Forumowa Mafia

[Asthariel 0]

Dnia 07.07.2011 o 18:07, kindziukxxx napisał:

I jeszcze coś - czemu uważasz Kalenosa za niemal pewną mafię? Za częste zmiany głosu? Tym, co najbardziej rzuca na niego podejrzenia jest twoje zachowanie, czyli dążenie do remisu. Sam Kalenos stara się nie wychylać, co jest raczej typowe dla nowicjusza.

[kindziukxxx 8]

Dnia 07.07.2011 o 18:45, Asthariel napisał:

I jeszcze coś - czemu uważasz Kalenosa za niemal pewną mafię? Za częste zmiany głosu?
Tym, co najbardziej rzuca na niego podejrzenia jest twoje zachowanie, czyli dążenie do
remisu. Sam Kalenos stara się nie wychylać, co jest raczej typowe dla nowicjusza.

przy ocenianiu samej gry kalenosa być może, ale przy założeniu że jest tym drugim i ktoś go planował wyratować to pasuje bardzo dobrze.

[Asthariel 0]

Dnia 07.07.2011 o 18:45, kindziukxxx napisał:

> Naprawdę myślisz, że jest sens podejrzewać Win0 i Magi tylko dlatego, że oddali
głosy
> za późno? Że to sprytny plan? Jaki miałoby to sens?
magi o fakt oddania głosu a dokładniej powtórzenia go na około 30 min po głosowaniu.
win0 jest zawsze podejrzany a jak już jest taka akcja to tym bardziej.

Co fakt to fakt, ale taki argument raczej nie miałby siły przebicia w sądzie.
Eh? Magi napisała post 5 MINUT po zakończeniu głosowania. Nie przeinaczaj faktów, oki?

Dnia 07.07.2011 o 18:45, kindziukxxx napisał:

> A czemu przyłączenie sie do zlinczowania kogokolwiek miałoby rzucać na ciebie podejrzenia?

> Czy widzisz, żeby ktoś był dziś podejrzewany TYLKO DLATEGO, że pomógł utłuc niewinnego?

> To się nigdy nie zdarza. Gdyby kazdy chciał chować głowę w piasek, i uciekał od
odpowiedzialność
> za lincz, to miasto nigdy nie wygrałoby żadnej gry.
ale nie pierwszego dnia.. taki Cael prawie zawsze unika głosowania pierwszego dnia i
żyje? i chodzi tu o całkowitą niepewność, a lincze fabularne są mało celne, a remis jest
już ciekawszą opcją bo mając kilka osób do losowania zawsze jedną z nich może być mafia
a wtedy zaczyna się kombinowanie

Powtarzam - tu chodzi o unikanie odpowiedzialności. Czemu 12 graczy ma głosować na swoich kandydatów, a ty na kogoś, komu nie grozi lincz? To bardzo wygodne - pozbawia cie to jakichkolwiek powiązań przy analizie.

Dnia 07.07.2011 o 18:45, kindziukxxx napisał:

Dnia 07.07.2011 o 18:45, kindziukxxx napisał:

> Czy to naprawdę tak podejrzane, że chciał upewnić się co do wyniku losowania? Zawsze

> było prawdopodobieństwo, że np. w ostatnim momencie oddasz głos na kogoś innego,
ktoś
> inny się przyłączy, i znów będzie remis.

mógł, ale to win0 on na pewno miał w tym więcej intencji tylko dlatego że on to on.

I znowu, to brzmi bardzo mało poważnie. JAKIE Win0 mógł mieć intencje oddając głos minutę za późno? Wymień choć dwie. To jak w szachach - kazdy ruch ma swoje uzasadnienie i motyw, a po jego wykonaniu gracz ma korzyści. Nie widzę żadnego powodu, dla którego Win0 miałby sie celowo spóźnić, i nie widzę korzyści, które mu to przyniosło.

[rob006 1]

Dnia 07.07.2011 o 18:07, kindziukxxx napisał:

najbardziej wyyróżnił się nam wieczny podejrzany win0, czyżby chciał mieć pewność że
jego potencjalny partner nie zostanie zremisowany? Tylko dlaczego oddał głos po czasie,
fakt 1 minuta ale też coś to ma na rzeczy, bo nic nie jest bez przypadku.

Weź ty się zastanów zanim coś napiszesz. Win chciał tym głosem uratować partnera, ale celowo oddał głos za późno? Chryste... Poza tym czemu minuta spóźnienia Wina wydaje ci się podejrzana, a półgodzinne spóźnienie Alexeia już nie?

[kindziukxxx 8]

Dnia 07.07.2011 o 18:52, rob006 napisał:

Weź ty się zastanów zanim coś napiszesz. Win chciał tym głosem uratować partnera, ale
celowo oddał głos za późno? Chryste... Poza tym czemu minuta spóźnienia Wina wydaje ci
się podejrzana, a półgodzinne spóźnienie Alexeia już nie?

Alexiei jest podejrzany, ale nie brał bezpośredniego udziału i powiedzmy że wierzę w jego tłumaczeni o pracy. a zagranie win0 ewidentnie wygląda jak uzyskanie pewności w obronieniu partnera. A co do tego oddania głosu za późno to .. siedział cały czas, więc na pewno widział godzinę i nie wiem jak to dokładnie interpretować.

[rob006 1]

Dnia 07.07.2011 o 18:55, kindziukxxx napisał:

Alexiei jest podejrzany, ale nie brał bezpośredniego udziału i powiedzmy że wierzę w
jego tłumaczeni o pracy. a zagranie win0 ewidentnie wygląda jak uzyskanie pewności w
obronieniu partnera. A co do tego oddania głosu za późno to .. siedział cały czas, więc
na pewno widział godzinę i nie wiem jak to dokładnie interpretować.

Może dlatego że celowe spóźnienie się z oddaniem głosu jest bez sensu?

[kindziukxxx 8]

Dnia 07.07.2011 o 18:57, rob006 napisał:

Może dlatego że celowe spóźnienie się z oddaniem głosu jest bez sensu?

no to moja teoria o ratowaniu kalenosa przez win staje się jeszcze mocniejsza, a wersja ze spóźnieniem była nadinterpretacją.

[Asthariel 0]

Dnia 07.07.2011 o 19:01, kindziukxxx napisał:

> Może dlatego że celowe spóźnienie się z oddaniem głosu jest bez sensu?
no to moja teoria o ratowaniu kalenosa przez win staje się jeszcze mocniejsza, a wersja
ze spóźnieniem była nadinterpretacją.

Nie! Win0 nie oddał głos- gdy śmierć Renzova była na 99 % PEWNA. To nie było ratowanie. Po prostu brakuje ci argumentów.

[kindziukxxx 8]

Dnia 07.07.2011 o 19:03, Asthariel napisał:

Nie! Win0 nie oddał głos- gdy śmierć Renzova była na 99 % PEWNA. To nie było ratowanie.
Po prostu brakuje ci argumentów.

i tu mylisz się TY bo Renzov mial 4 głosy a kalenos 3, mogłem jeszcze ja zmienić byłby remis, no i jeszcze niepewny alexei, dlatego win nie chciał dopuścić do remisu który mogłem stworzyć, a sam się spóźnił więc mój głos dawałby pewny remis

[rob006 1]

Dnia 07.07.2011 o 19:01, kindziukxxx napisał:

no to moja teoria o ratowaniu kalenosa przez win staje się jeszcze mocniejsza, a wersja
ze spóźnieniem była nadinterpretacją.

Wersja z ratowaniem kogokolwiek jest jeszcze głupsza, bo nie było potrzeby nikogo ratować, a już tym bardziej w ostatnich sekundach głosowania, kiedy szansa że ktoś nagle zmieni głos i zmieni wynik jest minimalna, a łatwo rzucić się w oczy. Nie wiem co w ogóle Win chciał przez ten głos osiągnąć, warto o tym pamiętać, ale to co ty tutaj wypisujesz nie ma najmniejszego sensu...

[kindziukxxx 8]

Dnia 07.07.2011 o 19:06, rob006 napisał:

Wersja z ratowaniem kogokolwiek jest jeszcze głupsza, bo nie było potrzeby nikogo ratować,
a już tym bardziej w ostatnich sekundach głosowania, kiedy szansa że ktoś nagle zmieni
głos i zmieni wynik jest minimalna, a łatwo rzucić się w oczy. Nie wiem co w ogóle Win
chciał przez ten głos osiągnąć, warto o tym pamiętać, ale to co ty tutaj wypisujesz nie
ma najmniejszego sensu...

no tak , bo możliwość doprowadzenia do remisu byłaby win0 na rękę? :>, zresztą post wyżej masz to wyjaśnione :)

[Asthariel 0]

Dnia 07.07.2011 o 19:11, kindziukxxx napisał:

A na kogo masz zamiar dziś oddać głos - Win0 czy Kalenos? Ma rozumieć, że na tego pierwszego?

[kindziukxxx 8]

Dnia 07.07.2011 o 19:21, Asthariel napisał:

>

A na kogo masz zamiar dziś oddać głos - Win0 czy Kalenos? Ma rozumieć, że na tego pierwszego?

ma się rozumieć że tak ale jak więcej głosów będzie na osobę numer 2 to wybieram drugiego podejrzanego, bo sam jeden na win0 wiele nie zdziałam

[rob006 1]

Dnia 07.07.2011 o 19:11, kindziukxxx napisał:

no tak , bo możliwość doprowadzenia do remisu byłaby win0 na rękę? :>, zresztą post
wyżej masz to wyjaśnione :)

A czy ty naprawdę wierzysz, że Win kilka sekund przed końcem głosowania wystraszył się że ktoś w ostatnich sekundach zmieni głos i jego kompan zginie? Zastanów się trochę, twoje teorie są tak naciągane że aż ręce opadają...

[kindziukxxx 8]

Dnia 07.07.2011 o 19:26, rob006 napisał:

A czy ty naprawdę wierzysz, że Win kilka sekund przed końcem głosowania wystraszył się
że ktoś w ostatnich sekundach zmieni głos i jego kompan zginie? Zastanów się trochę,
twoje teorie są tak naciągane że aż ręce opadają...

jest to może trochę naciągane ale nie bardziej niż twoja teoria z alexeiem a nic więcej szczególnie wyróżniającego się nie zauważyłem...

Edit:
I dlaczego jesteś tak bezgranicznie pewien niewinności wina? czyżbyś coś wiedział?

[rob006 1]

Dnia 07.07.2011 o 19:30, kindziukxxx napisał:

jest to może trochę naciągane ale nie bardziej niż twoja teoria z alexeiem a nic więcej
szczególnie wyróżniającego się nie zauważyłem...

A co jest w mojej teorii naciągane? Że udawał nieobecność? Już raz mu się zdarzyło...

[kindziukxxx 8]

Dnia 07.07.2011 o 19:31, rob006 napisał:

A co jest w mojej teorii naciągane? Że udawał nieobecność? Już raz mu się zdarzyło...

no właśnie to...

[rob006 1]

Dnia 07.07.2011 o 19:30, kindziukxxx napisał:

Edit:
I dlaczego jesteś tak bezgranicznie pewien niewinności wina? czyżbyś coś wiedział?

A gdzie ja coś pisałem o jego niewinności? Piszę tylko że twoje oskarżenia są bzdurne i bezsensowne. Tyle, nic na temat jego winy lub jej braku.

[rob006 1]

Dnia 07.07.2011 o 19:32, kindziukxxx napisał:

> A co jest w mojej teorii naciągane? Że udawał nieobecność? Już raz mu się zdarzyło...

no właśnie to...

Co? Że może użyć zagrywki, której już kiedyś użył? Przecież to tylko zwiększa prawdopodobieństwo że tak postąpił...

[Asthariel 0]

Dnia 07.07.2011 o 19:32, kindziukxxx napisał:

> A co jest w mojej teorii naciągane? Że udawał nieobecność? Już raz mu się zdarzyło...

no właśnie to...

A jeśli Win0 jest niewinny, co zapewne się okaże, jeśli uda ci się doprowadzić do linczu, to z kim widziałbyś Kalenosa w parze z mafią? Shudo? Alexiei?