Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Sven z lekką nostalgią widząc zmasakrowaną twarz Avalona powiedział:
- Cóż za wielka ironia losu spotkała naszego towarzysza, jeden z nielicznych przeżył katastrofę naszego samolotu aby teraz jakiś krejzolek wymodelował mu twarz kokosem. Powinniśmy jak najszybciej pochować jego ciało, z powodu ludzkiej przyzwoitości ,a także w naszym zasranym interesie, aby swąd gnijących zwłok nie przyciągnął uwagi drapieżników.
Powiedziawszy to Sven zarzucił sobie na bark ciało Avalona i poszedł w stronę grubaska Wayzina, który zorganizował masową kremację zwłok pasażerów, którzy nie mieli tyle szczęścia aby przeżyć bliskie spotkanie samolotu z ziemią.
Gdy tak szedł z bezwładną kukłą na plecach w stronę masowej mogiły, nagle zauważył, że coś się mieni w obdartym z poszycia wraku samolotu. Odrzucił na chwilę Avalona na piasek aby sprawdzić cóż to tak się błyszczy w kolorach tęczy w tropikalnym słońcu. Podszedł bliżej do wraku samolotu, zauważył że ten przedmiot wydobywa swój blask z pozostałości kokpitu pilotów, podszedł jeszcze bliżej, aż w końcu zrozumiał, że to stos bezbarwnych butelek japońskiej Saki wydobywały taki migoczący blask, szczęścia i euforii nie było końca.
Od razu zapakował dwie butelki trunku do marynarki, następne dwie udało mu się upchać w spodniach, a jeszcze jedną otworzył aby sprawdzić jakość alkoholu. Wychodząc z samolotu,z głośnym rykiem oznajmił reszcie ekipy o swoim niebywałym znalezisku, bo przecież Sven nie jest jakimś tam samolubem, żeby nie umilić reszcie ocalałych miłego pobytu na zadupiastej wysepce położonej gdzieś na środku oceanu.
Gdy udało się mu wygramolić z wraku, kontynuował niesienie zwłok biednego Avalona w stronę mogiły wykopanej przez naszego grubaska Wayzina. Dotarłszy do miejsca pochówku, Sven z zrzucił z pleców uporczywy balast na stos już palących się umarlaków. HBG widząc, że płomień zaczyna wygasać dolał trochę Saki do ognia, buchnął wielki płomień przypominając grzyb po atomówce.
Wyczerpany usiadł pod palmą, racząc swoje kubki smakowe oraz błędnik przepysznym trunkiem:
- No to chlup panowie !
Następnie zaczął się bacznie przyglądać reszcie ocalałych, wypatrując podejrzane zachowania, które mogą świadczyć o chęci poszerzenia kolekcji diamentów przez niektórych naszych towarzyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pshemoxx widzę hardy w ustawianiu głosowania i mordowaniu już teraz innych graczy - ale pierwszego głosu nie odda. Toteż - lincz nań. Nie podoba mi się rozgrywka vorakama, który operuje na pojedynczych zdaniach i podczepia się ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=56967) pod zdanie innych. Ale cóż:
***
LINCZ -> pshemoxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2011 o 17:29, vorakam napisał:

po prostu gram pierwszy raz w mafie i nie wiem dokładnie jak może zachowywać się mafios
jestem oportunistą

To spróbuj przynajmniej zachowywać sie jak reszta graczy - czyli pisać dłuższe zdania, i używać interpunkcji. Poważnie, zdania bez kropek, przecinków i dużych liter źle się czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Filip siedział na plaży, z butelką sake w dłoni, i patrzył na zachód słońca. W innych okolicznościach byłaby to sytuacja jak z bajki. Niestety zostało jedenaście osób i zapowiadało się, że będzie ich coraz mniej.
W sumie szkoda mu było tego irlandczyka.
"Pewnie załatwił go ten żyd", myślał Filip, "widziałem jak patrzył na diamenty."
- Albo ten murzyn, który zdania nie umie złożyć. Źle mu z oczu patrzy, to na pewno on- powiedział już na głos, zerując butelkę ryżówki.


*******

Lincz---------> vorakam

******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Vorakam siedział na plaży i wyrzucił swój diament na środek obozowiska. To jest mój dowód na to że jestem niewinny-rzucił do reszty osób i poszedł do szałasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako że nie wiem co potem może być z czasem zaczynamy:
Najpierw małe podsumowanie aktywności graczy, pierwsza liczba to ilość postów od rozpoczęcia edycji, druga to liczba do pierwszego mordu a trzecia to po mordzie do 18:20
2.Pshemox - 11, 6, 5
3. Wayzin 2, 2, 0
4. Filip 2, 1, 1
5. Asthariel 5, 3, 2,
6. demerenfarsz (demrenfaris) 7, 5, 2,
7. qrex 2, 1, 1,
8. HBG 3, 2, 1,
9. militen 2, 1, 1,
11. Konstantinus 7, 3, 4,
12. Vorakam 5, 2, 0
13. kindziuk 7, 5, 2,

Na wstępie widać, że kilku graczy napisało mało, najmniej bo po dwa posty napisali Cael, Qrex i Filip, jednak nie każdemu fabularka może pasować a o tych graczy jestem spokojny, więc dla zapewnienia dobra dalszej gry można ich dzisiaj zostawić. Jest jeszcze milten o którym za wiele nie wiemy.Podobnie bywało z innymi graczami którzy twierdząc że mają doświadczenie z realnej mafii a później wszystkich zaskakiwali doskonałą grą. później są gracze ze średnią ilością postów ich można zostawić, Na koniec zostają ci którzy piszą dużo jednak bez przełożenia na jakość i tak:

Vorakam:
krótkie jednozdaniowe wypowiedzi, tłumaczy się byciem oportunistą, jednak słysząc chęć głosowania na kogoś od razu się podczepia. Nie jest to miłe zagrywanie, zwłaszcza że może się obrócić przeciw graczowi.

Pshemox:
Trochę lepiej niż u poprzednika, minimalnie dłuższe zdania i widać chęć do gry, może to przez początki, może to taktyka,

Tak czy inaczej najchętniej to bym nie głosował na nikogo, z tej dwójki, tylko w takim razie oddanie głosu na siebie spowodowałoby ryzyko, albowiem, czasu nie pozostało mi dzisiaj wiele, a nowi łatwo ulegają podczepianiu się pod głosy. Oddanie strzału w osobę której nie szkoda też nie jest dobrym rozwiązaniem. A oddanie standardowego głosu na pewną osobę (już nieaktualne), może okazać się strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza że wyszło tak nagle bez zapowiedzi, jednak nicku zdradzać, nie będzie.

Dobra, jednak ryzykuję, mam nadzieję że Cael nie zrobi akcji w stylu" bijemy kindziuka" na 5 min przed końcem głosowania.

Więc z racji braku kandydatów, wykluczeniu najmniej aktywnych nie pozostaje nic poza oddaniem głosu na siebie.

*****************
lincz ----> kindziukxxx
*****************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kindziuk wystawił na wartę Avalona i HBG, którzy mieli pilnować mieczy i obozu. Avalon zginął, a kindziuk był pierwszą osobą, która zobaczyła, jego ciało. HBG niczego nie widział. Przypadek? Może zmowa? Nie wiem. Z drugiej strony jest nasz grubasek, który zniknął tuż przed morderstwem. Kindziuk miał dostęp do mieczy, ale z nich nie skorzystał. Pytanie tylko dlaczego. Moim zdaniem po to, aby odwrócić od siebie uwagę. Zagranie typu głosuję na siebie zapewniłoby mu immunitet. Rozgoryczenie, złość po utracie Avalona i opieka nad diamentami. Chyba o to mu chodziło, prawda? Żeby mieć je w zasięgu ręki. Szukamy winny u każdego, lecz zapominamy o drobiazgach. Nie pozwólcie, by złość zapanowała Waszymi sercami, nie oddawajcie głosu na byle kogo, w stylu : "oddam głos na niego, bo on swój oddał na mnie". Proszę Was o zmianę głosu na kindziuka. Na początku chodził mi troszkę po głowie, ale za bardzo skupiłem się na naszym grubasku. Dopiero potem dostrzegłem, że kindziuk próbuje najzwyczajniej wrobić któregoś z nas. Dlatego swój głos oddaję na Kindziuka.

Lincz --> kindziuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym vorakamowi póki co odpuścił. To ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=56971) post niedoświadczonego mieszkańca, wypowiedź raczej niewinna i szczera. Bardziej mnie niepokoi filip29, który bez wyraźnego powodu, a także bez podpisania się pod moimi zarzutami, linczuje pshemoxa. Potem to samo robi vorakam, który znów podczepia się (ale ja bym mu odpuścił, jak rzekłem). I kindziukxxx, który napisał bardzo podejrzany post; analizuje coś, skrobie, burzy ocean i na koniec linczuje siebie z adnotacją "mam nadzieję że Cael nie zrobi akcji w stylu" bijemy kindziuka" na 5 min przed końcem głosowania.".

Czekam na pshemoxxa i Filipa, jeśli się wybronią, głos pójdzie na kindziukxxa, który tworzy sobie świetne alibi mając świadomość, że trudno będzie go zlinczować - jako jeden z niewielu, z całym szacunkiem dla debiutantów, pisze z sensem i potrafi sklecić więcej niż pół zdania.

Proszę o ustosunkowanie się pshemoxxa i Filipa i wyjaśnienia kindziuka.

Konstantinus
Proszę cię, da sie wymyślić coś lepszego niźli lincz fabularny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, to moja ostatnia obecność na forum dziś, idę oglądać Infiltrację :-)
Nie mam zielonego pojęcia na kogo głosować, dlatego strzelam:
***************
Lincz -> vorakam

Wątpię, by był mafią, ale tak czy owak w grze raczej się nam nie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Konstantinus

Dnia 21.01.2011 o 19:21, demerenfarsz napisał:

Proszę cię, da sie wymyślić coś lepszego niźli lincz fabularny...


Wybacz, za bardzo się wczułem w klimat LOSTów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grubasek znów postanowił pospać trochę dłużej, więc obudził się dopiero pod wieczór. Leżał pod palmą kokosową, oddaloną o kilkadziesiąt metrów od obozowiska. Powoli podniósł się z piasku i byłby już dawno ruszył w stronę rozbitków, gdyby pewien osobliwy widok nie przykuł jego wzroku. Pierwszym, co spostrzegł, był utworzony z kamieni i szyszek (skąd te szyszki się tu wzięły, do cholery?) zapis graficzny, układający się w słowa "JESTEŚ NASTĘPNY".
- Następny do czego? Przypadła moja kolej robienia obiadu? Bez sensu, nie potrafię nawet usmażyć jajecznicy, a co dopiero obiad. Obiadu im się zachciało, skurczybykom w kichę kopanym! Bonny, wiesz może co za cwaniak to zrobił? Wybiję mu te durne pomysły z głowy! Bonny? Jakiś markotny dzisiaj jesteś. Jak nie masz ochoty na rozmowę, to zrób z siebie jakiś użytek i złap dla nas rybkę. Dla mnie łososia, jeśli to nie problem. No leć już.
Po tych słowach nasz pastuch powłóczył nogami w stronę szałasów. Nachodziły go najprzeróżniejsze myśli: czy na miejscu nie zastanie kolejnych zwłok? czy uda mu się przyrządzić obiad nie zatruwając pozostałych? czy grubasy mają w życiu gorzej? czy jeśli połknie diament, to schudnie? czy szyszki były prawdziwe? czy jeśli połknie szyszki, to schudnie? czy jeśli będzie bogaty, to łatwiej będzie mu schudnąć? czy Bonny jest pedałem?
Myśli spaślaka rozproszyły dochodzące do jego uszu dyskusje pozostałych ocalałych.
- Ekhm. Chciałbym tylko oznajmić łajzie, która zmąciła spokój mej duszy, ze nie będę gotował żadnych cholernych obiadów! To, że jestem gruby, nie znaczy, że możecie mnie traktować jak gosposię, jasne? No jasne, że jasne. Skoro sobie to wyjaśniliśmy, to pójdę teraz coś wszamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra czas coś skrobnąć. Nie ma jeszcze specjalnie jasne sytuacji ale to nie powód by się całkowicie obijać. Wczoraj padł jeden z niewielu starych wyjadaczy mafii, w tej edycji. Od początku nasuwa się para bądź przynajmniej jedna niedoświadczona mafia. Powód? Sam podobnie grałem w swojej pierwszej edycji(nawet nie tyle z chęci wyniszczenia doświadczonych graczy, co ich nie znajomości) zrozumiałe więc że doszukuję się też tej taktyki tutaj. Z tego powodu wykluczam na chwilę obecną kindziuka, HBGa, Asthariela, Caela oraz w mniejszym stopniu tymczasowo filipa i demerenfarsz ( drugiego nie znam ale brał udział w starszych edycjach) Dlatego właśnie skupię się na licznej grupie nowicjuszy w dzisiejszym dniu. Idziemy po kolei:
pshemoxx-Zdecydowanie najbardziej aktywny z grupy, co oczywiście idzie na jego plus. Co prawda przy nim pierwszym zapaliło się moje żółte światełko właśnie przez aktywność i z tego powodu dzisiaj mu odpuszczę.(choć wydaje mi się najbardziej podejrzany z grupy)
vorakam-Najbardziej chaotyczny ze wszystkich osobników, a co za tym idzie najmniej pomocny. Nie napisał nic sensownego. Jego posty to pojedyncze zdania. Jak na razie w głosowaniu się podczepił. Mafią w moim odczuciu nie jest ale można go dzisiaj zlinczować z racji małej przydatności.
militen-Milczek i tyle w temacie. Brakiem aktywności i tak sprowadzi na siebie uwagę .
Konstantinus-Również aktywny.Oddał lincz fabularny co można tłumaczyć początkiem gry jak i małym doświadczeniem. Ewentualny kandydat do zlinczowania ale w dalszej kolejności.
Oczywiście możliwe jest też że doświadczona mafia typu Cael podpuściła nas wczorajszym głosowaniem, ale mimo wszystko zakładam że nie zastosował by tak cienkiego chwytu. Dzisiaj prawdopodobnie oddam głos na Miltena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm mafiozi wiedzą że jestem niewinny więc gdy demefranis posłał na mnie mogli chcieć się podpiąć bo było im to na rękę. Tutaj podpada vorakam którego jednak znam z reala i wiem że tego typu akcje są u niego normalne jednak później będzie niepotrzebny więc odbiedy można zlinczować. Sam chciałbym zlinczować HBG ale nie mam na niego nic poza przeczuciem od czystą intuicją oraz tym że nikt inny mi nie podpada jakoś bardzo . Konstantina zostawiam grał aktywnie Demefranis miał jaja posłać pierwszy bodaj głos mafiozi zazwyczaj nie chcą się rzucać w oczy więc nie ślą pierwszego głosu.
HBG bez tłumaczeń posłał w miltena może katani nie wiem. W każdym razie na moje HBG i Wayzin?? Są mafią vorakam można posłać bo się nie przyda ale to jego normalna gra raczej jest.
Edit: A zapomłem o kindziuk zrobił coś bardzo dziwnego posłał w siebie?? Może chce na siłę pokazać że jest niewinny na moje tani chwyt i też podpadł ale jakoś mam przeczucie że to nie on jest mafiozą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2011 o 19:21, demerenfarsz napisał:

niepokoi filip29, który bez wyraźnego powodu, a także bez podpisania się pod moimi zarzutami,
linczuje pshemoxa.


Chyba mnie z kimś pomyliłeś.


Kindziuk
"A oddanie standardowego głosu na pewną osobę (już nieaktualne), może okazać się strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza że wyszło tak nagle bez zapowiedzi, jednak nicku zdradzać, nie będzie. "

Zostaw go. On znalazł Sake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro ja mam dwa glosy,pshemoxx ma dwa,kindziuk 2 i militen dwa to może byś my wyeliminowali już kindziuka bo trochę podejrzane jest wysłanie głosu na siebie
mnie też trochę ta fabuła już meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem milczkiem tylko średnio mi pasuje motyw historii , dopisywania fabuły itp. Nie jestem najlepszy w te klocki .

Mój głos najprawdopodobniej pójdzie na kindziuka gdyż jego zagranie było dość dziwne lecz z drugiej strony bardzo odważne
No i jest jeszcze ten vorakam o którym nie mam konkretnego zdania. No ale kto ma? i jeżeli nie poślę na kondziuka to raczej na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to czemu mi On Milten i Wayzin podpadają z czego on najbardziej jednakowoż musimy się ogarnąć i posłać jednomyślnie naraźie rozkłada się to pomiędzy mną Kindziukiem i Vorakamem. Ale głos można zmienić więc gdybym grał sam posłal bym w HBG ale jako że nie uda się już chyba przekonać na niego i musiałbym posłać tak żeby nie było remisu posłałbym w vorakama . Ale jest tranzakcja wiązana Milten i HBG jeden wskazuje w drugiego ale jako że milten już paru osobom też podpadł więc jest szansa go dziś ubić.
Lincz ===> milten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się