Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Metro 2033 ładniejsze na PC - oto dowody

97 postów w tym temacie

I tak żeby fajnie grać w sumie bez wymagań sprzętowych to i tak trzeba sobie kupić konsolę... Właśnie tak się zastanawiałem nad X''em ale też dużo przemawia za PS 3 (no choćby Heavy Rain czy Uncharted 2...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wymagania to ta gra ma...Crysis wymaga mniej mocy, a wygląda lepiej/tak samo, 2 karty w Crossfire 4890 ledwo wyrabiają miejscami(obie karty pracują), ustawienia na max przy DX10. Grafika super, ale wymagania przegięte. Za moment wymagania będą jak jasny gwint, a zabezpieczenia "antypirackie" będą powodowały drgawki nerwowe. Ahh coś czuć, że Piecyki dostają po łbach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>Die PC-Aufnahmen sind mit DirectX 9 und in 1280x1024-Auflösung gemacht worden.<<

Zabawne, że autor pieprzy coś o DX 11, gdy w oryginale jest napisane WYRAŹNIE o DX 9c. We wspomnianym trybie DX11 gra zapewne wygląda o wiele lepiej.

P.S. Gra wymaga spermiego (którego jeszcze nie ma - to dopiero zabawne!) do DX11, ale z włączoną stetoskopią i z Physx GPU. Na DX11 z full HD wystarczy karta pokroju Radeon HD 5850.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 21:41, byverter napisał:

?! To Xboksa trzeba ustawiać w specjalnych magicznych miejscach, żeby gry robione pod
30 fps chodziły w 60? Jakie to miejsca?

Chłodne, przy ziemi. A i jeśli możesz oglądać TV, to znaczy, że jednak nie potrafiłeś przestawić Xboxa w takie miejsce. Bo telewizja nadaje od 15-25 FPS, więc jeśli widzisz te "30" FPS. To znaczy, że masz spadki i wszystko sprowadza się do pierwszego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie te obrazki wyglądają po prostu trochę inaczej ale czy ładniej? to porównanie dla fanatyków "cyferek", jednostek ROP, teselacji i tego typu pustego bełkotu, graczy raczej takie bzdety nie interesują, ważniejsza jest sama gra czyli "mięcho" a platforma sprzętowa ma tu drugorzędne znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 21:47, TobiAlex napisał:

byverter może i przestarzały crap, ale zauważ, że różnice nie są aż takie wielkie! A
już na pewno nie są warte ceny kompa z kartą DX11, czterordzeniowym prockiem itp. itd.
za 3000 zł, gdzie X''a dostaniesz już za 590 zł.



Zapomniałeś o "ukrytej" opłacie, np takie metro 2033 na PC to wydatek 100zl a na konsoli 200zl. Gdyby policzyć ile musisz wydać na tytuły + sprzęt to koszta na konsoli i PC byłyby podobne. Na bank taniej jest mieć konsole jeżeli kupujesz jeden tytuł na kilka msc ale jeżeli jesteś ostrym graczem i ilość gier w jakie inwestujesz liczy się w dziesiątkach taniej jest grać na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ta różnica jest dośc istotna, gdyż zamierzam pograć sobie za jakiś czas w tę grę. Może grafika nigdy nie była dla mnie najważniejsza, ale to zawsze powód do zadowolenia, że na piecach jakaś gra wygląda lepiej niż gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 22:13, Pralkosuszarka napisał:

Zapomniałeś o "ukrytej" opłacie, np takie metro 2033 na PC to wydatek 100zl a na konsoli
200zl. Gdyby policzyć ile musisz wydać na tytuły + sprzęt to koszta na konsoli i PC byłyby
podobne. Na bank taniej jest mieć konsole jeżeli kupujesz jeden tytuł na kilka msc ale
jeżeli jesteś ostrym graczem i ilość gier w jakie inwestujesz liczy się w dziesiątkach
taniej jest grać na PC.

Już się nie czepiam, że koszt gry jest sporo niższy. Ja jeśli nie kupuję w Pre-Orderze to kupuję gry za 100-150 zł. Ale ok niech będzie ta cena sugerowana. Zakładamy, że x kupił Xboxa 360 5 lat temu i zapłacił 1400 zł i w tym samym momencie y kupił PC''ta za 2000 zł. Oboje kupili przez ten okres 20 gier po cenach sugerowanych. X wyszło 5400 zł, a Y 4000 zł, ale, żeby Y mógł nadal grać w te najlepsze gry musiał znów wydać te 2000 zł, więc wyszło mu 6000 zł. Dlatego nie do końca tak wychodzi. W małym odstępie czasu konsola może nie przynosi "zysku", ale już po paru latach mniej kosztuje "utrzymanie" konsoli niż PC''ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na Xboxie kolory są zdecydowanie żywsze, ale taka już domena konsol (vide porównanie Red Faction na przykład). Bardziej szczegółowe są zdjęcia jednak z pc. Choć żeby pograć przynajmniej z taką grafiką jak na X360 trzeba z dobre 3k zeta z tą grą, kiedy klocka można mieć już za 700 czy 1000 złociszy (chodzi o bundle packi ofc, tak chyba bardziej sie opłaca kupować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 21:38, Muradin_07 napisał:

> > No to w sumie musiało kiedyś się okazać że grafika na kompach jest lepsza niż
na
> konsolach...
>
> Halo... To było wiadome od dawna.

Oczywiście chodzi ci od Halo: Combat Evolved... bo jak zagrałem w dwójkę to mi mowę odebrało
że to max ustawienia. Ale jedynka to fakt miała jak na tamte czasy bardzo fajną grafikę,
nawet pamiętam że na starym kompie to miałem problem z ustawieniami...



Hehe...;) Słowo "Halo" to był jedynie zwrot;) Nie zrozumiałeś mnie kolego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że na PC grafika będzie ciekawsza tylko, przepraszam bardzo, ale jakim kosztem. Komputer którego jeszcze nie ma? Już nawet bajka o krasnoludkach była wiarygodniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 22:40, Xjumpaytech napisał:

> Zapomniałeś o "ukrytej" opłacie, np takie metro 2033 na PC to wydatek 100zl a na
konsoli
> 200zl. Gdyby policzyć ile musisz wydać na tytuły + sprzęt to koszta na konsoli i
PC byłyby
> podobne. Na bank taniej jest mieć konsole jeżeli kupujesz jeden tytuł na kilka msc
ale
> jeżeli jesteś ostrym graczem i ilość gier w jakie inwestujesz liczy się w dziesiątkach

> taniej jest grać na PC.
Już się nie czepiam, że koszt gry jest sporo niższy. Ja jeśli nie kupuję w Pre-Orderze
to kupuję gry za 100-150 zł. Ale ok niech będzie ta cena sugerowana. Zakładamy, że x
kupił Xboxa 360 5 lat temu i zapłacił 1400 zł i w tym samym momencie y kupił PC''ta za
2000 zł. Oboje kupili przez ten okres 20 gier po cenach sugerowanych. X wyszło 5400
zł, a Y 4000 zł, ale, żeby Y mógł nadal grać w te najlepsze gry musiał znów wydać te
2000 zł, więc wyszło mu 6000 zł. Dlatego nie do końca tak wychodzi. W małym odstępie
czasu konsola może nie przynosi "zysku", ale już po paru latach mniej kosztuje "utrzymanie"
konsoli niż PC''ta


20 gier na pieć lat czyli 4 gry rocznie, taka osoba łapie się jeszcze na gracza kupującego gre raz na kilka miesięcy czyli takiego o ktorym napisalem ze bardziej oplaca sie mu kupic konsole, co jak sam widzisz i tak nie daje jakiejs oszałamiającej roznicy w cenach

oczywiscie ze mozesz kupic gry taniej, ale nadal ich odpowiedniki na PC będą kosztowaly mniej (mowie tu np o grach sprzed 3 lat ktore na konsole mozna miec np za 60zl a na PC za 30 bo juz sa w jakiejs taniej serii)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem porównywanie tego jest dosyć dziwne. Nie mówie tu tylko o Metro2033 ale o wszytkich produkcjach które ukazują się na blaszaki i chlebaki. Sami przyznacie że grając na blaszaku wasze twarze spoczywają 30-40cm od monitora (gdzie dzięki temu nasze oko jest w stanie wyłapać szczegóły, szczegóły które potrafią zrazić), aczkolwiek grając na chlebaku siedzimy jaki i zdarza się że leżymy 1-3m od TV gdzie z takiej odległości (biorąc pod uwagę iż chlebak ma moc HDMI) nasze oko nie dostrzeże takich pierdoł jak antyalsing czy inne śmieszne wygładzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 22:55, Pralkosuszarka napisał:

20 gier na pieć lat czyli 4 gry rocznie, taka osoba łapie się jeszcze na gracza kupującego
gre raz na kilka miesięcy czyli takiego o ktorym napisalem ze bardziej oplaca sie mu
kupic konsole, co jak sam widzisz i tak nie daje jakiejs oszałamiającej roznicy w cenach

oczywiscie ze mozesz kupic gry taniej, ale nadal ich odpowiedniki na PC będą kosztowaly
mniej (mowie tu np o grach sprzed 3 lat ktore na konsole mozna miec np za 60zl a na PC
za 30 bo juz sa w jakiejs taniej serii)

Ja tam kupuję od 4-6 gier rocznie :). Więcej czasu nie mam. Ale jak dać, że ktoś kupuje 6 gier rocznie wychodzi 7400 zł dla konsoli i 7000 zł dla PCta, więc od tej granicy zaczyna się korzyść dla PC''ta. Więc jeśli ktoś jest maniakiem i kupuje wszystko co można wsadzić do napędu, to tak u niego bardziej opłaca się grać na PC, ale jeśli ktoś tak jak ja i pewnie wielu innych kupuje gry tylko najlepsze, które warto kupić, to bardziej opłaca się konsola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"które warto kupić, to bardziej opłaca się konsola."
Ehhh wiesz jasne najlepiej jest kupić xboxa 360 bo nie trzeba kupować sprzętu do niego i starczy 2-3 lata
jednak dla bardziej wymagających jest PC nigdy konsola nie osiągnie tego co PC jest w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach



> Zapomniałeś o "ukrytej" opłacie, np takie metro 2033 na PC to wydatek 100zl a na konsoli

Dnia 20.03.2010 o 22:13, Pralkosuszarka napisał:

200zl.


Z tymi 200 zł. to przesadziłeś, ale generalnie - "point taken" na konsoli gry są droższe (opłata licencyjna lub jeśli wolisz "haracz" - koszty ponosi klient końcowy, czyli gracz).

"Zapomniałeś" jednak o dość istotnym fakcie - rynek wtórny gier konsolowych (to coś co na PC zdechło). Na konsolach nie ma takich "cudów" jak przypisanie gry do konta Steam lub innego badziewia. Gre zawsze mozesz odsprzedać.Albo kupić - na rynku wtórnym, dużo taniej. Albo (coś co na PC umarło ze względu na zabezpieczenia) - pożyczyć. Sam na takie Gearsy 2, Too Human, Mercenaries 2, Army of Two nie wydałem ani złotówki - wszystko pożyczone od kuzyna. W zamian za to on "łyknął" ode mnie Lost Odyssey (kupione zresztą za grosze w UK w Gamestation - sklep z grami typu "second hand"), Mass Effect i jeszcze parę innych gier. I w tym momencie Twoja teoria o masakrycznych wydatkach lekko się wali :) Więc ją doprecyzujmy - jeśli kupujesz tylko premierówki w dużej ilości to na gry konsolowe stracisz majątek. Jeśli nie - to wyjdzie dużo taniej niż na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 23:28, poland1990 napisał:

"które warto kupić, to bardziej opłaca się konsola."
Ehhh wiesz jasne najlepiej jest kupić xboxa 360 bo nie trzeba kupować sprzętu do niego
i starczy 2-3 lata
jednak dla bardziej wymagających jest PC nigdy konsola nie osiągnie tego co PC jest w
stanie

Przede wszytkom PC ma taki genialny wynalazek do gier FPS, który zwie się klawiatura i myszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2010 o 23:38, Lordpilot napisał:

Z tymi 200 zł. to przesadziłeś, ale generalnie - "point taken" na konsoli gry są droższe
(opłata licencyjna lub jeśli wolisz "haracz" - koszty ponosi klient końcowy, czyli gracz).


Dodałbym jeszcze, że taka różnica w cenie dotyczy Polski. Na zachodzie różnica wynosi 10 euro, gdzie nowa gra na PC kosztuje 49,99 euro (~195 PLN) a konsolowa 59,99 euro (~234 PLN). Tak samo na Steam. A więc różnica minimalna. W Polsce jest to wciąż drugie tyle, ale to się powoli zmienia.

Dnia 20.03.2010 o 23:38, Lordpilot napisał:


"Zapomniałeś" jednak o dość istotnym fakcie - rynek wtórny gier konsolowych (to coś co
na PC zdechło). Na konsolach nie ma takich "cudów" jak przypisanie gry do konta Steam
lub innego badziewia. Gre zawsze mozesz odsprzedać.Albo kupić - na rynku wtórnym,
dużo taniej. Albo (coś co na PC umarło ze względu na zabezpieczenia) - pożyczyć.
Sam na takie Gearsy 2, Too Human, Mercenaries 2, Army of Two nie wydałem ani złotówki
- wszystko pożyczone od kuzyna. W zamian za to on "łyknął" ode mnie Lost Odyssey (kupione
zresztą za grosze w UK w Gamestation - sklep z grami typu "second hand"), Mass Effect
i jeszcze parę innych gier. I w tym momencie Twoja teoria o masakrycznych wydatkach lekko
się wali :) Więc ją doprecyzujmy - jeśli kupujesz tylko premierówki w dużej ilości to
na gry konsolowe stracisz majątek. Jeśli nie - to wyjdzie dużo taniej niż na PC.


Dokładnie. Rynek wtórny to jest coś, czego na pc nie ma. Wygląda to tak, jak napisałeś. Dodałbym do tego jeszcze wymianę gier. Wymieniają zarówno sklepy takie jak Ultima, jak również mali, prywatni przedsiębiorcy (kto był na giełdzie komputerowej w Warszawie, ten wie). W Warszawie wygląda to tak: kupiłeś grę, skończyłeś/znudziła Ci się/nie spodobała, jedziesz w weekend na giełdę i za 30 PLN wymieniasz na inną. I tak w kółko. I wtedy koszty gier konsolowych znaaaaacznie maleją. Ostatnio w ten sposób wymieniłem Ninja Blade na Metro 2033. Pozbyłem się starej gry, gram w nową. Za 30 PLN. To takie proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, jeszcze niedawno kumpel grał we wspomnianego GoW na PC, które mu odsprzedałem za pół ceny. Nie przypomina mi się żeby mówił coś o jakimś zdychaniu, po tym jak szczęśliwy wrócił do domu z ledwie co rozfoliowanym boxem. Steam w czymś przeszkadza? Można założyć wiele kont i odsprzedawać konta z pojedynczymi grami. Z resztą większość gier dostępnych na steam premierę miała z dala od steam. Stosunkowo niewiele z nich wymaga go bezwzględnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować