Vilmar

MODERATORZY: jacy są naprawdę?

28026 postów w tym temacie

Dnia 05.02.2015 o 14:27, Dared00 napisał:

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale brzmi to dla mnie dość idiotycznie. Takie "anarchistyczne"
podforum szybko zamieniłoby się w śmietnik pełen spamu, piractwa i ogólnej nielegalności.
Nie przyniosłoby to forum nic dobrego.


Oczywiście forum zbanowanych miało pewne restrykcje, tj niemożność wklejania linków przez zbanowanych userów, jak również opcję limitowania im postów w określonym czasie [funkcja typu zezwól na XX postów co XX czasu]. Wbrew pozorom sprawdzało się to bardzo dobrze, a jak wpadał tam user który mimo bana dalej wszystkich np bluzgał i wylewał swoje frustracje, to dostawał perma [czyli całkowite zdjęcie uprawnień do postowania]. Wbrew temu jak to wygląda - sprawdzało się bardzo dobrze.

Dnia 05.02.2015 o 14:27, Dared00 napisał:

To brzmi dobrze, ale z drugiej strony pojawia się problem: jak dobrać przedstawicieli?


Nie da się wszystkim dogodzić :)
Fakt faktem - większość takich osób na moich forach to byli bardzo rozumni ludzie, mocno merytoryczni [inna sprawa, ze wybierani byli spośród najaktywniejszych userów, co za tym idzie sam ten fakt odsiewał potencjalnych oszołomów-spammerów, tu na gramie były by to +/- osoby które dostają nagrodę gram fair play, forumowicz roku etc]. Sama funkcja wymuszała tez niejako pewna odpowiedzialność i rzetelność w reprezentowaniu swojej społeczności [ina sprawa, ze to były fora growe, tematyczne, tacy reprezentanci byli tez przedstawicielami swojej gildii na konkretnym serwerze etc].
Oczywiście nie mam pojęcia jak obie te rzeczy by na gramie wypaliły. Nie mniej jak w każdej firmie - poza zarządem jest zawsze jakaś forma rady nadzorczej. Na forum mogło by istnieć to samo w formie kilku nominowanych do takiej funkcji userów forum - których - to już kwestia trudna do wytypowania tak "z czapy" :)
Być może nadawali by się ci, którzy byli w stanie wyłapać już wcześniej jakieś błędy adminów/modów i robili to z kultura, bez pieniactwa, argumentami, merytorycznie - jednym słowem ludzie trzymający pewien poziom dyskusji, których nerwy zbytnio nie ponoszą.

Dnia 05.02.2015 o 14:27, Dared00 napisał:

A to to oczywista oczywistość, i jestem zaskoczony że jeszcze tu tego nie ma.


Jak by nie patrzeć jest to forma integracji moderatorów z użytkownikami. Niektórzy widza to jako taką "publiczną gilotynę" ja bynajmniej.
Dla mnie jest to zwyczajnie przejrzysty dziennik tego co się na forum dzieje, bez niedomówień i jakiegoś zdziwienia, ze nagle nam w jakiejś dyskusji user znika bez śladu i nikt nie wie czemu nagle przestał odpisywać mimo, że był wcześniej nader aktywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rownie dobrze mozna zapytac sie co z odpowiedziami typu
-zrob sobie/pobierz wirtualna plyte lub specjalny pliczek(Jak napisze specjalny pliczek/krak/ to moze byc tak pisane, czy zostanie potrakowane jako popieranie piractwa ? ) na pytania typu plyta nie dziala lub naped nie dziala. Co z sytuacjami, gdy crack to jedyne wyjscie by odpalic gre na nowszych systemach? Lub moze sciagnac gre z legalnego serwera, ale pobierze z nielegalnego bo ma szybciej?
-Kupilem gre, nie ma spolszczenia lub angielskiego dub/napisow- pobrac sobie z neta z zewnetrznych stron nie wspieranych przez wydawcow, bo np wydawca zablokowal j.angielski (np.ea ostatnio w rozny sposob), lub polski jest dostepny w wybranych regionach(betsheda).
-Sam post "a piraci juz graja" mozna uznac za propagowanie piractwa, niby oczywiste zdanie, czesto pisane, a przeciez moze zachecic kogos do sciagniecia gry?
-Kup gre i oszukaj "system sklepu", ze mieszkasz w odpowiedniej strefie by kupic taniej?
mozna pewnie wymienic kolejne pytania i odpowiedzi, ktore sa tolerowane na innych forach, czy w srodowisku/slangu graczy, a ktore sa niezgodne lub "jada po bandzie z "prawem/licencja itd" " patrzac z zewnatrz.
Czemu sie ograniczac do gier, a nie do innych dobr "kultury" ksiazki, filmy itd. skad pewnosc, ze dyskutaci "legalnie" nabyli/obejrzeli-a moze ogladal przez dziure w plocie? Jezeli sciagne gre, ktorej sie nie da kupic i napisze na forum to co ban/degrad?

Pare miesiecy temu byl post rozbudowujacy regulamin, by pisac skad sie gre pobiera, steam/uplay/ itd, ale gdzie on jest, a moze to juz nie obowiazuje? bo podpiety nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do filmów - to nawet jak ktoś je ogląda w internecie lub je z netu ściąga - wedle naszego prawa przestępstwa nie popełnia. Dozwolony użytek własny i ustawa o prawie autorskim reguluje te kwestie.
Ba niektórzy mogli by nawet spierać się w sądzie czy pobierając coś z sieci typu p2p faktycznie popełnili przestępstwo [sady są niezawisłe], bo np wysłali tylko cząstkowe dane, tj pobrali powiedzmy film o wadze 2gb a wysłali w eter tylko 100mb, dodatkowo dozwolony użytek pozwala udostępniać utwór w gronie znajomych, wystarczy przedstawić się osobie z drugiej strony internetu np imieniem i już może być ona w kręgu "znajomych" [taki przykład na dziurawe zapisy nawet w prawie i ustawach].

Co do pytania o crack do gry - taki śmieszny przykład to coś co często przywołuję czyli stare dobre DMC4 na PC.
Gra miała po premierze bug który na wielu systemach zwyczajnie sypał grę do pulpitu w określonych sytuacjach [najczęściej jak odpalały się cut-scenki robione na silniku gry], solucją było właśnie użycie cracka z serwisu gamecopyworld, nawet oficjalny support Capcomu zanim wyszedł patch podawał to jako tymczasową solucję.

Kwestia tego nieszczęsnego słowa "ściągnąłem" - było to już omawiane i generalnie większość osób uznała to za totalną głupotę, żeby co krok dopisywać i tłumaczyć się, ze się mówi np o steamie, gogu etc.
To łatwo wyłapać z kontekstu wypowiedzi, moderaotrzy rozumni ludzie, są zdolni do czytania ze zrozumieniem. Ale jak wejdzie taki punkt regulaminu - trudno, przełknę go chociaż dalej będę go uważał za mocno absurdalny [podobnie jak te nieszczęsne przekręcanki nazw firm czy cenzura niektórych zwrotów/epitetów typu te hamburgery]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2015 o 18:00, Pietro87 napisał:

Co do filmów - to nawet jak ktoś je ogląda w internecie lub je z netu ściąga - wedle
naszego prawa przestępstwa nie popełnia. Dozwolony użytek własny i ustawa o prawie autorskim
reguluje te kwestie.


Od dawna wiadomo (dzięki "świetnie" skonstruowanemu prawu autorskiemu i pokrewnym), że przestępstwo popełnia dystrybutor, a nie pobierający nielegalne oprogramowanie/filmy/gry. To, w jaki sposób będą się kształtować precedensy na płaszczyźnie P2P, jest dopiero przed nami, bo dla Polski to wciąż coś nowego.

Dnia 05.02.2015 o 18:00, Pietro87 napisał:

Co do pytania o crack do gry - taki śmieszny przykład to coś co często przywołuję czyli
stare dobre DMC4 na PC.
Gra miała po premierze bug który na wielu systemach zwyczajnie sypał grę do pulpitu w
określonych sytuacjach [najczęściej jak odpalały się cut-scenki robione na silniku gry],
solucją było właśnie użycie cracka z serwisu gamecopyworld, nawet oficjalny support Capcomu
zanim wyszedł patch podawał to jako tymczasową solucję.


Być może dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie wersji elektronicznych, które działałyby na kodzie z fizycznego pudełka. Żeby nie trzeba było ponownie kupować tytułu, który posiadamy od kilku lat. Chociaż nie wiem czy to zadziała. Bo cd-keye były generowane losowo dla każdej płyty, nie?

