Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Battlefield 3 nie będzie działał w 60 klatkach na sekundę, ale Modern Warfare 3 jak najbardziej

175 postów w tym temacie

A ja myślałem, że w CoD liczy się frag, a czy jakiś płotek rozleci się na kawałki czy nie to rzecz najmniej ważna. W każdym razie i BF pełen jest niewytłumaczalnych dla mnie absurdów, w tym min. jazda czołgiem. Odnoszę wrażenie, iż producenci Abramsa wysłali karoce nie do tej fabryki co trzeba i zamiast gazowych turbin zamontowano w nich silniki od robotów kuchennych;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2011 o 22:22, kodi24 napisał:

A ja myślałem, że w CoD liczy się frag, a czy jakiś płotek rozleci się na kawałki czy
nie to rzecz najmniej ważna.


Gdzies na YT bylo w komentach...

CoD: Enemy is behind the wall
BF: WTF is the wall?!

:]

Dnia 30.06.2011 o 22:22, kodi24 napisał:

W każdym razie i BF pełen jest niewytłumaczalnych dla mnie absurdów, w tym min. jazda czołgiem.
Odnoszę wrażenie, iż producenci Abramsa wysłali
karoce nie do tej fabryki co trzeba i zamiast gazowych turbin zamontowano w nich silniki
od robotów kuchennych;


Kwestia balansu? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2011 o 22:30, Zgreed66 napisał:

Kwestia balansu? :>


Chyba balastu, skoro muli się w terenie, po którym Talibowie normalnie na wrotkach latają;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy 23fps ludzkie oko dopiero zaczyna zamazywać efekt klatkowania i obraz zaczyna wydawać się płynny. :)

W praktyce, jeśli mamys tałą liczbę klatek 25, 30 na sekundę to nie dostrzeżemy braku płynności, ale jak nam na moment włączą przykładowe 60fps, to zauważymy, że "cos" się zmieniło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2011 o 23:26, Pupu2 napisał:

Przy 23fps ludzkie oko dopiero zaczyna zamazywać efekt klatkowania i obraz zaczyna wydawać
się płynny. :)


Zalezy od gry. W takim Crysisie 20-25 powoduje, ze gra sie "wolno", ale są tytuły gdzie ~30fpsow powodowały, ze gra nie byla grywalna.
Glownie wyscigówki - rajdówki, albo na prawde dynamiczne FPS.
Kumpel grał w Residenta IV na ~18-20fpsach.
Ja tak patrze i mowie czlowieku zbijaj detale bo ta gra muli.
A ten nawet sie nie skapnał ;)

Dnia 30.06.2011 o 23:26, Pupu2 napisał:

W praktyce, jeśli mamys tałą liczbę klatek 25, 30 na sekundę to nie dostrzeżemy braku
płynności,


25fps to jest dolna granica, gdzie widzimy plynny ruch w wiekszosci scen.
Kazdy kolejny fps daje dużo.

Dnia 30.06.2011 o 23:26, Pupu2 napisał:

ale jak nam na moment włączą przykładowe 60fps, to zauważymy, że "cos" się zmieniło. :)

Pff, w ogole jak nam dadza dodatkowe 30fps to sie poczujemy lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2011 o 23:26, Pupu2 napisał:

Przy 23fps ludzkie oko dopiero zaczyna zamazywać efekt klatkowania i obraz zaczyna wydawać
się płynny. :)

chcesz zobaczyc jak klatkuje film na 25fps? kliknij obrazek z bbc exclusiv w rogu na tej stronie:
http://www.100fps.com/how_many_frames_can_humans_see.htm

filmy w tv i kinie tak nie klatkuja bo rzadko kiedy sa ujecia szybko przemieszczajacych sie obiektow zajmujacych duza czesc ekranu jak w tym filmie z bbc, poza tym normalnie jest motion blur ktorego tutaj akurat nie ma wiec wyglada to jeszcze gorzej, ostatnio bylem w kinie i na duzym ekranie to jest szczegolnie widoczne, jak sie cos szybko ruszalo to momentalnie robi sie z obiektu rozmazana plama, takie zycie

ja bym nie dal jakiejs sztywnej granicy fps na plynny ruch bo z tym roznie bywa, jak jest cos malego na ekranie i jeszcze rusza sie powoli np. jednostka z jakiejs strategii macha z nudow mieczem stojac w miejscu to plynny ruch bedzie nawet przy 10 fps, a nawet i mniej, za to jak zaczniemy grac w bardzo szybkiego quake3/live gdzie obracamy szybko calym ekranem to w 30fps sie ledwo da grac :D, klatkuje podobnie jak ten filmik z bbc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

Oczywiście, że chwalą się realizmem. Ale chyba każdy rozsądnie myślący człowiek zdaje sobie sprawę, że chodzi o "realizm jak na FPS", i nie ma co z tego robić szumu. Gry to jednak nie jest symulacja życia, i zawsze realizm będzie uskuteczniony jedynie do pewnego poziomu ogólności.

gogiell:

Dnia 30.06.2011 o 22:06, Growin napisał:

Obie tezy skwituje pytaniem: A w Bf2 grał?


A owszem, grał. I nie ma to wpływu na postawioną przeze mnie tezę. Dalej jestem zdania, że "napakowanie" medyka i dodanie możliwości spawnowania na swoich mocno ulepszyło gameplay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2011 o 08:11, Tenebrael napisał:

/ciach/

Oczywiście, że chwalą się realizmem. Ale chyba każdy rozsądnie myślący człowiek zdaje
sobie sprawę, że chodzi o "realizm jak na FPS",

"realizm jak na FPS" wszędzie występuje. Nawet fabuła MW2 i MW3 jest mega-realistyczna. Fizyka też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to rozwiązano o wiele lepiej w BF2 (spawnowanie tylko na squad leaderze). Od BF2142 zaczęło się kaszanić. W BF3 mają sie pozbyć niektórych rozwiązań, co zresztą pokazuje, jak były, khem, udane.
Co do medyka - to nie balans, to jego niszczenie. Medyk ma za zadanie być na tyłach i leczyć a nie lecieć jak RAMBO na pierwszą linię frontu. A DICE wciąż swoje i w BF3 daje apteczki Assaultowi (tej klasie, co ma granatnik).

A mówienie o realiźmie, gdy w grze są takie perełki to fail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2011 o 10:18, Henrar napisał:

Wszystko to rozwiązano o wiele lepiej w BF2 (spawnowanie tylko na squad leaderze). Od
BF2142 zaczęło się kaszanić. W BF3 mają sie pozbyć niektórych rozwiązań, co zresztą pokazuje,
jak były, khem, udane.


Zauważ tylko, że BC2 i BF2 to zupełnie inny rozmiar map i inna dynamika gry. To, co w bardziej "pozycyjnym" BF2 działa, to w bardziej dynamicznym BC2 wcale nie musi.

Dnia 01.07.2011 o 10:18, Henrar napisał:

Co do medyka - to nie balans, to jego niszczenie. Medyk ma za zadanie być na tyłach i
leczyć a nie lecieć jak RAMBO na pierwszą linię frontu. A DICE wciąż swoje i w BF3 daje
apteczki Assaultowi (tej klasie, co ma granatnik).


Owszem, balans. A raczej zachęta, by ktoś tym medykiem grał. Grało się w niejednego sieciowego shootera, i mogę śmiało powiedzieć, że w większości produkcji był deficyt medyków. Po prostu mało kto chciał grać w strzelankę klasą, która łazi i rozrzuca apteczki, mając małe szanse na realną bezpośrednią walkę z przeciwnikiem. Teoretycznie więc realizm może większy, ale w praktyce sprawia to, że medycy nie spełniają swojego zadania, bo... ich po prostu nie ma, lub jest okropnie mało.

Dnia 01.07.2011 o 10:18, Henrar napisał:

A mówienie o realiźmie, gdy w grze są takie perełki to fail.


Jeżeli nie bierze się pod uwagę poprawki na to, że to mimo wszystko gra, a nie symulacja żołnierza (albo inaczej - że to FPS, a nie symulator w stylu Army), to może i tak. Jednak taka poprawka jest, chcesz tego czy nie, konieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2011 o 12:03, Tenebrael napisał:

Owszem, balans. A raczej zachęta, by ktoś tym medykiem grał. Grało się w niejednego sieciowego
shootera, i mogę śmiało powiedzieć, że w większości produkcji był deficyt medyków.


Z pozycji ostatnio granych - BF2 i starusieńkie Enemy Territory. Tam medycy mieli równe szanes bez dawania im broni ciężkiej. Dało się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To, że ludzkie oko nie rozpoznaje różnic powyżej jakiejś tam ilości fps, to jedna wielka bujda. Wszystko zależy od tego "oka". Jedno widzi różnicę, inne nie. Np. ja nie widzę różnicy dopiero powyżej 45 fps. Przy 30 mam takie wrażenie jak przy oglądaniu filmu. Nie jest to idealna płynność. Co prawda gra jest płynna i da się w nią grać, ale jednak widzę, że to nie jest 100% płynność, czuję się jakbym oglądał film. Filmy mają to do siebie, że przy nich widać, że to film. Natomiast przy 45 fps i więcej już moje oko nie widzi różnicy, jest to dla mnie 100% płynność. 60 fps jest czymś fajnym, bo daje wrażenie naturalności, realności świata, natomiast 30 fps daje wrażenie filmowości i nierealności.

No, ale to już kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CoD próbuje się jakoś wybić. No wiecie muszą się czymś pochwalić. Możemy jednak stwierdzić że Nowy CoD nie będzie odgrzewanym kotletem, o nie on będzie spalony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2011 o 22:22, kodi24 napisał:

A ja myślałem, że w CoD liczy się frag, a czy jakiś płotek rozleci się na kawałki czy
nie to rzecz najmniej ważna. W każdym razie i BF pełen jest niewytłumaczalnych dla mnie
absurdów, w tym min. jazda czołgiem. Odnoszę wrażenie, iż producenci Abramsa wysłali
karoce nie do tej fabryki co trzeba i zamiast gazowych turbin zamontowano w nich silniki
od robotów kuchennych;



wiadomo jest to dla Ciebie absurd bo nie przywykłeś do luksusu BF'' a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2011 o 22:22, kodi24 napisał:

A ja myślałem, że w CoD liczy się frag, a czy jakiś płotek rozleci się na kawałki czy
nie to rzecz najmniej ważna. W każdym razie i BF pełen jest niewytłumaczalnych dla mnie
absurdów, w tym min. jazda czołgiem. Odnoszę wrażenie, iż producenci Abramsa wysłali
karoce nie do tej fabryki co trzeba i zamiast gazowych turbin zamontowano w nich silniki
od robotów kuchennych;



coś jeszcze "Odnoszę wrażenie, iż producenci Abramsa wysłali
karoce nie do tej fabryki co trzeba" wysłali do tej co trzeba bo w CoD niestety mało możliwe było by jeżdżenie czołgiem po płotkach, które się nie rozlatują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2011 o 14:35, n33trox napisał:

To, że ludzkie oko nie rozpoznaje różnic powyżej jakiejś tam ilości fps, to jedna wielka
bujda. Wszystko zależy od tego "oka". Jedno widzi różnicę, inne nie. Np. ja nie widzę
różnicy dopiero powyżej 45 fps. Przy 30 mam takie wrażenie jak przy oglądaniu filmu.
Nie jest to idealna płynność. Co prawda gra jest płynna i da się w nią grać, ale jednak
widzę, że to nie jest 100% płynność, czuję się jakbym oglądał film. Filmy mają to do
siebie, że przy nich widać, że to film. Natomiast przy 45 fps i więcej już moje oko nie
widzi różnicy, jest to dla mnie 100% płynność. 60 fps jest czymś fajnym, bo daje wrażenie
naturalności, realności świata, natomiast 30 fps daje wrażenie filmowości i nierealności.

No, ale to już kwestia gustu.


filmy są raczej realne(chyba że ktoś przesadził z TNT)
ale jak piszesz to już kwesta gustów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozsmieszaj mnie, jezdzenie czolgiem, ktory muli sie na byle podjazdach dalekie jest od luksusu, w conquescie to jeszcze tak nie meczy, ale na rush to juz jest irytujace. I nie wiem co argumentuje Twoj komentarz w strone CoD, ale nie zmienia postaci rzeczy, ze o ile smiglowce w BF sa jak cie moge, o tyle czolgi to po prostu lipa i tyle. Jak to jest dla Ciebie "luksus" to wspolczuje ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To przecież logiczne że na takim samym sprzęcie gorsza gra będzie chodziła w większej liczbie fps bo jest mniej wymagająca. Za to mamy dowód że od czasów COD WAW Acivision nie robi praktycznie nic i jeszcze podciera się forsą za sprzedaż ,to nie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować