Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Retrogram - Historia Blizzard Entertainment - Warcraft kontratakuje

42 postów w tym temacie

Cóż łeska w oku się kręći kiedy ogląda się starego dobrego Warcrafta 2. A przecież nie tak dawno temu jeszcze w niego grałem. Eh.. jak ten czas szybko leci. Naprawdę szkoda tych pięknych chwil i godzin spędzonych przed starym kompem 386 ? :) Świetny artykuł jak każdy w sumie, losy Blizzarda z dużą sympatią i zaintersowaniem śledze i będe śledził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy WarCraft (choć akurat najdłużej grałem w trójkę!), jedna z najlepszych i najpiękniejszych gier wszech czasów. Szkoda tylko, że później Blizzard zepsuł świat WarCrafta, rozmył go i pozbawił osobowości, własnego stylu i innych takich pierdół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dune II to jednak było coś. Pamiętam za młodu jak wracałem ze szkoły to tornister na bok i grałem :D Podobnie było przy Dune 2000. To była gra w którą mogłem grać naprawdę godzinami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niema juz takich gier jak dawne tytuly bliza. Dopoki stara ekipa nieodeszla gry tej firmy mialy dusze. Obecnie strasznie mi sie nie podoba to ze tak trzepia kase bo to juz nieprzyzwoite. Przychody na poziomie 1 miliarda? To juz nie firma 3 kumpli robiaca gry ani grupy zapalonych graczy ktorzy robia gryd la graczy to jest karabin maszynowy do strzelania kasa.... Swiat gier schodzi na psy tak samo jak wszystko inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i tu należy zadać sobie pytanie: CO, DO JASNEJ CH****Y, STAŁO SIĘ Z BLIZZARDEM?!

Warcraft --skok jakościowy--> Warcraft II --skok jakościowy--> Warcraft III

ALE

Starcraft --hmm... ulepszona grafika?--> Starcraft II

Warcraft I był niezły, ale czegoś mu brakowało. Gdy dorwałem w swoje pazerne łapki Warcraft II, ciężko było mi przestać grać. Cukierkowa grafika połączona z krwawą jatką na ekranie (rozkładające się na śniegu zwłoki orków - bezcenne), genialne teksty jednostek, całkiem niezła, jak na tamte czasy AI (w takim C&C wystarczyło otoczyć bazę workami z piaskiem i postawić wieżyczki laserowe, by bez strat własnych kosić przeciwnika; w WCII przeciwnik potrafił podciągnąć katapulty i rozwalać wieżyczki z dystansu) - to wszystko sprawiło, że WC2 na długo zamieszkała na moim dysku.

Potem nadeszła trójka, ale to już temat na kolejny retrogram ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ring5 nie rozumiesz że Starcraft II jest dokładnie taki jakiego chcieli fani tej gry ?
To jest powolna ewolucja, jak z każdą grą Blizza. Jedynie WC3 był dużym krokiem na przód i między innymi dlatego w niego nie grałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 09:49, Reffanov napisał:

Mogliby zrobić WarCrafta IV... nawet jeśli miałoby to być W3 z nową grafiką i fabułą.
x]

Nie takiego czegoś to ja nie chcę :(. Już wole tą samą grafikę, ale z nową historią.
A jak taki WIV kiedys powstanie i też będzie podzielony jak Starcraft2... Będę się cieszył i płakał ze szczęścia jak dziecko.

Aha... daj ktoś linka do poprzedniej części historii blizzarda,. bo nie bardzo widzę odnośnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 09:29, Waaagh napisał:

Ring5 nie rozumiesz że Starcraft II jest dokładnie taki jakiego chcieli fani tej gry
?


Mhm... naprawdę chcesz mnie przekonać, że fani (zaznaczmy: fani, NIE fanatycy czy fanboje) nie chcieliby wprowadzenia paru zmian? Że ludzie, którzy grali w WarCraft 3 i StarCraft 1 nie chcieliby, aby w SC2 wprowadzono elementów RPG, które tak dobrze sprawdziły się w WC3?

Poza tym zauważ, że mowa tu o trybie singlowym. Osoby traktujące SC jak religię, nawet jeśli skończą RAZ singla, i tak trzymają się wersji multi, która mogła być (i jest) identyczna jak pierwowzór. Absolutnie nic nie stało na przeszkodzie, by wprowadzić możliwość rozwoju bohaterów. Raynor, co by o nim nie mówić, zawsze sprawiał wrażenie należącego do grupy dowódców krzyczących "ZA MNĄ!", a nie tych krzyczących "NAPRZÓD!". Jego udział w misjach naprawdę w niczym by nie przeszkodził, natomiast z pewnością uatrakcyjniłby rozgrywkę. Zresztą to samo dotyczy Findlaya. Tam, gdzie Raynor sam by nie mógł się udać, moglibyśmy dowodzić Findlayem i jego też "rozwijać". Parę misji, w trakcie których moglibyśmy zdobyć sprzęt dla "dowódców" raczej nie popsułoby zabawy fanom jedynki, tak samo, jak trójka WarCrafta nie popsuła zabawy fanom dwójki. Wprost przeciwnie.

Dnia 30.08.2010 o 09:29, Waaagh napisał:

To jest powolna ewolucja, jak z każdą grą Blizza. Jedynie WC3 był dużym krokiem na przód
i między innymi dlatego w niego nie grałem.


To nie jest ewolucja. To jest zmiana piórek i nic więcej. Ewolucja sugeruje zmianę. Jedyną zmianą, jaką w dwójce możemy zauważyć, jest przejście w 3D (które było już w WarCraft 3) i możliwość zmiany rozdzielczości. Cała reszta jest praktycznie identyczna. To nie ewolucja. To stagnacja. A stagnacja do niczego dobrego nie prowadzi. Vide Infinity Ward...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 09:49, Reffanov napisał:

Mogliby zrobić WarCrafta IV... nawet jeśli miałoby to być W3 z nową grafiką i fabułą.


Warcraft IV pewnie kiedyś będzie. Obstawiam, że ogłoszą go po wydaniu ostatniego dodatku do WoWa, jako przygotowanie tła historycznego przed WoWem 2. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak ktoś mądrze napisał - to nie jest już studio paru dobrych kumpli którzy mieli nad wszystkim kontrolę. Blizzard to już ogromna korporacja i tam nie będzie miejsca na coś w stylu: "Hej, stary, to jest dobre, chcesz dostać robotę?". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2010 o 09:54, Ring5 napisał:

To nie jest ewolucja. To jest zmiana piórek i nic więcej. Ewolucja sugeruje zmianę. Jedyną
zmianą, jaką w dwójce możemy zauważyć, jest przejście w 3D (które było już w WarCraft
3) i możliwość zmiany rozdzielczości. Cała reszta jest praktycznie identyczna. To nie
ewolucja. To stagnacja. A stagnacja do niczego dobrego nie prowadzi. Vide Infinity Ward...

Ale dowaliłeś... oni wydawali tą samą grę co dwa lata. Blizzard wydaje gry rzadziej a od tego odstępy w latach między poszczególnymi grami są na tyle długie, że inne firmy nie robią w takim wypadku kontynuacji tylko remake. Nie porównuj tych dwóch studiów bo nie wypada.

Jestem osobiście zadowolony wyglądem SC2, nie kupiłem tak samo jak nie kupiłem SC1 (chyba czekam na kolejnego Warcrafta i Diablo). Bardziej odpowiada mi styl kampanii DoW2 - gdyby tylko był harcore mode z minimalnymi możliwościami uzupełnienia jednostek... W multi oczywiście nie gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Blizzard zawsze robił dobre gry. Trzeba jednak przyznać że od kiedy stworzyli WoW''a i połączyli się z Acti to już inna firma. Jeśli chodzi o SC2 spodziewałem się takich archaizmów jakie w nim były i w sumie zaakceptowałem je.
W tej chwili właśnie wc2 przechodzę, bo nigdy nie miałem okazji. Zamierzałem też za wc1 się zabrać ale niestety o ile grafikę (lekko "stęchłą") jeszcze był bym w stanie znieść o tyle starowanie bardzo mnie odrzuciło może w przyszłości jeszcze podejmę próby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować