Zaloguj się, aby obserwować  
EdenLord

Windows Vista - Temat ogólny

5642 postów w tym temacie

> > Dla mnie jest fajne, bo można coś spierniczyć, a tak jest ostrzeżenie. Fakt, po
> paru
> > razach wnerwia, ale dobre jest.
>
> Windows ma to do siebie, że prędzej czy póżniej i tak coś się spierniczy. I żaden UAC
> Cię przed tym nie uchroni. Takie fajne powiedzonko kiedyś słyszałem. Że aby popsuć
> coś w Linuxie należy trochę nad nim popracować, a żeby coś spierniczyć w Windowsie,
> wystarczy trochę na nim popracować
. Zamysł tej funkcji może i był dobry, ale
> design i implementacja raczej leży i kwiczy, skoro w niektórych przypadkach jedynym sposobem
> na uruchomienie czegoś co używasz, jest wyłączenie tej opcji. Nie wnikałem wgłąb tego
> wszystkiego, ale podejrzewam, że jak ktoś badzo chce coś komuś napsuć, to i tak UAC jest
> do ominięcia.
wszystko jjest do ominięcia, przy obecnych desktopowych edycjach linuxa spierniczyć da się system jeszcze łatwiej niż windows, UAC nie służy do tego żeby uchronić system przed spierniczeniem tylko aby nikt nie spierniczył go za ciebie czy to zdalnie, czy z konta zwykłego usera - rozwiązanie podobne do linuxowego tylko w linuxach musisz za każdym razem wpisać hasło - przynajmniej w debianach. Pamietaj że na ślepo potwierdzając wszystko co ci wyskoczy nie system jest winny tylko ty sam. Kwestia samych komunikatów dla wielu zbyt częstych jest również ograniczona w SP1, co ciekawe gdy wyskakiwały komunikaty w XP nikt się nimi nie przejmował, czyżby w Vista były zbyt kolorowe i przez to zbyt zauważalne?
Druga sprawa z własnego doświadczenia powiem, że UAC nie jest tylko slepym narzędziem, które podwyższa prawa plików setup do admina, otóż ona czuwa cały czas czy coś się nie spierniczy, np niektóre starsze aplikacje używające zabezpieczeń typu safedisc i instalują sterownik (niekompatybilny z Vista), UAC ostrzega w trakcie instalacji przed sterownikiem ingerującym w system zbyt mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

directx 10 jest integralna czescia visty :) wiec tak - zainstaluje CI sie razem z systemem

w windows xp nie zainstalujesz directx 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2008 o 18:36, czaja24 napisał:

> I tu mam kolejny problem bo przy zmienianiu zabezpieczeń do każdego pliku z tego
folderu
> wyskakuje mi błąd :/
nie zmieniaj do plików pojedynczo tylko globalnie czyli cały katalog z podfolderami


Właśnie to robiłem i cały czas błędy mi wyskakują. na drugim koncie zwykłym bez problemu zmieniłem ale z tym administratorskim mam problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2008 o 20:54, Lukas Unspoken napisał:

> > I tu mam kolejny problem bo przy zmienianiu zabezpieczeń do każdego pliku z
tego
> folderu
> > wyskakuje mi błąd :/
> nie zmieniaj do plików pojedynczo tylko globalnie czyli cały katalog z podfolderami


Właśnie to robiłem i cały czas błędy mi wyskakują. na drugim koncie zwykłym bez problemu
zmieniłem ale z tym administratorskim mam problemy

spróbowac możesz przez opcje zaawansowane, przycisk z ikonką admina(tarcza) i tam zmienić właściciela plików, powinno byc ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2008 o 16:25, czaja24 napisał:

Druga sprawa z własnego doświadczenia powiem, że UAC nie jest tylko slepym narzędziem,
które podwyższa prawa plików setup do admina, otóż ona czuwa cały czas czy coś się nie
spierniczy, np niektóre starsze aplikacje używające zabezpieczeń typu safedisc i instalują
sterownik (niekompatybilny z Vista), UAC ostrzega w trakcie instalacji przed sterownikiem
ingerującym w system zbyt mocno


UAC chroni wyłącznie przed przypadkowym wyniesieniem procesu (process elevation). Przed isntalacją sterowników bez podpisu chroni zupełnie inny mechanizm. Zresztą to nie jedyne zmiany, są jeszcze np. ASLR, PatchGuard i DEP/NX. Ale na potrzeby forum dla piętnastoletnich eksperów można chyba uprościć całość do "upierdliwych komunikatów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2008 o 08:22, mateuszbanach0 napisał:

vista jeszcze
ma fajne zabezpieczenie: trzeba potwierdzic wykonanie operacji, która wg systemu może
być niebezpieczna dla komputera.

ja bez trudu nadpisałam sobie pliki systemowe przez nieuwagę, wystarczył mały błąd w adresie i to, że nie zauważyłam niepozornego komunikatu: "czy nadpisać?" tylko dałam odruchowo "ok" .
nie pytał o status admina. Nie pytał o potwierdzenie czy na pewno wykonać. Wynik: burdel w rejestrze, czeka mnie chyba reinstalacja systemu, zniszczone programy i gry... n/c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2008 o 13:00, ConayR napisał:

> ingerującym w system zbyt mocno

UAC chroni wyłącznie przed przypadkowym wyniesieniem procesu (process elevation). Przed
isntalacją sterowników bez podpisu chroni zupełnie inny mechanizm. Zresztą to nie jedyne
zmiany, są jeszcze np. ASLR, PatchGuard i DEP/NX. Ale na potrzeby forum dla piętnastoletnich
eksperów można chyba uprościć całość do "upierdliwych komunikatów".

chyba wystarczy, a mówiąc że coś jest zabezpieczeniem, hmmm dla większości chyba to slowo jest niezrozumiale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2008 o 13:07, seles napisał:

ja bez trudu nadpisałam sobie pliki systemowe przez nieuwagę, wystarczył mały błąd w
adresie i to, że nie zauważyłam niepozornego komunikatu: "czy nadpisać?" tylko dałam
odruchowo "ok" .


To ciekawe, bo komunikat o nadpisywaniu jest w Vista gigantycznych rozmiarów: każda z opcji opatrzona jest dużą ikoną pliku, typem zadania (pomiń, nadpisz, etc.) i opisem pliku, który zostanie zachowany, jeśli dana operacja zostanie potwierdzona. Zdecydowanie nie jest to niepozorny komunikat.

Dnia 10.04.2008 o 13:07, seles napisał:

nie pytał o status admina. Nie pytał o potwierdzenie czy na pewno wykonać. Wynik: burdel
w rejestrze, czeka mnie chyba reinstalacja systemu, zniszczone programy i gry... n/c


Jeśli pracujesz na koncie lokalnego administratora albo wyłączysz UAC, to potwierdzeń nie zobaczysz. Jeśli pracujesz na lokalnym (lub domenowym) koncie, które nie nazywa się "Administrator" ale należy do grupy administratorów, prompt UAC się pojawi przy nadpisywaniu plików, których właścicielem jest administrator. Pliki systemowe będące w użyciu są w ogóle nie do nadpisania bez użycia narzędzia pokroju sfpcopy.

Żeby zrobić "burdel w rejestrze" trzeba albo operować na rejestrze (a nie plikach) albo na plikach rejestru, których niepostrzeżenie nie da się nadpisać. Generalnie całość sprowadza się do: mieszałeś, popsułeś, ale winisz każdego, tylko nie siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2008 o 21:36, ConayR napisał:

Jeśli pracujesz na koncie lokalnego administratora albo wyłączysz UAC, to potwierdzeń
nie zobaczysz. Jeśli pracujesz na lokalnym (lub domenowym) koncie, które nie nazywa się
"Administrator" ale należy do grupy administratorów, prompt UAC się pojawi przy nadpisywaniu
plików, których właścicielem jest administrator. Pliki systemowe będące w użyciu są w
ogóle nie do nadpisania bez użycia narzędzia pokroju sfpcopy.

jestem adminem, bogiem i kapitanem,
Ja wiem, że sie nie pojawi, tylko mówiłam to koledze, który być może uważał że jest inaczej i że jest bezpieczny nawet oddając komp w ręce młodszego brata ;]

Dnia 10.04.2008 o 21:36, ConayR napisał:

Żeby zrobić "burdel w rejestrze" trzeba albo operować na rejestrze (a nie plikach) albo
na plikach rejestru, których niepostrzeżenie nie da się nadpisać.

przecież każda instalacja oprogramowania pociąga zmiany w rejestrze. A o takim działaniu mówiłam. tylko prawidłowo nie robisz burdelu, a tu się udało.
A burdel w viście (tak niechcący) można łatwo zrobić , i mam komunikaty ciągle o tym burdelu od tego czasu. niektóre programy poznikały mimo obecności na liście "dodaj/usuń", czy jak to się w viście nazywa.

Dnia 10.04.2008 o 21:36, ConayR napisał:

To ciekawe, bo komunikat o nadpisywaniu jest w Vista gigantycznych rozmiarów: każda z
opcji opatrzona jest dużą ikoną pliku, typem zadania (pomiń, nadpisz, etc.) i opisem
pliku, który zostanie zachowany, jeśli dana operacja zostanie potwierdzona. Zdecydowanie
nie jest to niepozorny komunikat.

...szkoda, że nie mam screena, to był komunikat normalny, malutki, bez niczego czerwonego, itd, takiego rozmiaru jak przy instalowaniu czegokolwiek gdy pyta o np. folder docelowy...
i moja nieuwaga :( ,że nie sprawdziłam ścieżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2008 o 21:56, seles napisał:

Ja wiem, że sie nie pojawi, tylko mówiłam to koledze, który być może uważał że jest inaczej
i że jest bezpieczny nawet oddając komp w ręce młodszego brata ;]


Całość była pisana z pierwszej osoby - ciężko było z tego wynieść, że chodzi o kogoś innego. :-/

Dnia 10.04.2008 o 21:56, seles napisał:

przecież każda instalacja oprogramowania pociąga zmiany w rejestrze. A o takim działaniu
mówiłam. tylko prawidłowo nie robisz burdelu, a tu się udało.


Mowa była o nadpisywaniu przy kopiowaniu a nie o instalacji. Instalator MSI robi migawkę systemu przed instalacją - jeśli coś się sypnie, możesz przywrócić system (wszystkie pliki systemowe, stan rejestru, etc.) do stanu sprzed instalacji.

Dnia 10.04.2008 o 21:56, seles napisał:

A burdel w viście (tak niechcący) można łatwo zrobić , i mam komunikaty ciągle o tym
burdelu od tego czasu. niektóre programy poznikały mimo obecności na liście "dodaj/usuń",
czy jak to się w viście nazywa.


W Vista nie ma "dodaj usuń". To część XP. W Vista masz "Programy i funkcje". To, że coś pozostaje na liście nie jest winą systemu tylko lipnego instalatora. To instalator odpowiada za oczyszczenie systemu ze zbędnych informacji, nie system.

Dnia 10.04.2008 o 21:56, seles napisał:

...szkoda, że nie mam screena, to był komunikat normalny, malutki, bez niczego czerwonego,
itd, takiego rozmiaru jak przy instalowaniu czegokolwiek gdy pyta o np. folder docelowy...
i moja nieuwaga :( ,że nie sprawdziłam ścieżki


Pisałaś wcześniej )a przynajmniej tak sądziłem) o kopiowaniu. Kopiowanie nie jest "czerwone" ale zawsze raczy wielkim oknem z detalami przy nadpisywaniu. To jak działał instalator jest winą instalatora a nie systemu. To tak jakby winić BMW, że kupione na bazarze pokrowce na siedzenia są niewłaściwego rozmiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2008 o 22:44, ConayR napisał:

> Ja wiem, że sie nie pojawi, tylko mówiłam to koledze, który być może uważał że jest
inaczej
> i że jest bezpieczny nawet oddając komp w ręce młodszego brata ;]

Całość była pisana z pierwszej osoby - ciężko było z tego wynieść, że chodzi o kogoś
innego. :-/

np :)

Dnia 10.04.2008 o 22:44, ConayR napisał:

Mowa była o nadpisywaniu przy kopiowaniu a nie o instalacji. Instalator MSI robi migawkę
systemu przed instalacją - jeśli coś się sypnie, możesz przywrócić system (wszystkie
pliki systemowe, stan rejestru, etc.) do stanu sprzed instalacji.

jak?
już teraz za późno na to chyba (?)

Dnia 10.04.2008 o 22:44, ConayR napisał:

W Vista nie ma "dodaj usuń". To część XP. W Vista masz "Programy i funkcje". To, że coś
pozostaje na liście nie jest winą systemu tylko lipnego instalatora. To instalator odpowiada
za oczyszczenie systemu ze zbędnych informacji, nie system.

jak zwał tak zwał:) taki już jest windows, ze trzeba wyczyscić rejestr, żeby usunąć z tamtej listy niedziałające /źle zainstalowane/nie w pełni odinstalowane programy, w XP jest tak samo. :(

wobec tego potrzebuję jakiegos narzędzia do czyszczenia rejestru w viście...

Dnia 10.04.2008 o 22:44, ConayR napisał:

To jak działał instalator
jest winą instalatora a nie systemu. To tak jakby winić BMW, że kupione na bazarze pokrowce
na siedzenia są niewłaściwego rozmiaru.

ale to system bez specjalnego potwierdaznia pozwala instalatorowi na to, żeby robił co chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Mowa była o nadpisywaniu przy kopiowaniu a nie o instalacji. Instalator MSI robi
>> migawkę systemu przed instalacją - jeśli coś się sypnie, możesz przywrócić system
>> (wszystkie pliki systemowe, stan rejestru, etc.) do stanu sprzed instalacji.

Dnia 11.04.2008 o 07:49, seles napisał:

jak?
już teraz za późno na to chyba (?)


Jeśli przeinstalowałaś - tak. Jeśli nie przeinstalowałaś, użyj System Restore:
http://www.howtogeek.com/howto/windows-vista/using-windows-vista-system-re store/

Jeśli instalator był lipny (np. stary WISE albo źle przygotowany NullSoftu) to niestety migawki nie masz.

Dnia 11.04.2008 o 07:49, seles napisał:

jak zwał tak zwał:) taki już jest windows, ze trzeba wyczyscić rejestr, żeby usunąć z
tamtej listy niedziałające /źle zainstalowane/nie w pełni odinstalowane programy, w XP
jest tak samo. :(


Jeśli wiesz co robisz i wyłącznie jeśli jesteś świadoma konsekwencji, możesz posprzątać po instalatorach, które nie usunęły wpisu z rejestru przez usunięcie odpowiednich wpisów przy użyciu regedit w gałęzi HKLM\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Uninstall

Dnia 11.04.2008 o 07:49, seles napisał:

wobec tego potrzebuję jakiegos narzędzia do czyszczenia rejestru w viście...


Narzędzia do czyszczenia rejestru mają jedną wadę: piszą je przeważnie ludzie, którym się tylko wydaje, że rozumieją konsekwencje zmian w rejestrze. Niewiele jest ostrożnych aplikacji, wiele programów czyszczących rejestr robi taką manianę, że już nic nie pomoże.

