ZJAZD forumowiczów ! [m]

[Jack_Bauer 0]

Dnia 09.05.2006 o 14:50, glizda101 napisał:

> według mnie taka wycieczka powinna trwać co najwyżej 1 dzień - chyba że CDP załatwi spanie
:P

No nie wiem... Mi nie chciało by się chyba jechać tylu kilometrów pociągiem do i z Warszawy,
żeby spędzić kilka godzin (około 2-3 razy mniej niż potrzeba na podróż) na takim spotkaniu.
Jakby ono nie było genialnie zorganizowane. Wg mnie dwa dni to minimum. Jak szaleć to szaleć!
;-]

no tak, ale spanie by musiało być zorganizowane, chyba że kogoś bedzie stać na pokój w Warszawie :) No a powiedzmy taki ja -13lat mam :D co ja bym z Wami staruchami robił ? :D Ja też mieszkam na Śląsku i pewnie bym potrzebował z 3godz na dojazd także mógłbym posiedzieć tam te 2 dni ale musiały by być jakieś atrakcje - a nie że wy pójdziecie piwkować a nam młodym bedzie sie nudzić :P. Np. można by zoorganizować w CDP jakieś turnieje ,a później iść gdzieś sie przejść :)

[glizda101 0]

Bardzo mi miło, ze uważasz mnie za "starucha", który może - legalnie ;) - piwkować. ;] Czy moje wypowiedzi są aż tak dojrzałe? ;P Mam 16 lat. Co do atrakcji to myślę, że CDP coś wykombinuje. O to się nie martwię. Mam nadzieję na jakiś turniej w kafejce. :) A poza tym - na takim zjezdzie najważniejsze jest, żeby pogadać w realu z tymi, z którymi codziennie dyskutuje się na forum. I wydaje mi się, że jeden dzień to za mało. Po prostu ktoś, kto mieszka daleko od Warszawy (tak, jak ja - Dolny Śląsk) będzie musiał poświęcić na dojazd 2-3 razy więcej czasu niż będzie w stanie spędzić na samym zjezdzie. To trochę bez sensu, moim zdaniem.

[Lurrcio 0]

Jakie balangi? Najważniejsza jest idea i spotkanie. Możecie być pewni, że ja piwkować z ostro nie będę bo nie lubię (choć mam już te 18 lat). ;)

Ogólnie plan Lumbago mi się podoba lecz ja bym jeszcze trochę dał miejsca na integrację między userami w rozgrywkach sportowych (piłka nożna/kosz). Parasole to świetny pomysł, najlepiej jakby znaleźć knajpę także z przyzwoitym bufetem a nie tylko z piwkiem.

Gadanie, gadanie, gadanie, granie! To by się liczyło na zjeździe! Nie lepiej pogadać w realu na słońcu i zwiedzić CDP, pogadać z chłopakami z Red Studio, podrywać Sol i Koleżanki? :)

[Keroth 0]

Widze, ze się skończył SPAM-ing. Dziękuje bardzo :). Wszystko czytam i sobie notuje :]. Czekam na dalsze propozycje i pomysły.

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

To i ja dopiszę się poważniej...

Dnia 08.05.2006 o 22:46, Keroth napisał:

Czego oczekujecie po takim spotkaniu?

Świetnej zabawy, poznania ludzi w prawdziwym świecie.

Dnia 08.05.2006 o 22:46, Keroth napisał:

Na co liczycie ze strony CD Projektu?

Na zgodę na wpuszczenie naszej wesołej gromadki do miejsca ich pracy i/lub chęć rozmowy poszczególnych pracowników z naszą hałastrą.

Dnia 08.05.2006 o 22:46, Keroth napisał:

Kiedy chcielibyście się zobaczyć?

Wakacje, byle nie pierwszy tydzień... Ze względu na pracujących - najlepiej weekend jakiś.

Dnia 08.05.2006 o 22:46, Keroth napisał:

Jak sobie to wyobrażacie?

Tak jak wspominali już ludzie przede mną... Spotkanie z pracownikami, jakiś wspólny ''sport'', przejście do knajpki. I tyle, w następnym dniu może jakiś flash mob, czy coś takiego. Jeszcze oczywiście wszystko jest do sprecyzowania. Same rozrywki w przerwach między głównymi punktami planu powinny być raczej spontaniczne.
Aha, nocleg organizowalibyśmy sami, np dorwanie się do jakiegoś akademika ;).

[Minsc_i_Boo 1]

Dnia 09.05.2006 o 16:48, Furrbacca napisał:

> Jak sobie to wyobrażacie?

Tak jak wspominali już ludzie przede mną... Spotkanie z pracownikami, jakiś wspólny ''sport'',
przejście do knajpki. I tyle, w następnym dniu może jakiś flash mob, czy coś takiego. Jeszcze
oczywiście wszystko jest do sprecyzowania. Same rozrywki w przerwach między głównymi punktami
planu powinny być raczej spontaniczne.
Aha, nocleg organizowalibyśmy sami, np dorwanie się do jakiegoś akademika ;).

Widzę że optujesz za wariantem "minimalistycznym". A ja wolałbym uczynić z tego zjazdu jakąś większą imprezkę. Z prostego powodu. Ilu ludzi ściągniesz z całej Polski po to zeby jeden dzień się poszwędać sie po warszawskich knajpach? Jeżeli mam wydawać ok 100 zł na sam dojazd i powrót to spodziewam się czegoś więcej niż nasiadówce w knajpie i dostania autografu od kogoś z CDP.

