Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Tydzień z PEGI: PEGI w praktyce, czyli wizyta w sklepach

35 postów w tym temacie

Wszystko fajnie, ale moim zdaniem sprzedawca widząc "starego chłopa", który interesuje się tym w co gra jego pociecha będzie uważał co zaproponuje jako prezent dla dziecka, ale moim zdaniem ten sam sprzedawca widząc dwunastolatka biorącego z półki w sklepie nowego CoD-a nie kiwnie nawet palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy ten sprzedawca... Ja kupowałem gry powyżej własnego wieku i nikt nawet nie mrugnął. Mając 16 lat sięgałem sam po Dark Messiah i Legacy of Kain: Defiance, mając 17 - po Kane & Lynch: Dead Men...

Zresztą, parę miesięcy temu w Empiku (mniejsza o miasto) grzebałem w poszukiwaniu czegoś dla siebie, gdy przy mnie jeden z dwójki co najwyżej 13-latków zaczął sięgać po Episodes from Liberty City. Drugi z nich skomentował "Eee... to już mam." Inna sytuacja: w pizzerii usłyszałem zadowolonego z siebie dzieciaka (11 lat?), który chwalił się mamie/cioci, że pouczył nauczycielkę. Gdy ta powiedziała, że Ares był bogiem wojny, ten twierdził, że "nie, bo Kratos. Kratos zabił Aresa."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie wiedzieć, że PEGI jednak działa, ale zrobiłbym jeszcze jeden test. Wysłałbym jakiegoś rezolutnego dzieciaka żeby spróbował kupić grę z oznaczeniem PEGI 18 i zaobserwował reakcję sprzedawcy. Wiem, że owe oznaczenia mają jedynie doradczy charakter, tym nie mniej uważam, że sprzedawca powinien zareagować w takiej sytuacji. Oczywiście nie musi, a nawet - chyba - nie może, kategorycznie odmówić sprzedania produktu(tak jak to kiedyś zrobiła jedna pani, gdy mój - wtedy 12-letni - brat próbował kupić CoD''a), ale choć pouczenie by się należało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Działa jak ch. Dzisiaj jadąc pociągiem siedziałem obok młodej laski z berbeciem <8 lat. Młody czytał sobie instrukcję do GTA San Andreas, a jego rodzicielka trzymając pudełko na kolanach najwyraźniej nie dostrzegała dużego i oczoje*nego napisu PEGI 18. Wiem, że PEGI służy tylko do informacji, a nie wydawania nakazu/zakazu, ale rodzice dający ośmiolatkowi grę z gangusami, dziwkami, strzelaninami i prochami (o czym jest otrzeżenie na pudełku) są trochę bez wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 14:58, Akallabeth napisał:

Działa jak ch. Dzisiaj jadąc pociągiem siedziałem obok młodej laski z berbeciem <8
lat. Młody czytał sobie instrukcję do GTA San Andreas, a jego rodzicielka trzymając pudełko
na kolanach najwyraźniej nie dostrzegała dużego i oczoje*nego napisu PEGI 18. Wiem, że
PEGI służy tylko do informacji, a nie wydawania nakazu/zakazu, ale rodzice dający ośmiolatkowi
grę z gangusami, dziwkami, strzelaninami i prochami (o czym jest otrzeżenie na pudełku)
są trochę bez wyobraźni.



Tak zgadza się w 100%, tylko że to jest - jak zauważyłeś - problem rodziców i ich lekkomyślności, ignorancji, baraku odpowiedzialności, czy czego tam jeszcze, a nie samego funkcjonowania oznaczeń. Ten problem dotyka nie tylko gier, ale praktycznie wszystkich produktów kultury, nawet takich jak literatura i muzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym razem ze swoim 14 letnim synem kupił BF 3, żebyśmy mogli grać w teamie multi i Co-op, np ja prowadzę śmigłowca a on steruje działkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja skomentuje to inaczej, często oznaczenia są mocno przesadzone, i zadaniem tych oznaczeń jest OSTRZEŻENIE nabywców produktu jakie są tam zawarte treści. Czy tak, czy siak młody człowiek i tak się spotka z tymi treściami. (więc lepiej wytłumaczyć dziecku jakie jest życie, w grach nie ma niczego innego niż w realu, [nie chodzi mi o zoomby itp.)
Osoba, która ma np. 13-14 lat,często jest na wyższym poziomie inteligencji i emocji niż niejeden 18+. Więc dobór gry zależy od usposobienia do życia itp.

Dla wszystkich osób, którzy odpowiedzą na moją wypowiedź informacja, iż będę mógł dopiero odp. za 9 dni (wyjazd na wakacje :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Harpen

nie będę podawał kolejnych nazw, ani tym bardziej lokalizacji, bo nie o to tutaj chodzi

A szkoda, bo chętnie bym się dowiedział, które sieci mają mniej lub bardziej kompetentną obsługę. Tak jak zauważyli przedmówcy, zabrakło testu z niepełnoletnim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No z tymi oznaczeniami to fakt... niekiedy lekka przesada... patrz np. Medieval: Total War II... no niby ok, bo jest przemoc, żołnierzyki sobie na polu bitwy dają łupnia. Ale na pewno byłoby to fajne zachęcenie do historii. Pamiętam że mój nauczyciel z gimnazjum sam nas się pytał czy gramy w Europa Universalis czy Total War''y.

A sam eksperyment fajny. Ale moim zdaniem powinien być wysłany gracz z 13-tką na karku i co by wtedy pani/pan w sklepie powiedzieli. Mój kolega w wieku 15 lat poległ gdy chciał kupić F.E.A.R 2... po prostu pani go zawróciła. Teoretycznie prawa nie miała do tego, powinna go tylko poinformować o tym co kupuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 16:37, Muradin_07 napisał:

No z tymi oznaczeniami to fakt... niekiedy lekka przesada... patrz np. Medieval: Total
War II... no niby ok, bo jest przemoc, żołnierzyki sobie na polu bitwy dają łupnia. Ale
na pewno byłoby to fajne zachęcenie do historii.


