Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

5667 postów w tym temacie

Dnia 02.12.2012 o 16:09, Malevyn napisał:

> Kupić ziemniaki i zrobić samemu

a to nozem mozna tak cienko pokroic ?


Nożem, na tarce, ba nawet obieraczką możesz to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok pół roku zrzucałem 6kg, żeby wciągu jednego miesiąca je odzyskać... W tym roku wezmę się za siebie i pójdę o krok dalej i ćwiczeń do których wróciłem (uu znowu biegamy) mam zamiar zwrócić większą uwagę na to co jem.
Chcę się przynajmniej ogarnąć tyle ile mogę na studniówkę ^^.
Więc: do zera ograniczę słodycze, wyrzucę biały chleb, nie będę pił słodkich gazowanych napoi (czystą wodę gazowaną też?), ser? żołty/biały mogę? Gdzieś wyczytałem, że żółty jest zły prawda to? Mleko, bardzo lubię mleko. Powinienem go unikać? Czasami karton na dzień mam za mało ;p. I teraz najważniejsze chyba zastanawiam się nad wyrzuceniem z diety mięsa smażonego/w panierce <- daje to efekty? Powinienem też rozumiem przestać używać oleju w ogóle tak? Nawet tej łyżki które leje na patelnie przed zrobieniem jajecznicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gazowane rzeczy wywalamy, słodycze wywalamy, soki sklepowe wywalamy (sam cukier).
Wody dużo pijemy (gazowana mnie wzdyma, jak Ci nie szkodzi to bez różnicy)
Biały ser dobry, żółty zły. Twaróg chudy na noc będzie jak znalazł.
Mleko ma sporo tłuszczu, musiałbyś policzyć sobie ile kalorii dziennie potrzebujesz i zobaczyć, czy zmieści się tam trochę mleka. Ja bym ograniczył do miski z płatkami owsianymi rano.
Mięso smażone robi niedobrze, polecam raczej pieczone lub gotowane (mniej tłuszczu w procesie przygotowania)
Olej może zostać, (najlepiej zamienić na oliwę z oliwek), łyżka rano do jajecznicy będzie cymes.

Policz ile potrzebujesz dziennie kalorii, białek, węglowodanów i tłuszczów, sprawdź zawartość w rzeczach które jesz i ułóż z tego dietę (żeby schudnąć musisz dostarczać mniej kalorii niż potrzebujesz, powiedzmy, że 500 - znajdziesz sobie na setce stron o odchudzaniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Macie problemy..... Ja mam 180 cm wzrostu i tylko 55 kg wagi..... Może ktoś poradzi co zrobić, aby przytyć, bo ja od wielu lat próbuję i nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2013 o 21:43, lukas_k napisał:

Macie problemy..... Ja mam 180 cm wzrostu i tylko 55 kg wagi..... Może ktoś poradzi co
zrobić, aby przytyć, bo ja od wielu lat próbuję i nie mogę.


Miałem podobne parametry, więc gadamy jak równy z równym.
Po pierwsze: więcej jeść. Możesz odpowiedzieć: "no przecież jem dużo! Pół chleba zjem na kolację, cały talerz ziemniaków na obiad wsunę!". Niestety, to za mało - nie obędzie się bez porządnie ułożonej diety (żadnych wodotrysków, drogich potraw, wyrafinowanych smaków), która sprowadza się do: ryżu, kurczaka, jajek i twarogu. Do oporu. DO OPORU.
Znajomy kulturysta zapytany o radę, jak mogę przytyć, powiedział: ogarnij miskę z jedzeniem. Miał rację.
Po drugie: trening. Bez karneciku na siłownię się nie obejdzie, bo w domu wiele się nie zrobi. Na początek polecam tydzień-dwa No excuse workout (do znalezienia na youtube), który przygotowuje do wysiłku, potem można pędzić na siłownię.

Masz 16 lat, do doskonały czas, żeby zacząć ćwiczyć i przybierać na wadze. Sam żałuję, że nie zacząłem w Twoim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2013 o 21:43, lukas_k napisał:

Macie problemy..... Ja mam 180 cm wzrostu i tylko 55 kg wagi..... Może ktoś poradzi co
zrobić, aby przytyć, bo ja od wielu lat próbuję i nie mogę.


Do tego co napisał kolega dorzucę:

posiłki 5 x dziennie
gainer

No i oczywiście wysiłek fizyczny, który pozwoli na to, żebyś miał apetyt. W sumie jak masz przerwę w szkole to możesz zjeść kanapkę, albo dwie;)
Tylko kontroluj czy idzie w sadło, czy nie, ale sądząc po wzroście i wadze raczej Ci to nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2013 o 21:43, lukas_k napisał:

Macie problemy..... Ja mam 180 cm wzrostu i tylko 55 kg wagi..... Może ktoś poradzi co
zrobić, aby przytyć, bo ja od wielu lat próbuję i nie mogę.

Zasuwać do dietetyka, to nie jest normalne żeby w takim wieku przy takim wzroście mieć tak małą masę ciała.
Najprościej będzie jak zaczniesz jeść produkty bogate w węglowodany. Ryż, makaron (spaghetti nie byłoby złe).

A z siłownią to radziłbym się jednak wstrzymać do czasu przybrania większej wagi. W ogóle nie jest moim zdaniem potrzebna, wystarczą zwykłe ćwiczenia areodynamiczne (biegi, jazda na rowerze, itp.) ale to w późniejszym okresie dla utrzymania sylwetki. Przy twoim wzroście raczej nie grozi ci brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2013 o 22:13, Darkstar181 napisał:

> Macie problemy..... Ja mam 180 cm wzrostu i tylko 55 kg wagi..... Może ktoś poradzi
co
> zrobić, aby przytyć, bo ja od wielu lat próbuję i nie mogę.
Zasuwać do dietetyka, to nie jest normalne żeby w takim wieku przy takim wzroście mieć
tak małą masę ciała.


Oj, jest normalne:) sam widzę co niektórych przychodzących na siłownię, to pasują do opisu kolegi. Zresztą sam tak wyglądałem, podejrzewam też, że kolega może być lekko przygarbiony, bo mięśnie nie mają siły utrzymać ciała od klatki w górę.
Miałem 18 lat i bodajże 60 kg wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ryż jem, makaron też ;) Co do wagi to byłem u lekarza i powiedział, że to może być rodzinne, bo cała moja rodzina to osoby szczupłe.

@maniekk
Garbić się nie garbię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2013 o 22:13, Darkstar181 napisał:

A z siłownią to radziłbym się jednak wstrzymać do czasu przybrania większej wagi. W ogóle
nie jest moim zdaniem potrzebna, wystarczą zwykłe ćwiczenia areodynamiczne (biegi, jazda
na rowerze, itp.) ale to w późniejszym okresie dla utrzymania sylwetki. Przy twoim wzroście
raczej nie grozi ci brzuszek.


Taaak, biegi, zeby jeszcze bardziej schudl? Moze to zalezy od konkretnej osoby, ale u mnie wlasnie bieganie i rower sprawialy, ze chudlem, mimo jedzenie 4-5 pelnoprawnych posilkow dziennie + podjadania, musialem rzucic bieganie (rower zostawilem, bo to moj srodek transportu), cwiczenia powinny byc bardziej silowe niz wytrzymalosciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2013 o 00:13, kuba9876543210 napisał:

Taaak, biegi, zeby jeszcze bardziej schudl?

Napisałem wyraźnie : w późniejszym okresie, to jest wtedy kiedy dobije do normalnej wagi, tutaj byłoby to coś koło 70kg, i tylko w ramach jej utrzymania.
Poza tym są osoby z tendencją do tycia, bądź szybką przemianą materii, to też trzeba brać pod uwagę. Nie u każdego będzie to tak samo działać.
A na siłownie w tej chwili też nie ma większego sensu łazić, bo chłopak nie ma z czego nawet tych mieśni robić :P Przy wzroście 180 cm i wadze 55 kg to on ma zapewne prawie samą skórę i kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A macie jakies propozycje tak aby jak najlepiej odżywić organizm ?

Mam 20 lat , 182 cm wzrostu i wage na 86 kg , troszkę biegam tak z 20 km tygodniowo i sporadycznie robie inne ciwczenia by miec wiecej sily lub szybkosci ( żadnej siłowni - nie cierpie jej ) .
I tu nasuwa się moje pytanie bo w ciągu dnia ( a pracuje i to na rózne zmiany ) mam tylko jedną szane się porzodnie najeść - co jesc , ile jesc tak by niczego nie zabrakło dla mojego organizmu i mógł być zawsze na 100 % .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg danych, ktore podal, albo je bardzo malo, albo je ''''normalnie'''' i ma bardzo szybka przemiane materii. Ja przy podobnym wzroscie majac 62-68kg bylem chudy (blizej 62kg bylo to juz dosyc wyrazne). Silownia jest po to, aby nastawic organizm do budowy miesni, bieganie dlugodystansowe (bo chyba o tym mowa?) nie bedzie ulatwialo (roz)budowie miesni, ktore swoje waza, tylko wytrzymalosci. Oczywiscie wysilkowi musi tu towarzyszyc jedzenie zarowno duzo jak i czesto, tak jak pisze wyzej Daelor - do oporu. No i wysypiac sie, nie stresowac chronicznie, bo to tez (tzn. odwrotnosc) sprzyja utracie wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eee jeśli jest taki chudy to po co jechać na tak restrkcyjnej diecie? Wg mnie to tutaj niezbędne są cheat meale przynajmniej 3-4 w tygodniu np spagetti, fast food, białe bułki, słodycze i jakieś urozmaicenie od ryżu z kurczakiem. Wątpię by normalna osoba wytrzymała taki rygor dietetyczny, a przy jego wadze to jest wskazane żeby dorzucić coś kalorycznego no i tutaj chyba trzebaby pomyśleć o dużej ilości zdrowych tłuszczy. Taką metodę zalecał jakiś pro kulturysta w MD dla właśnie tak bardzo chudej osoby, chyba Warren.
Co do smażenia to bardziej chodzi tutaj o toksyny i te wszystkie niekorzystne dla zdoria związki uwalniane w jego procesie.
Natomiast co do oliwy- ona przy wysokiej temperaturze traci swoje właściwości tak jak np cytryna w gorącej herbacie straci wit C. Stąd coraz częściej spotykkam się z opiniami, że olej rzepakowy jest lepszy do smażenia a i na zimno jest równie dobry co oliwa bo skład tłuszczy mają podobny. No i nie ma się co oszukiwać chodzi też o cenę. Dobra oliwa pod względem smaku to wydatek MINIMUM 20zł za 0.5l natomiast olej zawsze smakuje tak samo niezależnie od ceny a najczęsciej jest to kilka złotych za 1l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2013 o 22:32, lukas_k napisał:

Ryż jem, makaron też ;) Co do wagi to byłem u lekarza i powiedział, że to może być rodzinne,
bo cała moja rodzina to osoby szczupłe.

@maniekk
Garbić się nie garbię ;)


No to stary musisz po prostu jeść z przerwą na sen :) i nie bawić się w żadne diety, po prostu jesz ile się da. No i pamiętaj, że jak rozbujasz metabolizm siłownią, to będziesz jeszcze więcej jadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem, ostatnio odczuwam spore przemęczenie mięśni, w kondycji jestem niezłej, dwa razy w tygodniu chodzę na basen, czasem gram w piłkę, albo poćwiczę z hantlami. Myślę, że jest to spowodowane brakiem jakichś witamin, bo chociaż staram się odżywiać w miarę zdrowo, to raczej mam niezróżnicowaną dietę. Jak myślicie, może powinienem kupić jakieś witaminy, albo zacząć coś konkretnego jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2013 o 10:50, kedzior141 napisał:

Mam taki problem, ostatnio odczuwam spore przemęczenie mięśni, w kondycji jestem niezłej,
dwa razy w tygodniu chodzę na basen, czasem gram w piłkę, albo poćwiczę z hantlami. Myślę,
że jest to spowodowane brakiem jakichś witamin, bo chociaż staram się odżywiać w miarę
zdrowo, to raczej mam niezróżnicowaną dietę. Jak myślicie, może powinienem kupić jakieś
witaminy, albo zacząć coś konkretnego jeść?


Owoce i warzywa. Dostalem, jako prezent ksiazke o diecie, gdzie jest ogrom owocow i warzyw. Ponoc wlasnie to niezle poprawia regeneracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować