Piłka Nożna

[Be-Yacz 0]

BUAHAHAAHHAHAHAAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHHAHAHHA - to mój komentarz ;].

Nie będe konttrował twoich wypowiedzi, bo nie mam argumentów, na takiego jasnowidza jak ty.
I patrz... taka banda patałachów, średniaków i pajacy (twoim zdaniem oczywiście, bo każdy jest średni i nie zachwyca) wygrała La Liga. Wniosek? Niemasz racji ;]

[fataem 0]

Dnia 13.08.2007 o 16:41, Be-Yacz napisał:

Nie będe konttrował twoich wypowiedzi, bo nie mam argumentów, na takiego jasnowidza jak ty.
I patrz... taka banda patałachów, średniaków i pajacy (twoim zdaniem oczywiście, bo każdy jest
średni i nie zachwyca) wygrała La Liga. Wniosek? Niemasz racji ;]

Wygrali fuksem dzięki dobrej końcówce. Moją opinię popierają wszyscy dziennikarze sportowi, więc coś w tym jest. Poza tym oceniam tych piłkarzy po meczach kontrolnych i spotkaniu z Sevillą.

[Be-Yacz 0]

Dnia 13.08.2007 o 16:49, fataem napisał:

Wygrali fuksem dzięki dobrej końcówce. Moją opinię popierają wszyscy dziennikarze sportowi,
więc coś w tym jest. Poza tym oceniam tych piłkarzy po meczach kontrolnych i spotkaniu z Sevillą.

HAHAAHAHHAHAHAHAHAHAHAH
W sezonie jest 38 meczy. I wygrali fuksem? Z barceloną, sevillą, valencią, atletico i innymi najsilniejszymi drużynami wygrali fuksem? BUAHAHAHAHAAHAHAHA
Dziennikarze sportowi to podzielają?? Nie no ja przez ciebie zaraz z krzesła spadne xD

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 13.08.2007 o 15:38, Be-Yacz napisał:

ROTFL. Osądzasz to po jednym meczu? Debiucie Pepe? HAHA.

Po grze w FC Porto i w ostatnim meczu Realu też (od czegoś trzeba zacząć). Nie zmienia to mego zdania, że 30mln za tego piłkarza to jednak za dużo. Niech gra sobie dobrze, ale nie jest wart tych pieniędzy (za tyle się sprzedaje zdecydowanie najlepszych zawodników).

Dnia 13.08.2007 o 15:38, Be-Yacz napisał:

Alves nei do kupienią? Kolejny ROTFL.
40 mln na stole i Alves sprzedany.

Nie za małe pieniądze :) Tylko 40 mln euro, co !? W końcu mówimy o człowieku, ale on jest wart takich sum - na chwile obecną byłbym skłonny powiedzieć, że to najlepszy obrońca skrzydłowy. Dużo się mówi o jego przejściu do Chelsea, a FC Sevilla nie kryje że jest skłonna sprzedać go za godziwą cenę. Swoją drogą, FC Sevilla w ostatnim czasie wyprowała wielu dobrych graczy.

Dnia 13.08.2007 o 15:38, Be-Yacz napisał:

Soldado i Higuain przeciętniecy?

Nie określiłbym ich zawodnikami najwyższych lotów, choć oczywiście że nie są to słabiaki - jak na taki zespół jak Real są dość przeciętni. Z resztą Soldado ma też problemy żeby zagrać w ogóle w pierwszym składzie "królewskich" - Nistelrooya pewnie nie wygryzie, nawet z Robinho mu trudno.

Dnia 13.08.2007 o 15:38, Be-Yacz napisał:

formatu. Czy tak bedzie? Niewiadomo, ale narazie polityka przynosi efekty, bo Real jest mistrzem Hiszpanii.

Mistrzem jest, ale ja już pisałem o nadchodzącym sezonie. Bardzo duże zmiany, wielu nowych graczy - trochę im zejdzie zanim się zgrają i zaczną grać jak drużyna, a nie kilku indywidualistów.

[Be-Yacz 0]

Wszystko OK, ale śmieszy mnie jedno zdanie. "Ma problemu NAWET z Robinho". ROTFL. Robinho został uznany najlepszym graczem COPA AMERICA i królem strzelców tego turnieju. Jest cofniętym napastnikiem/skrzydłowym często bierze się za rozgrywanie, więc co ma jedno z drugim? Zresztą nie ujmuj Robinho, bo na to nappewno nie zasługuje.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 13.08.2007 o 17:04, Be-Yacz napisał:

Wszystko OK, ale śmieszy mnie jedno zdanie. "Ma problemu NAWET z Robinho". ROTFL. Robinho został
uznany najlepszym graczem COPA AMERICA i królem strzelców tego turnieju. Jest cofniętym napastnikiem/skrzydłowym

We wcześniejszym poście pisałem, że Robinho grał dobrze na Copa America - ale jak przypomne sobie poprzedni sezon w Realu Madryt to jakoś nie kojarzę jakichś jego wielkich gier, nie koajrzę wspaniałych recenzji jego gry itd. Mógł grać dobrze, ale niczego wybietnego. Na Copa America widocznie złapał formę, w sobotę znów grał jak wcześniej w Realu albo słabiej - może zmęczenia, a może forma prysła.

Dnia 13.08.2007 o 17:04, Be-Yacz napisał:

często bierze się za rozgrywanie, więc co ma jedno z drugim? Zresztą nie ujmuj Robinho, bo
na to nappewno nie zasługuje.

Rozumiem, że jesteś jakimś jego fanem, więc nie będę więcej komentował jego gry. Moim zdaniem dobry zawodnik, ale nic więcej.

[Be-Yacz 0]

Dnia 13.08.2007 o 17:08, paweusz napisał:

We wcześniejszym poście pisałem, że Robinho grał dobrze na Copa America - ale jak przypomne
sobie poprzedni sezon w Realu Madryt to jakoś nie kojarzę jakichś jego wielkich gier, nie koajrzę
wspaniałych recenzji jego gry itd. Mógł grać dobrze, ale niczego wybietnego. Na Copa America
widocznie złapał formę, w sobotę znów grał jak wcześniej w Realu albo słabiej - może zmęczenia,
a może forma prysła.

Nie pamiętasz? To ci przypomne. Mecz z Barceloną wygrany na SB 2-0. Został uznany czowiekiem meczu i prasa piała z zachwytu. Końcówka sezonu miał również świetną. Mistrzostwo to w dużej mierze jego zasługa.

Dnia 13.08.2007 o 17:08, paweusz napisał:

Rozumiem, że jesteś jakimś jego fanem, więc nie będę więcej komentował jego gry. Moim zdaniem
dobry zawodnik, ale nic więcej.

Jestem fanem Realu i każdego świetnego piłkarza tej drużyny. Jeśli ktoś gra słabo to go krytykuje i Robinho nie jest jakimś odstępem od tej reguły. Moim zdaniem świetny zawodnik często błyszczący geniusszem. Długa kariera przed nim i ma szanse być najlepszy.

[Erton 0]

Alvesa nie dostaniemy, mowie Wam. Sprawa Pepe wyglada tak, ze najtrudniej w nowym zespole przystosowac sie wlasnie do gry na srodku obrony. Dlatego Cannavaro tak nie szlo, z Thurama wszyscy sie smiali i Pepe na razie nie zachwyca. 30 milionów to za dużo, ale w końcu co to my płacimy?? Ja sie ciesze z tego ze przyszedl. Sneijder wg mnie to dobry ruch, bo Holendrom jakoś zawsze szło w hiszpanii. W Barcelonie (Cocu, Overmars) czy Realu (van Nistelrooy). Mam nadzieje ze nie podzieli losow Riquelme w Barcelonie. Saviola jest po prostu niedoceniany, bo chocby w Monaco pokazal, ze grac w pilke potrafi, i to bardzo dobrze. Metzelder byl najwieksza nadzieja ligi niemieckiej 3-4 lata temu, ale potem mial jakas grozna kontuzje i dlatego sie nim nie zachwycamy. Dudek... nie spojrze obiektywnie wiec sie nie bede wypowiadal. Skrzydlowy- wole Robbena od Quaresmy, bo Q jest wedlug mnie zbyt zadziorny i klocilby sie z wszystkimi w druzynie. Drenthe- skoro Chelsea sie o niego bila to cos musi w tym byc. 14 milionow to za duzo, ale kolejny raz powtarzam ze to nie my placimy :) Co do Schustera i stosunku bramkowego w Getafe 40-33. Bez dobrego trenera z mysla ofensywna to to by bylo 12-33. Z takimi patalachami jak w Getafe (bez obrazy dla nielicznych fanow tego podmadryckiego klubu) nie dalo sie ugrac nic wiecej, chocby sie bylo Rinusem Michelsem. Robson jest naprawde megawypasnym zawodnikiem, tylko jego problem polega na tym, ze on woli sobie hasac po calym boisku niz wykonywac zalozenia taktyczne. W Barcelonie wydaje mi sie, ze napastnicy maja wieksza swobode i stad "fenomenalna" gra Messiego.A jak coponiektorzy chca wyrzucic Schustera, bo zespol gral slabo w sparingach i z Sevilla... no żenada. Rijkaard od razu zwyciezal z Realem i Sevilla jak chcial i kiedy chcial. Przypominam, ze w pierwszym sezonie pod wodza Rijkaarda na polmetku rozgrywek Barcelona miala 16 (!) punktow straty do prowadzacego Realu. Capello mial max 8. Wiec kurde nie narzekac. Bedzie dobrze :) Hala Madrid!!

P.S. Oficjalnie zaświadczam, ze jest to moj pierwszy dluzszy post napisany bez patrzenia na klawiature. Fajny jestem, nie?? :)

[Be-Yacz 0]

Dnia 13.08.2007 o 17:18, Erton napisał:

Alvesa nie dostaniemy, mowie Wam.

Oj niebyłbym tego taki pewien. W sprawie Alvesa kluczową role odegra cena, a jak wiadomo Calderon lubi dużo płacić więc uważam, że mamy spore szanse ;].

[misioo 0]

Dnia 13.08.2007 o 16:49, fataem napisał:

Wygrali fuksem dzięki dobrej końcówce. Moją opinię popierają wszyscy dziennikarze sportowi,
więc coś w tym jest.

Dla mnie to cytat tygodnia. Wygrali fuksem w lidze hiszpańskiej, jednej z 3 najsilniejszych lig świata. Fuksem dzięki dobrej końcówce. Hehe... Jak to przeczytałem to się zastanowiłem czy czasem tematów nie pomyliłem i nie wszedłem na ''kwasy..''.

Real swego niedawno przejechał się na ''mega super w dupe'' gwiazdach i kupuje mniej znanych, co nie znaczy że słabszych. Moim zdaniem bardzo dobrze budują nowy zespół, za wyjątkiem tego trenera. Jakoś mnie nie przekonuje.

[Be-Yacz 0]

Dnia 13.08.2007 o 18:24, misioo napisał:

Real swego niedawno przejechał się na ''mega super w dupe'' gwiazdach i kupuje mniej znanych,
co nie znaczy że słabszych. Moim zdaniem bardzo dobrze budują nowy zespół, za wyjątkiem tego
trenera. Jakoś mnie nie przekonuje.

Dokładnie mam to samo odczucie ;]

[MEZIL 0]

Widzieliscie wpadke Lehmana ? xD

[BoloMaster 0]

...Może ten błąd Niemca poprawi sytuację Fabiańskiego...

[Smooqu 0]

Moim zdaniem kadra Realu jest najsłabsza od niepamiętnych czasów co nieoznacza wcale że to zespół skazany na porażkę !!!1 Mówimy o Największym klubie XX wieku, mistrzu Hiszpanii, która ma jedną z lepszych jeśli lig na świecie.

Czemu jestem takim optymistom? Wystarczy spojrzeć na grę Chelsea, tyle pieniędzy wyrzuconych w błoto: Ballack, Szewa Szon Łrajt Filips (:p). I co?? Ten zespół gra koszmarny futbol :p (IMO) wyniki zawdzięczają swoim czołgom - Didierowi Drogbie i Frankowi. Real ma czas do 30 sierpnia na sprowadzenie kilku wartościowych graczy którzy będą grali ładny zespołowy futbol i ofensywny.

[Smooqu 0]

Dnia 13.08.2007 o 19:27, BoloMaster napisał:

...Może ten błąd Niemca poprawi sytuację Fabiańskiego...

Jak Lehman nogi straci to Fabiański będzie ławę grzał :p

[Be-Yacz 0]

No i nowi gracze Realu zostali zaprezentowani.

Ciekawe jak sobie poradzą... ;]

[stanlee 0]

http://pilkanozna.pl/pn.php?dzial=news&id=74270
Czyżby polska gwardia bramkarzy w kanonierach??

[Sob-styl 0]

Wy tak gadu gadu o tym Realu, więc i Ja napisze swoje zdanie. Niestety taka jest prawda - w Realu M. zawodnicy się marnują. I piszę to osoba, która nienawdzi Barcy(od razu zaznaczam:P). Od pewnego czasu tych osób jest coraz mniej(Diarra, Cassano), ale w poprzednich sezonach było to widoczne gołym okiem. Wg mnei także taką "czarną" owcą jest Robinho. Grał w Santosie to uważany za nowego Pele itd. Podobnie z Saviolą. Ale to chyba bardziej reakcja trenera wpłynęła na obniżenie lotów Robinho. Oczywiście nie będę wspominał Becksa, który w ManU był bogiem, zaś w Realu grał... średnio. Kolejni angilcy - Michael Owen i Woodgate(ale u niego prędzej kontuzja). Za wielu anglików? Walter Samuel - gracz w końcu z Argentyny, gdzie w Hiszpani gracze takiej narodowści przeważnie brylują. Oczywiście nie będę wspominał Eto''o, którego Real pozbył się za nic, a teraz jest jednym z najlepszych napadziorów świata. To jest oczywiście moje zdanie. Pewnie zaraz kibice Realu się na mnie rzucą. Ale proszę - niech wymienią takie "wpadki" ManU. Chętnie z nimi popiszę. Veron, Forlan itp. ;)

[temek 0]

Dnia 13.08.2007 o 22:02, stanlee napisał:

http://pilkanozna.pl/pn.php?dzial=news&id=74270
Czyżby polska gwardia bramkarzy w kanonierach??

Nie miałbym nic przeciwko temu :)
Tylko po co Arsenal ściągną Fabiańskiego jeśli teraz chce Boruca

[Wipu 0]

Dnia 13.08.2007 o 22:46, temek napisał:

Nie miałbym nic przeciwko temu :)
Tylko po co Arsenal ściągną Fabiańskiego jeśli teraz chce Boruca

Fabiański miałby być zakupem na przyszłość, a Boruc na teraz ;)
Ale w takim razie jeżeli Fabian na przyszłość to po co Szczęsny w juniorach...
Trzeba wziąźć pod uwage też że Fabian chodziaż młody to potrafi grać na wysokim poziomie, czy w pierwszym składzie wyjsć powinien. Przejscie Boruca którego moge porównać poziomem do Lehmanna, wiązało by sie z odejściem któregos z bramkarzy (Lehmanna), bo nie zapominajmy że wśród bramkarzy jest jeszcze Almunia.

BTW Zarzuci ktoś linkiem z tą wpadką Lehmanna bo jakosnie mogęznaleźć :/ Odrazu zaznaczam - szukałem ^^
BTW2 http://www.sport.pl/sport/1,65025,4387741.html - ja zawsze wiedziałem że on z główki trafićgola umie..tylko czemu bramki myli ^^