Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

5667 postów w tym temacie

Dnia 30.03.2011 o 19:38, Sericulum napisał:

Mam taką dziwną przemianę materii. Będzie trzeba coś kupić aby przybrać
na masie.

Tak zgrzewkę tuńczyka, kilka kg ryżu i kurczaka i kilka wytłaczanek jajek.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=6574&pid=2724 tu masz napisane co żreć. 4-6razy dziennie. Jeśli szybko to trawisz i masz problemy z masowaniem to trzeba jeść rzadziej ale duże porcje.
No i trening to podstawa. W domu bez sprzętu raczej nie zrobisz masy. No chyba, że masz sztangę i hantle bo same pompki to wiele tu nie zdziałają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 19:46, Witcher1990 napisał:

Jeśli szybko to trawisz i masz problemy z masowaniem to trzeba jeść rzadziej
ale duże porcje.


Raczej na odwrót - organizm ektomorfów spala wszystko w błyskawicznym tempie, można jeść w małych ilościach, ale często. Duże, rzadkie posiłki tylko zwolnią metabolizm, który jest największym ich atutem - pozwala na zbudowanie czyściutkiej masy mięśniowej, bez odkładania tłuszczu (mając rozregulowany plan posiłków lub jedząc rzadko, organizm odkłada więcej tłuszczu "na później", bo po prostu NIE WIE, kiedy zostaną mu dostarczone zapasy energii).
Trzeba jeść często i regularnie, niekoniecznie dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 19:38, Sericulum napisał:

No właśnie i tu jest problem. Ja staram się już od tygodnia przybrać na masie chociaż
te 2 kg i nic. Mam taką dziwną przemianę materii. Będzie trzeba coś kupić aby przybrać
na masie.


Zacznij jeść- dużo i często, z 5-6 posiłków dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to możliwe, że coś pokręciłem choć wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że jeśli ktoś jest ektomorfem to musi żreć duże porcje a rzadziej bo i tak ma szybki metabolizm, który przetrawi małe kanapeczki i spożytkuje "na teraz". No nie wiem niech żre 5-6razy dziennie i już:D Ja wpiepszam 4-5razy i jakoś idzie:) 75kg bo się dzisiaj ważyłem/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 21:13, Witcher1990 napisał:

No to możliwe, że coś pokręciłem choć wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że jeśli ktoś
jest ektomorfem to musi żreć duże porcje a rzadziej bo i tak ma szybki metabolizm, który
przetrawi małe kanapeczki i spożytkuje "na teraz". No nie wiem niech żre 5-6razy dziennie
i już:D Ja wpiepszam 4-5razy i jakoś idzie:) 75kg bo się dzisiaj ważyłem/



Jakoś dam radę. Mam hantle, ale tylko po 2kg, więc będzie trzeba sprzęt kupić. Tak myślałem żeby wybrać się na siłownie, ale bez masy to nie opłaca mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.03.2011 o 21:45, Sericulum napisał:

żeby wybrać się na siłownie, ale bez masy to nie opłaca mi się.


Nie zbudujesz masy w domu, mając 2-kilowe hantle. Idź na siłownię, nie zwracaj uwagi na wielkich koksów i rób swoje, nawet jeśli miałoby to oznaczać wyciskanie 10kg czy martwy ciąg samą sztangą. Potrzeba czasu i cierpliwości, samo się nie zrobi - nie należy się tylko zniechęcać, masę robi się przez miesiące i lata, to nie jest kwestia dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koksy też kiedyś były małe, tylko Burneika i Spartanie się tacy rodzili.
Ja zaczynałem od malych kanapeczek i jeszcze mniejszych ciężarów, po ponad roku koksowania sądzę, że nie mam się czego wstydzić:) Cierpliwości i wytrwałości życzę bo na początku może być ciężko.
Ale koksy to mili ludzie pytaj jak wykonywać ćwiczenia to Ci pokażą inaczej będziesz robił źle i wyrobisz złe nawyki, które później trudno zlikwidować, albo co gorsza złapiesz kontuzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2011 o 10:25, DesMonD__PL napisał:

Witam!

Pomóżcie mi z dietą. Chce zrzucić trochę, wyrobić brzuch.
Myślę o 1000KCal diecie, ale nie wiem czy to nie za mało....

Pozdrawiam


O wieeeele za mało. Takie diety nie mają sensu - najpierw się zabiedzisz, a potem będzie efekt jojo. Wnioskując po Twojej wadze, Twoja dotychczasowa dieta była na poziomie +3000kcal, zgadza się? Oto kroki:

a) http://www.programy.u.waw.pl/zapotrzebowanie-kalorie.php -->oblicz swoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie, aby utrzymać wagę. Następnie od wyniku, który otrzymasz, odejmij 200-300kcal.

b)trening (ale o tym pewnie wiesz)

c)jeśli nie chcesz stracić zbyt dużo mięśni, ułóż sobie dietę, w której na kg masy ciała przypadać będzie około 3g białka.

d)rób brzuszki rano, po przebudzeniu - wtedy spalasz sam tłuszcz, a nie to, co wcześniej zjadłeś. Możesz również biegać, ale to wszystko zależy od tego, czy jesteś w stanie zrobić to bez śniadania. Jeśli czujesz się słabo, masz zawroty głowy po treningu na czczo, to go odpuść. Nie ma sensu ryzykować ;)

e)3l wody dziennie to minimum, ale o tym też pewnie wiesz, skoro już trochę ćwiczysz.

EDIT:Zapomniałem dodać, że jeśli dotychczas byłeś na diecie o dodatnim bilansie kalorii, to najpierw przez 2-3 tyg powinieneś przerzucić się na dietę o bilansie zerowym. Dopiero wtedy zaczynaj zrzucać. Takie nagłe skoki są dla organizmu bardzo niezdrowe.

Również pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytałem trochę o tych dietach odjąłem 600 Kcal i dzienne zapotrzebowanie wych ok 1700.
Trening mam, biegam dużo. Po prostu mam "zarysy" mięśni brzucha i chce to wyrzeźbić :)
Bieg i A6W zawsze robię na pusty żołądek (Na głodzie:)).
Biegałem ok 5.20, (Przed szkołą), ale postanowiłem biegać w godzinach popołudniowych.
Zobaczymy co z tego będzie.

Dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(Nie dało się edytować)
Według tej stronki wychodzi podobnie jak podczas obliczeń z artykułu jednego gościa ok 2300dziennie
Wiec odejmę jeszcze te 600 KCal.
Odezwę się za jakiś czas i napiszę efekty

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 22:47, Witcher1990 napisał:

Koksy też kiedyś były małe, tylko Burneika i Spartanie się tacy rodzili.
Ja zaczynałem od malych kanapeczek i jeszcze mniejszych ciężarów, po ponad roku koksowania
sądzę, że nie mam się czego wstydzić:) Cierpliwości i wytrwałości życzę bo na początku
może być ciężko.
Ale koksy to mili ludzie pytaj jak wykonywać ćwiczenia to Ci pokażą inaczej będziesz
robił źle i wyrobisz złe nawyki, które później trudno zlikwidować, albo co gorsza złapiesz
kontuzje.


Mam jeszcze takie pytanie. Lepiej jest rano czy wieczorem ćwiczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 31.03.2011 o 15:47, Sericulum napisał:

Mam jeszcze takie pytanie. Lepiej jest rano czy wieczorem ćwiczyć?


Jeśli chodzi Ci o porę, w której jest się w stanie najwięcej wycisnąć z siebie, to są to godziny późnego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie:
5 jajek średnich (60g jedno) będzie miało wartość Kcal ok. 415 Kcal(300g)
To dlaczego jajecznica w porcji 300 gram będzie miała wartość ok. 636 Kcal

Czym to jest spowodowane?

Pozdrawiam

Edit:
Brane z:
http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Jaja-kurze.html
http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Jajecznica.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../

Ilość kalorii w jajkach (jak i w wielu innych produktach) zmienia się w zależności od obróbki termicznej. Stąd różnice w ilości kalorii jajek surowych, gotowanych i smażonych. Dodatkowo jajecznice robimy na tłuszczu co również wpływa na wzrost kalorii, ale nie wiem czy uwzględnili to w tej tabeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Desmond nie wariuj z tymi kaloriami!
Zrób trening redukcyjny i będzie gitara. Wystarczy robić po 15-10 powtórzeń, krótsze serie, więcej aerobów i po treningu jakiś rowerek, ograniczyć węgle i spalasz 7kg w 2miechy. Ja mam tak zamiar zrobić bo mi sadło urosło tylko chyba dopiero po kilku tyg masówki. Też mi niby widać mięśnie brzucha fajnie ale jak coś zjem wyglądam jakbym był w ciąży a sadła jest duuużo.
Jeśli będziesz żarł 1700kcal to zostanie z Ciebie patyk, będziesz chudy jak szczur, trza żreć bo inaczej masa, wyniki (120kg na klatę) pójdzie się ebać. Na redukcyjnym też trochę siła leci ale nie aż tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na redukcyjnym też trochę

Dnia 31.03.2011 o 21:56, Witcher1990 napisał:

siła leci ale nie aż tak bardzo.


Tu się nie zgodzę. Przy dobrze dobranej diecie siła nie poleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2011 o 22:14, DesMonD__PL napisał:

Dzięki :)
Ograniczyć trzeba słodycze, nie opie...... sie i będzie dobrze!

Pozdrawiam

No widzisz nawet siła nie musi spadać jak kolega wyżej mówi.
Ja sobie póki co zrobię masę ale z 30min rowerkiem po treningu no i standard basen i bieganie raz w tyg. Będzie dobrze idzie lato, latem się spala tłuszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim.

Mam taki nietypowy problem, a mianowicie... od dzieciństwa muszę używać, co jakiś czas (10-20 razy dziennie) kremu Nivea (taki zwykły za 3-4zł), ponieważ moje usta są suche i pękają. Próbowałem sposobu "z miodem", ale nie pomogło. Jest to już trochę dla mnie wkurzające, bo np. 1 dzień bez tego kremu nie mogę wytrzymać (tzw. nie użyję go przez jakieś 6-7 godzin to usta strasznie są popękane, pieką...) Inni (znajomi) nie mają takiego problemu jak ja, krem i pomadki używają, ale tylko gdy na dworze jest zimno i ostro wieje wiatr, a tak to, gdy jest lato/wiosna nie używają tego prawie... Ja niezależnie od pory roku ten problem mam ciągle. Powiecie mi, co mogę w tej sytuacji zrobić?
Dziękuję z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować