Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Moim typem został Lampek z powodu jego wypowiedzi na temat Walgierza żę jeśli nie zostanie zabity przez mafie jest On jego następnym podejrzanym. Dość intrygująco to zabrzmiało, i podsuneło mi myśl że skoro przewidójesz posunięcia mafii to mozesz być tylko mafiozą. Bo poza mafią nikt nie wie kto zginie. A Ty powiedziałeś to jakby to był bardźo bliski typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Przykro mi, że źle zrozumiałeś mą wypowiedź. Pewnie sam wykopałem sobie grób...mogłem siedzieć cicho. - Lampek powiedział smutno. - No, ale teraz jest już za późno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2005 o 22:11, Lampek napisał:

- Przykro mi, że źle zrozumiałeś mą wypowiedź. Pewnie sam wykopałem sobie grób...mogłem siedzieć cicho. - Lampek powiedział
smutno. - No, ale teraz jest już za późno...

NIe wątpie w to że myliłem się bo wyboru dokonałem dość szybko nie mając czasu na więcej przemyśleń nad czym ubolewam. Jeśli zginiesz i okarzesz sięniewinny to wina za Twoją śmierś będzie moja dlatego bo tak byłby remis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2005 o 22:27, Furrbacca napisał:

WoWmen, nie obwiniaj się. Każdy kto głos oddał na Lampka, mógł o tym zadecydować. Zobaczymy tylko czy jest się o co obwiniać.

Mam nadzieje żę okaże się winny bo chcę dziś iść spać z czystym sumieniem. I na spokojnie próbować znaleźć ostatniego sekciarza. Co będzie trudne skoro nie potrafimy jak narazie wskazać nawet jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siedział sam w swym wygodnym fotelu, w środku podziemnego bunkra dowodzenia. Ściany gabinetu zdobiły wspaniałe gobeliny, których piękno znane było w całej jednostce. Porucznik Jakub Ventura w ręce trzymał zapieczętowana kopertę z symbolem ONW, przyniesioną przez osobistego adiutanta. Były to rozkazy na kolejny dzień, zmagań z siłami WWA. Zapalił cygaro. Oczy mu zaszkliły, jednak nie pod wpływem dymu, lecz od wspomnień, które ogarnęły jego umysł umysł. W końcu otworzył kopertę i przeczytał od początku, aż po sam koniec. Wyszedł na zewnątrz i krzyknął:
- Zbiórka! - krzyknął Ventura. I znów w krótkim czasie resztki oddziału zebrały się.
- Dziś panowie jest ciekawa wiadomość! - zaczał porucznik - Wg naszego wywiadu WWA została zaatakowana od środka, przez Sektę. Podobno są to zwykli ludzie, ale gotowi na śmierć za byle gówno! Sztab nakazał mi zostać na miejscu, aż nie zostanie zbadana sprawa dogłebiej. Dziś - splunął - zostajemy nadal w obozie. Jakieś pytania? - pytań jak zwykle nie było i sam porucznik się zastanawiał po co on jeszcze o to pyta.
Grupa po chwili rozeszła się. Lampek odszedł w spokojne miejsce i przyklęknął. Podeszli do niego Ci najbardziej podejrzliwi.
- No nie! Co chciecie?! - zdenerwowany rzucił parskliwie Lampek.
- Co chcemy?! Przypomnieć Ci co zrobiłeś? - odpowiedział Walgierz i powoli wyciągając sztylet z pochwy podchodził do Lampka.
- Ty nic nie rozumiesz!
- Ja nie rozumię?! - odparł Walgierz i rzucił się na niego. Zaczęła się walka, ale Lampek nie miał przy sobie żadnej białej broni, więc bójka była z góry przesądzona. Zaczął się rzucać. Ale na darmo. Szybkim ruchem, walgierz wbił nóż w samo serce.
- No i po zdrajcy! - rzekł Walgierz
- Chyba jednak nie! - odpowiedział Furrbacca i wyciągając z kieszeni książeczki doskonałego obrońcy ONW - Człowiek z sekty by tego nie miaaa.... - nie zdąrzył skończyć i dostał tym samym czymś co jego poprzednik z wczoraj. Coś dziwnego trafiło w jego szyję, powoli paraliżując całego. Tym razem wiedzieli, że Sekta na pewno jakimś cudem weźmie to ciało do siebie, ale nie wiedzieli jak. Postanowili wszyscy prędko pobiec do porucznika i wyjaśnić całą sytuację. Wiedzieli, że żywy, sparaliżowany czy martwy może służyć w Sekcie, więc oddali mu ostatnią przysługę wkładająć nóż w serce, myśląc, że być może to jakoś "spowolni" jego udział dla Sekty.

************
Rozkład dzisiejszych głosów:

Vaxinar -> Lampek
upiordliwy -> Vaxinar
Wowmen -> Lampek
Darnok -> walgierz
Furrbacca -> Lampek
Lampek -> Vaxinar
walgierz -> Lampek
Keroth -> Upiorldliwy

4 głosy
Lampek

2 głosy
walgierz

1 głos
upiordliwy

Z linczu ginie: Lampek(niewinny) - nie wolno Ci się z nikim porozumiewać kto gra/grał i nie wolno Ci wypowiadać się w tym topicu.
Mafia zabija Furrbaccę - j.w.
Jutro: głosy do 22.00, mafia i katani mają czas też do 22.00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siergiej walgierz zwrócił się resztek oddziału:
- Doskonale wiem jak to wyglada. Ja najbardziej następowałem na Lampka i jego smierć najbardziej mnie obciąża. Nie mam zamiaru odstwiać tutaj greckiej tragedii i udawać żalu. Lampek był żołnierzem i wiedział co go może spotkać. Drugim argumentem przeciwko mnie jest teoria Lampka: jeżeli sekta nie zabije walgierza, to będzie on głównym podejrzanym.
- Przyznam - dodał po chwili milczenia walgierz - że wygląda to źle. Ja też bym siebie podejrzewał. Sekciarze pięknie mnie wplątali w swoją śmiertelną grę. Ale ja jestem niewinny. I resztę mojego czasu poświęcę na próbę odkrycia kto jest mordercą.
- Na swoją obronę powiem tylko tyle: Czy gdybym sprzyjał sekcie, to oskarżałbym tak otwarcie i narażał się na lincz?! Musiałbym być głupcem. Taka odważna taktyka byłaby niepotrzebna. Lepiej, jak prawdziwi sekciarze, kierować wszystkim z tylnego siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ha co ciekawe nadal uważam, że Walgierz jest niewinny. Wierze mu.

Wg mnie ciągle duet WoWmen & upierdliwy to główni podejrzani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawdę powiedziawszy trochę zmyliła mnie śmierć Furrbacci. Dlaczego? W swoich ostatnich wypowiedziach wyraźnie określił na kogo będzie głosował w kolejnym linczu - miał to być walgierz. Teraz pytanie - czy walgierz zagrałby w tak otwarte karty? Sprawa wydaje się zbyt oczywista i wymaga głębszego zastanowienia. Bo jednak pozostają przecież moje wcześniejsze podejrzania... a oprócz tego zginął przecież Lampek, którego kandydatura od dawna forsował.
A może jednak Vaxinar? Sam już nie wiem... jeśli źle trafimy, to będzie to chyba nasze ostatnie głosowanie o ile sie nie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mylisz się panie Darnok. A zdrajcy wciąż są wśród nas. Co więcej zaczyna się chyba nasza najważniejsza bitwa w ciągu tej całej wojny. Od poprawnych decyzji zależą nasze losy. Losy naszego zadania. Teraz liczą się dokładnie powody, dokładne wytknięcie błędów i znalezienie morderców. I ja mam zamiar to zrobić!
- Panie walgierz - nie uważa pan , że robiąc to co pan w swoich wypowiedziach określasz jako otwarcie jest idealnym argumentem na usprawiedliwienie swojej winy. Robisz drogi walgierzu dokładnie to czemu zaprzeczasz moim zdaniem. I to według mnie Ty i Vaxinar jesteście zdrajcami! Spójrzcie moi drodzy , żę pomimo tego iż od niemal początku Vaxinar i Walgierz są podejrzewani ale do tej pory zręcznie wina przechodzi na kogoś innego? Niestety i ta teoria ma luki. Bo wystarczy spojrzeć na innych - np. na WoWmena , który również z aktywnego i często wyrażającego swoje zdanie po paru oskarżeniach ucichł zupełnie. Przypadek?
Idźmy dalej - pan Darnok - nasz rzetelny prawnik w grupie - wynajduje wszystkie potknięcia i ma bardzo sensowne wypowiedzi - ale czy nie wie za dużo? Czy nie próbuje nam zmydlić oczu? To samo tyczy sięmości Kerotha - cały czas milczek - teraz przeradza sięw oskarżyciela. I nie mam nic do niego , że mnie oskarża tylko mówi , że nie uzasadniamy swoich zdań a sam tego nie robi. Wszystko stawia na swoje przeczucie. Nad ostatnim moim głosem zastanowię się dogłębnie. Jednak dla mnie podejrzanym numer jeden pozostaje Vaxinar prawdopodobnie wspierany po cichu przez kogośz reszty tylko jeszcze nie wiem kto mógłby być tą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co - Vax był troszke poddenerwowany - jeszcze raz Ci powtarzam i zarazem pytam ZA CO mnie oskarżasz ?
Mówiłeś wcześniej, że raz się kłuce a raz się godze, razm jestem spokojny a raz nerwowy, tylko nie licząc TEJ mojej wypowiedzi KAŻDA była spokoja i z nikim się nie kłuciłem, moje niestosowne zachowanie drugiego dnia było niestosowne, ale nerwy mnie poniosły, czy to odrazu powód, że jestem mordercą?
Moim zdaniem zdrajcami są walgierz i Darnok, ale coraz bardziej mam przychylność do Ciebie i wg mnie zdrajcy nie chcą mnie zabić dlatego, że chcą mieć kozła ofiarnego, wiedzą, że w grupie każdy mnie podejrzewa, dlatego mnie nie zabiją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo wystarczy spojrzeć na innych - np. na WoWmena , który również z aktywnego
i często wyrażającego swoje zdanie po paru oskarżeniach ucichł zupełnie. Przypadek?
********
Pisałem żę to z powodu szkoły i to nie jest wymówka do mafii tylko to co mam naprawde. Przez weekend jest łątwo uczestniczyć ale w tygodniu mam szkołe i po szkole naogu też dodattkowy J. angielski :]
********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2005 o 23:53, Vaxinar napisał:

Wiesz co - Vax był troszke poddenerwowany - jeszcze raz Ci powtarzam i zarazem pytam ZA CO mnie oskarżasz ?
Mówiłeś
wcześniej, że raz się kłuce a raz się godze, razm jestem spokojny a raz nerwowy, tylko nie licząc TEJ mojej wypowiedzi KAŻDA
była spokoja i z nikim się nie kłuciłem, moje niestosowne zachowanie drugiego dnia było niestosowne, ale nerwy mnie poniosły,
czy to odrazu powód, że jestem mordercą?
Moim zdaniem zdrajcami są walgierz i Darnok, ale coraz bardziej mam przychylność
do Ciebie i wg mnie zdrajcy nie chcą mnie zabić dlatego, że chcą mieć kozła ofiarnego, wiedzą, że w grupie każdy mnie podejrzewa,
dlatego mnie nie zabiją...



Owszem - może grasz rolę kozła ofiarnego. A równie dobrze może okazać się , że specjalnie to robisz by
móc uciec od oskarżeń.

Przy każdej niemal śmierci głosowałeś tak by ktoś zginął np. http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1606 po czym automatycznie było Ci przykro. Nie uzasadniałeś swoich typów zbyt wyszukanymi słowami , a podejrzenia padające na Twoją osobę skomentowałeś "popełniacie błąd". Dziwny był też Twój stosunek do Lampka : http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1582 czy do Buda , który najbardziej chyba na Ciebie naciskał : http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1556 a który wkrótce po tym zginął. W całej mojej tezie co do Twojej winy brakuje jeszcze tylko mi kozła ofiarnego , na którego dzisiaj postarasz się zrzucić wine - a czuję, że dzisiaj to ja nim będę. Nie obarczam nikogo winą jescze lecz jeśli na kogokolwiek miałbym wskazać to teraz byłbyś tym kimś. Drugą bajką jest Twój ewentualny partner i ciężko mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Pomyślę nad tym i później wygłoszę swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Upiordliwy pogrążasz się na 95% jesteś w mafii. Nie wierze, że nie rozumiesz zdania spalił się modem od internetu. Dużo gadając próbujesz zamaskować prawdę. Podejrzewam Cię i na Ciebie oddam dzisiaj twój głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, tutaj troche zgadzam się z Kerothem, że dziś oddam na Ciebie głos, ale to nie jest jeszcze pewne.
Poza tym czy Ty sądzisz, że byłbym na tyle głupi, aby zabić Buda, dlatego bo na mnie najechał ?
Przecież to jest zbyt oczywiste, że zdrajcy nie zabijają swoich "oficjalnych" wrogów. Za szybko by się wkopali.
Czepiasz się mnie bo już nie masz kogo i jak większość tutaj patrzysz na mnie tylko pod perspektywą tego nieszczęsnego drugiego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Walgierz był zdumiony...
Po aferze z Lampkiem spodziewał się nagonki na siebie i linczu, a tymczasem niczego takiego nie było. To rodzi podejrzenie, że sekta obawia się odsłonić. Tylko dlaczego? Przecież jeśli dziś w linczu zginie niewinny, to sekciarze zwyciężą... A ja byłem doskonałym celem. No cóż, trzeba powtórnie przeanalizować sytuację - powiedział walgierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WoWmen po powrocie stałm powrocie to społęczności wojskowej przeanalizował całą sytułacje. Vaxinar mógł zabić Buda z tego powodu że On Go wytypował przed śmiercią. Jednak nie zagłosuje na Niego. Moim dzisiejszym typem jest Upiordliwy. W swoich wypowiedziach wytyka wszystkim tak że można myśleć że każdy jest sekciarzem i próbóje przez to nam zamieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siergiej walgierz przeżuwał beznamiętnie jedzenie i myślał. Zostało ich tylko sześciu, w tym dwóch sekciarzy. Teoretycznie szansa na trafienie winnego była bardzo duża. Wystarczyło więc przeanalizować fakty i wyłapać coś podejrzanego.
- Na dzień dzisiejszy najmniej podejrzewam Vaxinara, Darnoka i Kerotha - powiedział walgierz po skończonym posiłku - a zatem posostają mi upiordliwy i WoWmen. I to właśnie ten pierwszy jest moim głównym podejrzanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widać , że dajecie sobie robić wodę z mózgu - proszę bardzo. Znowu pięknie przekierowany głos - tym razem na mnie. Czy nie mówiłem? Mój głos dzisiaj poleci prawdopodobnie na walgierza , Vaxinara albo Kerotha. Uważam , że ten bezpiecznie zaczekał w ukryciu oddalając od siebie podejrzenia a teraz dobija ostatnich. Według mnie zdrajcami są Vaxinar i walgierz lub Vaxinar i Keroth. Róbcie jak chcecie. Tak samo zginął Lampek , Shudo teraz moja kolej. No cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się