[Vaksinar 0]

Dnia 09.05.2006 o 14:25, Abi Dalzim napisał:

A nie lepiej najpierw wizyta w CDP, łażenie po Warszawie, a potem bar? To chyba lepsze rozwiązanie,
bo po barze kilka osób nie będzie pewnie miało ochoty sie ruszać :D

No właśnie oto chodzi, czy nie lepiej na spotkaniu forumowym na pierwszym miejscu postawić rozmowę z innymi i z CDP ?

[Lurrcio 0]

Dnia 10.05.2006 o 17:54, Vaxinar napisał:

No właśnie oto chodzi, czy nie lepiej na spotkaniu forumowym na pierwszym miejscu postawić
rozmowę z innymi i z CDP ?

IMHO to właśnie przede wszystkim o to chodzi! Napić się w knajpie każdy może równie dobrze i u siebie w swojej miejscowości.

[Lumbago 0]

Dnia 09.05.2006 o 16:22, lurynowicz napisał:

Gadanie, gadanie, gadanie, granie! To by się liczyło na zjeździe! Nie lepiej pogadać w realu
na słońcu i zwiedzić CDP, pogadać z chłopakami z Red Studio, podrywać Sol i Koleżanki? :)

Niech sie tylko jej mąż dowie, to bedziesz miał podrywanie :P

[Lurrcio 0]

Dnia 11.05.2006 o 15:57, Lumbago napisał:

Niech sie tylko jej mąż dowie, to bedziesz miał podrywanie :P

Ciii... ;) Chodziło mi tylko o rozmowy na temat CDP. ;P

[TYHE 0]

Dnia 11.05.2006 o 19:30, lurynowicz napisał:

Ciii... ;) Chodziło mi tylko o rozmowy na temat CDP. ;P

Co Dobrego Przeczytałaś?
Co Do Picia?
Cudnie Dzisiaj Pachniesz!

:D

[Lurrcio 0]

Dnia 11.05.2006 o 19:32, TYHE napisał:

Co Dobrego Przeczytałaś?
Co Do Picia?
Cudnie Dzisiaj Pachniesz!

:D

Jesus, jak Ty na coś wpadniesz... :D LOL

CD-Projekt. Ot, co! ;)

[Liqid 0]

taki lurynowicz, czy ktoś spotka innego znajomego forumowicza i ::::::::::::::::::::(takie oczy)===(taki nos)OOOOOOOOOOOOOOO ( taka szczena). A nuż można się zaskoczyc. To a propos kazdego. Nie ma co się silić na domysły, jak ktoś wygląda ,lub jaki jest, bo później :::.....
( pamietacie reklamę - "Cześc Aniu tu ..."

[Keroth 0]

Witam,

Czy to już cała wasza wena ;)? Postarajcie się trochę. JAk nic nie było jasne zapisaliście 7 stron, a jak cokolwiek sięklaruje to nawet jednej nie? Come on guys! :]

[Sheleila 0]

Żeby się nie wydawało, że mnie tu nie ma. Czytam wsjo. :) Ale to jeszcze za jakiś czas, więc pewnie dlatego ludzie odłożyli pisanie w tym wątku na termin bliższy zjazdu.
A może przyjedziemy wszyscy w śmiesznych kapeluszach? :D

[glizda101 0]

Dnia 12.05.2006 o 22:00, shelion napisał:

A może przyjedziemy wszyscy w śmiesznych kapeluszach? :D

O tak, Kerothowi na pewno chodziło o takie konkrety. ;P Proponuję słomiane. Różowe w zielone groszki. ;-]

[Sheleila 0]

Albo z wielkim tablicami, jak na lotnisku czasem ludzie mają - "GRAM.PL" :D

O, albo zróbmy listę chętnych. Tylko numerycznie. Każdy kto się dopisze powienien kolejny numer podać. tylko proszę pamiętać, że to w Warszawie, żeby nie było tak - "jak na Suwałkach to sie dopisuję - nr 43" itp. Warszawa już ustalona.

To ja pozwolę sie umiejscowić na pierwszym miejscu (czego nie należy rozumiec w przenośni :D)

1. Shelion

[Lumbago 0]

Ja to widze tak

Dzień pierwszy:
1. Godzina 11 Przyjazd pod siedzibę CDP(zwiedzanie i branie autografów)

2.Godzina 13 Opuszczenie siedziby CDP i udanie się na obiad.

3.Godzina 15 Zwiedzanie Warszawy wraz z delegaturą wyznaczoną przez CDP.

4.Godzina 17. Turniej zorganizowany w jakiejś kafejce

5.Godzina 20-21 Kolacja i nocleg(najlepiej ustalić że wszyscy będzie nocować w jednym motelu/akademiku to będzie zniżka), oprócz osób nocujących u siebie w domu i u rodziny.

Dzień drugi:
1. Godzina 10 Pobudka i wspólne śniadanie

2. Czas wolny(zakupy, podrywanie miejscowych dziewczyn itd)

3. Godzina 14 Zwiedzenie CDP Red Studio(zwiedzenie, specjalne info dla gramowiczów o The Witcher i autografy)

4..Godzina 15.30 Obiad

5. Godzina 16 Pożegnanie i powrót do domu

[Sheleila 0]

Czyli :
2. Lumbago
:D
Fajny plan, a jaki konkretny!

[glizda101 0]

Bardzo dobry plan. Ale jeśli już operujemy godzinami to jedyne, co bym zmodyfikował to czas trwania zabawy w kafejce. Przedłużyłbym go. Albo do tyłu (czyli wcześniej zacząć), albo do przodu (czyli później skończyć). Albo oba. :P Ale to tylko taka moja mała sugestia.
PS
Nie dopisujscie mnie na razie na listę, bo co prawda bardzo chętnie bym przyjechał, ale jeszcze nie jestem pewien, czy będę mógł. Jak się dowiem, że mogę, to potwierdzę. :-]