Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Batman: Arkham City - recenzja

81 postów w tym temacie

Rafał Dziduch

Batman: Arkham Asylum zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko. Zarówno jeśli chodzi o wykreowany świat, wiarygodnych bohaterów i gameplay, który stał się wzorem do naśladowania dla innych twórców. Ale, co niesamowite, Batman: Arkham City z łatwością tę poprzeczkę przeskoczył. Jest jeszcze lepszy!

Przeczytaj cały tekst "Artykuł: Batman: Arkham City - recenzja" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się z opinią, że natłok znanych z komiksów przeciwników nie do końca wyszedł grze na dobre pod względem fabularnego wykorzystania ich postaci. Prawda to?

I singleplayer pass... (bez komentarza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2011 o 13:24, Sanders-sama napisał:

No fakt, online pass w grze z singlem to nie jest zbyt logiczne...


To nie tyle nie jest zbyt logiczne co po prostu bez sensu. Ale nie od dziś wiadomo, że pecunia non olet.

Podobny patent jest przecież w Rage, gdzie jeśli nie jesteś pierwszym właścicielem, albo nie wykupisz kodu to też kilku misji w singlu nie będziesz miał.

Niedługo przy zakupie gry trzeba będzie podawać numer dowodu i grupę krwi bo będą sprawdzać co robisz z grą i czy jej komuś nie pożyczasz przypadkiem.

A wracając do B:AC to było wiadome od dawna, że będzie to tytuł niemal idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pepsi
po skończeniu wątku głównego mamy na liczniku dopiero niewiele ponad 30% całej gry
O ile dobrze pamiętam w Batman:AA licznik związany był też z trybem wyzwań. Czy w Batman:AC jest podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2011 o 13:44, Harrolfo napisał:

Bardzo dobrze napisana recenzja, ale minus jest według mnie na siłę.

Na siłę? Podziękujmy koledze za popieranie takich zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Licznik w B:AA nie miał połączenia z wyzwaniami innymi niż zagadki Riddlera - nie musiałeś robić żadnego z nich, aby zdobyć 100%, na które to składa się wątek główny, pytajniki, taśmy, szczęki oraz zagadki gościa w zielonym kubraczku. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam zaliczyłem całą grę, wszystkie zagadki i zadania, a mimo to nie miałem 100%. Zapisów już nie wgram, bo AA ma paskudny system zapisywania/wiązania zapisów z kontem (o czym przekonałem się całkiem niedawno), grę musiałbym zaliczyć od nowa.

Harrolfo
To dotyczy wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2011 o 13:46, metronom napisał:

To dotyczy wszystkich.


To, że jak kupię nówkę muszę aktywować online pass ? No gigantyczne utrudnienie :)
Zwłaszcza w dobie królowania STEAM wymiennie z GFWL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Harrolfo, Pietro87
Chodzi o kierunek, w którym zmierzają takie działania, a nie ich trudność. Jak jeden z Was już wspomniał temat był wałkowany, więc nie chcę więcej się rozpisywać również w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2011 o 13:53, Harrolfo napisał:

@Pajonk - oczywiście, że w AA do 100% wliczały się znajdźki i wyzwania!

W takim razie dziwna sprawa, bo mam 98% ukończenia (zawieruszyły mi się 3 szczęki w Mansion i nie mogę ich już tam znaleźć) - a nawet nie dotykałem wyzwań, bo aż takim szaleńcem to nie jestem. Może na PS3 i X360 jest inaczej niż na PC?
Aż sprawdzę raz jeszcze w domu, ale raczej dobrze pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować