Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Hornetiss - wyjaśniwszy sobie wszystko z Sam''em Fisher''em i bogatszy o opinie reszty mieszkańców - udał się do kuchni, najwyższa pora coś zjeść. Wszedł do chłodni, ale nie wybrzydzał, zabrał to co mu się pod rękę zawinęło w tym szynkę z rughara (Capricki odpowiednik świni) i jakieś zielone coś podobnego do sałaty oraz chleb. Rozmroził go blisko gorących instalacji cieplnych, po czym uszykował sobie trzy kanapki, które szybko zjadł. Był bardzo głodny. Następnie poszedł do łazienki nieco ochłonąć. Gdy to zrobił wrócił na hol gdzie znajdowali się wszyscy, wolał się nie rozdzielać od grupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alessandro przyglądał się długo na całe zamieszanie. W końcu postanowił zabrać głos:
- Panowie, czy naprawdę wydaje się wam, że Cylon zachowywałby się właśnie tak jak Sam Fisher? Tak bardzo rzucał się w oczy swoją propozycją licytacji? Rozumiem, można mieć do niego pretensje o przywłaszczenie sobie czyjejś rzeczy, ale czy jest to wystarczający powód, aby uznać go winnym śmierci Laski? Zastanówcie się. Moim zdaniem bardzo mało prawdopodobne jest, że to właśnie Sam Fisher jest Cylonem i dzisiejszy lincz będzie pewnie linczem chybionym! Także póki jeszcze mamy kilkanaście minut proponuję zastanowienie się nad zmianą głosu z niego na kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 21:16, Fiarot napisał:

Alessandro przyglądał się długo na całe zamieszanie. W końcu postanowił zabrać głos:
- Panowie, czy naprawdę wydaje się wam, że Cylon zachowywałby się właśnie tak jak Sam Fisher?
Tak bardzo rzucał się w oczy swoją propozycją licytacji? Rozumiem, można mieć do niego pretensje
o przywłaszczenie sobie czyjejś rzeczy, ale czy jest to wystarczający powód, aby uznać go winnym
śmierci Laski? Zastanówcie się. Moim zdaniem bardzo mało prawdopodobne jest, że to właśnie
Sam Fisher jest Cylonem i dzisiejszy lincz będzie pewnie linczem chybionym!
Także póki
jeszcze mamy kilkanaście minut proponuję zastanowienie się nad zmianą głosu z niego na kogoś
innego.

Wiesz jakie jest prawdopodobieństwo że trafimy? A Sam wydaje się być największym podejrzanym. Może po prostu chciał stworzyć pozory tego, że mafiozo mógłby być tak nieuważny? BTW - kogo proponujesz? Mtobiego? Ale czy mafiozo zdecydowałby się na siedzenie cicho cały dzień? Wątpliwe. Jednak... możliwe. Mimo to nie zmienię linczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem chciał sie (przynajmniej fabularnie) pokazać. Niby, że coś tam robi i nie jest bierny. Niestety źle dobrał sposób pokazania się i przesadził. Takie moje zdanie.
Mogę się oczywiście mylić, ale jedyny sposób by to dziś sprawdzić to lincz na Samie. Poza tym nikt inny nie zwrócił mojej uwagi, a po co strzelać, gdy mam jakiekolwiek podejrzenia (nawet gdy są fabularne)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: miałem już kiedyś do czynienia z Samem na jednej misji i nie zachowywał się wówczas aż tak chaotycznie. Kogo proponuję? Za wcześnie na to, żebym miał jakąś dużą pewność co do kogokolwiek, ale w moich oczach Sam jest jednym z ostatnich kandydatów na Cylona, a jeśli już decyduję się na pisanie tego typu słów to badzo wątpliwe jest, abym się mylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 21:24, Fiarot napisał:

Powiem tak: miałem już kiedyś do czynienia z Samem na jednej misji i nie zachowywał się wówczas
aż tak chaotycznie. Kogo proponuję? Za wcześnie na to, żebym miał jakąś dużą pewność co do
kogokolwiek, ale w moich oczach Sam jest jednym z ostatnich kandydatów na Cylona, a jeśli już
decyduję się na pisanie tego typu słów to badzo wątpliwe jest, abym się mylił.

Ale małe szanse na to, że przeżyje... 5 minut i 5 głosów za. Jeśli okaże się niewinny - szacunek :)

PS Zastanawia mnie ten http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=34125 post - co możemy (mieszkańcy) stracić? Hm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz mi na takie pytanie: czy hipotetycznie zakładając, że sam byłbyś Cylonem to czy rwałbyś się aż tak bardzo do przodu? Po co? Jaki byłby w tym sens? Zwrócenie na siebie uwagi i wystawienie się do linczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 21:27, Fiarot napisał:

Odpowiedz mi na takie pytanie: czy hipotetycznie zakładając, że sam byłbyś Cylonem to czy rwałbyś
się aż tak bardzo do przodu? Po co? Jaki byłby w tym sens? Zwrócenie na siebie uwagi i wystawienie
się do linczu?

Już i tak się nic nie zmieni - minął czas... Za 1,5h dowiemy się, czy postąpiliśmy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 21:27, demrenfaris napisał:

Ale małe szanse na to, że przeżyje... 5 minut i 5 głosów za. Jeśli okaże się niewinny - szacunek


Z ''szacunkiem'' poczekajmy do czasu aż wykryję zdrajców, ok :) ? Niewinność Sama jest bardzo prawdopodobna wg mnie i bardzo możliwe, że jeden zdrajca ukrył się wśród osób głosujących na niego - w końcu był łatwą ofiarą na dziś. Jednak na głębszą analizę pokuszę się dopiero po oficjalnym podaniu wyników, dla pewności. Zresztą na razie będę trochę zajęty pewnymi sprawami [IRC :)]. Mam nadzieję, że będzie mi jeszcze dane się w tym temacie podczas trwania tej edycji odezwać :] .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jednego ocalałym z pogromu zarzucić nie można - że się nie przejęli. Cały dzień dyskutowali, przekonywali się i agitowali. Unosili się, obrażali potem chłonęli i znowu się unosili. Brzmi prawie jak coś konstruktywnego. Niestety tak nie było.

Pomimo aktywnych dysput wielu chyba nie wiedziało jak zagłosować i szło za resztą. Niektórzy starali się manifestować odmienność poglądów inni po prostu strzelali. Ale wyboru dokonali...

Zrobili to po cichu. Aczkolwiek nie można powiedzieć, że czysto. Wychodził z kibla i akurat podnosił wzrok znad umywalki by zobaczyć 5 postaci stojących za nim. Odwrócił się. Pięć noży przebiło jego ciało.

Szkoda... bo był niewinny.

1.
2. Scorp2005 - Fimar
3. Kalkulator12 - Spider88
4. mtobi - SamFisher5
5. Demrenfaris - SamFisher5
6. Sam Fisher5 -
7. windows00 - SamFisher5
8. DonCarleone - Neban
9. Szerszeń - SamFisher5
10. Neban - SamFisher5
11. Spider88 - Kalkulator12
12. Fiarot - mtobi
13. Fimar - Spider88
14Donki - DonCarleone

SamFisher5 - pięć głosów
Spider88 - dwa głosy
Fimar, Neban, mtobi, DonCarleone, Kalkulator12 - po jednym

*********************************************
SamFisher5 - nie żyjesz, przykro mi. Pamiętaj o milczeniu.

Od jutra głosy tylko na maila, na gg nie przyjmuję. Za duży bałagan się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 21:27, Fiarot napisał:

Odpowiedz mi na takie pytanie: czy hipotetycznie zakładając, że sam byłbyś Cylonem to czy rwałbyś
się aż tak bardzo do przodu? Po co? Jaki byłby w tym sens? Zwrócenie na siebie uwagi i wystawienie
się do linczu?

Po pierwsze zachowanie Sama nie było aż takim "wyrywaniem się do przodu". Jak pisałem wcześniej - to była próba delikatnego ukazania, że się coś robi. Po tym nie można go już oskarżać o bycie milczkiem chociażby.
Po drugie - gdybym był Cylonem na pewno nie chciałbym pozostać milczkiem, bo to nie przyniosłoby żadnej satysfakcji (to raz), byłoby podejrzane bardziej niż pisanie (to dwa).
Po trzecie (przyjmując, że to było mocne wystawienie się) - taka zagrywka mogłaby dać mu alibi na pewien czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alunderis przysłuchał się temu co mówił Alessandro Fiarotta.
- Przyjacielu, zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie dzisiejszy linczowany, czyli Sam Fisher, to mieszkaniec. Zawalił dzień, a stanowiącą zagrożenie broń tak po prostu oddał (kto wie może właśnie Cylonom?). Naraził siebie i nas wszystkich i dlatego otrzymał ode mnie głos. Całe szczęście, że owa broń i jego własna zostały rozbrojone. Choć to była fabularna sprawa, to nawet jego śmierć jako mieszkańca może nam pomóc w dalszym śledztwie. Wystarczy poczytać wypowiedzi linczujących Sam''a i je dogłębnie zanalaizować. - Hornetiss wyjaśniał swój punkt widzenia Fiarott''owi. - Cyloni mieli dzisiaj tylko dwie możliwości. Albo głosowali na pewniaka, albo bezpiecznie ulokowali głosy chaotycznie na kogo leci na zasadzie pierwszego linczu. Druga postawa zachowawcza. Uważam, że jeden Cylon linczował Sam''a, a drugi głosował na przypadkową osobę. Jeżeli przeżyję do jutra przedstawię wam moją interpretację zdarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, nie byłem pewny jego winności, nawet nei byłem przekonany. Cóż, pierwszy lincz, trudno ukatrupić zdrajcę. Szczęście nam nei dopisało niestety. Będzie trzeba jeszcze raz dogłębnie przeanalizować wypowiedzi innych. To myśląc Toby udal się na kolację, czyli śledzia z puszki w majonezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 21:56, szerszeń45 napisał:

- Przyjacielu, zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie dzisiejszy linczowany, czyli Sam Fisher,
to mieszkaniec.


Stop. Skoro tak dobrze przewidywałeś, że jest on mieszkańcem to czemu na niego głosowałeś? Czy nie chodzi nam czasem o to, żeby pozbyć się Cylonów? Rozumiem, że fajnie jest zadbać o tzw. "porządek fabularny", ale chyba nie powinniśmy z tego powodu posyłać do grobu niewinnego?

Dnia 12.10.2007 o 21:56, szerszeń45 napisał:

Choć to była fabularna sprawa, to nawet jego śmierć jako mieszkańca może nam pomóc w dalszym śledztwie. Wystarczy poczytać wypowiedzi linczujących Sam''a i je dogłębnie zanalaizować.


O.K., ale mimo wszystko przy odrobinie dobrej woli ze strony innych dałoby się tej śmierci uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.10.2007 o 22:14, Fiarot napisał:

Stop. Skoro tak dobrze przewidywałeś, że jest on mieszkańcem to czemu na niego głosowałeś?
Czy nie chodzi nam czasem o to, żeby pozbyć się Cylonów? Rozumiem, że fajnie jest zadbać o
tzw. "porządek fabularny", ale chyba nie powinniśmy z tego powodu posyłać do grobu niewinnego?

Ale sam wiesz - po 1. dniu takie samo jest prawdopodobieństwo że Sam byłby zdrajcą jak i ktoś inny. A skoro nie ma żadnych typów to lincz fabularny...

Dnia 12.10.2007 o 22:14, Fiarot napisał:

O.K., ale mimo wszystko przy odrobinie dobrej woli ze strony innych dałoby się tej śmierci
uniknąć.

A sam linczowałeś mtobiego... Koleś nie dawał żadnego znaku że jest w mafii, to samo Sam. Więc zagłosowaliśmy na niego - strzał... Ważne jest teraz jedno - mord mafii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 22:14, Fiarot napisał:

Stop. Skoro tak dobrze przewidywałeś, że jest on mieszkańcem to czemu na niego głosowałeś? [..]


Oczywiście, że właśnie o to chodzi by pozbyć się ich. Lecz pamiętaj, że był to pierwszy lincz. Ponieważ nie było żadnych innych przesłanek to zagrałem fabularnie. Lepiej twoim zdaniem linczować na ślepo na zasadzie "może się uda"? O niewinności Sam''a przekonywałem podczas dyskusji z nim. Dlaczego nie zmieniłem głosu? Czekałem na rozwój wypadków. Dzięki mojemu uporowi mam więcej osób podejrzanych na tapecie. Kolejne dni będą bardzo ciekawe.

Dnia 12.10.2007 o 22:14, Fiarot napisał:

O.K., ale mimo wszystko przy odrobinie dobrej woli ze strony innych dałoby się tej śmierci
uniknąć.


Dałoby się, nie mówię, że nie. Z mojego punktu widzenia takie poświęcenie jednego mieszkańca było słuszne. Jeżeli uważacie inaczej wasza sprawa, towarzyszu. Co mielibyśmy po linczu na ślepo, zwłaszcza przy przypadkowym samosądzie na innym mieszkańcu? Pewnie nic. A tak już coś mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 22:18, demrenfaris napisał:

Ale sam wiesz - po 1. dniu takie samo jest prawdopodobieństwo że Sam byłby zdrajcą jak i ktoś
inny. A skoro nie ma żadnych typów to lincz fabularny...


Wybacz, ale się nie zgodzę. Przed pierwszym linczem nie można raczej stwierdzić, że ktoś na 100% jest winny, lecz można już sobie założyć kto ma spore szanse na bycie mieszkańcem. To naprawdę da się wyczytać po pewnych rekacjach graczy. Nie powiem, gdyby nie dzisiejsza debata w TV możliwe, że zacząłbym akcję "uratuj Sama" dużo wcześniej i udałoby się go ocalić. Ale to już w tym momencie gdybanie, skoncentrujmy się na tym, co mamy obecnie.

Dnia 12.10.2007 o 22:18, demrenfaris napisał:

A sam linczowałeś mtobiego... Koleś nie dawał żadnego znaku że jest w mafii, to samo Sam. Więc
zagłosowaliśmy na niego - strzał... Ważne jest teraz jedno - mord mafii...


Trudno, żeby mafia dawała jakiekolwiek znaki, że to ona jest mafią, prawda :] ? Większość głosów na Sama (jak nie wszystkie) wzięły się z jego fabularnej nadgorliwości - przywłaszczył on sobie karabin Laski i chciał go zlicytować, co nie spodobało się paru osobom, a wiadomo, że lepszy taki pretekst do linczu niż żaden. Szanse, że mafia aż tak bardzo by się wystawiła na starcie były dramatycznie małe.
Natomiast co do mtobiego to nie stwierdzę z 100% pewnością, że jest on w mafii, ale na pewno jestem daleki od nazywania go mieszkańcem. To bardzo dobre zachowanie dla zdrajcy - wpaść na chwilę, nie rzucać się zbytnio w oczy, oddać głos na głównego podejrzanego, coś jeszcze napisać i sobie pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 22:23, szerszeń45 napisał:

Dlaczego nie zmieniłem głosu? Czekałem na rozwój wypadków. Dzięki mojemu uporowi mam więcej
osób podejrzanych na tapecie. Kolejne dni będą bardzo ciekawe.


Dobra, w takim razie liczę, że wyjawisz nam swoje podejrzenia najszybciej jak tylko się da. Jestem bardzo ciekawy do jakich wniosków doszedłeś :] .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2007 o 22:27, Fiarot napisał:

Natomiast co do mtobiego to nie stwierdzę z 100% pewnością, że jest on w mafii, ale na pewno
jestem daleki od nazywania go mieszkańcem. To bardzo dobre zachowanie dla zdrajcy - wpaść na
chwilę, nie rzucać się zbytnio w oczy, oddać głos na głównego podejrzanego, coś jeszcze napisać
i sobie pójść.


Przepraszam, nigdzie nie poszedłem, jestem tu ciągle. Czekam na rozwój wypadków, analizuje posty, które mi dzisiaj z pewnych przyczyn odgórnych umknęły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się