Dnia 05.02.2015 o 18:00, Pietro87 napisał:

Kwestia tego nieszczęsnego słowa "ściągnąłem" - było to już omawiane i generalnie większość
osób uznała to za totalną głupotę, żeby co krok dopisywać i tłumaczyć się, ze się mówi
np o steamie, gogu etc.
To łatwo wyłapać z kontekstu wypowiedzi, moderaotrzy rozumni ludzie, są zdolni do czytania
ze zrozumieniem. Ale jak wejdzie taki punkt regulaminu - trudno, przełknę go chociaż
dalej będę go uważał za mocno absurdalny [podobnie jak te nieszczęsne przekręcanki nazw
firm czy cenzura niektórych zwrotów/epitetów typu te hamburgery]


W niektórych kwestiach prześmiewanie się jest szkodliwe, a w niektórych nie. Przytoczony "hamburger" nie jest w mojej opinii niczym złym, jeżeli występuje w charakterze satyrycznym i nie pociąga za sobą dalszych epitetów lub inwektyw, które nadają tekstowi charakter nienawistny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Filmy/muzykę/obrazy - nie gry. Gry są objęte innym prawem i przepisami.
Pobieranie gier [oraz płatnego oprogramowania] w Polsce jest nielegalne.

Dnia 06.02.2015 o 09:41, Tuchaczevsky napisał:

Być może dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie wersji elektronicznych, które działałyby
na kodzie z fizycznego pudełka.


Sporo starszych gier pudełkowych wskakuje do biblioteki steam. Nie każdy klucz zadziała, ale niektóre śmigają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2015 o 09:41, Tuchaczevsky napisał:

Od dawna wiadomo (dzięki "świetnie" skonstruowanemu prawu autorskiemu i pokrewnym), że
przestępstwo popełnia dystrybutor, a nie pobierający nielegalne oprogramowanie/filmy/gry.
To, w jaki sposób będą się kształtować precedensy na płaszczyźnie P2P, jest dopiero przed
nami, bo dla Polski to wciąż coś nowego.


Precedensy mamy już za sobą, o ile można w ogóle mówić o precedensach:
http://www.dobreprogramy.pl/Pobrali-film-przez-BitTorrenta-ale-postepowania-nie-bedzie-brak-znamion-czynu-zabronionego,News,60406.html

Poza tym, nie ten temat: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=943&u=10546 ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2015 o 09:49, Pietro87 napisał:

Filmy/muzykę/obrazy - nie gry. Gry są objęte innym prawem i przepisami.
Pobieranie gier [oraz płatnego oprogramowania] w Polsce jest nielegalne.


W takim razie faux pas z mojej strony. Dla mnie się to zwyczajnie niczym nie różni. Każdy obraz, film i muzykę też ktoś tworzy, więc czemu objęte są wyjątkiem... Ale jak powiedział rob, lepiej przenieśmy tę rozmowę na inny grunt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ostatni post przed wypowiedzią kolegi In_The_End miał miejsce 3 listopada 2009 roku, więc nie ma wątpliwości co do tego, że jest to archiwalny news. Zaznaczam - news, a nie jedyny wątek, gdzie można się wypowiedzieć na dany temat, bo to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 17:36, Henrar napisał:

Z czystej ciekawości:
Jaka jest definicja tematu archiwalnego tutaj? W sensie jaki okres czasu musi minąć,
by temat został za takowy uznany a wszelkie nowe posty w nim były karane?



No, ponad 5 lat w przypadku newsa to wystarczający powód, żeby uznać temat za archiwalny. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra, 5 lat. Ale jaka jest granica? Co, jeżeli ktoś wrzuci post do takiego kilkuletniego tematu związany z danym newsem, bo nie chce zakładać osobnego tematu? Regulamin nic o takich rzeczach nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 18:17, Henrar napisał:

No dobra, 5 lat. Ale jaka jest granica? Co, jeżeli ktoś wrzuci post do takiego kilkuletniego
tematu związany z danym newsem, bo nie chce zakładać osobnego tematu? Regulamin nic o
takich rzeczach nie mówi.

Jeśli nagle by się okazało, że te MB wybuchają i ktoś chce o tym napisać właśnie tam, to jakby wstawił tam nawet link do strony z informacją to o nic bym się nie przyczepił. Jeśli byłby to temat archiwalny na skalę kilku tygodni to bym tylko dał uwagę bez oficjalnego ostrzeżenia.
Tu jak Rick zauważył wątpliwości nie było ani w sprawie odgrzewania tematu, ani w kwestii podtrzymywania tematu już po interwencji.
Regulamin nie zawiera żadnych sztywnych ram i wątpię czy będzie zawierał - w tej kwestii istotny jest rozsądek moderatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 18:21, Graffis napisał:

ani
w kwestii podtrzymywania tematu już po interwencji.


Interwencja miała miejsce dwie minuty przed dodaniem postu. Podejrzewam ze albo kolega lis_23 dlugo myslal nad postem, albo po prostu mial otworzonych kilka zakladek i po prostu przegladal je po kolei, po czym postanowil dodac post, tak jak sam to robie wiele razy, wiec o interwencji mial prawie nie wiedziec. Ale to tylko tak gwoli scislosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że mógł długo myśleć nad postem (sam coś o tym wiem), ale z tego, co pamiętam, to za archeologię na gramie zawsze leciały warny, więc nie widzę w tej decyzji nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 18:45, Prince_Miki napisał:

Ja rozumiem, że mógł długo myśleć nad postem (sam coś o tym wiem), ale z tego, co pamiętam,
to za archeologię na gramie zawsze leciały warny, więc nie widzę w tej decyzji nic dziwnego.


Ja w sumie tak i nie. Z jednej strony, tak lecialy warny, z drugiej jaki jest prawdziwy powod karania za archeologie, czy to jest naprawde az tak szkodliwe? Nie to zebym sie nie zgadzal, po prostu nie mam wlasnego zdania na ten temat i jestem otwarty wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2015 o 19:04, TigerXP napisał:

Nie to zebym sie nie zgadzal, po prostu nie mam wlasnego zdania na ten temat i jestem otwarty wasze opinie.

Pozornie nie jest szkodliwe, ale może to wprowadzać Gramowiczów w błąd. Dla przykładu, jak ktoś napisze posta w przestarzałym newsie, to naturalnie wyskoczy na górę forum informacja o tym, że np. włamano się na serwery jakiejś gry, a tak naprawdę ta sytuacja miała miejsce kilka dobrych lat temu, więc można powiedzieć, że jest to swojego rodzaju sianie zamętu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy karać - tak, ale sporadycznie, bo spam trzeba kontrolować w granicach rozsądku a każdy się może zagapić. Tutaj można by nawet dać tytuł złotej łopaty 2015, wątpię, że ktoś wykopie w tym roku starszego trupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2015 o 00:51, Pietro87 napisał:

Czy karać - tak, ale sporadycznie, bo spam trzeba kontrolować w granicach rozsądku a
każdy się może zagapić. Tutaj można by nawet dać tytuł złotej łopaty 2015, wątpię, że
ktoś wykopie w tym roku starszego trupa.


Przypomniało mi się, jak ostatnio wykopałem prawdziwą perełkę - Jak podrywać? - Myślałem, że wymięknę, kiedy przeczytałem tytuł. To, co znalazłem w środku, tylko zaogniło ból przeponowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2015 o 13:45, Pietro87 napisał:

Mianowicie - był tam specjalny dział, pod-forum [tu mógł by to być odrębny temat] na
które trafiali zbanowani userzy. Mieli tam możliwość swobodnej dyskusji, posty za które
byli banowani nie były kasowane, trafiały do odrębnego archiwum [tu pewnie niewykonalne
technicznie, ale ten element nie jest konieczny] i można było w tym pod-forum wkleić
do takiego posta link jako dowód za co dany user oberwał.


Jest też takie rozwiązanie, stosowane np. w vBulletin, nazywa się śmiesznie "Tachy goes to Coventry" a prościej mówiąc global ignore, w którym posty ludzi którzy są zabanowani albo posty które powinny zostać usunięte lub zmoderowane są widoczne tylko dla tego użytkownika i dla moderatorów. Tylko nie wiem czy tu by się dało coś takiego zastosować. O tyle różni się to od rozwiązania z podforum że posty zostają dokładnie w miejscu w którym były, i w razie czego można je przywrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się