Forumowa Mafia

[PsyhoSpider 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:05, skyler napisał:

W mafii jest spider i Ty lub Yarr

Protestuję przeciw takim kłamliwym insynuacjom . Jestem mieszkańcem , natomiast jestem praktycznie pewien Twojej winy .

[PsyhoSpider 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:10, demrenfaris napisał:

Zostałem ja, Spider i Yarr - z czego raczej to Spider jest w mafii - kłótnie ciągłe ze Skyem
maskowały ich przynależność :) Jest dobrze. Miasto raczej zwyciężyło :) A było cięęęężko x)

Ooo , bardzo ciekawe . Zauważ że od dłuższego czasu obstawiałem Skylera , myślisz że tak bym ryzykował ??
Bardziej to Ty mi pasujesz na partnera mafii , ostatni ratunek Skylera to była zmiana właśnie na Ciebie aby odrzucić podejrzenia .

[dawidos160 0]

Wiecie co na moje to... gratuluję mafii wygranej.

[demrenfaris 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:15, dawidos170 napisał:

Wiecie co na moje to... gratuluję mafii wygranej.

Jeszcze nie wszystko stracone :P

[Sam_Fisher 0]

To był krwawy dzień. Rano znaleziono zwłoki pomocników biskupa. Potem znaleziono martwego Dona. W końcu księża rozzłoszczeni tymi ciągłymi zabójstwami, oskarżyli skylera i dawidosa o bycie heretykami i zatłukli ich.
- Nie no, ku#$@, ZNOWU? – wrzasnął biskup. - Czy Wy nie potraficie naprawdę wykryć tych satanistów? Wiecie, ile teraz zostało czasu?
Nagle biskup sam się zorientował. Skoro było sześciu duchownych, trzech zginęło, a nie trafili w heretyków, to wśród pozostałych tylko jeden był niewinny…
Nie zdążył krzyknąć. Demrenfaris wbił mu w gardło sztylet, a jedyne, co zdążył dostrzec upadając, to Bożko odcinający Cyryliuszowi głowę…
**********************************************************************************************************************
Lincz:
1. Dawidos ==> Damrenfaris
2.
3. Spider88 ------>Skyler
4. Demrenfaris ==> Dawidos
5.
6. skyler --> spider
7. Yarr ==> Dawidos
8. DonCarleone --> skyler
9.
10.
11.
12.
13.
Lincz --> dawidos
Lincz --> skyler
Mord – Don

Mafia wygrywa! <Aplauz>
Dramatis Personae:
Mafia: Demrenfaris oraz Yarr
Katani: nieoceniona Magi
Mieszkańcy: cała reszta, t.j.:
Dawidos
Kalkulator12
Spider88
skyler
DonCarleone
scorp2005
Donki
Fiarot
Phelela

W tym miejscu chciałbym Wam wszystkim podziękować za grę i za dopuszczenie mnie do stanowiska MG. A także za dzisiejszy wieczór, w czasie którego prawie posikałem się ze śmiechu :P

Dzięki Wam!
**********************************************************************************************************************
EPILOG
Bożko uśmiechnął się triumfalnie. Albrecht odwzajemnił uśmiech. Po chwili ułożyli ciała i wyrysowali krąg.
- O Panie Ciemności, wesprzyj nas!
Z ognia wyłonił się demon. Za nim wyłoniły się inne kreatury piekielne. Obsadziły baszty, stanowiska straży, cały zamek.
Niektórzy zaczęli już tworzyć nowe portale piekielne.
W końcu z ognia wyłonił się On. Powiedział, a właściwie wyryczał:
- Zostaniecie wynagrodzeni za Wasze trudy. Zdobyć zamek, to jest coś, czego niełatwo dokonać.
Po chwili Demrenfaris i Bożko mogli podziwiać już swoje nowe ciała. Ciała demonów…

[demrenfaris 0]

Heh, gratuluję gry! Fajnie jest wygrać w debiucie (i to jeszcze mafią!) :P Wybaczcie, że pod koniec nadal utrzymywałem mieszczaństwo, ale chciałem mieć pewność, że Magi była Katanim. Pozdro ;)

PS Chyba nieźle nam (mnie i Yarrowi) poszło? Mam jakieś szanse na następną edycję? :)

[dawidos160 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:17, demrenfaris napisał:

> Wiecie co na moje to... gratuluję mafii wygranej.
Jeszcze nie wszystko stracone :P

Graty ;) Nie szło was podejrzewać przez jakieś niezbite argumenty ;)

Mieszkańcy - szybko poszło...

[demrenfaris 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:31, Sam Fisher5 napisał:

A także za dzisiejszy wieczór, w czasie którego prawie posikałem się ze śmiechu :P

Taa... Ale mięliśmy rotfla tuż po zakończeniu edycji. Polewka była niesamowita. Dlaczego? Oczywiście ze względu na moje nieprzyznawanie się do winy ;D Sky - o ile się spóźniłeś? 10 sekund? Mniej? Bo właśnie o 22:01:10 zaktualizowałem stronkę i Twój post tam był xD Myślałem wtedy, że zejdę na zawał - nic dziwnego, pierwsza edycja, do tego od razu mafia ;) Pozdro! :-)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:33, demrenfaris napisał:

PS Chyba nieźle nam (mnie i Yarrowi) poszło? Mam jakieś szanse na następną edycję? :)

Tobie może i tak , ale Yarr-owi raczej poszło słabo ;p
Oczywiście pewnie splot nieszczęśliwych wypadków , mówi się trudno .

[demrenfaris 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:43, spider88 napisał:

Tobie może i tak , ale Yarr-owi raczej poszło słabo ;p

Dzięki :) Starałem się jak mogłem :) A ubicie Donkiego było iście niekonwencjonalno - genialnym posunięciem - ludzie myśleli, że mafia to 2 niedoświadczonych graczy - dawidos i scorp np. ;D

Dnia 06.10.2007 o 22:43, spider88 napisał:

Oczywiście pewnie splot nieszczęśliwych wypadków , mówi się trudno .

Nie miał czasu :/ Po za tym jak pisał - wyjechał z rana i nie zostawił wskazówek x)

[Falcon 0]

Szkoda, że nie mogłem wziąć udziału w edycji :( I od razu zaprotestuję - Ja?! Do pieca?! Bardziej humanitarnych metod nie było?! :P Przynajmniej cały korytarz zasmrodziłem ;)

Edit:
Zapomniałbym :P

MG - ?
1. Laska-z-Polski

[Blackbird 0]

Dopiero wszedłem do netu (jestem wyjazdowy, ale udało się jakoś :)).
Skyler pisze, że dałem ciała ubijając Fiarota... :D Kochany, jak się gra mafią, to sie jest po złej stronie mocy i cel uświęce środki.
Demrenfaris spisał się jak trzeba :)
Mieszkańcy w zasadzie przegrali sobie edycję :) Przeczytajcie mojego posta z nocy jeszcze raz, a potem posta Fiarota - Fiarot wystawił tam i Demrenfarisa i mnie. Nie mogliśmy ryzykować zostawiania go, to chyba oczywiste. Mafia ma za zadanie wygrać edycję, a nie ją przegrać dając fory miastu :D Pozwoalałem zdobywać szlify nowemu graczowi i w dużej mierze wygrał on (przy pomocy Dona i reszty, w tym Magi :D) grę.
Nie jestem dumny z siebie, bo i nie mam powodów specjalnie - przegraliście sami ;P Fiarot dobrze kombinował... Sorki Fiarot, ale sam wiesz jak to jest (vide poprzednia edycja ;P).
Sądziliśmy początkowo, że Donki jest katanim - stąd ten mord. Ktos nawet dobrze kombinował dlaczego Donki poległ był (i był to chyba też Fiarot :D). Wskazuje to tylko na to, że czasami drobne szczegóły mogą być znaczące... Ale nikt tego nie zauważył. Graliście fatalnie i olewczo Państwo Mieszkańcy, to i mafia nie musiała się wysilać. Demrenfaris kontrolował grę, pisał posty, był aktywny i nie dał się zabić ;P A ja sobie patrzyłem i podpytywałem np. kogo by proponował do ubicia :D
To sukces Jego i... Wasz ;P
Magi dała ciała, że się tak brzydko wyrażę - Keroth chyba ma konkurencję ;P
Don - tak jak pisałem - ryzykował... skąd miał wiedzieć kto jest winny, a kto nie? Ale remis był w efekcie błędem, bo skrócił Wasze męki ;P
Skyler i Spider - to Wy, jako wyjadacze, nie pokazaliście praktycznie nic ;P Jaki to przykład dla młodszych graczy? No jaki? ;P Skyler narzeka, że Fiarota sprzątnęliśmy - a Ty to co? Fiarot zwalnia Cię z kombinowania? ;P

Dobra, ja idę na ławkę rezerwowych, bo nie chcę znowu trafić na rolę mafii. Nie znoszę tej roli :)

Dzięki za grę. Podziękowania dla Sama, który bardzo dobrze sprawdził się w roli MG.
No i przede wszystkim podziękowania dla mojego partnera z drużyny - Demrenfarisa. Zagrałeś naprawdę dobrze, (choć jakby ktoś się chciał przyczepić, to mógł Cię postawić pod ścianą ;P... tyle, że nikt nie chciał ;P) gratki :)

A teraz znowu muszę spadać.
Bye!

[demrenfaris 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:56, Yarr napisał:

Dopiero wszedłem do netu (jestem wyjazdowy, ale udało się jakoś :)).
Skyler pisze, że dałem ciała ubijając Fiarota... :D Kochany, jak się gra mafią, to sie jest
po złej stronie mocy i cel uświęce środki.
Demrenfaris spisał się jak trzeba :)
Mieszkańcy w zasadzie przegrali sobie edycję :) Przeczytajcie mojego posta z nocy jeszcze raz,
a potem posta Fiarota - Fiarot wystawił tam i Demrenfarisa i mnie. Nie mogliśmy ryzykować zostawiania
go, to chyba oczywiste. Mafia ma za zadanie wygrać edycję, a nie ją przegrać dając fory miastu
:D Pozwoalałem zdobywać szlify nowemu graczowi i w dużej mierze wygrał on (przy pomocy Dona
i reszty, w tym Magi :D) grę.

No fakt, nie popisali się zbytnio. Ja byłem linczowany raz, dopiero dzisiaj :P

Dnia 06.10.2007 o 22:56, Yarr napisał:

Nie jestem dumny z siebie, bo i nie mam powodów specjalnie - przegraliście sami ;P Fiarot dobrze
kombinował... Sorki Fiarot, ale sam wiesz jak to jest (vide poprzednia edycja ;P).
Sądziliśmy początkowo, że Donki jest katanim - stąd ten mord. Ktos nawet dobrze kombinował
dlaczego Donki poległ był (i był to chyba też Fiarot :D)

Mięliśmy utrzymywać, że to celowe, genialne zagranie, a nie że sądziliśmy, iż Donki jest katanim xP A tak naprawdę... Sądziliśmy, że Sam posługiwał się wyliczanką - najpierw wypadałem ja, potem Yarr, a trzeci wypadł Donki - wszystko jasne :)
>Wskazuje to tylko na to, że czasami

Dnia 06.10.2007 o 22:56, Yarr napisał:

drobne szczegóły mogą być znaczące... Ale nikt tego nie zauważył. Graliście fatalnie i olewczo
Państwo Mieszkańcy, to i mafia nie musiała się wysilać. Demrenfaris kontrolował grę, pisał
posty, był aktywny i nie dał się zabić ;P A ja sobie patrzyłem i podpytywałem np. kogo by proponował
do ubicia :D
To sukces Jego i... Wasz ;P

Dzięki :P

Dnia 06.10.2007 o 22:56, Yarr napisał:

Dzięki za grę. Podziękowania dla Sama, który bardzo dobrze sprawdził się w roli MG.
No i przede wszystkim podziękowania dla mojego partnera z drużyny - Demrenfarisa. Zagrałeś
naprawdę dobrze, (choć jakby ktoś się chciał przyczepić, to mógł Cię postawić pod ścianą ;P...
tyle, że nikt nie chciał ;P) gratki :)

Niom, wystarczy popatrzeć na posta, w którym napisałem:
"Zostałem ja, Spider i Yarr" - gdyby jakimś cudem Magi nie była katanim, a Don przeżyłby miałbym ciężko :D

[PsyhoSpider 0]

Dnia 06.10.2007 o 22:56, Yarr napisał:

Skyler i Spider - to Wy, jako wyjadacze, nie pokazaliście praktycznie nic ;P Jaki to przykład
dla młodszych graczy? No jaki? ;P Skyler narzeka, że Fiarota sprzątnęliśmy - a Ty to co? Fiarot
zwalnia Cię z kombinowania? ;P

Zgodzę się że daliśmy Ciała . Do póki był Fiarot to jakoś motywował ( wiem to żadne usprawiedliwienie ) ale chyba wszystkim jakoś ciężko było z czasem ;/

[Sam_Fisher 0]

Hmmm jedyne, co jako MG się mogę przyczepić to wymiana zdań między panami dawidosem i Donem, nie róbcie więcej takich prezentów swojemu MG :P
Ogólnie bardzo fajnie się prowadziło, nie wiedziałem, że tyle śmiechu będzie z Waszych oskarżeń :)
A dziś wieczorem post się spóźnił, bo śmiałem się niesamowicie, demren także :P
Laska - no co miałem zrobić, spalenie wydawało mi się najlepszym rozwiązaniem :P

[Zurris 0]

No cóż i zostaliśmy rozwaleni przez mafię. Mówi się trudno. To się zdarza. Mafii gratuluje i życzę dalszych sukcesów.

Ogólnie było OK Gratki dla MG... i następnym razem poproś o przypięcie posta z regulaminem przez jakiegoś dobrotliwego moderatora...

[Donki 0]

No gratulacja dla mafii...chociaż i tak to było wredne z waszej strony, że zabiliście mnie na początku :P. Ogólnie jakaś krótka i "małopostowa" (xD) ta edycja. Poza tym miastowi zagrali tak sobie i mafia nie miała większych problemów z wykończeniem wszystkich. MG bardzo dobry- krotkie posty moim zdaniem sa lepsze niz takie na milion stron worda. I ten oto przypadek pokazuje że MG wcale nie musi być stary wyjadacz :).
demrenfaris
Ty mi coś od początku brzydko pachniałeś ;P. Za aktywny byłeś :D. No i ta maska świętoszka pff:P

[demrenfaris 0]

Dnia 06.10.2007 o 23:54, Donki napisał:

No gratulacja dla mafii...chociaż i tak to było wredne z waszej strony, że zabiliście mnie
na początku :P. Ogólnie jakaś krótka i "małopostowa" (xD) ta edycja. Poza tym miastowi zagrali
tak sobie i mafia nie miała większych problemów z wykończeniem wszystkich. MG bardzo dobry-
krotkie posty moim zdaniem sa lepsze niz takie na milion stron worda. I ten oto przypadek pokazuje
że MG wcale nie musi być stary wyjadacz :).
demrenfaris
Ty mi coś od początku brzydko pachniałeś ;P. Za aktywny byłeś :D. No i ta maska świętoszka
pff:P

Bo szybko skapowałem, że jak się nie opamiętam to mnie zlinczujecie fabularnie :D

[Kukowsky 0]

Pffff... Mnie nie ma i już po plecach dostajecie... i to od Yarrczyka do tego. :P

[scorp2005 0]

Gratulacje dla mafii spisaliście się... Chociaż obaj byliście w kręgu moich podejrzanych http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=33790 , ale nikt nie słuchał biednego Jana i moja teoria, co do obwołania Donkiego przez Yarra katanim też była słuszna :P Pewnie stąd głos Yarra na mnie :P Gdybym przeżył, kto wie jakby się potoczyła gra....:D

MG - ?
1. Laska-z-Polski
2.Scorp2005