Forumowa Mafia

[Winry 0]

Jeszcze tylko dwie godziny do końca głosowania, więc oddam swój lincz.

++++++++++++++++++++++++++++++

Lincz -------> Renzov

++++++++++++++++++++++++++++++

Uzasadnienie parę postów temu. Jeśli kogoś przekonałam, to mnie to ucieszy, ale jeśli zdarzy się, że mój głos będzie jedynym na tego gracza, zmienię parę minut przed 22 na kogoś bardziej "popularnego".

[Renzov 0]

Dnia 15.09.2010 o 18:52, Winry napisał:

Już tłumaczę:
Napisałam to już w poście do Renzova. Chodzi mi o postawę, jak to określił Prido w poprzedniej
edycji, ultra-dobrego. I żeby zaraz nie było, że kombinuję na siłę: po prostu przeglądałam
posty innych graczy i nikt nie stara się na siłę uchodzić za dobrego. Jasne, że wszyscy
piszą: szukajmy mafii itd, ale nie z taką częstotliwością jak Renzov. Ja wychodzę z założenia,
że niewinny nie ma się z czego tłumaczyć i czego bać, martwią się winni :) skoro więc
Renzov w niemal każdym poście zwraca uwagę na to, że jest dobry, wnioskuję, że może mieć
coś na sumieniu.

Czyli znowu się mylisz. Ja - jako debiutant w FM - starałem się jak najbardziej udzielać fabularnie (o czym już chyba nawet pisałem). Chciałem jak najbardziej się wczuć w tą historię (która IMO jest bardzo dobra) i rozwijać ją jak najbardziej. Tyle. Czy to naprawdę jest takie trudne?

Dnia 15.09.2010 o 18:52, Winry napisał:

Oczywiście, że jak leży. Ale przyłączanie się do każdej tworzącej się grupki kojarzy
mi się z wtapianiem się w tłum. Naprawdę nie umiem tego lepiej wytłumaczyć.

Ja wytłumaczyłem Ci to powyżej. To, że Ty olewałaś grę fabularną nie znaczy, że wszyscy tak robią. A skoro tak nie robią to są w wielu "grupach fabularnych". Nie da się tego ominąć.

Dnia 15.09.2010 o 18:52, Winry napisał:

Brak konsekwencji to to, że najpierw głosowałam na Spidera, a potem na Renzova?

No raczej...

Dnia 15.09.2010 o 18:52, Winry napisał:

Ja staram się każdy dzień zaczynać jakby od nowa.

Nie jestem jakimś mistrzem FM, ale chyba to nie jest zbyt rozsądne. ^^

Dnia 15.09.2010 o 18:52, Winry napisał:

Pierwszego dnia nie podobał mi się Spider, głównie
ze względów na posty fabularne. Prawie nie było w nich nic, co ciągnęłoby akcję, raczej
takie tło i strzeszczenie, co się działo. Następnego dnia odstawiłam na chwilę Spidera
i przyjrzałam się pozostałym. Wtedy moją uwagę zwrócił Renzov. Dziś postanowiłam dać
trochę odsapnąć Renzovowi i przyglądam się innym :)

Dzięki Ci za to, jakaś Ty miła.

Dnia 15.09.2010 o 18:52, Winry napisał:

póki co analizowałam sobie Kuka (to
już napisałam), Asthariela i Shudo. Tego ostatniego ze względu na to, że sporo osób chce
go linczować i musiałam sprawdzić, dlaczego. Zaniepokoiło mnie to, że w dniu linczu na
HBG już o godzinie 11 napisał, że "o ile nie zdarzy się nic ważnego, będzie głosował
na milczka"(parafraza). Trochę nie bardzo rozumiem, co ma się wydarzyć ważnego pierwszego
dnia. Ktoś napisze, że jest w mafii? Raczej nie, więc postanowienie już o 11, że się
będzie głosować na milczków to tak, jakby napisać: "nie bardzo mi się chce szukać mafii,
więc sobie strzelę w tego kto ma najmniej postów". Poza tym ogólnie pisał niewiele, głównie
statystyki, więc trudno znaleźć na niego jakieś argumenty, chociaż może to jest właśnie
największym argumentem :D
Asthariela analizowałam, bo pisał niezbyt dużo a ja nie bardzo mam dziś czas :P Nie znalazłam
nic do czego można się przyczepić, no chyba że do słabo uargumnetowanych linczów - na
Ciebie i na Renzova.

Ja swój argumentowałem. Nie podoba mi się Twoja ogólna postawa (fabularna i "dochodzeniowa"). Nie podoba mi się Twoja ciągła zmiana "celów". Nie podoba mi się, że starasz się "każdy dzień zaczynać jakby od nowa". Nie podobają mi się Twoje postępowania kierowane "kobiecą intuicją". I nie podobają mi się Twoje odniesienia do poprzednich edycji (tak jakby to miało jakieś znaczenie <<). Wystarczy?

Dnia 15.09.2010 o 18:52, Winry napisał:

Co do Kerotha: czymś musiał się wyróżnić, skoro Prido zdecydował się go sprawdzić :P
No chyba że zakładamy, że to był czysty strzał, a Prido tylko wmawiał, że to sprawdzenie
było starannie przemyślane ;) W każdym razie po tym, jak katani już napisał, że Keroth
jest zły, faktycznie dało się zauważyć, tę ultra-dobrą postawę. Podobnie jak teraz u
Renzova, natężenie zdań w stylu: trzymajmy się razem, nie poddawajmy się, musimy działać
razem itd.

Wyjaśniłem Ci już to. I nie chce mi się robić tego po raz kolejny.

Dnia 15.09.2010 o 18:52, Winry napisał:

Zdaję sobie sprawę, że moje argumenty mogą nie być zbyt przekonujące.

Niemożliwe.


Ja na razie oddaję swój lincz na Shudo. Mam jednak nadzieję, że on wreszcie przyjdzie i coś napisze (bo trochę jestem ciekaw co ma do powiedzenia).
Dlaczego oddaję głos właśnie na niego pisałem koło południa i w rozmowie z winem, więc nie będę się powtarzał.

$$$$$$$$$$

Lincz ---> Shudo

$$$$$$$$$$

Edit: Ooo, widzę, Winry mnie jednak linczuje. No trudno. Nie przekonam jej...

[Phelela 2]

Prosiłbym cię abyś nie zrobiła tego na minute przed by przypadkiem nie wprowadzić zamieszania z którego znowu nic nie wyniknie albo remis ...


Kuk - Nie mam zdania co do jego osoby , troche dziwnie gra , nie wiem do czego miała doprowadzić ta analiza może chciał pokazać że jest aktywny. Na swój drugi cel wziąłbym Renzov wydaje mi się on bardziej podejrzany .

[Asthariel 0]

Dnia 15.09.2010 o 20:30, Phelela napisał:

Kuk - Nie mam zdania co do jego osoby , troche dziwnie gra , nie wiem do czego miała
doprowadzić ta analiza może chciał pokazać że jest aktywny. Na swój drugi cel wziąłbym
Renzov wydaje mi się on bardziej podejrzany .

A nie mylisz Kuka z Shudo?

[Winry 0]

Taka już jestem, że mam niekonwencjonalne metody gry :P czy to przyniesie efekt? Mam nadzieję. Co do linczu na Ciebie - wybacz, ale naprawdę jesteś moim głównym podejrzanym. Ale, jak napisałam, jeśli nikt mnie nie poprze, zmienię głos.

EDIT: Phelela, spokojnie, minimum 20 minut przed ;)

[Avalon67 0]

Impas! Przynajmniej dla mnie. Mogę zlinczować Windowsa to będzie mi to poczytane jako próba zmiany później na Shuda, mogę zlinczować Shuda i wtedy będzie mi to Phelela wytykać. Narazie tabelka.

1. Shudo -> ?
2.
3. win0 -> Avalon
4.
5. Avalon -> ?
6.
7. Renzov -> Shudo
8. Zurris -> Shudo
9. Winry -> Renzov
10.
11. Spider -> Shudo
12. Asthariel -> ?
13.
14. Phelela -> Avalon
15. Kukowsky -> Shudo
16. Dexter -> ?

Winry zamknęła się we własnym świecie podejrzeń nt. Renzova co widać, pytanie jest następujące, co teraz? To moje trio Windows-Winry-Shudo staje się powoli niespójne. Spójrzmy na to tak: mafii powinno zależeć na utrzymaniu mnie przy życiu przynajmniej jeszcze jeden dzień, żeby telenowela się ciągnęła do jutra przynajmniej. W tej sytuacji Shudo raczej byłby bez winy, jeden mafiozo głosowałby na mnie (Windows/Phelela), drugi na kogokolwiek zupełnie innego (może to być Winry), a trzeci na Shuda... Pytanie: kto?
Kuk tak naprawdę wczoraj mnie uratował, Spider daje mi kredyt zaufania, może Renzov o którym nie myślałem wcześniej? Renzov przy tym jest w tej grze też powiązany z Winry (dziewczyna uparcie na niego głosuje stojąc niejako z boku całej sytuacji) Mam naprawdę ciężki orzech do zgryzienia ze względu na tą sytuację i wymienione wcześniej argumenty. Do tego ta wypowiedź Winry z linczem zapowiadająca, że o 22 może zmienić na kogoś "popularnego".

***

Lincz ---> Windows00

Niech się dzieje wola boża! Na Shudo nie zmienię, bo mafii nie chcę pomagać, tyle mogę wam obiecać. No, ale niektórzy powiedzą, że tylko tak gadam (pamiętajcie, że ja nie rzucam słów na wiatr, vide mój autolincz). Teraz możecie mi powiedzieć, żem manipulant i się wybielam, tylko miejcie jaja powiedzieć mi to po edycji.

[Asthariel 0]

Zapewne jestem naiwny, ale wydaje mi się, że gdyby Shudo był mafią, to ktoś starałby się go choć delikatnie bronić. A czy jest tu ktoś taki? Na powiedzmy 65% zostanie dziś zlinczowany, chyba że znów zacznie się komedia na 10 minut przed 22.

[Kukowsky 0]

Powiem tak - jeśli jesteś faktycznie miastowym i przez swoje poczucie honoru zginiesz, pomimo tego, że mogłeś przyłączyć się do zlinczowania Shudo to moim zdaniem wyjdziesz na ssacza pały. Ale w sumie co ja tam wiem... sam posysam w tej edycji jak amoralna studentka.

[Phelela 2]

Dnia 15.09.2010 o 20:34, Asthariel napisał:

>
> Kuk - Nie mam zdania co do jego osoby , troche dziwnie gra , nie wiem do czego miała

> doprowadzić ta analiza może chciał pokazać że jest aktywny. Na swój drugi cel wziąłbym

> Renzov wydaje mi się on bardziej podejrzany .
A nie mylisz Kuka z Shudo?

To była odpowiedz do Kuka na temat Shudo :) Ale kuk sie domyśli .

[Winry 0]

Dnia 15.09.2010 o 20:47, Avalon67 napisał:

Do tego ta wypowiedź Winry z linczem zapowiadająca, że o 22 może zmienić na kogoś "popularnego".

A lepiej by było, gdybym została przy swoim? :P Już widzę te posty: "Winry nadal we własnym świecie", "Winry nie bierze udziału w dyskusji i stoi z boku", "Winry uparcie nie chce zagłosować ani na Shuda, ani na Avalona..." (bo póki co Wy jesteście najbardziej "popularni" ;) )

[Avalon67 0]

Nie do końca jest tak, honor oczywiście tu też jest, ale oprócz tego czysta matematyka i logika. Zmienię na Shudo w sytuacji zagrożenia i co? On zginie, pewnie okaże się miastowym, i pójdzie na mnie! W ten sposób miasto jest dwa lincze do tyłu. Jeśli Shudo zginie wolą większości bez mojego udziału to ja sam przynajmniej w tej sprawie jestem czysty (jeśli mafia oczywiście tego nie przeinaczy co może być możliwe). Jeśli dziś zabijecie mnie to powinniście mieć sporą nauczkę i dawkę wniosków.

Oczywiście to tylko trzy możliwe scenariusze, ich jest mnogość, bo stać się może wszystko, ale ja Shuda zabijać nie chcę. Zresztą podałem swoją hipotezę, zobaczymy jak mafia się do tego odniesie.

Winry
Toteż mówię. Myślenie, które nam tu zapodałaś to myślenie mafii. Dziękuję.

[windows00 0]

Dnia 15.09.2010 o 20:09, Winry napisał:

Uzasadnienie parę postów temu. Jeśli kogoś przekonałam, to mnie to ucieszy, ale jeśli
zdarzy się, że mój głos będzie jedynym na tego gracza, zmienię parę minut przed 22 na
kogoś bardziej "popularnego".

Weź pod uwagę obecne (nie-)działanie forum... Nie zostawiałbym niczego na "ostatnie" (jakby ich nie definiować) minuty głosowania.

[Dexter_McAaron 0]

Astharielu, właśnie niniejszym Ty to zrobiłeś ;>

Ale na moją logikę też Shudo jest trochę zbyt oczywisty i mam nieodparte wrażenie, że mafia trochę bezkarnie, wykorzystując jego praktycznie stałą nieobecność, chce się łatwo pozbyć kolejnego gracza. Dla mnie jego granie też się kupy nie trzyma, ale mam duży rozjazd, w jakim stopniu jest to cisza zbunkrowanego mafioza, a w jakim po prostu ssanie ciężko zajętej osoby, ew. zagrywka kataniego. Dlatego, mimo pewnych podejrzeń a nawet tego, że przecież i mnie ostatnio zaatakował (nawet jeśli w mocno naciągany sposób), na pewno nie przyłączę się do masówki na Shuda. Mam zbyt wiele wątpliwości, a nie chcę mieć na rękach - ewentualnie - krwi niewinnej osoby drugi dzień pod rząd.

Na obecną chwilę rozkład głosów mamy:
Shudo - 4
Avalon - 2
Renzov z winem - 1

Tak naprawdę na obecną chwilę moje podejrzenia padają praktycznie na wszystkich...i na nikogo. Ponieważ z tej demoralki nie wyszedłem, na obecną chwilę zagram tak:

**************

Lincz ---> ni ma

**************

Potraktujcie to jako akt autopokuty za zmaszczenie wczoraj. Albo za ucieczkę "wprzód" mafioza, który wczoraj się odsłonił i dzisiaj się chowa za maską skruszonego ssaka - the choice is yours. Jeśli do jutra dożyję, zacznę cały proces dedukcji od nowa, przemyślę całość od podstaw i kogoś wystawię.

Równolegle zastrzegam, że nie jest to decyzja ostateczna i jeśli ktoś mnie bardzo skusi swoim podejrzanym zachowaniem, jego nick może się w obwarowanym gwiazdeczkami polu pojawić.

[Winry 0]

Dnia 15.09.2010 o 21:00, windows00 napisał:

> Uzasadnienie parę postów temu. Jeśli kogoś przekonałam, to mnie to ucieszy, ale
jeśli
> zdarzy się, że mój głos będzie jedynym na tego gracza, zmienię parę minut przed
22 na
> kogoś bardziej "popularnego".
Weź pod uwagę obecne (nie-)działanie forum... Nie zostawiałbym niczego na "ostatnie"
(jakby ich nie definiować) minuty głosowania.

No więć skoro się tak bardzo upieracie, to zmienię lincz już teraz, bo i tak nie uda mi się przekonać Was do winy Renzova.
Wybór mam między Shudem i Avalonem, a biorąc pod uwagę moje (być może bezpodstawne i wyssane z palca) podejrzenia w stosunku do Renzova, do linczu wybieram Avalona. Głównie ze względu na jego ostatnie dwa posty, w których zdecydowanie poddaje w wątpliwość moją teorię na temat Renzova. Może to naiwne, może nawet głupie, ale bardziej na mafię masuje mi Avalon niż Shudo.

====================

Zmiana linczu -------> Avalon

====================

[windows00 0]

O nie nie nie. Tak łatwo się nie wywiniesz. Zdecyduj się i podejmij decyzję, za którą będziesz musiał odpowiedzieć kolejnego dnia.
Gdybyśmy wszyscy w ramach pokuty autolinczowali się po nieudanych typowaniach, gra nie miałaby najmniejszego sensu.
Przeglądnij posty, oceń zachowanie i podejmij decyzję!

[Asthariel 0]

Dnia 15.09.2010 o 21:07, Dexter_McAaron napisał:

Nie boisz się, że znów cię zlinczujemy jutro za autolincz, jak 2 edycje temu? :-P
W tej chwili Shudo 4 głosy, Avalon 3. Czekam z decyzją na przybycie Shudo, i jego próbę obrony.

[Kukowsky 0]

/agree

[Dexter_McAaron 0]

a) to też jest decyzja, więc ją też możecie ocenić jutro ;> (jeśli będę jeszcze wtedy dyspozycyjny do bycia ocenianym);

b) ale się nie autolinczujecie, więc gdy jedna osoba to zrobi, nie wpłynie to wielce na wynik;

c) ...zresztą być może, gdyby wszyscy za błędy się autolinczowali następnego dnia, niektórzy by swoje decyzje bardziej przemyśleli a nie głosowali "na pałę" (vide powyższy głos Winry)

d) a na sam koniec zaznaczę, że swego głosu nie oddali jeszcze ani Asthariel (czego się jakoś nie czepiacie) ani sam Shudo; a być może to, co on powie, okaże się cenną informacją, która przykładowo przekona mnie, że jednak Wasze podejrzenia są słuszne;

Jeszcze jest około pół godziny (odrzucając ostatnie, "niestabilne" minuty). Niewiele, ale jednak...

[Asthariel 0]

Dnia 15.09.2010 o 21:22, Dexter_McAaron napisał:

d) a na sam koniec zaznaczę, że swego głosu nie oddali jeszcze ani Asthariel (czego się
jakoś nie czepiacie) ani sam Shudo; a być może to, co on powie, okaże się cenną informacją,
która przykładowo przekona mnie, że jednak Wasze podejrzenia są słuszne;

Jak napisałem - czekam na to, co Shudo napisze. Wtedy wybiorę - a mój głos się chyba będzie mocno liczył, biorąc pod uwagę sytuację...

[windows00 0]

Dnia 15.09.2010 o 21:22, Dexter_McAaron napisał:

a) to też jest decyzja, więc ją też możecie ocenić jutro ;> (jeśli będę jeszcze wtedy
dyspozycyjny do bycia ocenianym);

Jednak tylko negatywnie. Jeśli chcesz nam udowodnić, że miastowym jesteś - musisz działać aktywniej w sferze linczów.

Dnia 15.09.2010 o 21:22, Dexter_McAaron napisał:

b) ale się nie autolinczujecie, więc gdy jedna osoba to zrobi, nie wpłynie to wielce
na wynik;

Nie na wynik, na wnioskowanie i argumentację.

Dnia 15.09.2010 o 21:22, Dexter_McAaron napisał:

c) ...zresztą być może, gdyby wszyscy za błędy się autolinczowali następnego dnia, niektórzy
by swoje decyzje bardziej przemyśleli a nie głosowali "na pałę" (vide powyższy głos Winry)

Bullshit.

Dnia 15.09.2010 o 21:22, Dexter_McAaron napisał:

d) a na sam koniec zaznaczę, że swego głosu nie oddali jeszcze ani Asthariel (czego się
jakoś nie czepiacie) ani sam Shudo; a być może to, co on powie, okaże się cenną informacją,
która przykładowo przekona mnie, że jednak Wasze podejrzenia są słuszne;

Dlatego właśnie, że głosów nie oddali. Ty natomiast zadeklarowałeś, że autolinczujesz siebie jak struś.
Uważaj żebyś nie trafił na betonowe podłoże...