Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Polska oczami Electronic Arts – oddział firmy podsumowuje swoje dokonania

27 postów w tym temacie

Dnia 05.10.2011 o 21:42, SuavekS napisał:

To może dla odmiany "Electronic Arts oczami graczy"? ;) Zapewne już by nie było tak różowo.

Np.DLC do ME2 i DAO ( i nie wiem czy nie DA2 też nie), gdzie sprzeciw graczy był ogromny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piękna manipulacja faktami: The Sims 3 miał premierę na początku czerwca 2009, a W2 w połowie maja 2011... No ciężko, żeby nie zarobili więcej. <facepalm> Poza tym zdecydowanie bardziej rzetelne byłoby podanie wyników sprzedaży DA2 w Polsce.

Mnie zastanawia jedno: dlaczego dziennikarze nigdy nie zadadzą niewygodnych pytań dotyczących tego typu wesołych danych? Zero dociekliwości, czysty PR. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2011 o 21:51, Vojtas napisał:

Piękna manipulacja faktami: The Sims 3 miał premierę na początku czerwca 2009, a W2 w
połowie maja 2011... No ciężko, żeby nie zarobili więcej. <facepalm> Poza tym zdecydowanie
bardziej rzetelne byłoby podanie wyników sprzedaży DA2 w Polsce.

Mnie zastanawia jedno: dlaczego dziennikarze nigdy nie zadadzą niewygodnych pytań dotyczących
tego typu wesołych danych? Zero dociekliwości, czysty PR. :/


No cóż, według EA partaczy Arts Dragon Age II sprzedał się wyśmienicie. Można o tym poczytać na oficjalnej polskiej stronie DA2. Jak zobaczyłem ten wpis to nie mogłem się powstrzymać od śmiechu. Czyste fantazję wyssane z paluszka. Chciałbym to zobaczyć jak gra nie w pełni spolszczona i dużo gorsza od Dragon Age Początek mogła się lepiej sprzedać. Niech mi pokażą statystyki że nasza wersja odniosła sukces w tym kraju. Może z 1k sprzedanych sztuk nie więcej. Ale to wina tylko i wyłącznie EA Polska. Bo sama gra to średniak, ale EA dołożyło swoje 5 gr do tej gry.

Co do newsa, nie chce wiedzieć co EA ma do zaoferowania. Bo zyski mają tylko i wyłącznie przez nie swoje gry. I EA na pewno nie jest leaderem jako wydawca w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2011 o 22:04, vegost napisał:

Co do newsa, nie chce wiedzieć co EA ma do zaoferowania. Bo zyski mają tylko i wyłącznie
przez nie swoje gry. I EA na pewno nie jest leaderem jako wydawca w tym kraju.

Oni pewnie wiedzieli, że wyjdzie z tego słaba i gra i dlatego nie dawali dubbingu. Ale co prawda to prawda - DAII sprzedał się słabo w Polsce - w porównaniu do Początka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2011 o 22:09, Witka1995 napisał:

Oni pewnie wiedzieli, że wyjdzie z tego słaba i gra i dlatego nie dawali dubbingu. Ale
co prawda to prawda - DAII sprzedał się słabo w Polsce - w porównaniu do Początka.


EA Polska akurat nic nie wie. Z tego co mówi EA Polska to Dragon Age Początek sprzedał się w nakładzie 5.000 tys. egzemplarzy. A Dragon Age II w nakładzie 10.000 sprzedanych kopii. Skoro gra lepsza i nie ma dubbingu ? Przy takim wyniku jak z Początkiem, druga część bezapelacyjnie powinna wyjść w pełni zlokalizowana. Jak na nasz kraj, 5k to dobry wynik. Zamiast tego dostajemy dubbing do FPS-ów gdzie go nie powinno być. HALO !? Ktoś tam myśli ? Tak samo z ME3. Założę się, że lepiej się sprzedała druga część od pierwszej a tu dubbingu też ni ma. Szkoda gadać i jak ich mam traktować ? Partacze i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się im kurcze powodzi, a dubbingu w ME3 nie chcą dać. Ja ciągle mam o to żal i jestem zły na EA. Całe szczęście że gier od nich nie muszę kupować często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2011 o 22:27, RexNebular napisał:

5 tysięcy sprzedanych egzemplarzy nie zwróciłoby nawet kosztów dubbingu, a ty tu opowiadasz
o "dobrych wynikach"?
Zabawne.


Zabawny to ty jesteś. Sprzedali 5.000 kopii a gra kosztowała 120 zł i tyle kosztowała przez długi okres czasu. To wychodzi gdzieś koło 600000 tys zł zysku. Hm a polscy aktorzy za rolę tylko głosowe nie dostają tyle co w filmie. Więc koszta o wiele mniejsze. Najpierw policz a potem gadaj bzdury. Opłaciło się im i to bardzo. A teraz kiedy "podobno" sprzedali 2x tyle to zarobili koło miliona z groszem. Na pewno im się nie opłaca tak tak. :) Każdy kit ci wcisną a ty im uwierzysz. Heh. Gdyby im się nie opłacało to by w ogóle nie wydawali tej gry a już nie mówią o lokalizacji. Z resztą tak samo było w przypadku Dead Space 2. Zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.10.2011 o 23:02, vegost napisał:

Zabawny to ty jesteś. Sprzedali 5.000 kopii a gra kosztowała 120 zł i tyle kosztowała
przez długi okres czasu. To wychodzi gdzieś koło 600000 tys zł zysku. Hm a polscy aktorzy
za rolę tylko głosowe nie dostają tyle co w filmie. Więc koszta o wiele mniejsze. Najpierw
policz a potem gadaj bzdury. Opłaciło się im i to bardzo. A teraz kiedy "podobno" sprzedali
2x tyle to zarobili koło miliona z groszem. Na pewno im się nie opłaca tak tak. :) Każdy
kit ci wcisną a ty im uwierzysz. Heh. Gdyby im się nie opłacało to by w ogóle nie wydawali
tej gry a już nie mówią o lokalizacji. Z resztą tak samo było w przypadku Dead Space
2. Zero.

zacznijmy - 5.000 * 120 = 600.000zł a nie 600.000 tys. zł :), do tego nie zysku.. a przychodu, do tego policz, koszty dubbingu, produkcji, reklamy, transportu, pensji dla pracowników, a i jeszcze jedno - marże sklepów , Do EA dociera jedynie część z tych pieniędzy, więc zysku za wielkiego nie mieli , o ile w ogóle był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja mam wrażenie, że news pisany jest na modłę marketingowego zachwalania?

Przy okazji - muszę "podziękować" EA za to, że skoro pogrywam sobie od czasu do czasu w NFS World, z automatu rejestrację konta przenieśli mi na Origin.
Nawet nie zapytali, czy chciałbym taki transfer.
Bezczelność?

Jeszcze jedno - "graczki". Eee?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2011 o 22:04, vegost napisał:

Bo zyski mają tylko i wyłącznie przez nie swoje gry.

Z ciekawości: jak nie swoje to czyje?

Dnia 05.10.2011 o 22:04, vegost napisał:

I EA na pewno nie jest leaderem jako wydawca w tym kraju.

Nie? FIFA to duża marka, The Sims i NfS także, to EA trafia do masowego odbiorcy przez reklamy w TV czy sponsoring (ostatnio na TVP1 przed wiadomościami sportowymi widziałem krótką informację, że "program sponsoruje Electronic Arts, wydawca gry FIFA 12"). Do tego dochodzi product placement np. w teledyskach.
No chyba że masz na myśli jakość. Tutaj nie będę się spierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polski oddział EA jest beznadziejny powinni brać przykład chociażby z Ubi bo do Blizzarda to już w ogólne nie mają startu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2011 o 00:00, KapiX napisał:

EA trafia do masowego odbiorcy przez
reklamy w TV czy sponsoring (ostatnio na TVP1 przed wiadomościami sportowymi widziałem
krótką informację, że "program sponsoruje Electronic Arts, wydawca gry FIFA 12").


Widzisz, EA zaczęło sponsorować prognozę pogody i proszę, pogoda od razu się pogorszyła. :) Nie lubię gier EA, znaczy się mają dobre jak Mass Effect, ale nie lubię ich wydań czyli pudełko, płytka i parodia instrukcji obsługi za 150 PLN, bo jesteśmy krajem średnio bogatym teraz. Nie lubię EA za Origin (na szczęście kończy im się czas na odpisanie na moje pismo w sprawie dostępu do gier za które zapłaciłem przed pojawieniem się Origin [chodzi o to, że ta aplikacja szpieguje nasz komputer kiedy i gdzie chce, a mamy obowiązek się na to zgodzić, bo inaczej w zakupione gry nie można grać], a wtedy będzie... ciekawie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2011 o 21:51, Vojtas napisał:

Mnie zastanawia jedno: dlaczego dziennikarze nigdy nie zadadzą niewygodnych pytań dotyczących
tego typu wesołych danych? Zero dociekliwości, czysty PR. :/


Dlaczego? Być może z tego samego powodu, dla którego w tym newsie => http://www.gram.pl/news_8A7eGum7_Zapowiedziano_edycje_kolekcjonerska_Anno_2070.html możemy przeczytać o EK, która "nie należy do bogatych", za to tutaj => http://www.gram.pl/news_8A7gJ,26_Edycja_Kolekcjonerska_Mass_Effect_3_w_przedsprzedazy_w_sklepie_gram_pl.html mamy EK, która jest "wyjątkowo bogata pod względem zawartości".

''nuff said.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować