Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 06.02.2011 o 20:38, qrex napisał:


Wahałem się między tobą i nim. On jest w sumie czarnym koniem. Na ciebie kieruje mnie
moja intuicja i właśnie dlatego wstrzymałem się z głosem. Ale nie rozluźniaj się za bardzo
bo jeszcze mogę głos zmienić i zlinczować ciebie. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem.(chce
jakiś ruch wywołać)

Ależ proszę bardzo, to chyba moja 5-6 edycja, i jeszcze ani razu nie byłem poważnie podejrzewany ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:32, qrex napisał:

Edit:Mauras jako że jesteś jedynym pewny niewinnym to na twojej opinia powinniśmy
się dzisiaj oprzeć(oczywiście jeśli będzie sensowna itd.)

Moje zdanie jest takie, że jezeli mamy logicznie podążać za teorią niektórych graczy o tym, że mafia morduje doświadczonych graczy, bo sama jest podobno niedoświadczona, to powinniśmy zlinczować Windowsa.
Swoją drogą w tym toku rozumowania niektórzy poczynili już zmiany np. Konstantinus: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57413 . Tutaj bardziej skłania się do tego, że Windows jest jednak niewinnym, natomiast w jego dalszej wymianie zdań, np. tu http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57444 już stwierdza, że "Dlatego ten fakt utwierdza mnie w przekonaniu, że to właśnie Ty, w celu wprowadzenia zamieszania, mogłeś być autorem tego mordu ". Następuje zmiana pierwotnej teorii. Można dołączyć do tego również bląd w wyjaśnieniu próby mordu mafii na mnie i powstaje nam sytuacja, w której Konstantinus jest mocno podejrzanych graczem.
Filip29 według mnie jest niewinny, głównie opieram się jednak na swojej intuicji, która nie jest kobieca, a skoro nie jest kobieca, to bardzo omylna, więc głowy nie dam.
Tak jak też wcześniej napisałem wykluczam parę: Ty i Windows.
Osobiście skłaniałbym się dziś ku Konstantinusowi, ewentualnie Windowsowi.
Isildura odsunąłby na razie na bok, bo jest mało aktywny.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:33, Konstantinus napisał:

Jako gracz doświadczony jesteś zdolny do zrobienia większego zamętu niż gracz zielony
;>

Czyli odpowiedź na moje pytanie brzmi: tak.

Dnia 06.02.2011 o 20:33, Konstantinus napisał:

Masz rację, przepraszam. Nie podczepiałeś się pod nikogo. Wybacz mi tę pomyłkę.

Ja na pewno się nie podczepiałem. Miałem na myśli, że Tobie też nie można tego zarzucać biorąc pod uwagę specyfikację tamtego wskazania.

Dnia 06.02.2011 o 20:33, Konstantinus napisał:

Przed
chwilą zauważyłem, że w sumie oddałeś głos jako pierwszy. Nie chciałeś czasem zaproponować
kogoś do linczu, żeby poleciał ktoś, byle tylko nie Ty?;>

oO
Linczowanie ze względu na kłamstwo interpretujesz jako "proponowanie kogoś do linczu, żeby poleciał ktoś, byle tylko nie Ty"?

Dnia 06.02.2011 o 20:33, Konstantinus napisał:

Ciężko mi to sobie wyobrazić. Trzeba mieć naprawdę duże szczęście, żeby wpaść na drugiego
mafiozę.

Raczej umiejętności. Poczytaj kilka wcześniejszych edycji.

Dnia 06.02.2011 o 20:33, Konstantinus napisał:

Jeżeli katani by się ujawnił i Ciebie wskazał. Zlinczowalibyśmy Ciebie, potem
katani by siebie zeskanował, co by go uratowało. No i wtedy mamy dzień zagadki, czy dorwiemy
mafiosę, czy nie...

Albo katani ogłosiłby, że sprawdza siebie, mafia żeby nie tracić mordu strzelałaby w kogoś innego, a katani sprawdził spokojnie kolejną osobę. Żaden problem. W takich rozgrywkach to gra nerwów katani-mafia.

Dnia 06.02.2011 o 20:33, Konstantinus napisał:

Tym lepiej. Znając regulamin, zauważyłeś jego błąd i mogłeś zaproponować jego kandydaturę
do linczu, żeby samemu nie polecieć, co? ;>

Jak zaznaczyłem wcześniej - z ogólną tezą się zgodziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że: "Jeżeli w mafii byłby gracz doświadczony, to mógłby to być win0."

Możliwość bycia win0 w mafii była nadal aktualna, nawet podczas pisania tej analizy na szybko. Musiałem się dłużej zastanowić nad kilkoma graczami i niżej dałem konkretną analizę, która jednocześnie wskazywała, że windows był i jest w moim kręgu podejrzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:44, windows00 napisał:

Miałem na myśli, że Tobie też nie można tego zarzucać biorąc pod uwagę specyfikację tamtego wskazania.


Dziękuję i miło, że to zauważyłeś.

Dnia 06.02.2011 o 20:44, windows00 napisał:

Linczowanie ze względu na kłamstwo interpretujesz jako "proponowanie kogoś do linczu, żeby poleciał ktoś, byle tylko nie Ty"?


Czemu nie? :)

Dnia 06.02.2011 o 20:44, windows00 napisał:

Raczej umiejętności. Poczytaj kilka wcześniejszych edycji.


Ok, postaram się to ogarnąć.

Dnia 06.02.2011 o 20:44, windows00 napisał:

Albo katani ogłosiłby, że sprawdza siebie, mafia żeby nie tracić mordu strzelałaby w kogoś innego, a katani sprawdził spokojnie kolejną osobę. Żaden problem. W takich rozgrywkach to gra nerwów katani-mafia.


Jeżeli katani nie trafi, to leży następnego dnia, więc na dłuższą metę i tak ryzykowne i tak. Ale prawdopodobne i zależy od umiejętności, racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:47, windows00 napisał:

Napiszesz coś jeszcze o Astharielu i qrexie?


Wysiadam już xDd Za duużo tego!:P Już mnie mózg od myślenia boli:p

edit: no i palce od pisania.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:51, Konstantinus napisał:

Wysiadam już xDd Za duużo tego!:P Już mnie mózg od myślenia boli:p
edit: no i palce od pisania.:D

How convenient!

Lincz -> Konstantinus
Może to Cię zmotywuje ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Windowca na razie jeszcze zostawiłbym przy życiu, a ofiarę do linczu wybrał spośród Filipa i Isildura. Filip gra jak zwykle, dość ciężko coś powiedzieć, ale bycie mafią wcale nie oznacza, że automatycznie będzie się częściej udzielać. Z kolei Isildur dziwi wspomnianym przez win0 domniemaniem niewinności Kindziuka, i owym nieszczęsnym głosowaniem na Avalona. Muszę jeszcze pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:52, windows00 napisał:

> Wysiadam już xDd Za duużo tego!:P Już mnie mózg od myślenia boli:p
> edit: no i palce od pisania.:D
How convenient!

Lincz -> Konstantinus
Może to Cię zmotywuje ;>


Żyć mi nie dajesz xD Daj mi chwilę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:58, windows00 napisał:

Hym...
Jeszcze tutaj: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57422 go odsuwałeś od podejrzeń.
Nie dodał on żadnego posta od tamtej chwili, a Ty zmieniasz zdanie. How so?

Ja i Maurras jesteśmy niewinni.
Podoba mi się, że Konstantinus zaczął analizować.
Qrex też daje radę.
Ciebie zostawiam na jutro.

Więc zostaje tych dwoje. I tyle. No i tylko krowa nie zmienia poglądów ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:12, Konstantinus napisał:

Przecież chodzi o to, aby nasz wybór do linczu był jak najbardziej celny,
a nie opierał się na "szczelaniu".

Widzisz co nam przyszło z analizowanie pierwszego mordu? Taka analiza nie ma większego sensu. Owszem, jeśli w mafii gra ktoś bardzo niedoświadczony to można trafić, ale jest to mało prawdopodobne.