Tak, ale to nie jest tylko kwestia tego, że w czasie bitew wyrzynają się setki żołnierzy. Chodzi też o to, że gra może być też za trudna dla dzieci.

Dnia 16.07.2011 o 16:37, Muradin_07 napisał:

Mój kolega w wieku 15 lat poległ gdy chciał kupić F.E.A.R 2... po prostu
pani go zawróciła. Teoretycznie prawa nie miała do tego,
powinna go tylko poinformować o tym co kupuje...


Miała prawo odmówić sprzedaży i z niego skorzystała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja rok temu miałem taką sytuację Empiku, biorę Killzone 2 i na luzie podchodzę do kasy, a tu nagle dialog
K: Wiesz, ze ta gra jest od 18 lat?
J:(trochę zaskoczony) No tak wiem.
K: To poproszę dowód.
Dałem jej dowód sprawdziła, czy wszystko ok. Tak więc jak dla mnie przestała dominować postawa aby opchnąć towar i bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy redakcja GRAM.PL mogła by wreszcie rozwiać wątpliwości dotyczące sprzedaży gier dla nieletnich ??????????
Jedni mówią że sprzedawca ma prawo zabronić sprzedaży nieletniemu inni że nie ma. TO W KOŃCU JAK JEST ?????????????????????????????????????????????????


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 17:55, Dario123 napisał:

K: Wiesz, ze ta gra jest od 18 lat?


K = kierowniczka?

@ up

Nie dało się więcej tych pytajników nawbijać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No sorry, nie było testu z niepełnoletnim nabywcą, więc nie mamy o czym rozmawiać, całe łażenie po sklepach na marne, niestety.

@Zordon88: PEGI i inne systemy oceniania pełnią wyłącznie funkcję informacyjną, ergo sprzedawca nie ma prawa zabronić kupna nieletniemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, istnieje jakakolwiek dyrektywa zabraniająca sprzedaż gier +18 osobom nieletnim ? Wedle mnie, jeżeli takie prawo istnieje, mija się z czymkolwiek, gra nie jest używką ( chociaż od grania można się uzależnić ), toteż nie powinno się zakazywać sprzedaży gier +18 nieletnim. Kupujesz ? Robisz to na własną odpowiedzialność. Dziecko przyniesie grę do domu, rodzice to zobaczą, jeżeli będą mieć jakiekolwiek obawy, przedyskutują to ze swoją pociechą, w każdym bądź razie konfliktów, jakichkolwiek, można uniknąć. Jestem co prawda pełnoletni, ale niekoniecznie wyglądam na lat 18. W sytuacji, kiedy sprzedawca zapytałby o mój wiek, sam odparłbym lakonicznym stwierdzeniem '''' nie widać ? a może dowód do tego ? ''''. Wiem, to niegrzeczne, ale taka sytuacja byłaby dla mnie śmieszna, gdziekolwiek miałaby miejsce. Podobno sytuacja może spotkać w hipermarkecie czy centrum handlowym, kiedy kupujesz piwo, mając 18 lat, nie wyglądając na nie. Tylko, przepraszam, idiota, kupowałby w takim sklepie alkohol, nie mając lat 18, tymczasem można usłyszeć ''''dowód proszę''''. No tak, ktoś na tych kasach musi pracować, jak widać, nie są to przypadkowi ludzie.. To samo może tyczyć i gier, chociaż tutaj istnieje większe prawdopodobieństwo, że małolat wskoczy do sklepu i będzie chciał kupić GTA, bo tam się ''''fajnie zabija''''...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 18:18, MSPRISON napisał:

Właśnie, istnieje jakakolwiek dyrektywa zabraniająca sprzedaż gier +18 osobom nieletnim
? Wedle mnie, jeżeli takie prawo istnieje, mija się z czymkolwiek, gra nie jest używką
( chociaż od grania można się uzależnić ), toteż nie powinno się zakazywać sprzedaży
gier +18 nieletnim. Kupujesz ? Robisz to na własną odpowiedzialność. Dziecko przyniesie
grę do domu, rodzice to zobaczą, jeżeli będą mieć jakiekolwiek obawy, przedyskutują to
ze swoją pociechą, w każdym bądź razie konfliktów, jakichkolwiek, można uniknąć.


Aha, czyli alkohol też dzieciom zacznijmy sprzedawać, no bo w sumie przyniesie do domu, rodzice zobaczą to mu zabiorą. Prawda jest taka, że większość rodziców nie wie w co grają ich pociechy. Dwunastolatek dostanie kieszonkowe i pójdzie kupić CoD-a, albo Wieśka, a rodzice nawet nie zauważą, że ich dziecko ma dostęp do nieodpowiednich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 18:39, imeilik7415 napisał:

Aha, czyli alkohol też dzieciom zacznijmy sprzedawać, no bo w sumie przyniesie do domu,
rodzice zobaczą to mu zabiorą. Prawda jest taka, że większość rodziców nie wie w co grają
ich pociechy. Dwunastolatek dostanie kieszonkowe i pójdzie kupić CoD-a, albo Wieśka,
a rodzice nawet nie zauważą, że ich dziecko ma dostęp do nieodpowiednich rzeczy.


No to chyba powinni się zacząć interesować,nieprawdaż? To nie jest rola kasjerek/ów żeby bronili sprzedaży gier dzieciom. To jest robota rodziców. I chyba nie uważasz,że gry tak samo oddziałują tak samo jak alkohol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować