Zaloguj się, aby obserwować  
HumanGhost

Etherlords II - wszystko o grze, komentarze, opinie, przemyślenia

2463 postów w tym temacie

Dnia 03.12.2005 o 21:45, Budo napisał:

Eeee, to raczej 90 minut, zawsze byłem słaby z maty. Tak czy siak porażka.

Kiedyś też tak miałem, że mi się rozłączali, gdy dostawali baty. Wygrane rundy nie przychodzą, ale punkty w rankingu tak (co mi po nich - i tak nigdy nie będę na 1 stronie). Poza tym ostatnio więcej przegrywam niż wygrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, nie mam juz tej talii. Musiałem ja skasować. Ale była zupełnie inna niż Twoja. Powtarzają sie tylko dwa czy trzy zaklęcia, ale też talia Kinetów. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.12.2005 o 22:10, HumanGhost napisał:

Kurcze, nie mam juz tej talii. Musiałem ja skasować. Ale była zupełnie inna niż Twoja. Powtarzają sie tylko dwa czy trzy
zaklęcia, ale też talia Kinetów. :-)


U mnie ten dek my przypomyna stare czasy ( miesiąc temu - hehehe) kiedy zaczynałem grać, od zdobycia 2lv nie grałem z Konungem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czekalem na jego z 2-3 h. No i wyecie co Morfius powyedzal do mnie: GG thks for game
Mam replay-a.Naturalnie przegralem ale godnie reprezentowałem nasz kraj. hehehe
Jestem bardzo zadowolony.Idę spać, jutro mam zajęcia od 8(!)
LOL:))
P.S. On ma 20lv (jeżeli ktosz przypadkem nie wye o tym).LOL:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 02:44, xardax napisał:

Czekalem na jego z 2-3 h. No i wyecie co Morfius powyedzal do mnie: GG thks for game
Mam replay-a.Naturalnie przegralem
ale godnie reprezentowałem nasz kraj. hehehe
Jestem bardzo zadowolony.Idę spać, jutro mam zajęcia od 8(!)
LOL:))
P.S. On
ma 20lv (jeżeli ktosz przypadkem nie wye o tym).LOL:))


Tiaa, może nie wiesz, ale mi też tak już tak mówił i innym też, nawet zaprosił mnie do siebie do Grodna na weekend ;]
Tyle że ja nie gram sokpiowanymi dekami ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem z tym Yurajerinem czy jak tam. Nie wiem jak to zrobił, ale w trzeciej czy czwartej turze wystawił dziesięć pszczół z czego najsłabsza miała 10 siły!!! Wtopiłem, ale udało mi się jedną turę wygrać. Karta podeszła - ta co daje, że wszystkie wrogie istoty zadają sobie tyle obrażeń ile mają siły. Po czystce na stole wystawiłem dwa smoki z dopakowaniem ich siły do 40:-). Coraz bardziej te smoki zaczynają mi się podobać:-).

Pierwszy raz grałem tą talią z iro1979. Dostałem łupnia:-). Grał zatrzymaniem czasu:-(. Nic nie mogłem zrobić:-(.

Zdrufko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.12.2005 o 10:30, Budo napisał:

Tyle że ja nie gram sokpiowanymi
dekami ;[


Miślę że przy tej ilośći kart po dwóch lat grania jest nie możliwie zrobić dek orygynalny,jeżeli ktosz twierdzy inaczej to wydaje mi się że ten ktosz jest w blędze.
P.S. Może się myle.Moge tutaj prytoczić dek Iro na gaze który po mojym "skopiowaniu" ma tyle wspólnego z jego dekem że się opiera na ataku gazem.
P.S. Nigdy nie ukrywałem że kopiuje deki i moja podstawowa rada dla wszystkich początkujących jest że by najpierw skopiowali pare deków od ludzy na wyszich pozyomach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 11:37, xardax napisał:


> Tyle że ja nie gram sokpiowanymi
> dekami ;[

Miślę że przy tej ilośći kart po dwóch lat grania jest nie możliwie
zrobić dek orygynalny,jeżeli ktosz twierdzy inaczej to wydaje mi się że ten ktosz jest w blędze.


Jeśli nie jesteś w stanie stworzyć dobrego deku od podstaw to znaczy że powinieneś się zająć raczej bierkami. Kopiowanie deków to lamerstwo i tyle. Jeśli uważasz że nie da się zrobić oryginalnego deku, to co sądzisz o wampirzycach z pauzą ira, albo moich - to był mój pomysł. Ta gra ma dużo możliwosci i zawsze można stworzyć coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 11:48, Budo napisał:

Jeśli nie jesteś w stanie stworzyć dobrego deku od podstaw to znaczy że powinieneś się zająć raczej bierkami.

Nie! Nie zgadzam się. Dla zawiedzionych własnymi taliami pozostaje Losowa Tajemnica. A bierki... są dobre gdy nie ma komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Apropo orginalnych deqw, mam nowe węże ale beż przejścia na kolce :/, jednak są szybki i sqteczne - grałem z pierwszakiem i 2/1 :P no ale cóż grał chaotami i dlatego przegrałem 1 runde bo oni ja wiadomo mają dużo destrukcujnych kart. I ... mam też nowych obserwatorów.. .wczoraj nimi wygrałem -naprawde ciężki ten deck :), jak mam ich już przywołanych 10 to nikt nie ma szans :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 11:48, Budo napisał:

Jeśli nie jesteś w stanie stworzyć dobrego deku od podstaw to znaczy że powinieneś się zająć raczej bierkami.
Kopiowanie deków to lamerstwo i tyle. Jeśli uważasz że nie da się zrobić oryginalnego deku, to co sądzisz o wampirzycach
z pauzą ira, albo moich - to był mój pomysł. Ta gra ma dużo możliwosci i zawsze można stworzyć coś nowego.


A skąd wyesz że ilesz ludzy już tego nie zrobyla? A może jusz zdążyłesz zagrać z każdym na serverze.
Odwolam się znowu na szachy.Wyobraż sobie że tam wszystki grają tymi samymi "dekamy" lecz oprócz 32 fygurek, które są o zgrozo jednakowe dla wszystkich(czyste lamerstwo) lyczy się jak się tym fyguramy ''porusza''.

P.S, Jak to się stalo że forum na którym mieli śme się spotykać,udzielić porad czy szukać ,zrobyl się polygonem złościwości.
Zresztą jeżeli komusz tutaj przeszkadzam nie bedę się wyęcej odzywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.12.2005 o 12:55, xardax napisał:

A skąd
wyesz że ilesz ludzy już tego nie zrobyla? A może jusz zdążyłesz zagrać z każdym na serverze.
Odwolam się znowu na szachy.Wyobraż
sobie że tam wszystki grają tymi samymi "dekamy" lecz oprócz 32 fygurek, które są o zgrozo jednakowe dla wszystkich(czyste
lamerstwo) lyczy się jak się tym fyguramy ''porusza''.


Kopiowanie deków to coś co wkurza mnie bardziej niż pszczoły. Ta gra to nie szachy i masz tu do wyboru trochę więcej figurek niż 32. więc rusz głową, zamiast ściągać od innych i iść na łatwiznę. Z każdym na serwie nie grałem, ale zapewne z wieloma i powiem Ci jedno- prawie nikt nie miał kolców przede mną i nikogo z ta talia nie spotkałem, opróćz ira, któy nota bene zrobił dek zainspirowany moim pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kopiowanie decku jest jak dobre szkolenie. Skopiujesz, parę razy nim zagrasz i będziesz wiedział jak gra przeciwnik i jaką strategię może przyjąć. Ja jestem zdania, że jak się podoba Tobie jakaś taktyka to i tak należy próbować nowych rozwiązań i kart. Nie ma też takich samych rozgrywek pomimo, iż talie mogą być takie same. Każdy ma swoje upodobania i nawet najlepszy deck tego nie zmieni. Wcześniej czy później gracz wprowadzi do takiego decku swoje rozwiązania.

Zdrufko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 13:33, Budo napisał:

Kopiowanie deków to coś co wkurza mnie bardziej niż pszczoły. Ta gra to nie szachy i masz tu do wyboru trochę więcej figurek niż 32. więc rusz głową,
zamiast ściągać od innych i iść na łatwiznę.

Wyluzuj... Weź pod uwagę to, że nie ma jednej niepokonanej talii, jednak istnieje skończona ilość decków, które dają dużą szansę na zwycięstwo, jeśli ma się szczęście i dobry zapas. Nawet jeśli ktoś skopiuje talię, to ma okazję do jej przetestowania podczas kilku pojedynków i z reguły przeciwnicy pokażą mu kilka jej słabych stron, co zmusza do zmiany części kart, a nawet budowy czegoś zupełnie nowego. Pamiętasz niegdysiejszą modę na podrzucanie ścian? Okazało się, że jest kilka sposobów na poradzenie sobie z tą strategią, ale dopiero po tym jak talia została wielokrotnie skopiowana. Po kliku walkach Xardax dowie się jak należy walczyć przeciwko deckowi, który powielił i chyba w gruncie rzeczy o to mu właśnie chodzi. W końcu gra się dla statystyk, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 02:44, xardax napisał:

P.S. On
ma 20lv (jeżeli ktosz przypadkem nie wye o tym).LOL:))


