Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 15.09.2010 o 21:22, Dexter_McAaron napisał:

c) ...zresztą być może, gdyby wszyscy za błędy się autolinczowali następnego dnia, niektórzy
by swoje decyzje bardziej przemyśleli a nie głosowali "na pałę" (vide powyższy głos Winry)


A co Twoim zdaniem powinnam była zrobić? Przejrzałam posty graczy. Najbardziej podpadł mi Renzov. Miałam pozostać przy głosie na niego? Tak byłoby lepiej? Chyba nie. Zmienianie linczu na kogoś, kto też nie ma żadnego głosu, mija się z celem. Czyli pozostaje Shudo i Avalon. A z tej dwójki bardziej mi nie pasuje Avalon, niż Shudo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, no nie powiem. Co ta mafia robi? Jednak chcą ze mną skończyć dziś? Niebezpiecznie się czujemy?

Czyli co? Mam zmienić na siebie albo Shuda, bo tylko to jest sensowne? Kiedy żaden z nas nie jest winny... To nie jest sensowne, to jest absolutnie bezsensowne.

Do Winry nabieram coraz większego przekonania jako do mafii, niemal pewności. Jako, że w mafii zakładałem kogoś z pary Win/Phelela, a z reszty osób nie mam jeszcze dokładnej pewności to Winry tu się już całkowicie wysunęła na pierwszy plan w moich rozważaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:28, windows00 napisał:

Jednak tylko negatywnie. Jeśli chcesz nam udowodnić, że miastowym jesteś - musisz działać
aktywniej w sferze linczów.


Doskonale więc. Opcję mam następujące: przyłączyć się niczym niektórzy tutaj to trendu i oddać głos na Shuda / Avalona. Tenże Shudo/Avalon ginie, okazuje się niewinny, jestem podejrzany "bo się podpinam". Tenże Shudo/Avalon okazuje się winny, jestem podejrzany bo podpiąłem się jako ostatni, bez większego uzasadnienia, czyli lincz mafii na alibi. Głosuję na kogoś trzeciego (na przykład na Kuka, którego w popołudniowym poście wymieniłem jako najbardziej dla mnie na obecną chwilę podejrzaną osobę) - stawiacie mi zarzut, że oddaję głos "na zmarnowanie". I zresztą słusznie, bo czy dam +1 do nicka "Dexter_McAaron", czy dam +1 do "Kukowsky" albo ktokolwiek inny bez głosu (na tę chwilę tylko Ty jeszcze masz głos na swoim koncie, a na Ciebie póki co głosować nie zamierzam), to i tak jest to głos niewpływający na wynik tego wieczoru. Więc tak czy siak dajecie mi zarzut działalności "wymijającej".

Panowie, przy Waszym poziomie paranoi granie z Wami to i tak gra loss / loss ;>

Dnia 15.09.2010 o 21:28, windows00 napisał:

Nie na wynik, na wnioskowanie i argumentację.


Widzisz, mój błąd, słabość, zwij to jak chcesz, polega na tym, że nie jestem dzisiaj w stanie opracować spójnej teorii. Mam ich multum, jak napisałem względem absolutnie każdego mógłbym sformułować przynajmniej jeden zarzut, ale z żadnego nie rozpiszę Ci porządnego "aktu oskarżenia". Więc, jak napisałem wyżej, każda decyzja jaką dziś podejmę, jest dla mnie przegraną.

Mówiłem o graniu w otwarte karty - wolę więc zagłosować na siebie i powiedzieć wprost "nie potrafiłem odrobić zadania domowego" niż oddać głos na odlew.

Dnia 15.09.2010 o 21:28, windows00 napisał:

Bullshit


A wyjaśniż może, porqua, poza tym że pan porucznik tak uważa?

Dnia 15.09.2010 o 21:28, windows00 napisał:

Dlatego właśnie, że głosów nie oddali. Ty natomiast zadeklarowałeś, że autolinczujesz
siebie jak struś.


Przynajmniej gram otwarcie, a nie, jak Shudo (bardzo prawdopodobnie, bo już dość późno się robi jak na obronę), zautolinczuję się bez przyznania.

Równie dobrze mogłem się dziś nie pojawić, a rano przepraszać, że mi neta wcięło / chomik przegryzł kabel / whatsoever. Wolałem jednak nazwać rzecz po imieniu. Oceń to jutro (jeśli dożyjemy) jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:36, Avalon67 napisał:

Do Winry nabieram coraz większego przekonania jako do mafii, niemal pewności. Jako, że
w mafii zakładałem kogoś z pary Win/Phelela, a z reszty osób nie mam jeszcze dokładnej
pewności to Winry tu się już całkowicie wysunęła na pierwszy plan w moich rozważaniach.


Wspaniale, mam takie same odczucia w stosunku do Ciebie. Ja tak po prostu gram, że się udzielam i oskarżam, a nie kluczę między graczami i wsadzam posty w stylu: może ten, może tamten, a może żaden z nich. Zabijecie mnie - zginie miastowy. W następnej grze, w której też będę niewinna, będę grała tak samo. Na pewno nie będę siedzieć cicho i czekać, aż pozostali niewinni się wyrżną nazwajem. Znowu mnie zabijecie? Zginę raz, zginę drugi raz, może za trzecim razem się zastanowicie, czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.09.2010 o 21:36, Avalon67 napisał:


Do Winry nabieram coraz większego przekonania jako do mafii, niemal pewności. Jako, że
w mafii zakładałem kogoś z pary Win/Phelela, a z reszty osób nie mam jeszcze dokładnej
pewności to Winry tu się już całkowicie wysunęła na pierwszy plan w moich rozważaniach.

No to postaraj się do tego przekonać mnie i Dextera - bo inaczej wciąż będziesz zagrożony... Samym mówieniem, że kogoś podejrzewasz raczej nikogo nie nakłonisz do zmiany zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:29, Winry napisał:

A co Twoim zdaniem powinnam była zrobić? Przejrzałam posty graczy. Najbardziej podpadł
mi Renzov. Miałam pozostać przy głosie na niego? Tak byłoby lepiej? Chyba nie. Zmienianie
linczu na kogoś, kto też nie ma żadnego głosu, mija się z celem. Czyli pozostaje Shudo
i Avalon. A z tej dwójki bardziej mi nie pasuje Avalon, niż Shudo.


W Twoim wypadku tak. Jeśli jesteś przekonana o jego winie, powinnaś wykazać się konsekwencją i głosować na Niego drugiego dnia pod rząd, co mogłabyś jutro uzywać jako argumentu. Zwłaszcza, jeśli żaden z tej dwójki Cię nie przekonuje. Teraz jednak wykazujesz się niekonsekwencją i przyłączasz się do trendu wyznaczonego przez resztę.

Z Twego posta wybrzmiewa ton "no w sumie to chciałabym się napić gorącej czekolady, ale skoro dajecie mi kawę albo herbatę, to wezmę kawę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:43, Phelela napisał:

Dexter ale ty jesteś cienki , weź nie zachowuj sie jak baba OK ?


Z całym szacunkiem - pocałuj mnie...


Notatka: następnym razem gdy będziesz grał z tymi panami, kłam jak najwięcej. Za szczerość co najwyżej możesz dostać tylko wpierdol.

EDIT: Żeby nie było, notatkę sporządziłem dla siebie, bo dajecie mi tutaj bardzo sympatyczną lekcję, na ile się opłaca próba grania w miarę przejrzystego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:40, Dexter_McAaron napisał:

Doskonale więc. Opcję mam następujące: przyłączyć się niczym niektórzy tutaj to trendu
i oddać głos na Shuda / Avalona. Tenże Shudo/Avalon ginie, okazuje się niewinny, jestem
podejrzany "bo się podpinam". Tenże Shudo/Avalon okazuje się winny, jestem podejrzany
bo podpiąłem się jako ostatni, bez większego uzasadnienia, czyli lincz mafii na alibi.
Głosuję na kogoś trzeciego (na przykład na Kuka, którego w popołudniowym poście wymieniłem
jako najbardziej dla mnie na obecną chwilę podejrzaną osobę) - stawiacie mi zarzut, że
oddaję głos "na zmarnowanie". I zresztą słusznie, bo czy dam +1 do nicka "Dexter_McAaron",
czy dam +1 do "Kukowsky" albo ktokolwiek inny bez głosu (na tę chwilę tylko Ty jeszcze
masz głos na swoim koncie, a na Ciebie póki co głosować nie zamierzam), to i tak jest
to głos niewpływający na wynik tego wieczoru. Więc tak czy siak dajecie mi zarzut działalności
"wymijającej".


To teraz popatrz na swoją sytuację i na moją. Mam dokładnie takie same opcje. A Ty mi zarzucasz, że oddaję głos "na pałę"...

EDIT: mój post trochę spóźniony, nie widziałam poprzedniego Twego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale wy macie problemy... Sumienie przy głosowaniu Was rusza jakbyście faktycznie w realu zabijali. ;] Fajnie jakby takie pipy w mafii były, co to rozpaczają nad tym, że co noc muszą zabić jednego z graczy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:45, Dexter_McAaron napisał:

> Dexter ale ty jesteś cienki , weź nie zachowuj sie jak baba OK ?

Z całym szacunkiem - pocałuj mnie...


Notatka: następnym razem gdy będziesz grał z tymi panami, kłam jak najwięcej. Za szczerość
co najwyżej możesz dostać tylko wpierdol.

Stary próbuje zmotywować cie do działania :D wcale tak nie sądze jak napisałem . Ale weź coś zrób podejmij decyzje jakąś przecież musisz mieć jakiegoś podejrzanego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Winry
Ja walczę o to by mnie wysłuchano od pierwszego linczu, od tego czasu mogłaś mnie linczować, ale nie. Dlaczego? Mówiłem już co o tym sądzę.

Asthariel

Dnia 15.09.2010 o 21:42, Winry napisał:

No to postaraj się do tego przekonać mnie i Dextera - bo inaczej wciąż będziesz zagrożony...
Samym mówieniem, że kogoś podejrzewasz raczej nikogo nie nakłonisz do zmiany zdania.

Powiedziałem co myślę, co mogę jeszcze zrobić? Podałem dlaczego, wystarczy poczytać moje posty. Mogę zrobić jeszcze tyle (patrz: dół). Na śmierci Shudo mi nie zależy, nie chcę nikogo przekonać do tego, że winien na niego głosować bym przeżył, chcę was namówić do głosowania na wymienioną Winry, którą podejrzewam.

***

Lincz (zmiana) ---> Winry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:40, Dexter_McAaron napisał:

/ciach/

Ale robisz coś konstruktywnego! Na podstawie Twoich zachowań można wyciągać wnioski co do Twojej roli. Autolincz to zatamowanie strumienia wniosków i teorii.

Dnia 15.09.2010 o 21:40, Dexter_McAaron napisał:

Panowie, przy Waszym poziomie paranoi granie z Wami to i tak gra loss / loss ;>

/me patrzy błędnym wzrokiem.
Oni są wszędzie!

Dnia 15.09.2010 o 21:40, Dexter_McAaron napisał:

Widzisz, mój błąd, słabość, zwij to jak chcesz, polega na tym, że nie jestem dzisiaj
w stanie opracować spójnej teorii.

Chodziło mi o wnioski innych graczy na Twój temat.

Dnia 15.09.2010 o 21:40, Dexter_McAaron napisał:

A wyjaśniż może, porqua, poza tym że pan porucznik tak uważa?

Pomijając przytyk fabularny - co można wywnioskować z autolinczu? Niemal nic. A z linczu na inną osobę - wiele.
Czemu na tą, a nie inną. Co ta osoba o nim mówiła. Czy głos nie był zaplanowany. Itd.

Dnia 15.09.2010 o 21:40, Dexter_McAaron napisał:

Przynajmniej gram otwarcie, a nie, jak Shudo (bardzo prawdopodobnie, bo już dość późno
się robi jak na obronę), zautolinczuję się bez przyznania.

Dopóki minie czas głosowania nie wiadomo jak się zachowa. Może właśnie tworzy ogromną analizę, która wykopie nas na Księżyc ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:48, windows00 napisał:

Dopóki minie czas głosowania nie wiadomo jak się zachowa. Może właśnie tworzy ogromną
analizę, która wykopie nas na Księżyc ;>


To się niech lepiej z nią pośpieszy, bo przy tempie wczytywania tego forum, zaraz co najwyżej tylko testament będzie mógł zamieszczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:47, Avalon67 napisał:

Lincz (zmiana) ---> Winry


My gramy w mafię czy ping-ponga? Bo to już mój trzeci lincz i po każdym dorobiłam się "prezentu zwrotnego" w postaci linczu na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej zapewne niestety padnie, bo Asthariel raczej odda na niego swój głos, a Avalon w razie zagrożenia też schowa honor w kieszeń i go dobije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2010 o 21:52, Winry napisał:

My gramy w mafię czy ping-ponga? Bo to już mój trzeci lincz i po każdym dorobiłam się
"prezentu zwrotnego" w postaci linczu na mnie...

Ja lubię ping-ponga.

Czemu o tym mówisz? Jakby to miało jakieś znaczenie to jeszcze może. Nie roztkliwiaj się już nad tym jak zły Avalon Cię linczuje, to nic nie da, przynajmniej nie powinno ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shudo był oddelegowany .... nieistotne.

Sorki że zassałem jeszcze pełniąc pewną funkcję.

W mafii są Avalon i Renzov.

Jak chcecie uwierzycie, jak nie to nie. Jestem świadomy że zassałem

Stary cytat bodajże Budo
"Jednak podejście do mafii mając trochę czasu jest do duszy. Na FM żeby dobrze to rozegrać i uczciwie uczestniczyć trzeba mieć w cholerę czasu. Czego brakuję"

***
Lincz - Avalon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się