Dnia 06.02.2011 o 20:12, Konstantinus napisał:

Potem jego post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57378
Niby coś zanalizował, niby coś napisał, niby coś stwierdził, ale konkretów żadnych. Same
hipotezy.

Ta gra polega między innymi na stawianiu hipotez.

>No przepraszam. Jest jedno: "zachowanie głupie jak na mafioza i głupie jak

Dnia 06.02.2011 o 20:12, Konstantinus napisał:

na mieszkańca." Bardzo trafne spostrzeżenie. Nie ma to jak dogłębna analiza zachowania
postaci.

Nigdzie nie pisałem, że jest to analiza. To po prostu luźne stwierdzenie na temat gry kindziuka.

>To wszystkie posty sprzed dyskusji z Astharielem,

Dnia 06.02.2011 o 20:12, Konstantinus napisał:

w której to filip stara się sforsować obronę Asthariela. Musiałbym się dokładniej przyjrzeć
ich rozmowie, żeby coś więcej z niej wyciągnąć.

I co? Przyjrzałeś się już?

filip wygląda jak cicha myszka, która się nie wychyla, żeby nie wpaść, żeby się nie zagubić, żeby nikt mu nie wytknął, że jest mafiozem
Czy to źle, że nie chcę być podejrzewany?

Qrex
Czyli zlinczowałeś mnie bo jestem czarnym koniem, nie kieruje cię na mnie twoja intuicja i
"Gra kompletnie jak zwykle.W jego przypadku dla mnie czysty strzał. Można się doszukać co najwyżej nerwowej zmiany linczu po poście maurasa, jako miastowy mógł się tym nie przejmować. W przypadku mafii trzeba udawać ile można.(ewentualnie jest katanim i dlatego tak zagrał) "?

Maurras
Koniec końców, jakie decyzje pozapadały w waszych głowach, bo to jest chyba najważniejsze?

W sumie to pewnym kandydatem do linczu był dla mnie Isildur, ale sytuacja wygląda nieciekawie. Wchodzi taki Konstantinus, skrobnie parę zdań, qrex zmieniaa głos i od razu panuje nastrój do linczowania mnie. =/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 21:00, Asthariel napisał:

Więc zostaje tych dwoje. I tyle. No i tylko krowa nie zmienia poglądów ;-P

Skoro jest dwóch kandydatów i jednego uznałeś wcześniej za raczej niewinnego, to konkluzja jest prosta.
No chyba, że dochodzą inne przesłanki, jak np. to, że Isildur nic nie pisze, więc nie może się bronić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.02.2011 o 21:01, filip29 napisał:


Maurras
Koniec końców, jakie decyzje pozapadały w waszych głowach, bo to jest chyba najważniejsze?

W sumie to pewnym kandydatem do linczu był dla mnie Isildur, ale sytuacja wygląda nieciekawie.
Wchodzi taki Konstantinus, skrobnie parę zdań, qrex zmieniaa głos i od razu panuje nastrój
do linczowania mnie. =/

A czemu nie? W edycji z Prido i Winry, w której padało po 200 postów dziennie udało się cię trafić z zaskoczenia, to może i teraz się nam trafi? ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 21:02, windows00 napisał:

> Więc zostaje tych dwoje. I tyle. No i tylko krowa nie zmienia poglądów ;-P
Skoro jest dwóch kandydatów i jednego uznałeś wcześniej za raczej niewinnego, to konkluzja
jest prosta.
No chyba, że dochodzą inne przesłanki, jak np. to, że Isildur nic nie pisze, więc nie
może się bronić...

Jeśli chcesz to tak ująć. I poza tym, w końcu mafiozów jest dwóch - nie ma sensu podejrzewanie tylko jednego z graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 20:52, windows00 napisał:

> Wysiadam już xDd Za duużo tego!:P Już mnie mózg od myślenia boli:p
> edit: no i palce od pisania.:D
How convenient!

Lincz -> Konstantinus
Może to Cię zmotywuje ;>



Asthariel: tutaj http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57324 uzasadnienie dość dobre, bez zastrzeżeń. Przyczepił się do gracza, który jako pierwszy oddał głos i "nie pomyślał o konsekwencjach długofalowych". Zagranie przemyślane i nie rzuca cienia podejrzeń. Potem do końca głosowania się nie odzywał. Jako jedyny głosował na filipa. Nie wiem, czemu głosu nie zmienił. Może po prostu, aby nie być posądzonym o podczepianie się pod innych w głosowaniu na kindziuka, czy Avalona. Potem długo, długo nic. I czekając na pierwsze głosy wyczuł tendencję do głosowania na kindziuka więc postanowił nań zagłosować. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57377 How convenient! (:p) Rozbudowana i dogłębna analiza poprzedzająca oddanie głosu. No żeby żadnych spostrzeżeń nie mieć po całej nocy i poranku postów? Aż dziw. Potem pokusił się o drobną analizę, która cóż... nic nowego nie wnosiła. To raczej przedstawienie obecnej sytuacji i nastrojów do głosowania na kindziuka. Potem znowu! długo, długo nic, aż do teraz. Dlaczego takie przerwy? No przecież można pokusić się o spostrzeżenia. Wygląda mi się to podejrzane, gdyż jako mafia Asthariel dobrze by się maskował. Prześlizguje się między linczami. Skoro nikt go zbytnio nie podejrzewa, to po co się rzucać w oczy?

Wystarczy winku kochany?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 21:01, filip29 napisał:

Widzisz co nam przyszło z analizowanie pierwszego mordu? Taka analiza nie ma większego sensu. Owszem, jeśli w mafii gra ktoś bardzo niedoświadczony to można trafić, ale jest to mało prawdopodobne.


Ale dzieląc się swoimi spostrzeżeniami i wymieniając swoje odczucia z innymi graczami sprawiamy, że nasz wybór jest bardziej trafiony. Prawdopodobieństwo trafienia mafioza wzrasta.

Dnia 06.02.2011 o 21:01, filip29 napisał:

> Potem jego post: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57378
> Niby coś zanalizował, niby coś napisał, niby coś stwierdził, ale konkretów żadnych. Same
> hipotezy.

Dnia 06.02.2011 o 21:01, filip29 napisał:

Ta gra polega między innymi na stawianiu hipotez.


Owszem, ale jednak można przedstawić również jakąś teorię.

Dnia 06.02.2011 o 21:01, filip29 napisał:

>No przepraszam. Jest jedno: "zachowanie głupie jak na mafioza i głupie jak
> na mieszkańca." Bardzo trafne spostrzeżenie. Nie ma to jak dogłębna analiza zachowania
>postaci.

Dnia 06.02.2011 o 21:01, filip29 napisał:

Nigdzie nie pisałem, że jest to analiza. To po prostu luźne stwierdzenie na temat gry kindziuka.


To w takim razie, gdzie jest analiza? Jak już pisałem wcześniej. Takie analizy nam pomagają schwytać mafiozów. Swoją postawą nie przekonujesz mnie, żebym myślał, że Ci zależy na schwytaniu mafiozów.

Dnia 06.02.2011 o 21:01, filip29 napisał:

Czy to źle, że nie chcę być podejrzewany?

Dobrze, ale stronienie od spostrzeżeń też nie jest za dobre.

Dnia 06.02.2011 o 21:01, filip29 napisał:

I co? Przyjrzałeś się już?


Nie, nie przyjrzałem się.

Edit: ale zaraz zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 21:06, Konstantinus napisał:


Jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to to, że nie jestem najostrzejszym nożem w szufladzie (win0, Wayzin, maurras byli lepsi w analizach), i nie miałem wystarczająco wiele do powiedzenia od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 21:17, Asthariel napisał:

>
Jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to to, że nie jestem najostrzejszym nożem w
szufladzie (win0, Wayzin, maurras byli lepsi w analizach), i nie miałem wystarczająco
wiele do powiedzenia od siebie.


Nie wiem tylko, czemu tak bardzo zależy Ci na tym, żeby nie zlinczować Isildura. Tak wynika z Twojej rozmowy z filipem, której się na szybkiego przyjrzałem. Isildur jest poza Twoim kręgiem podejrzeń, w przeciwieństwie do filipa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się