World Of Tanks

[Budo 0]

Kupiłem is-3... matko nie da się grać ze stockowym działem. Chyba cały mój free exp pójdzie na topową lufkę... 44k expa zbierałem chyba z rok ><

[Paoro 0]

Dnia 18.10.2014 o 13:07, McFlash napisał:

ciach

Troszkę mi to nie pasowało, także masz rację. Nie zmienia to faktu, że czołgiem idzie dużo zrobić, ludzie jeżdżą na tej haubicy i walą z golda, ale ja jeżdżę na 85 póki co i co 4 sekundy strzelam znacznie celniej i nie muszę używać tyle golda.

[lajkbass96 0]

Mam na sprzedaż koszulkę z World of Tanks, jakby ktoś był chętny:

http://allegro.pl/world-of-tanks-koszulka-sixth-sense-s-i4712450980.html

[Kerigun 0]

Dnia 18.10.2014 o 13:14, Budo napisał:

Kupiłem is-3... matko nie da się grać ze stockowym działem. Chyba cały mój free exp pójdzie
na topową lufkę... 44k expa zbierałem chyba z rok ><

Na IS-3 to jeszcze takie straszne nie jest bo jesteś na tyle mobilny że możesz bawić się w pseudo meda i z boku atakować :D Probelem miałem z KV-4 gdzie już tak wesoło nie jest :D Dasz rade, powolutku i do przodu. Pomyśl sobie żę mam ponad 550k free expa i mi żal na cokolwiek wydać, a męczę się z 219 penetracji an Su-122-54 :D

[Budo 0]

/.../

Jak można mieć 550k free expa O_O
Z kredytami ja jadę dosłownie na zero, od pojazdu do pojazdu i nigdy nie mam więcej niż te 3 bańki i to tylko gdy akurat kupuję nową maszynę. Free exp też wydaję, teraz akurat natłukłem trochę, bo miałem bardzo łatwe grindy. Ehh dola pomidora :<

[UnionPacific 0]

Misja w pół godziny, wszystko z rzędu. Można!

[Kerigun 0]

Dnia 18.10.2014 o 18:03, Budo napisał:

Jak można mieć 550k free expa O_O
Z kredytami ja jadę dosłownie na zero, od pojazdu do pojazdu i nigdy nie mam więcej niż
te 3 bańki i to tylko gdy akurat kupuję nową maszynę. Free exp też wydaję, teraz akurat
natłukłem trochę, bo miałem bardzo łatwe grindy. Ehh dola pomidora :<

No ja po prostu nie wydaje :D Znczy się wydaje ale bardzo, bardzo rzadko :D Wiem żę jak wybadałem E-50 to wydałem na bardzo długą 88 (L100) free exp by dało się grać na tym IX tierze ;D No i jak wybadałem najlepsze działo an Tortoise to pograłem tydzien czy dwa i wbiłem sobie UK TX TD :D Więcej wydatków free expa nie pamiętam :D

[meryphillia 3]

Eat sh.... ]:>

Dzisiaj znowu bramy zoo chyba otworzyli, bo wygrać się nie dało.
Pierwszy win miałem dopiero w siódmej bitwie, misje męczyłem od 14 do 18...

[drBlase 0]

Kupiłem dzisiaj KV-1S. Wynik mojej pierwszej bitwy :D:

edit: Exp się nie wyświatla, dziwne- wynik to 1310. Mój osobisty rekord, do tej pory najlepszy wynik to masterka w 3 bitwie :).

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Chyba muszę przestać grać w tą grę. Wczęsniej podchodziłem z dystansem do tych oszołomów niemniej chyba jak już używam czatu by wyrazić swoja opinię o poczynaniach graczy to sytuacja wymyka się spod kontroli. Sam muszę uważać co robię - byli dwaj koledzy - Sherman m4 i Wolverine, shitman miał mniej energii więc go uszkodziłem artą to i ostał się na oparach. Nasz bohaterski crusader ruszył by go dobić (czaił się i wiedziałem że zaraz zrobi coś niezbyt sprytnego), wyjechał zza winkla jednak tamten miał haubicę i skończyło się rumakowanie. To tylko przykład. Lokowanie się ciężkimi na wzgórzu w Redshire i wjazd do doliny na Lakeville są na porządku dziennym.

Niemniej pochwalę się - po radach wsadziłem wyszkoloną ekipę do T-127 i wbiłem asa w pierwszej bitwie. Niestety system uznał że zbyt dobrze rokuję czego przykłady opisałem wyżej.
By the way - nikt nie gra w szturmy/potyczki. Od czasu patcha miałem je ustawione defaultowo - wczoraj pierwsza bitwa mi się skapła tego typu. I dobrze.

[drBlase 0]

Dnia 18.10.2014 o 23:12, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Chyba muszę przestać grać w tą grę. Wczęsniej podchodziłem z dystansem do tych oszołomów
niemniej chyba jak już używam czatu by wyrazić swoja opinię o poczynaniach graczy to
sytuacja wymyka się spod kontroli.

To akurat naturalne i zdarza się u większości graczy, którym na wygranej zależy i robią co mogą by bitwę wygrać. Nie masz się co martwić, sam ostatnio coraz częściej wyrażam dezaprobatę dla poczynań swojej drużyny, ważne by umieć docenić ich starania kiedy dają radę :). Wtedy jeszcze tak źle z Tobą nie jest.

Dnia 18.10.2014 o 23:12, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Sam muszę uważać co robię - byli dwaj koledzy - Sherman
m4 i Wolverine, shitman miał mniej energii więc go uszkodziłem artą to i ostał się na
oparach. Nasz bohaterski crusader ruszył by go dobić (czaił się i wiedziałem że zaraz
zrobi coś niezbyt sprytnego), wyjechał zza winkla jednak tamten miał haubicę i skończyło
się rumakowanie.

M4 <3. Jedna z niewielu maszyn, którą gra sprawia mi 99% przyjemność.

Dnia 18.10.2014 o 23:12, Pierogi_z_Cukrem napisał:

To tylko przykład. Lokowanie się ciężkimi na wzgórzu w Redshire i wjazd
do doliny na Lakeville są na porządku dziennym.

Dnia 18.10.2014 o 23:12, Pierogi_z_Cukrem napisał:

Niemniej pochwalę się - po radach wsadziłem wyszkoloną ekipę do T-127 i wbiłem asa w
pierwszej bitwie. Niestety system uznał że zbyt dobrze rokuję czego przykłady opisałem
wyżej.

Kilka gier by zachęcić do dalszej gry i kilkanaście gier by pokazać miejsce w szeregu, ostatnio (zbyt) często spotykana sytuacja, niezależnie od tego co sam osiągasz w danej bitwie.

Dnia 18.10.2014 o 23:12, Pierogi_z_Cukrem napisał:

By the way - nikt nie gra w szturmy/potyczki. Od czasu patcha miałem je ustawione defaultowo
- wczoraj pierwsza bitwa mi się skapła tego typu. I dobrze.

Sam mam potyczki włączone bo ten tryb lubię, zawsze to jakaś niewielka odmiana. Po paru miesiąsach przerwy włączyłem jednak szturmy i szybko sobie z nimi dałem spokój bo to tryb, którego ogarnięcie większości pomidorów przychodzi z ogromnym trudem.

[Paoro 0]

Dnia 18.10.2014 o 22:29, drblase napisał:

Kupiłem dzisiaj KV-1S. Wynik mojej pierwszej bitwy :D:

edit: Exp się nie wyświatla, dziwne- wynik to 1310. Mój osobisty rekord, do tej pory
najlepszy wynik to masterka w 3 bitwie :).

KW1S to przegięty czołg, nerf murowany :P oby jak najpóźniej, bo to jeden z najprzyjemniejszych czołgów ever jak dla mnie. I jak ktoś wam mówi, by jeździć z trollem to go nie słuchajcie, 85-ka zarabia, a pena na V-VI daje radę na AP. Taki KW1, którym zdążysz się wrócić spod wrogiego capa na swój, nawet dla tych którzy nie lubią HT.

Ogólnie to jest chyba mój najlepszy czas w WoTa, WN najwyższa w historii, na czołgach, którymi obecnie jeżdżę mam od 59-78% wygranych, co daje średnią gdzieś 63% w ostatnich 650 bitwach. Fun jest ogromny, po prostu jeżdżę przyjemnymi czołgami, którymi gra mi się świetnie i chyba o to chodzi. Ludzie po nerfie Sporta i Hellcata psioczą na tą grę i to dobrzy. Ja na tych czołgach dawno już nie jeździłem i na tych zmianach tylko skorzystałem.

Po tym jak WN8 mi rośnie, widać że jako gracz mam potencjał. A wystarczyło przestać grindować jakieś kiepskie czołgi, do tego kupić sobie parę zabawek i nawet premka jest nie potrzebna. Fakt bez premki wychodzę na zero, nie mam prem tanka, a ostatnio nie gram po 150 bitew tygodniowo, tylko po 70, czyli wychodzi te 10 bitew dziennie, także na premkę lub kredki z misji też nie mam szans. Na szczęście jest co sprzedać i na nowe czołgi styknie. Najbliższy cel to KW2 i IS-2, zastanawiam się nad AMX 12t, a wolny exp zbieram na Chaffee, mam nadzieje, że jeszcze przed nerfem tej linii uda mi się dobić do IX ;P

[Budo 0]

Nowy odcinek the good, the bad, the ugly. Warto obejrzeć:
- pierwsza gra mega przegięty czołg, na szczęście że taki rzadki,
- druga gra reverse sidescrapping, czyli ciekawy manewr, który mało osób stosuje,
- trzecia gra jak grać tigerem w grze 9 poziomu ;]

https://www.youtube.com/watch?v=o4lOidVnqb0

[Paoro 0]

Dnia 19.10.2014 o 17:37, Budo napisał:

ciach

Jak można dostać tego Pz II J?

[meryphillia 3]

Pięć bitew, jedna wygrana i to na 11 miejscu...

H@H@H

Dzisiaj olewam TOG''a, bo to już nawet żenujące nie jest.

[Paoro 0]

Dnia 19.10.2014 o 18:02, meryphillia napisał:

jedna wygrana i to na 11 miejscu...

Coś słabo strzelasz ;P

[prf 0]

Dnia 19.10.2014 o 17:58, Paoro napisał:

> ciach
Jak można dostać tego Pz II J?

Kiedyś trzeba było sypnąć sałatą :109$ , albo czerwoną kapustą 1 166 300 rub.
http://4play.by/142-World-of-Tanks/151-Podarochnye-izdaniya/1964-Podarochnoe-izdanie-World-of-Tanks-Nemetskoe-2014.html
Na ebayu jest oferta : http://www.ebay.com/itm/Panzer-Pz-Kpfw-II-Ausf-J-Exklusive-Geschenkbox-World-of-Tanks-WoT-EU-Server-/361084912291?pt=DE_PC_Videospiele&hash=item54125682a3

[UnionPacific 0]

Sam dobrze wiesz, że kwestia tego czy trafisz na bandę popaprańców czy na ludzki ogarnięty zespół jest ustalana odgórnie. :)

Ja dzisiaj misję na TOGa wbijałem przez 7-8 bitew, w tym pierwsze 4 bitwy do misji wbiłem w 40 minut, potem niestety matchmaker zsyłał mnie do Forrestów Gumpów.

I przy okazji nie sądziłem, że dożyję dnia w którym uda się wbić Asa na patetycznym i depresyjnym Su-101. Teraz mogę spokojnie przejść na kolejny pojazd a tego parcha pozbyć się w pizdu.

[meryphillia 3]

Dnia 19.10.2014 o 19:46, UnionPacific napisał:

Sam dobrze wiesz, że kwestia tego czy trafisz na bandę popaprańców czy na ludzki ogarnięty
zespół jest ustalana odgórnie. :)

Dlatego mam ostatnio ciekawszą i bardziej grywalną gierkę do grania, niż ten syf. :3
I tak jeszcze parę dni zostało na TOG''a więc może sie uda wklepać, choć i tak znając siebie pewnie w nocy spróbuję zrobić dzisiejszą. :/

[drBlase 0]

Dnia 19.10.2014 o 11:45, Paoro napisał:

KW1S to przegięty czołg, nerf murowany :P oby jak najpóźniej, bo to jeden z najprzyjemniejszych
czołgów ever jak dla mnie. I jak ktoś wam mówi, by jeździć z trollem to go nie słuchajcie,
85-ka zarabia, a pena na V-VI daje radę na AP. Taki KW1, którym zdążysz się wrócić spod
wrogiego capa na swój, nawet dla tych którzy nie lubią HT.

My gods ten czołg jest... dziwny :), w pozytywnym sensie :P. Imo jest tak op jak kiedyś był na VI tierze i niedługo się płacz na niego pewnie zacznie. A takim KV-85 to ludzie coś cienko grają, wpadła mi masterka za 1090 expa podstawy. Poniżej screeny z drugiej bitwy jaką kiedykolwiek nowym KV-1S czołgiem zagrałem :D :