Etherlords II - wszystko o grze, komentarze, opinie, przemyślenia

[Amra_vel_BamSey 0]

Ja ze swoją bidną talia syntetów wygrałem 3 razy..... a właściwie 1 bo jeden skapitulował i raz coś rozłączyło. Ale za to walka z członkiem FF Clubu to była rzeźnia:) oczywiście ja w roli kawałka krwistego mięska:)

[xardax 0]

wlasnie gralem z xD lub cosz takego, lubie grać z ludzmi z wiszich poziomów ten mial 7 ale ten jest wulgarny cali czas obrażal, i cosz mi sie widzi prziwoluje magobójce i tem odrazu mi zdejmuje urok (czy w tej grze można oszukiwać???)
a propo exp. i leveli precież to nie jest takie wazne, waznie jest dobrze się bawić (troche filozofji hehehe)
Dlaczego moje decki dzilaja tylko przeciwko komputera?????? (pitanie retoryczne)

[Sinic11 0]

No moje tez dzialaja tylko na komputer ;) Chyba bede siedzial w granicach tego 2 lev caly czas i staral sie utrzymac ciut wiecej zwyciestw od porazek ;) Ten stary trupi deck po poprawkach staje sie coraz mniej skuteczny. Nowe wysiadaja calkiem z graczami takimi jak iro :) Co prawda niby sa niezle ale trzeba je poprawic. Ja uwazam ze trzeba je wywalic ;P Ogolnie musze przejrzec decki innych i zaczac sie wiecej wzorowac. Bo moje pomysly sa coraz slabsze :D Chociaz moim problemem jest ze chcialbym wygrywac juz od razu z graczami na wysokich levelach. Moze gdy okaze troche cierpliwosci to to samo przyjdzie. W koncu ja dopiero zaczalem i moze powinienem sie troche uspokoiic :D

[iro1979 0]

Dnia 03.11.2005 o 19:54, xardax napisał:

wlasnie gralem z xD lub cosz takego, lubie grać z ludzmi z wiszich poziomów ten mial 7 ale ten jest wulgarny cali > czas obrażal, i cosz mi sie widzi prziwoluje magobójce i tem odrazu mi zdejmuje urok (czy w tej grze można
oszukiwać???)

Przywołany magobójca jest wypaczony i nie może w tej samej tuże zdjąć twojego uroq, jednak swój może poprzez manifestacje

Dnia 03.11.2005 o 19:54, xardax napisał:

a propo exp. i leveli precież to nie jest takie wazne, waznie jest dobrze się bawić (troche
filozofji hehehe)

Dla mnie exp się liczy :) jak się chce pobawić to ide na trening i biore deki do zabawy :)

PS: Komp nie myśli :) zawsze kogoś możesz z nas spotkać na serwerze i potestować. I sorry za dzisiaj ale tyle treningów co dzisiaj to chyba nie miałem :)

[HumanGhost 0]

Komp to kretyn i tyle. Nie umie stosowac kombinacji zaklęć ani wykorzystywać właściwych zaklęć na właściwe istoty. Lepiej się zalogowac i poczekać na kogoś na treningu. Test z żywym przeciwnikiem jest jedynym wiarygodnym źródłem informacji o skuteczności deq.

[gruzja 0]

Ewentualnie mozna sie jeszcze bawic w granie naprzemienne z samym sobą ale to dużo czasu zabiera.

[Budo 0]

Dnia 04.11.2005 o 00:06, gruzja napisał:

Ewentualnie mozna sie jeszcze bawic w granie naprzemienne z samym sobą ale to dużo czasu zabiera.

Nie no porażka. A nie lepiej po prostu wziąść jakiegoś forumowicza za szmaty i na trening??? :D
To chyba najlepsza metoda testowania deków. Ja też czasem daję kompowi mój najlepszy dek i wtedy patrzę.

[Treant 0]

Dnia 04.11.2005 o 00:06, gruzja napisał:

Ewentualnie mozna sie jeszcze bawic w granie naprzemienne z samym sobą ale to dużo czasu zabiera.

Metoda którą opisujesz jest dobra, jednak do testowania efektów działania kart, gdy ich opis pozostawia wątpliwości lub pewnych ich kombinacji, żeby stwierdzić, czy przynoszą pożądany skutek.

[xardax 0]

Dnia 04.11.2005 o 00:19, Budo napisał:

Nie no porażka.

Wlaśnie wczoraj zrobilem 3 deki no wiecie tydzeń gry 2 iv ..... pogralem z kompem godzynke i na server...
a 520 exp na 240 exp i to glupi gralem wylącznie z 4-7lv
Tylko iro1979 spelnil chonor obiwatelski i raczyl wczoraj przegrać
Od teraz gram tylko z ludzmy na mojim poziomie.Zaplacilem 300exp za tą naukę a wy dostajecie za darmo hehehe

[HumanGhost 0]

Ja nie gram z nikim powyżej 10lvl teraz, bo to wielkie ryzyko. Może i uda mi sie ugrac jedną rundę, ale gracz z wysokim poziomem ma już takie doświadczenie, że jego zererwa mnie zmiażdży. Przekonałem sie już dwa razy z 25lvl. :-) Teraz gram z levelami od 2 do 9 i jest dobrze, jak widac na statach. :-D

[Budo 0]

Ja gram z ludźmi poniżej 5 poziomu. Czasem rzuce się na kogoś wyżej, ale jak na razie to rzadko kiedy udaje mi się kogos takiego rozwalić, a to z powodu stosunkowo małej uniwersalności moich talii. Do tej pory z wyższych poziomów wygrałem tylko z Gvozdjem (ta bitwa ponad 2 godziny). Grałem też kiedyś z Morfiusem (20 lev), ale przerąbałem oczywiście- mogę się tylko picieszać że mi dziękował i chciał mój nr gg :D

[iro1979 0]

..

Dnia 04.11.2005 o 06:56, xardax napisał:

Tylko iro1979 spelnil honor obiwatelski i raczyl wczoraj przegrać

...
Tak, wtopiłem i straciłem 5lev. Ale to chyba z przemęczenia. Przegrałem wczraj 2x z pierwszakami jeden bumbarush (czy jak) noob jakich mało, ale ja byłem przemęczony jak już mówiłem. Mogłem go zatłuc ale wcisnąłem ture :/ (szkoda że nie nardałem reaplaya - bym miał dowód :P), drugą rundę przegrałem bo jakimś cudem nie doszły mi karty których mam po 3 w deq. A co do drugiej walki to grałem z sleepwalkerem - to już nie jest noob. On umie grać i ma zaplecze w deq. Pierwszą rundę nie trafiłem węże na gaz - ale i tak miał ciężko. Drugą przegrał, a w trzeciaj porażka po zaciętym pojedynq.

[iro1979 0]

A i chciałem sięodegrać, ale byłem zmęczony :/ i nikt nie był wolny :C. Dzisiaj nadrobie jak kogoś znajde wolnego do gry ( mam nadzieje że pomimo ze będzie wolny to szybko będzie tury robił :P)

[iro1979 0]

O a żeby ci nie było za wesoło że straciłem 5 lev to mam też drugie konto iro1979 :)

[xardax 0]

Dnia 04.11.2005 o 09:51, iro1979 napisał:

O a żeby ci nie było za wesoło że straciłem 5 lev to mam też drugie konto iro1979 :)

Ja się cieszę z dobrej walki i ciekawej.No i nie chcialem się z ciebie nabijac jeżeli to tak odebralesz to przepraszam

[iro1979 0]

...
OK. Nic się nie dziaje, ale ja do tej gry podchodze bardzo emocjonalnie :P. Wole słyszeć że jestem dobry :)
Też lubie wyrównane pojedynki, ale przegrywac nie potrafie hehe, lubie jak pojedynek ma 5 rund i ostatecznie wygrywam. Powodzenia w zdobywaniu leveli :)

[iro1979 0]

Chyba udało mi sięzrobić deck kinetów :) oczywiście na ognikach. Podobnie jak deki HG wymaga przetrzymania kilq tur a potem juz jest wszystko jasne. Z kompem :P wygrywam 100% walk a próbowałem z 10x - zawsze ogromną przewagą :)
Mam tez pomysł na deck syntetów (po wczorajszej walce), kradnięcie pasm i niszczenie - mało orginalny ale będzie usprawniony :)

[HumanGhost 0]

Ogniki to jedne z najlepszych istot w grze. Jak robię deq Kinetów to jesli da radę zawsze wrzucam do zapasu ze dwa ogniki. :-) Zastanawiam się czy wepchnę do jednego z moich deqw pewien artefakt. Zaraz sprawdze. :-)

[iro1979 0]

Dnia 04.11.2005 o 10:39, HumanGhost napisał:

Ogniki to jedne z najlepszych istot w grze. Jak robię deq Kinetów to jesli da radę zawsze wrzucam do zapasu ze dwa ogniki.
:-) Zastanawiam się czy wepchnę do jednego z moich deqw pewien artefakt. Zaraz sprawdze. :-)

Wytrzymałość tych sqbańców jest ogromna. Kombkinowałem że by zrobić ogniki tak żeby je traktować większym wygnaniem i wymiotowaniem ich ze zdwojoną siłą :) a potworki które zostaną na łapie u mnie i u przeciwnika potraktować amnezją - niestety nie wyszło. Może tobie jię uda. Ja tych kinetów dobrze jeszcze nie umiem :P.
PS: Jaki to artefakt?

[HumanGhost 0]

Dnia 04.11.2005 o 10:43, iro1979 napisał:

PS: Jaki to artefakt?

Niestety zbyt drogi. Nie wyjdzie nic z tego, chyba, że bym miał niski level i zero zapasu. A ja tak nie lubie. Myślałem nad tym artefaktem uodparniajacym na czary i umiejętnosci. Ale za drogi.