję niezmiennie pod wrażeniem filmu "Hamlet" z początku lat 90-tych (Mel Gibson) oraz przedstawienia teatralnego "Sen nocy letniej" w BBC - wtedy dopiero czuć te utwory - sam nigdy ich nie czytałem. Ciekawi mnie czy jakoś dało by się to wrzucić do gry, tak kulturowo. Bo sieczkę na motywach (czytaj: z wykorzystaniem imion z książki) to może zrobić każdy kto ma odpowiednią kasę.

[Zekzt 0]

Jedyne co mi przychodzi do głowy odnośnie takowej growej wersji makbeta to zrobienie tego podobnie do gry farenheit.
I klimatem by tu wszystko pasowało, natomiast czy to nie jest już zbytnie "przegięcie", żeby taka klasykę konwertować na gre komputerową to inna sprawa.
Jako odmóżdżonej sieki - kompletnie tego nie widzę.
Jedyne co mi świta to własnie tylko coś na kształt tego co mieliśmy we wspominanym starym dobrym farenheicie.

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Ja jestem za. Mieszanie sztuki z grami komputerowymi czy tez jej modyfikowanie czasami się udaje.

[JackDoe 0]

"Przeniesienie dramatu na konsole miało być pełną brutalnych scen grą akcji."
Bez komentarza.