LOL - League of Legends

[SiDi 0]

Dnia 12.09.2010 o 11:29, Wielki_Bubba napisał:

> Włączyłem sobie practise i sprawdziłem jak to jest. Niestety, po zabiciu golema
i zdobyciu
> buffów, podskoczyłem pod psy i po tych psach musiałem skoczyć do bazy bo coś mi
słabo
> szło :P Może będę musiał to wypróbować jeszcze raz.

Chcesz, mogę Ci pokazać jak junglować tylko, że ja nigdy nie zabijam 2 golemów na dole,
bo wtedy mam już za mało hp, jako że nie mam odpowiednich run i pełnych masteries.

Gram na EU, podaj mi swój nick (mój Cejdej) to pokażesz mi to :P
Nudzi mnie (a raczej wkurza) gra z randomami, którzy myślą, że jeśli gram Amumu to mam ponad 5000 życia i mogę się wkopać na pałę w przeciwnika i myślą, że jak przyjdą 10 sekund później (jak zauważą, że nie należy się cofać tylko przeć przed siebie) to ja im zjem ponad połowę życia. Często widzę ludzi, którzy w początkowej fazie gry zjechali komuś ponad połowę życia to gonią go do usranej śmierci (swojej). I wiele podobnych błędów, które widzę nagminnie.
Grając z jednym Polakiem dowiedziałem się, że w LoLu są gildie, klany, grupy, które grają wspólnie Normal Game, Ranked Game oraz sparingi. Ktoś tutaj jest w takiej i mógłby mi pomóc jak do takiej się dostać? ;]

[Retro32 0]

Dnia 12.09.2010 o 13:35, ziptofaf napisał:

Tym niemniej...mecz na naprawdę bardzo wysokim poziomie, dla mnie to niemal jak film
instruktażowy ;) Teraz pozostaje tylko zaczekać na mistrzostwa świata.

Pfff, takie rzeczy tylko w dobrych teamach. Na randomach nie ma szans żebym próbował tak grać jak jakakolwiek jedna osoba z tych ekip - dostałbym po tyłu ostro a moja drużyna randomowa również. :)

Przy okazji - co im daje to że na początku wszyscy poszli do krzaków na środek? :)

[WeedSmoker 0]

Dnia 12.09.2010 o 16:01, Galadin napisał:

Przy okazji - co im daje to że na początku wszyscy poszli do krzaków na środek? :)

chcieli złapać first blooda chyba ;x

[SiDi 0]

Dnia 12.09.2010 o 16:01, Galadin napisał:

Przy okazji - co im daje to że na początku wszyscy poszli do krzaków na środek? :)

Obie drużyny miały kogoś do junglowania, a skoro wiedzieli, że ktoś taki jest to mieli nadzieję, że Amumu/Udyr nadzieję się na nich (w wysoko rankingowych grach przeważnie cały team idzie pod golema). Ewentualnie zabić smoka, który da tyle XP, że zabicie jednego miniona wystarcza na awans na drugi poziom.

[sirufok 1]

Czy wy też nie macie teraz do wyboru gry 5vs5? Chciałem właśnie zagrać a tu jest tylko 3vs3...

[Kolumbiadek 0]

Dnia 12.09.2010 o 17:27, sirufok1987 napisał:

Czy wy też nie macie teraz do wyboru gry 5vs5? Chciałem właśnie zagrać a tu jest tylko
3vs3...

Server padł.

BTW, jaka była Wasza najdłuższa walka? Właśnie skończyłem 5vs5 po 50minutach :)

[sirufok 1]

Dnia 12.09.2010 o 17:33, Kolumbiadek napisał:

BTW, jaka była Wasza najdłuższa walka? Właśnie skończyłem 5vs5 po 50minutach :)

1h 24 min - to mój rekord;)

[Ecko09 0]

Dnia 12.09.2010 o 17:33, Kolumbiadek napisał:

>

Słabo ;P Ja miałem najdłużej coś koło 80 minut 5v5. I ok. 62 min. 3v3.

[necron1501 0]

Jacyś chętni na normal game na US?

[Rajazan 0]

Dnia 12.09.2010 o 13:35, ziptofaf napisał:

A i przy okazji - pisaliście, że da radę na jednym kliencie grać na serwerach US i EU.
A dacie konkretnego linka, bo nic nie mogę znaleźć w google?

Klient: http://eu.leagueoflegends.com/board/showthread.php?t=358
Z tym że nie ma oficjalnego supportu Riot i czasem są problemy z update''em. Co nie zmienia faktu, że nawet na EU Vlad bawi się prawdziwie czerwoną krwią ;)

[Hummer 0]

Dnia 12.09.2010 o 18:23, necron1501 napisał:

Jacyś chętni na normal game na US?

Nick Reguliusz, zapraszam jeśli ogarniasz ;)

[SiDi 0]

Właśnie zagrałem 5v5 gdzie wszyscy byli na 30 lvl oprócz mnie (22). Po prostu ogarnianie na takim poziomie jest maksymalne. Na przykład wrogi Blitzcrank przyciągnął mnie przez krzaki i użył flasha tak, że wylądowałem pod jego wieżą, ale zanim zdołałem otrzymać jakieś obrażenia już Shen do mnie teleporta walił. Wygraliśmy jakimś cudem, ale naprawdę - z takimi ludźmi mogę grać. Szkoda że Practise Mode to był ;]

[necron1501 0]

Dnia 12.09.2010 o 18:43, Hummer napisał:

> Jacyś chętni na normal game na US?
Nick Reguliusz, zapraszam jeśli ogarniasz ;)

No to masz TFa w drużynie :D

[RhastA 0]

Dnia 12.09.2010 o 11:49, Wielki_Bubba napisał:

, nie ma denyingowania swoich
minionów, czyli zabijania ich, żeby przeciwnik nie dostawał expa, większy regen hp i
many, dzięki czemu gra jest bardziej dynamiczna, więcej walki, zamiast farmienia przez
pół gry.

O właśnie dlatego chociażby LoL jest gorszy.

[Hummer 0]

Dnia 12.09.2010 o 18:47, SiDi napisał:

Właśnie zagrałem 5v5 gdzie wszyscy byli na 30 lvl oprócz mnie (22). Po prostu ogarnianie
na takim poziomie jest maksymalne. Na przykład wrogi Blitzcrank przyciągnął mnie przez
krzaki i użył flasha tak, że wylądowałem pod jego wieżą, ale zanim zdołałem otrzymać
jakieś obrażenia już Shen do mnie teleporta walił. Wygraliśmy jakimś cudem, ale naprawdę
- z takimi ludźmi mogę grać. Szkoda że Practise Mode to był ;]

Level oraz ilość winów nie świadczy o skillu. Dziękuję i tyle na ten temat. Są ludzie mający 500+ winów, a nie wiedząc zupełnie co to Team Play, nie umieją korzystać z postaci itd.

[SiDi 0]

Dnia 12.09.2010 o 20:08, Hummer napisał:

Level oraz ilość winów nie świadczy o skillu. Dziękuję i tyle na ten temat. Są ludzie
mający 500+ winów, a nie wiedząc zupełnie co to Team Play, nie umieją korzystać z postaci
itd.

O co ci chodzi? Widziałem takie osoby i co z tego? Co twój post miał tutaj wnieść?

[Hummer 0]

Dnia 12.09.2010 o 20:10, SiDi napisał:

O co ci chodzi? Widziałem takie osoby i co z tego? Co twój post miał tutaj wnieść?

Chodzi o to, że trzeba mieć dużo szczęścia żeby trafić na ekipę, która wie co robić, a nie nie którzy robią Eveliną Tower Diva na 1 lvlu (autentyk) po czym krzycząc - noob.

[rtyrtyrty 0]

Dnia 12.09.2010 o 20:14, Hummer napisał:

> O co ci chodzi? Widziałem takie osoby i co z tego? Co twój post miał tutaj wnieść?

Chodzi o to, że trzeba mieć dużo szczęścia żeby trafić na ekipę, która wie co robić,
a nie nie którzy robią Eveliną Tower Diva na 1 lvlu (autentyk) po czym krzycząc - noob.

Masz rację, jednakże napisałeś rzecz oczywistą, praktycznie każdy kto gra w LoL od jakiegoś czasu, wie to i się z tym ( przynajmniej po części) pogodził.


Ale niestety niektórzy osądzają po ilości gier/wygranych/przegranych, a z takimi to już nic nie zrobisz choćbyś chciał, no chyba że wyrobisz sobie jakieś statystyki 500/200 :/


Z tego co widzę to pod moją krótką nieobecność był patch z Miss Fortune.

Ktoś mógłby opisać wrażenia? Warto czy nie?
Aha, problemy z serwerami możecie pominąć ;p

[necron1501 0]

Dnia 12.09.2010 o 21:00, rtyrtyrty napisał:

Z tego co widzę to pod moją krótką nieobecność był patch z Miss Fortune.

Ktoś mógłby opisać wrażenia? Warto czy nie?

Miss jest dość średnia. Moim zdaniem nie warta cenny. Ot zwyczajny carry, ale Ashe nie pobije. Średniawka.

Dnia 12.09.2010 o 21:00, rtyrtyrty napisał:

Aha, problemy z serwerami możecie pominąć ;p

Zależy na czym grasz. Jak na US, to serwy działają bez problemu. O EU nie ma co gadać ;d

[ziptofaf 2]

Dnia 12.09.2010 o 21:00, rtyrtyrty napisał:

Ktoś mógłby opisać wrażenia? Warto czy nie?

Jeśli grasz premade''y, to i owszem - jej ulti jest zdolne do wykonania penta killa, o ile zostanie połączone z Galio/Amumu (mam nawet screena to potwierdzającego). Ale przy randomach to średnia postać i zazwyczaj statami takie Miss Fortune nie powalają, nawet jeśli grają dobrze. A często stają się po prostu biegającymi free killami...

Dnia 12.09.2010 o 21:00, rtyrtyrty napisał:

Aha, problemy z serwerami możecie pominąć ;p

Były, jak zawsze zresztą ;P W zamian za tę niedogodność mnóstwo osób dostało darmowego 4-win IP boosta (nie wiem czy było też tak na EU), więc tym razem nie ma na co narzekać ;)