Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Poradnik modnego nienawistnika growego

95 postów w tym temacie

Dnia 31.05.2011 o 19:34, Tenebrael napisał:

Za wierszyk chylę czoła - mistrz :) Natomiast zacytowany fragment do przemyślenia, bo
fakt, łatwo samemu zostać hejterem, hejtując...hejterów :P


Dzięki za uznanie, jednak to raczej taka "poezja klozetowa", machnięta na kolanie w 5 minut, nic wielkiego. Oczywiście spodziewam się również przeciwnych reakcji i sugestii, że autor uderzył w stół, a nożyce (tzn. ja) się odezwały itp. Ale jestem gotowy, przyjmę wszystkie ciosy na klatę, jakem Łebotrzep ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2011 o 19:42, Headbangerr napisał:

Dzięki za uznanie, jednak to raczej taka "poezja klozetowa", machnięta na kolanie w 5
minut, nic wielkiego. Oczywiście spodziewam się również przeciwnych reakcji i sugestii,
że autor uderzył w stół, a nożyce (tzn. ja) się odezwały itp. Ale jestem gotowy, przyjmę
wszystkie ciosy na klatę, jakem Łebotrzep ;)

Co najwyżej uważam, że nie do końca autora zrozumiałeś. IMO artykuł odnosi się do ludzi którzy będą hejtowac jakąś grę dla zasady. A jest takich trochę (widać to choćby po metacritic i 1 jeżeli tylko oceny jakiejś gry idą zbyt wysoko). Do tego jak by sięgnąć pamięcią wstecz to faktycznie czasami argumenty odnoszące się do starych gier są trochę z !@#$ wzięte a osoba ich używająca taką grę widziała na co najwyżej na screenach.
Trzeba jednak widzieć różnicę pomiędzy hejterami a osobami którym coś nie podpasuje ale są w stanie to rozsądnie pokazać. Tak samo zresztą jak różnicę między fanbojami a fanami :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy. Recenzenci dostają orgazmu na widok średnich, hypeowanych gier a oceny poniżej 8 są zarezerwowane dla "chłamów". Przesadne chwalenie nie jest lepsze niż przesadne besztanie moim zdaniem, a tak przynajmniej jest jakaś równowaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabrakło punktu o "hejtowaniu" gier ze względu na platformę. No i gier Bioware jeśli akurat wychodzi Wiedźmin w krótkim czasie. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

autor chyba nie gral w Baldurs Gate :P
http://www.gram.pl/art_9wTlHu8_Poradnik_modnego_nienawistnika_growego.html
"Walka na każdym kroku i klony? Nie, nie w kultowej grze Baldur''s Gate..."
klony na tym screenie? gdzie? 2 postaci po prawej stronie maja rzucony czar powodujacy sklonowanie (pod klonami nie ma czerwnoych kolek), chyba, ze chodzilo o kosciotrupy :P

"Zjawisko to obserwujemy od jakiegoś czasu, zwłaszcza w sieci. "
od niedawna czyli odkad istnieje internet? jakos nie widze tej mody na hejterstwo, bycie alternatywnym itd, kazda rzecz mozna maksymalnie lubiec lub nie, co w tym dziwnego, wyglada to tak ze nie mozna miec negatywnej opinii o jakiejs grze bo fanboye uznaja cie za alternatywnego :), bez przesady, fanboyow jest znacznie wiecej, zobaczcie na oceny gier, 90% ocen wiekszosci nowych tytulow jest w przedziale 9-10/10, czy to normalne? wychodzi na to ze prawie kazda nowa produkcja jest najlepsza gra w historii, czekam na artykul jak byc prawdziwym fanboyem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najzabawniejsze jest tylko to, że hejterstwo wypominają zawsze ci, którzy najmniej zorientowani są w temacie lub bezkrytyczni fanboje, a swoją ignorancję w temacie maskują zgrabnym "haters gonna hate". W ogóle, zaczynamy dochodzić do punktu, w którym niczego nie można skrytykować bo spotka się to z zarzutem hejterstwa - starczy poczytać wątki z newsami o wiedźminie, gdzie nagle mamy wysyp patryotów i prawdziwych polaków hejtujących rzekomych hejterów, albo pseudodziennikarstwo na portalach wmawiające, że jak gra jest mniej rozbudowana niż poprzednik to jest lepsza, bo czasy są jakie są, nikt nic lepszego już dzisiaj nie zrobi i w ogóle lepiej się zamknijcie bo nam statsy spadają. Obłęd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2011 o 19:59, mronoth napisał:

czekam na artykul jak byc prawdziwym fanboyem.


Fanboje, fanbojami. Swoja droga był list do fanbojów ;p
Ale w zasadzie wyjdzie na jedno. bierzesz ten poradnik i najezdzasz/wychwalasz tylko jedną grę/serię/dewelopera/wydawcę i juz masz fanboja ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2011 o 20:14, dark_master napisał:

najzabawniejsze jest tylko to, że hejterstwo wypominają zawsze ci, którzy najmniej zorientowani
są w temacie lub bezkrytyczni fanboje, a swoją ignorancję w temacie maskują zgrabnym
"haters gonna hate". W ogóle, zaczynamy dochodzić do punktu, w którym niczego nie można
skrytykować bo spotka się to z zarzutem hejterstwa - starczy poczytać wątki z newsami
o wiedźminie, gdzie nagle mamy wysyp patryotów i prawdziwych polaków hejtujących rzekomych
hejterów, albo pseudodziennikarstwo na portalach wmawiające, że jak gra jest mniej rozbudowana
niż poprzednik to jest lepsza, bo czasy są jakie są, nikt nic lepszego już dzisiaj nie
zrobi i w ogóle lepiej się zamknijcie bo nam statsy spadają. Obłęd.


A to też prawda. Przypinanie łatki "hejtera" stało się takim wygodnym sposobem na skrytykowanie krytykującego, nie przedstawiając żadnych sensownych kontrargumentów. Albo przedstawiając swoje subiektywne racje, i stwierdzeniem, że przeciwnik to hejter, staranie się wywołać wrażenie, że to on, nie-hater, ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PS. A dla ciekawostki, "zapłodniony" tekstem Lucasa, stworzyłem konkurencyjny "Poradnik anty-hejtera". Jak ktoś chce poczytać, zapraszam na mój gramsajt :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejter nie hejter, bez sensownych argumentów jest tylko pajacem, który robi dużo hałasu.
Strasznie komplikujecie sprawę. W necie, jak i w życiu, spotyka się cały wachlarz różnych ludzi. Deal with it.
Normalnie sikasz na takiego ciepłym moczem i odchodzisz. Wdanie się w jakąkolwiek formę kontaktu z taką pokraką to już porażka.

@Graszcz
Przeczytałem cztery (słownie: cztery) linijki z Twojego gramsajtu i już miałem dość. Po tym krótkim kawałku wydaje mi się, że cały świat jest kulturalny i uprzejmy. Wątpię, żeby Lucas, jako szanujący się redaktor, przeczytał chociaż połowę tego co ja. Nie mam wątpliwości, że z tak krótkiego fragmentu nie da się wyłapać tematu posta (nie mówiąc już o świetnie postawionym tytule), tak więc oficjalnie oczyszczam oskarżonego z wszelkich zarzutów dopuszczenia się plagiatu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Strasznie słaby ten artykuł. Autor ewidentnie leczy swoje kompleksy. W dodatku wydaje mu się, że jest śmieszny. Poza tym - nadmiar obrazków. Pamiętacie jeszcze te czasy, gdy czytając artykuł, zwracało się uwagę na słowa, a nie na obrazki? Autor w oczywisty sposób obraża czytelników, dając dużo screenów. Stawia się wyżej od nich i nazywa ich w ten sposób intelektualnym zerem.

Oczywistą oczywistością jest, że artykułu nie czytałem, bo jestem zajętym i poważnym człowiekiem. Nie mam czasu na takie bzdury, w dodatku pisane przez człowieka ewidentnie zakompleksionego. Widać to wyraźnie już we wstępie. Współczuję każdemu, kto dotrwał dalej niż do końca pierwszego akapitu.

Kiedy wrócą te czasy, gdy redaktorzy szanowali swoich czytelników? Zawód dziennikarza się pauperyzuje. Dawniej, żeby pisać do gazety lub czasopisma trzeba było sobą coś reprezentować. Teraz, dzięki rozwojowi internetu, pisać artykuły czytane przez miliony może praktycznie każdy.

Spoiler

Dawno się tak nie ubawiłem, jak podczas lektury tego artykułu. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2011 o 19:48, Geeko napisał:

Co najwyżej uważam, że nie do końca autora zrozumiałeś. IMO artykuł odnosi się do ludzi
którzy będą hejtowac jakąś grę dla zasady.


A moje skromne wypociny odnoszą się do stylu, w jakim artykuł został sporządzony, do miejsca, w którym został opublikowany oraz pokazują pułapkę, jaką autor sam na siebie zastawił i w którą pięknie wpadł;) Więc nie rozumiem, czego nie zrozumiałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dokladnie, w watku o wiedzminie widzialem komentarze oczerniajace osoby, ktore mialy problemy techniczne z gra, ze to na pewno wina ich zasyfionego komputera i ich miernej wiedzy komputerowej itd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować