Forumowa Mafia

[Asthariel 0]

Mom zdaniem, mafia raczej nie wrobiła partnera. Popatrzmy na punktację - 6 na vorakama, 5 na kindziuka. Spokojnie możnabyło przechylić szalę na tego drugiego tłumacząc to tym, że kiepska gra początkującego nie oznacza od razu, że jest mafią. Tym samym zostają sam kindziuk, Milten i Konstantinus. Poza tym, demerenfarsz linczował kindziuka - może ten chce się pozbyć osób, które go podejrzewają?

[pshemoxx 0]

Moja propozycja my zlinczujmy kogoś z dwójki konstantinus milten a tego drugiego niech skanuje katani ok?

[Konstantinus 0]

Dnia 22.01.2011 o 12:22, Asthariel napisał:

demerenfarsz linczował kindziuka - może ten chce się pozbyć osób, które go podejrzewają?

To jest kolejny argument, który przemawia u mnie za tym, żeby głosować na kindziuka. Podejrzewam go już od początku, argumentowałem wcześniej.

[kindziukxxx 8]

Dnia 22.01.2011 o 11:31, qrex napisał:

W sumie dlaczego sam pod koniec gry nie próbowałeś się uratować? Postanowiłeś pozostawić
swój los w naszych rękach? Następnym razem taka akcja może nie przejść i padniesz. Wcześniej
imo twoja strategia nie była specjalnie ryzykowna. Po prostu trafił się podatny grunt
z niedoświadczonymi graczami. Na koniec sam powinieneś działać.

Tylko nie miałem fizycznej możliwości działania bo byłem poza domem, dostępem do internetu itp.

Dnia 22.01.2011 o 11:31, qrex napisał:

Nie umniejszając zasług Caela w chwili napisania tego posta był remis między tobą i vorkaem(ja
i psemoxx wcześniej zmieniliśmy swoje głosy) potem zagłosował tylko HGB przełamując go
na twoją korzyść.

To było na szybko, jednak reakcja Caela niewątpliwie uratowała mi tyłek.

[qrex 0]

Dnia 22.01.2011 o 12:47, kindziukxxx napisał:

Tylko nie miałem fizycznej możliwości działania bo byłem poza domem, dostępem do internetu
itp.

Następnym razem nie bądź sam sobie grabarzem bo to właśnie twój głos mógł wszystko przypieczętować. Zagrać tak można kiedy pod koniec ma się wgląd w sytuację.

Dnia 22.01.2011 o 12:47, kindziukxxx napisał:

To było na szybko, jednak reakcja Caela niewątpliwie uratowała mi tyłek.

Nie wiadomo. Możliwe że wygrałbyś w losowaniu ale to tylko gdybanie. Albo HBG zmienił by głos i tak bez interwencji Caela. Zresztą teraz to nieważne. Przeżyłeś a przy okazji poleciała mafia.
Konstantinus
Na prawdę uważasz że mafia (w domyśle vorkam) namawiała by do zlinczowania partnera i na niego głosowała? Dlaczego ludzie zawsze doszukują się jakiejś pokrętnej logiki.

[pshemoxx 0]

No wiesz to sie zdarza ja np kiedyś miałem taką akcje że byłem na łożu śmierci i postanowiłem uwalić partnera żeby tylko przeżyć.Prawie się udało niewiesz co kieruje ludźmi może vorakam chciał przeżyć za wszelką cenę albo kiedy wiedział że raczej padnie chciał zrobić koledze immunitet.

[qrex 0]

Wiele się o takich zagraniach słyszy a jednak w praktyce to nie występują prawie nigdy. Po drugie to w zasadzie początek edycji i mógł kombinować w inną stronę. Po trzecie jak sam tu stwierdziłeś jest on początkującym graczem. Nowi gracze nie grają wymyślnymi metodami. O takie zagranie można oskarżyć kogoś kto zmienił swój głos w ostatniej chwili, czyli np. ty jesteś dużo prawdopodobniejszym wyborem niż sam kindziuk w chwili obecnej.

[Asthariel 0]

Po przejrzeniu wczorajszych postów też się skłaniam ku niewinności kindziuka. Zostają nam więc Milten i Konstantinus. Z ich dwojga bardziej podejrzany jest Konstantinus - w tym poście fabularnie linczuje kindziuka - ciekawe tylko, że kilkanaście minut po tegoż długim poście - chce się pozbyć dobrego gracza? Później zgadza sie z vorakamem, gdy ten proponuje zmiany linczów na kindziuka, a tu http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57048 stara się nas zwrócić jednak ku teorii, że mafia wrobiła partnera, żeby zwiększyć grono podejrzanych. Równie dobrze mogę oddać głos już teraz:
***
Lincz -> Konstantinus

[pshemoxx 0]

Hipokryta :P Zmieniłem praktycznie w tym samym momencie co ty a to dlatego że przez twoją zmianę mój głos był bezsesu bo już nie było szans żeby padł milten. A Vorakam jest zdolny żeby aż tak pojechać pomimo braku doświadczenia jednak i tak dziś powinien paść ktoś z dwójki Milten Konstantinus.
eDit: Do Grexa to było

[Konstantinus 0]

Dnia 22.01.2011 o 13:17, Asthariel napisał:

***
Lincz -> Konstantinus

No cóż.. glosuje na Militena.

Lincz -> Militen

[kindziukxxx 8]

Więc jak obiecałem to zaczynam:
Na sam początek pozwolę sobie prześledzić głosy wraz z ich zmianami, aby możnabyło się do nich odwołać:
1. 17:24 demerenfarsz - pshemoxx
2. 18.05 filip - vorakam
3. 18.44 HBG - militen
Do tego momentu nie dzieje się całkowicie nic, każdy oddaje głos na przypadkową osobę wieć nie ma co się przyczepiać.
4. 18:48 vorakam - pshemoxx
Pierwszy głos oddany z wyprowadzeniem przewagi dość odważne zagrania początkującego gracza.
5. 18:50 kindziuk - kindziuk
(Przemilczymy :) )
6. 19:07 konstantinus - kindziuk
Głos oddany na mnie w celu wyrównania, argumentowany bardzo fabularnie, niech będzie że to zwykła gra nowicjusza.
7. 19:23 asthariel - vorakam
Głos z remisem na vorakama i jest już 2/2/2
8. 20:54 pshemoxx - militen
Spowodowanie poczwórnego remisu, może to być bardzo dobra taktyka, bo wtedy jak zostanie taki remis mniejsza szansa na odpadnięcie, oraz inni gracze mają z kogo wybierać aby dorzucić głos do przewagi.
9. 21.12 Cael - Vorakam
Przełamanie na Vorakama, widać, chęć wyklarowania sytuacji
10. 21.29 qrex - militen
Mamy 3/3
11. 21.40 vorakam - kindziuk - zmiana linczu
Ratowanie tyłka i koleny potrójny remis
12. 21:45 demerenfarsz - kindziuk
Przełamanie głosu
13. 21:51 militen - kindziuk - zmiana linczu
W tym momencie prawie przypieczętowanie losu
14. 21.53 qrex - vorakam - zmiana linczu
15. 21.55 pshemoxx - vorakam - zmiana linczu
16. 21.59 HBG - vorakam - zmiana linczu
trzy głosy naprawiające sytuację, leci mafia ja dalej żyję.

Dobra, widać że mój głos spowodował nastroje linczowania kindziuka, poza mną na mnie głosowali konstantinus, vorakam, demerenfarsz, militen, czyli mamy potencjalnie 3 podejrzanych:

Konstantinus:
umotywował wszystko fabularnie i potem nie mieszał w głosach, na razie można mu odpuścić, bo jest to raczej nieszkodliwy miastowy który podchwycił nastrój.

militen:
zmiana głosu w ostatniej chili, na pewno nie było to w celu bronienia siebie, tylko głos oddany w celu rozwiania wszelkich wątpliwości co do panującej sytuacji, niestety nie wyszło bo się pospieszył, jak na razie zostaje podejrzany.

demerenfarsz:
tym postem: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=56979 przygotował grunt pod oddanie głosu na mnie. dodatkowo na jego niekorzyść działa jego wypowiedź do qrex-a: "qrex, gdzie Ty widzisz wyjadaczy..." No właśnie gdzie widzi wyjadaczy, fakt faktem tylko Caela i Avalona mógłbym tak nazwać, a jakby był tak doświadczony jak sam twierdzi to by przejrzał poprzednią edycję aby zobaczyć na co kogo stać. Do tego dochodzi wielkie kłamstwo: " Smucisz mnie swoją pomyłką, kiedyś byłem Fiarotem, ale znudził mi się piesek w awatarze i stąd to całe zamieszanie :/". No przepraszam panie D ale Twoje wypowiedzi nawet nie stały w kolejce do oglądania Fiarota, więc bez przesady. Ogólnie stara się pokazywać pozory dobrego gracza jednak tak na prawdę może być mafią starającą się robić pozytywne wrażenie. Mój nr.1 do bicia z tej trójki.

i jest jeszcze

pshemoxx:
nie licząc jego chaotycznej gry, to seria jego postów po linczu naprawdę stawia go w mało pozytywnym świetle, jak dla mnie za dużo miesza i dzisiaj najlepiej byłoby go zlinczować.

no i czytając tamto forum dam przykładowy cytat: "nie boje się głosowania, pshmeo to mafiozo" Jeżeli tak grałeś do tej pory w mafię to powodzenia tutaj. Niestety tu mamy trochę inny poziom, rozumiem gdyby Prido coś takiego napisał, ale na to trzeba sobie zasłużyć.


qrex:

dzisiaj, powinienem na 99% być do końca więc z głosem będę się wstrzymywał, jednak jak nic się nie zmieni, co raczej jest mało prawdopodobne to głos leci na pshemoxx-a


Proszę o ustosunkowanie się podejrzanych, będę około 18.

Edit: poprawa czytelności

[HeyBabyGirl 0]

Niestety z powodu wyjazdu na ferie, moja dzisiejsza obecność jest mocno ograniczona, prawdopodobnie dostęp do kompa będę miał dopiero w późnych godzinach wieczornych.Za absencję serdecznie przepraszam.

Głosu jak na razie nie zmieniam :)

[Asthariel 0]

Dnia 22.01.2011 o 13:22, Konstantinus napisał:

> ***
> Lincz -> Konstantinus

No cóż.. glosuje na Militena.

Lincz -> Militen

Eh... Nawet nie spróbujesz mnie przekonać do zmiany zdania, tylko od razu linczujesz konkurenta?

[pshemoxx 0]

No cóż niespecjalnie wiem jak się bronić bo niedokońca wiem czym podpadłem i gdzie ta moja "Chaotyczna" gra może byłem trochę niezdecydowany ale w grunice rzeczy decyzja była dobra. Narazie będę obstawiał przy konstantinie chyba że coś ciekawego się jeszcze wydarzy.

[Filip29 0]

Mi ta mafia wygląda na bardzo niedoświadczoną i mało ambitną.
W pierwszym mordzie zabija Avalona.
W drugim demerena, który samego vorakama stara się bronić:
"Ja bym vorakamowi póki co odpuścił. To ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=56971) post niedoświadczonego mieszkańca, wypowiedź raczej niewinna i szczera."

Jeśli założymy,że wszystkie osoby głosujące na vorakama są niewinne, to zostaje nam:
militen
konstantinus
kindziuk

Po kindziuku, takiego mafiowania się nie spodziewam, więc pozostaje tylko dwóch podejrzanych.
Z tej dwójki bardziej zastanawia mnie militen. Najpierw pisze, że głosuje na kindziuka, bo jest jego głównym podejrzanym. Później, że głosował na niego, żeby ratować tyłek, chociaż przewagę głosów miał kindziuk.

[Konstantinus 0]

Dnia 22.01.2011 o 13:46, Asthariel napisał:

Eh... Nawet nie spróbujesz mnie przekonać do zmiany zdania, tylko od razu linczujesz
konkurenta?

Militen wczoraj stał z boku i czekał na rozwój sytuacji. Zagłosował tak, żeby nie rzucać się w oczy, idąc za ciosem. Po mordzie nie dodał ani jednego postu, być może próbuje ponowić swoją taktykę. Jeśli chodzi o mnie, to zagłosowałem na kindziuka jako pierwszy (pomijając jego samego). Wydała mi się podejrzana sytuacja autolinczu. Chęć odwrócenia od siebie uwagi. Dlatego byłem przekonany cały czas, że mafią będzie kindziuk. Potem zginął demenfaris, który jako pierwszy ze wszystkich oddał głos, co świadczyło od razu, że jest niewinny.

BTW: tylko zastanawiające jest, że oddał głos pierw na Pshemoxa. Dlatego pshemox był u mnie również w kręgu podejrzeń. Potem dodał: "Widzę że wybór przebiega na osi vorakam-milten-kindziukxxx". Po wyeliminowaniu vorakama mógłby chcieć ponownie głosować na pshemoxa. Pshemox był kumplem vorakama, dlatego mafia go wykończyła.

[pshemoxx 0]

Że Demefranis padł bo mnie podejrzewał :P? Wgl ja twierdziłem że Demefranis jest niewinny a potem on padł pewnie chciałem wam pokazać że mam racje xD

Narazie są 2 głosy we mnie i 2 w konstantinusa oraz bodaj 1 w miltena ciekawe jak to wyjdzie :D

[kindziukxxx 8]

Dnia 22.01.2011 o 13:52, pshemoxx napisał:

No cóż niespecjalnie wiem jak się bronić bo niedokońca wiem czym podpadłem i gdzie ta
moja "Chaotyczna" gra może byłem trochę niezdecydowany ale w grunice rzeczy decyzja była
dobra. Narazie będę obstawiał przy konstantinie chyba że coś ciekawego się jeszcze wydarzy.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57012
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57016
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57019
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=57024

to jest bardzo chaotyczna, gra, i zadajesz takie pytania aby odwrócić od siebie uwagę jako ewentualny mafioza. W przypiętym poście masz wszystko ładnie rozpisane co wolno, czego nie a na dodatek wszelakie godziny w jakich spodziewać się można informacji od MG.


i na przyszłość proszę używaj opcji odpowiedz bo później ciężko wyłowić z kontekstu do kogo piszesz,

[pshemoxx 0]

Z wayzinem i filipem mi się pomyliło a to z pytaniem odnośnie zabójstwo mafi to myślałem że oznajmienie linczu i zabójstwa jest w tym samym czasie. Żeś się doczepił faktycznie robie taki chaos że aż bigos :P

[Filip29 0]

Żeby nie odwlekać:

***
Lincz---> militen
***