Też z nim grałem i powiedział mi GG chyba wtopiłem 2:1
nie pamiętam ale chyba grałem na gazach i mechanozaurach(albo bez nich)
jak wymienił deq to nie mogłem mu nic zrobić bo niemiałem zbyt wielkich możliwści na jego kompozycje dequ a zapas miałem duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 19:00, zari2 napisał:

jak wymienił deq to nie mogłem mu nic zrobić


U mnie to bylo odwrotnie, 1 runde nie miałem szans,2 wygrałem a w trzeciej prawye gą miałem, jusz mi się wydawało że koniec z nim ale no 20 lv piechotą nie chodzy, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do kopiowania deqw jeszcze jedna opinia. Moja. :-) Według mnie błędem było zrobienie przez twórców możliwości wglądu do deq przeciwnika podczas replay''a. Ta opcja jest całkowicie zbędna i wcale bym jej nie żałował, gdyby zniknęła. Gdyby jej od poczatku nie było to ranking wskazywałby naprawdę myślących graczy. Cóż, jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 21:57, HumanGhost napisał:

Co do kopiowania deqw jeszcze jedna opinia. Moja. :-) Według mnie błędem było zrobienie przez twórców możliwości wglądu
do deq przeciwnika podczas replay''a. Ta opcja jest całkowicie zbędna i wcale bym jej nie żałował, gdyby zniknęła. Gdyby
jej od poczatku nie było to ranking wskazywałby naprawdę myślących graczy. Cóż, jest jak jest.


Popieram, można by tylko speqlowaćile miał kart w deq. I co miał jeszcze jeśli wszystkiego nie użył, no i jeszcze te umiejętności szczęście i inne na jakim poziomie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.12.2005 o 21:57, HumanGhost napisał:

Co do kopiowania deqw jeszcze jedna opinia. Moja. :-) Według mnie błędem było zrobienie przez twórców możliwości wglądu
do deq przeciwnika podczas replay''a. Ta opcja jest całkowicie zbędna i wcale bym jej nie żałował, gdyby zniknęła. Gdyby
jej od poczatku nie było to ranking wskazywałby naprawdę myślących graczy. Cóż, jest jak jest.


O dokładnie. Popieram w pełni. Niestety tak nie jest i byle jełop zagra z Mashutką i może mieć zaraz 10 level, mimo inteligencji chomika :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Budo:"... i powiem Ci jedno- prawie nikt nie miał kolców przede mną i nikogo z ta talia nie spotkałem, opróćz ira, któy nota bene zrobił dek zainspirowany moim pomysłem."
O jakich mówisz kolcach? Bo jeśli o zwykłej witalskiej talii na kolcach to się grubo mylisz...
HumanGhost;"... błędem było zrobienie przez twórców możliwości wglądu do deq przeciwnika podczas replay''a.
.... Gdyby jej od poczatku nie było to ranking wskazywałby naprawdę myślących graczy.
Hmmm...Nie sądzę. Przecież nic nie stałoby na przeszkodzie zamieszczaniu talii na internetowych stronach o grze lub w prasie, więc co za różnica? A raczej trudno byłoby wprowadzić jakiś ogólnoświatowy zakaz publikacji decków. A tak każdy ma jednakowe szanse na poznanie talii przeciwnika, choć, jak zdążyłem się zorientować,wielu graczy nawet nie wie o takiej możliwości.
Budo:" ... i byle jełop zagra z Mashutką i może mieć zaraz 10 level, mimo inteligencji chomika :/..."
Hehe...Po raz wtóry nie sądzę. Powiem rzecz oczywistą, zapisując powtórkę widzimy tylko zaklęcia talii podstawowej. A nie można przecenić wagi zaklęć w zapasie. Zgoda, taką skopiowaną talią można wygrać z początkującym graczem, który gra skonstruowaną przez siebie, w pocie czoła talią, i siłą rzeczy ma w niej zaklęcia zbędne, niedostosowane do siebie wzajemnie, itp... po prostu nieskuteczne. Ale jeśli zagra z kimś doświadczonym, i nawet jeśli wygra 1 rundę, to, oczywiście niekoniecznie, ale może przegrać 2 następne. I kopiowanie talii nic mu nie da. Nawet kopiując talię nie zajedzie się daleko nie myśląc... I między bajki należy włożyć historię jak to Puaro wygrywając raz z Morfiusem skoczył jak pchełka o wiele lvl w górę. Aż tak szybko to się nie dzieje...
Talie ciągle ewoluują, i gracze wysokich lvl, którzy wracają do gry po dłuższej przerwie, grając swymi najlepszymi deckami, przegrywają z graczami o dużo mniejszym lvl, którzy są po prostu na bieżąco. Jak zaczynałem grać zdecydowana większość talii miała 10 lvl bohatera, później pojawiła się przewaga takich z 9, i z siłą rzeczy szerszym zapasem, bardziej elastycznych, teraz, może się mylę - poprawcie mnie jeśli tak jest - ostatnio gram niewiele w E2, już bohater często ma 8 lvl, nawet bez artefaktu, wszystko dla oszczędności zasobów. (Schodzenie niżej już chyba zmniejszy ilość otrzymywanych w kolejnch turach pasm eteru, nie jestem pewiem.)
Oj, rozpisałem się, naględziłem...
Pozdrawiam.
Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować