Forumowa Mafia

[matiz123 0]

Dnia 25.12.2007 o 13:01, Belmundo napisał:

O, tak jeszcze czego, rob006 potwierdził, że Neban jest indianinem, mag i ja mówimy, że upiordliwy
jest indianinem, ktoś tutaj już podał analizę linczów w której jednoznacznie wynika, że Neban,
upiordliwy i LifaR jest w jednej frakcji, a wy tutaj jeszcze kombinujecie

Ale co z tego, że ktoś coś powiedział? W takim razie ja mogę powiedzieć, że po przeczytaniu wszystkich postów i porządnym zastanowieniu się, jednoznacznie wynika, że to Ty masz posążek. I co? A analiza linczów raczej nie daje pewności, tylko sprawia, że "jednofrakcyjność" LiFaRa, Upiordliwego i Nebana (zresztą gdzieś chyba jeszcze czytałem, że Spider ponoć jest Indiańcem...) jest bardziej prawdopodobna. Ale nie pewna.

Dnia 25.12.2007 o 13:01, Belmundo napisał:

Nie ściemniaj rob006 podał, że jest pastorem i sprawdził Ciebie, jesteś indianinem, więc nie kombinuj

Ponownie to samo: a co, jeśli ja bym teraz powiedział, że jestem pastorem, sprawdziłem Ciebie i wyszło na to, żeś czerwonoskóry. Wiem, że przykład "trochę" naciągany, ale pewne jest to, że w tej grze nie można ufać każdemu i możliwe jest, że rob to wcale nie jest pastor. Poza tym, gdybyś ufał każdemu w to, co mówi, to miałbyś duuuży problem ze znalezieniem prawdy. :)

Dnia 25.12.2007 o 13:01, Belmundo napisał:

I nie ważcie się na mnie głosować, żebym przegrał w pojedynku, to dla waszego dobra

Oj, to zabrzmiało jak jakaś groźba. Albo jakby obleciała Cię panika. :>

Dnia 25.12.2007 o 13:01, Belmundo napisał:

panie bandyto, pan sądzi, że jak namąci pan w ich głowach zagłosują na mnie to zdobędziecie
posążek? Nie!

Ja tylko rozważam wszystkie możliwości, bo ta pierwsza, podana między innymi przez Ciebie, wydaje się taka oczywista, że może jednak prawdziwa nie być. :) A Ty tak trochę teraz panikować zacząłeś, więc nie wiem, czy jednak to ja nie będę miał racji. :)

@rob006

Dnia 25.12.2007 o 13:01, Belmundo napisał:

Zapominasz, że jeśli zginie Upiór, wtedy te 3 głosy na niego nie będą się liczyć, nie będzie potrzebna duża przewaga, aby sprawdzić Belmundo

Ale zauważ, kto głosuje na Upiordliwego - Magwisienka, która lubi wszystko mieszać, więc jej głos jest jak najbardziej nieprzewidywalny; LiFaR, który raczej jest Indiańcem, więc tym bardziej nie można liczyć na jego pomoc (i raczej pewne jest, że pojawi się on wieczorem, żeby oddać głos); no i Belmundo, który raczej na siebie głosu nie odda i chyba nie będzie się starał doprowadzić do tego, żeby został sprawdzony.

[Magiczny_Toster 0]

Dnia 25.12.2007 o 13:01, Belmundo napisał:

Nie ściemniaj rob006 podał, że jest pastorem i sprawdził Ciebie, jesteś indianinem, więc nie
kombinuj

A skąd wiesz że on jest pastorem?

[rob006 1]

Dnia 25.12.2007 o 13:29, Neban napisał:

A skąd wiesz że on jest pastorem?

Zgłosił się jakiś inny pastor? A czy bandyta broniłby poborcę? A czy Indianin w ostatniej chwili doprowadzałby do remisu, ubijając swojego towarzysza?

[Adamido 0]

EDIT:NVM.

[LifaR 0]

Dnia 25.12.2007 o 13:01, Belmundo napisał:

ktoś tutaj już podał analizę linczów w której jednoznacznie wynika, że Neban, upiordliwy i LifaR jest w jednej frakcji, a wy tutaj jeszcze kombinujecie

---> To niemozliwe, bysmy byli w jednej frakcji, nie moglo zostac az tylu mieszkancow - arytmetyka sie nie zgadza.

Neban
Zlodziejem mowisz ? :D

[rob006 1]

Jeszcze jedna sprawa. Skoro Liqid to pożeracz umysłów i tylko z jego pomocą mogliście sprawdzić przynależność frakcyjną Upiora, to jak do ciężkiej cholery mogliście to sprawdzić, skoro Liqida nie było? Coś tu nie gra, a że moja obecność wieczorem okazała się nie być wcale taka pewna, lincz idzie do ciebie.

*************************
Lincz=> Belmundo

[matiz123 0]

Jakby co, to ja sobie teraz idę, bo widzę, że nikt chyba już nie ma do mnie żadnych pytań. :) Wrócę za kilka godzin (może około 20). Mam nadzieję, że przemyślicie sobie to, co napisałem i porządnie zastanowicie nad tym, kto powinien wygrać ten pojedynek. Bo dla mnie to właśnie Belmundo trzyma posążek. Zauważcie zresztą, że zwykle było tak, że jak już raz pojawił się na forum, to ciągle sypał postami. A dziś przyszedł na chwilę i teraz siedzi cicho, jakby bał się popełnienia błędu. Dziwne to...
W takim razie do wieczora. :)

[wiesniak_muu 0]

Widzę, że pojawiły się nowe koncepcje :). Powtórzę więc, że z czwórki LifaR, Neban, Upiordliwy, Matiz123 trzech jest Indianami, wskazuje na to ostatni lincz. Reszta niewiadomych głosowało na remisem innego Indianina (Sama), wystarczyłoby, żeby jeden się wstrzymał i byłoby dla nich dużo korzystniej.
Co do Belmunda - w ostatnim linczu również głosował za Samem, co moim zdaniem czyni z niego 99% Ufoka.

Neban
Raz pisze tak: "Bosh... Ja nie wiem czemu prawdziwi bandyci nie chcą się ujawnić. Przecież i tak już nie wygrają."

A 2 posty niżej tak: "OK. JESTEM ZŁODZIEJEM."

Coś tu jest nie tak :D.

Tak więc dla mnie Neban nadal pozostaje głównym kandydatem do posążka. Nie zapominajmy o wyglądającej na średnio skoordynowaną akcji LifaRa po wystawieniu kandydatury Nebana :).
Co do drugiej osoby do przeszukania to jeśli Upiordliwy nie zginie w pojedynku stawiałbym na niego.

[Belmundo 0]

Dnia 25.12.2007 o 13:22, rob006 napisał:

A panie Ufo, mam do pana kilka pytań. Czemu w tym poście=> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=38864
zdecydowanie stwierdzasz, że Spider, LifaR i Upiór to Indianie, a w chwilę później Magwisienka
stwierdza, że pewni jesteście tylko co do Upiora, reszta nie ma posążka, ale nie wiecie w jakiej
są frakcji? I jakim cudem doszliście do wniosku, że Spider i LifaR na pewno nie mają posążka?

Ja jestem przyssawka, i jeszcze codziennie mamy jedno sprawdzenie jako frakcja, więc sprawdziliśmy LifaR''a i spidera

Dnia 25.12.2007 o 13:22, rob006 napisał:

Przecież są w zupełnie innych częściach listy, więc detektor sam tego nie mógł stwierdzić,

On już wcześniej swoją szansę wykorzystał, więc nie kręć

Dnia 25.12.2007 o 13:22, rob006 napisał:

a nie mów mi, że przyssawka zachowała sobie swoją umiejętność do tej pory, gdy praktycznie
nie macie już szans na wygraną?

Zachowała, zachowała

[Belmundo 0]

Dnia 25.12.2007 o 13:58, rob006 napisał:

Jeszcze jedna sprawa. Skoro Liqid to pożeracz umysłów i tylko z jego pomocą mogliście sprawdzić
przynależność frakcyjną Upiora, to jak do ciężkiej cholery mogliście to sprawdzić, skoro Liqida
nie było? Coś tu nie gra, a że moja obecność wieczorem okazała się nie być wcale taka pewna,
lincz idzie do ciebie.

*************************
Lincz=> Belmundo

Z liqidem coś się stało, nie było go od chwili kiedy się wpisał na listę, więc MG dał nam tą możliwość

[Magiczny_Toster 0]

Dnia 25.12.2007 o 14:27, wiesniak muu napisał:

Neban
Raz pisze tak: "Bosh... Ja nie wiem czemu prawdziwi bandyci nie chcą się ujawnić. Przecież
i tak już nie wygrają."

A 2 posty niżej tak: "OK. JESTEM ZŁODZIEJEM."

Coś tu jest nie tak :D.

Zastanawiałem się czemu pan x jeszcze się nie ujawnił. Odpowiedź od niego otrzymałem na gg. A liczba mnoga była dla zmyłki.

[PsyhoSpider 0]

Gratuluję .W sumie z prostej układanki zrobiliście w ciągu kilku godzin sytuacje bardziej zamieszaną niż puzzle składające się z 10.000 elementów i przedstawiające nocne niebo ;/

[Lampek 0]

Ja chciałbym tylko przeprosić za moją niską aktywność dzisiaj i wczoraj... okazało się, że jednak jestem osobą w rodzinie lubianą (:P). Wpadnę po 19-20 i poczytam, coście naskrobali.

[wiesniak_muu 0]

Neban
Odpowiedź uzyskałeś na gg, to było się też pytać na gg :). Dla zmyłki to było większość ostatnich postów, z tym o byciu złodziejem na czele.

Jako że prawdopodobnie mnie już do wieczora nie będzie, to chcę tylko zasugerować, żeby nie wymyślać jakichś nie wiadomo jak skomplikowanych teorii z Belmundem w roli głównej, bo jak potem się okaże, że to ta najprostsza była właściwa, to będziemy sobie pluć w brodę. Tyle, miłego wieczoru.

[rob006 1]

Dnia 25.12.2007 o 14:29, Belmundo napisał:

On już wcześniej swoją szansę wykorzystał, więc nie kręć

Kto? Detektor wykorzystał swoją szansę?

Dnia 25.12.2007 o 14:29, Belmundo napisał:

> a nie mów mi, że przyssawka zachowała sobie swoją umiejętność do tej pory, gdy praktycznie
> nie macie już szans na wygraną?
Zachowała, zachowała

Jeśli mówisz prawdę, to bez urazy, ale beznadziejna gra. :P Nawet jeśli udałoby się wam przejąć wczorajszej nocy posążek, to i tak szanse na jego utrzymanie przez 3 noce są naprawdę niewielkie. Po co więc tak grać?

Dnia 25.12.2007 o 14:29, Belmundo napisał:

Z liqidem coś się stało, nie było go od chwili kiedy się wpisał na listę, więc MG dał nam tą możliwość

Hmm, no fakt, to by miało nawet jakiś sens. Ale i tak ci nie wierzę, za bardzo się plączesz, za dużo jest nieścisłości w twoich słowach. Poza tym fakt, że to najpierw ty napisałeś, że jesteś ufo, a Magwisienka tylko przytaknęła nie jest zbyt przekonujący. Nie zdziwiłbym się, gdyby Mag w akcie "zemsty" za rozszyfrowanie w pierwszych godzinach gry przez Adamido, po prostu chciała przegranej miasta.

[Magwisienka 0]

Dnia 25.12.2007 o 19:27, rob006 napisał:

Hmm, no fakt, to by miało nawet jakiś sens.

Wykorzystaliśmy umiejętność Liqida, MG pozwolił.
>Ale i tak ci nie wierzę, za bardzo się plączesz,

Dnia 25.12.2007 o 19:27, rob006 napisał:

za dużo jest nieścisłości w twoich słowach. Poza tym fakt, że to najpierw ty napisałeś, że
jesteś ufo, a Magwisienka tylko przytaknęła nie jest zbyt przekonujący.

Belmundo jest ufolem.

Dnia 25.12.2007 o 19:27, rob006 napisał:

Nie zdziwiłbym się,
gdyby Mag w akcie "zemsty" za rozszyfrowanie w pierwszych godzinach gry przez Adamido, po prostu
chciała przegranej miasta.

To jest tylko i wyłącznie kwestia zaufania. Jeżeli mi nie wierzysz to trudno - przynajmniej wywiązała się jakaś dyskusja. Tak czy siak - życzę Wam jak najlepiej.

Jeżeli są jeszcze jakieś pytania to słucham uważnie :)

[rob006 1]

Dnia 25.12.2007 o 19:51, Magwisienka napisał:

Wykorzystaliśmy umiejętność Liqida, MG pozwolił.
/.../
Belmundo jest ufolem.
/.../
Tak czy siak - życzę Wam jak najlepiej.

Upiordliwy jest bandytą. Wierzysz mi? :)
Masz rację, kwestia zaufania - ja wam nie ufam. Już zmienił głos, aby Belmundo przegrał w tym pojedynku.

Dnia 25.12.2007 o 19:51, Magwisienka napisał:

Jeżeli są jeszcze jakieś pytania to słucham uważnie :)

Kilka jest powyżej, niestety na większość z nich może odpowiedzieć tylko Belmundo, którego niestety nie widać. Ale chyba możesz mi powiedzieć, dlaczego zachowaliście umiejętność Bela do tej pory? Przecież w ten sposób odbieracie sobie szanse na zwycięstwo. I czemu sprawdzasz osoby, które są na skraju listy? Przecież sprawdzając np Upiora lub mnie, mogłabyś odrzucić połowę podejrzanych, a tak wykorzystujesz tylko połowę swoich umiejętności. I pytanie bardziej retoryczne: Co miał na myśli Bel, komentując fragment, w którym była mowa o detektorze (tobie), że "On już wcześniej swoją szansę wykorzystał". Przecież sprawdzasz "co noc", a więc nie mogłaś wykorzystać swojej szansy, bo możesz działać tak długo jak żyjesz! IMO Bel nie jest z tobą w jednej frakcji, nie zna dokładnie twojej roli, i stąd te nieścisłości.

[Magwisienka 0]

Dnia 25.12.2007 o 20:14, rob006 napisał:

Upiordliwy jest bandytą. Wierzysz mi? :)

Nie, ponieważ WIEM, że upiordliwy jest Indianinem :)

Dnia 25.12.2007 o 20:14, rob006 napisał:

Masz rację, kwestia zaufania - ja wam nie ufam. Już zmienił głos, aby Belmundo przegrał w tym
pojedynku.

Twoja sprawa, ja już i tak nie wygram.

Dnia 25.12.2007 o 20:14, rob006 napisał:

> Jeżeli są jeszcze jakieś pytania to słucham uważnie :)
Kilka jest powyżej, niestety na większość z nich może odpowiedzieć tylko Belmundo, którego
niestety nie widać. Ale chyba możesz mi powiedzieć, dlaczego zachowaliście umiejętność Bela
do tej pory? Przecież w ten sposób odbieracie sobie szanse na zwycięstwo. I czemu sprawdzasz
osoby, które są na skraju listy? Przecież sprawdzając np Upiora lub mnie, mogłabyś odrzucić
połowę podejrzanych, a tak wykorzystujesz tylko połowę swoich umiejętności. I pytanie bardziej
retoryczne: Co miał na myśli Bel, komentując fragment, w którym była mowa o detektorze (tobie),
że "On już wcześniej swoją szansę wykorzystał". Przecież sprawdzasz "co noc", a więc nie mogłaś
wykorzystać swojej szansy, bo możesz działać tak długo jak żyjesz! IMO Bel nie jest z tobą
w jednej frakcji, nie zna dokładnie twojej roli, i stąd te nieścisłości.

Ee, Belmundo "ssał" jako przyssawka ostatniej nocy - dokładnie spidera, niestety posążka on nie miał. Jako frakcja postanowiliśmy wtedy sprawdzić Lifcia, on posążka też nie miał. Zresztą pisałam to wcześniej. Belmundowi pomyliło się coś z moimi umiejętnościami - ja mogę sprawdzać co noc, jednak ostatniej nocy moja umiejętność została zablokowana przez Stojącego Węża. Tyle :)

[rob006 1]

Dnia 25.12.2007 o 20:20, Magwisienka napisał:

> Upiordliwy jest bandytą. Wierzysz mi? :)
Nie, ponieważ WIEM, że upiordliwy jest Indianinem :)

Tja... A Fimar był ufokiem, tak? :)

Dnia 25.12.2007 o 20:20, Magwisienka napisał:

Ee, Belmundo "ssał" jako przyssawka ostatniej nocy - dokładnie spidera, niestety posążka on
nie miał. Jako frakcja postanowiliśmy wtedy sprawdzić Lifcia, on posążka też nie miał. Zresztą
pisałam to wcześniej. Belmundowi pomyliło się coś z moimi umiejętnościami - ja mogę sprawdzać
co noc, jednak ostatniej nocy moja umiejętność została zablokowana przez Stojącego Węża. Tyle :)

A ja wam i tak nie wierzę. Zbyt podejrzana jest wasza gra. A Upiór mi teraz bardziej na bandytę pasuje - przegrał, więc pozostaje neutralny, nic nie mówi, czeka aż sami wyciągniemy wnioski. Ja bym tak zrobił :)

[Magwisienka 0]

Dnia 25.12.2007 o 20:30, rob006 napisał:

Tja... A Fimar był ufokiem, tak? :)

Wtedy faktycznie chciałam zamieszać - teraz nie mam takich intencji, ale jak widać i tak mi się udaje ;)

Dnia 25.12.2007 o 20:30, rob006 napisał:

A ja wam i tak nie wierzę. Zbyt podejrzana jest wasza gra. A Upiór mi teraz bardziej na bandytę
pasuje - przegrał, więc pozostaje neutralny, nic nie mówi, czeka aż sami wyciągniemy wnioski.
Ja bym tak zrobił :)

Twoja wola, przecież Cię nie zmuszę :) Powiedziałam co wiedziałam i źle na tym wyszłam.