>> To jak działał instalator jest winą instalatora a nie systemu. To tak jakby winić
>> BMW, że kupione na bazarze pokrowce na siedzenia są niewłaściwego rozmiaru.

Dnia 11.04.2008 o 07:49, seles napisał:

ale to system bez specjalnego potwierdaznia pozwala instalatorowi na to, żeby robił
co chciał...


Tyle że system tego nie robi. Pisałem wcześniej: pliki systemowe są chronione. Pliki wykonywalne są nie do nadpisania jeśli nie posiadają certyfikatu. Każdy plik ma zestaw ACL czyli powiązaną z nim listę kont, które mogą wykonywać na pliku operacje. Jeśli uruchamiasz proces (np. instalator) wynosząc go (uruchom jako administrator z menu podręcznego albo poprzez potwierdzenie promptu z pytaniem o wyniesienie do uprawnień administratora) to nie wiń systemu za to, że daje aplikacji takie uprawnienia, na jakie sama zezwoliłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze w Vista trudniej jest coś zepsuć niż w XP.
Narzędzia naprawcze zawarte w samym systemie, jak i na płycie instalacyjnej są proste i skuteczne tylko prawie nikt nie wie o ich istnieniu.

Sam system jest okrojoną wersją Windows Server 2008 - i wersją rozwojową Server 2003. Oczywiście jest pozbawiony pewnych funkcji w porownaniu do edycji serwerowych ale samo zarządzanie systemem i podstawy jego działania opierają się na tym samym środowisku(kernel + powłoki) i rozwiązaniach, więc za przeproszeniem, nie pi...prz głubot o robieniu bałaganu w rejestrach, bo w kazdym Windows jest tak samo, i nie jest to wina systemu ale jak ktoś już to napisał samych instalatorów które nie czyszczą wpisów w rejestrach po oprogramowaniu które odinstalowały.
Napiszę co ja sądzę o systemie
Wady systemu:
-wymagania sprzętowe(wada dla wlaścicieli starszych komputerów)
-problemy z kompatybilnością niektorych aplikacji
-zbyt rozbudowane drzewo procesów systemowych
-nadal niższa wydajność w grach(niektorych!!!)
Zalety systemu:
-wykorzystanie dostępnych zasobów szczególnie w SP1
-praca w sieci (w systemach z jądrem nt6)
-narzędzia wbudowane w system(backap, kontrola rodzicielska, zarządzanie energia, centrum mobilności, centrum sieciowe-znacznie lepsze niż w XP, defender, i przeklinany UAC, Firewall- prawdziwy i znacznie lepszy niż w MAC OSX)
-w SP1 w końcu superfetch działa jak należy dla systemów z 1GB RAM
-do zalet zaliczam również oprawę graficzną czy się komus to podoba czy nie
-paski narzędziowe w eksploratorze windows
-obsługa nowoczesnych urządzeń
-IIS w nowej edycji
-możliwości zarządzania systemem
-STABILNOŚĆ SYSTEMU
-bezpieczeństwo systemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2008 o 09:17, ConayR napisał:

Jeśli przeinstalowałaś - tak. Jeśli nie przeinstalowałaś, użyj System Restore:
http://www.howtogeek.com/howto/windows-vista/using-windows-vista-system-re store/

nie przeinstalowałam, nie mam czegoś takiego w menu start, i możliwe że to zostało też uszkodzone...jeśli było w "programach files" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Jeśli przeinstalowałaś - tak. Jeśli nie przeinstalowałaś, użyj System Restore:
>> http://www.howtogeek.com/howto/windows-vista/using-windows-vista-system-re store/

Dnia 11.04.2008 o 16:15, seles napisał:

nie przeinstalowałam, nie mam czegoś takiego w menu start, i możliwe że to zostało też
uszkodzone...jeśli było w "programach files" :(


Oczywiście że masz. Jeśli używasz menu start w stylu Visty, wpisz w pole wyszukiwania restore, tak jak proszą o to na wspomnianej stronie:
"just type restore into the Start menu"

Aplikacja jest też w Akcesoria / Narzędzia Systemowe - tam System Restore będzie bez względu na wybrany przez Ciebie styl menu start.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2008 o 22:52, ConayR napisał:

>> Jeśli przeinstalowałaś - tak. Jeśli nie przeinstalowałaś, użyj System Restore:

>> http://www.howtogeek.com/howto/windows-vista/using-windows-vista-system-re store/

> nie przeinstalowałam, nie mam czegoś takiego w menu start, i możliwe że to zostało
też
> uszkodzone...jeśli było w "programach files" :(

Oczywiście że masz. Jeśli używasz menu start w stylu Visty, wpisz w pole wyszukiwania
restore, tak jak proszą o to na wspomnianej stronie:
"just type restore into the Start menu"

Aplikacja jest też w Akcesoria / Narzędzia Systemowe - tam System Restore będzie bez
względu na wybrany przez Ciebie styl menu start.

ok. sprawdzę:)
to całkiem bezpieczne jest? to znaczy, od tamtego czasu instalowałam parę rzeczy (bo jak mówię, wiele niezbędnych mi programów zniknęło, również z "akcesori windows") więc tych migawek systemu od tamtego czasu mogło być więcej..? i mogą już obejmować stan po tym wydarzeniu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2008 o 09:28, seles napisał:

to całkiem bezpieczne jest?


System Restore bazuje na VSS, które jest bezpieczne. Tej technologii używają firmy, dla których przywrócenie (lub nie) stanu systemu to kwestia uratowania tysięcy dolarów. Jak wszystko - nie jest to technologia niezawodna, ale z pewnością jest sprawdzona.

Dnia 12.04.2008 o 09:28, seles napisał:

to znaczy, od tamtego czasu instalowałam parę rzeczy (bo
jak mówię, wiele niezbędnych mi programów zniknęło, również z "akcesori windows") więc
tych migawek systemu od tamtego czasu mogło być więcej..? i mogą już obejmować stan po
tym wydarzeniu..?


Powinnaś dostać do wyboru listę migawek. Jeśli wrócisz do migawki sprzed (powiedzmy) tygodnia, to stan systemu (w tym rejestru, a więc i tego o instalacji i konfiguracji jakich programów system wie) wróci do tego co było przed tygodniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pewien problem z Vistą. Ledwo co kupiłam laptopa, Vaio własnie z tym systemem i szczerze mówiąc nie jestem zachwycona. Już na starcie system zajmował grubo ponad 30 GB na dysku, a teraz po zainstalowaniu jakiś setek aktualizacji jest jeszcze gorzej. Nie mam na tym kompie praktycznie nic, a 45 GB zajęte. Czy to jest normalne?? Bo szczerze wątpię, czy to wina wyłącznie laptopa, raczej winię za to system. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć w tej sprawie? Da się jakoś zwolnić trochę miejsca, może zrobić format systemu czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest zupełnie normalne... Jeśli masz system 64bitowy, wersja 32bitowa powinna jednak zajmować trochę mniej miejsca (o jakieś 10GB co najmniej), chyba że podałaś tę powierzchnię razem z zainstalowanymi innymi aplikacjami. Można znacznie zmniejszyć ilość zajmowanego przez system miejsca przez wyłączenie opcji przywracania systemu (zysk nawet do 20GB), ale szczerze odradzam robienie tego, bo jeśli później coś się stanie, to nie będziesz miała możliwości powrotu do stanu, gdy wszystko działało normalnie. Nie wiem, jak masz podzielone partycje, ale w przypadku Visty 32bitowej partycja systemowa powinna mieć najmniej 31GB lub 63GB (dla Visty64 bitowej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować