Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 02.03.2010 o 23:09, Budo napisał:

Hehe, jeśli coś rozpatrujesz to już pojawia się świadomość...


Praktycznie każdy wybór dokonujemy świadomie, ale to nie znaczy że odbywa się to bez udziału podświadomości. A podświadomie możemy chcieć wybrać łatwiejszą teorię dla czystej wygody, choć świadomość może nie zdawać sobie z tego sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2010 o 08:44, Budo napisał:

> /.../ Najwcześniejsza
ewangelia została napisana ok 40 lat po śmierci Jezusa. O tym nie wie nawet większość
katolików.

Jest mały fragment na papirusie, który został napisany na pewno przed rokiem63. Czyli ten fragment został napisany nie więcej, niz 30 lat po smierci. I nie jest to najprawdopodobniej oryginał, tylko któraś kopia. I tego krytyk Biblii nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2010 o 22:26, rob006 napisał:

Głupota trzyma się ludzkości, bo jest wygodna. /.../

I to jest jeden z powodów, dla których nie lubisz tego argumentu o wierze w istnienie/nieistnienie Boga. Jeśli ktoś wierzy w istnienie Boga, jest głupi, jeśli wierzy w nieistnienie jest tak samo głupi. Tylko nie możesz się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 07:28, KrzysztofMarek napisał:

Jest mały fragment na papirusie, który został napisany na pewno przed rokiem63.


Nie ma czegoś takiego jak na pewno, w nauce bo opinie są sporne. Ja z kolei słyszałem, że opisywane są tam wydarzenia datowane po roku 70 n.e. Tak czy siak- nawet jeśli przyjąć Twoją wersję, to najwczesniejsza ewangelia została napisana wiele lat po śmierci Jezusa. A pozostałe jeszcze później i to nie przez apostołów (z wyjątkiem jeszcze jednej).

Dnia 03.03.2010 o 07:28, KrzysztofMarek napisał:

I tego krytyk Biblii nie wie?


Wiem o Biblii więcej niż przeciętny katolik, chociażby dlatego, że ją czytałem (dziwne co?). Pytałeś czemu nie wierzymy pisanym świadectwom, to odpowiedziałem- bo są średnio wiarygodne. Świadectwo nakazuje myśleć, że jego autorem jest świadek wydarzeń , dwóch autorów ewangelii nawet Jezusa nie widziało (najprawdopodobniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 07:28, KrzysztofMarek napisał:

Jest mały fragment na papirusie, który został napisany na pewno przed rokiem63. Czyli
ten fragment został napisany nie więcej, niz 30 lat po smierci. I nie jest to najprawdopodobniej
oryginał, tylko któraś kopia. I tego krytyk Biblii nie wie?

http://pl.wikipedia.org/wiki/7Q5
Mówisz o tym fragmencie? A właściwie fragmenciku?

Dnia 03.03.2010 o 07:28, KrzysztofMarek napisał:

Tylko nie możesz się z tym pogodzić.

Skończ już, powtarzasz ten tekst jak zdarta płyta. :D Wiara wierze nierówna, dopóki tego nie zrozumiesz nawet nie łudź się że ruszysz mój światopogląd. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2010 o 22:42, zadymek napisał:

> Cuda są i dzisiaj, ale o nich nie słyszysz.
Były kiedyś i o nich "słyszano". Dziś są i o nich nie słychać? W społeczeństwie informacyjnym?


Było nie dawno w Polsacie o cudzie w Sokółce.

Czesio12345
No faktycznie źle Cię zrozumiałem. Czytaj więcej książek, a nauczysz się pisać z sensem i opowiadać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 09:45, Budo napisał:

> Jest mały fragment na papirusie, który został napisany na pewno przed rokiem63.

Nie ma czegoś takiego jak na pewno, w nauce bo opinie są sporne. Ja z kolei słyszałem,
że opisywane są tam wydarzenia datowane po roku 70 n.e. Tak czy siak- nawet jeśli przyjąć
Twoją wersję, to najwczesniejsza ewangelia została napisana wiele lat po śmierci Jezusa.
A pozostałe jeszcze później i to nie przez apostołów (z wyjątkiem jeszcze jednej).

> I tego krytyk Biblii nie wie?

Wiem o Biblii więcej niż przeciętny katolik, chociażby dlatego, że ją czytałem (dziwne
co?). Pytałeś czemu nie wierzymy pisanym świadectwom, to odpowiedziałem- bo są średnio
wiarygodne. Świadectwo nakazuje myśleć, że jego autorem jest świadek wydarzeń , dwóch
autorów ewangelii nawet Jezusa nie widziało (najprawdopodobniej).

Do chyba XVIII wieku nie podważano istnienia Pana Jezusa, póki się nie pojawili racjonaliści, ale nie jestem pewien. http://adonai.pl/jezus/?id=24 http://www.gotquestions.org/Polski/Jezus-zyl-naprawde.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 12:58, XXL1989 napisał:

Było nie dawno w Polsacie o cudzie w Sokółce.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/cud-w-sokoce-to-oszustwo_116671.html
No właśnie...

Dnia 03.03.2010 o 12:58, XXL1989 napisał:

No faktycznie źle Cię zrozumiałem. Czytaj więcej książek, a nauczysz się pisać z sensem i opowiadać;)

Ha ha ha... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SuperExpress też mi źródło:/ Przeglądając neta można stwierdzić że zdania są podzielone. Nie ma nowszych informacji niż 30 października. Najpierw zbadano że to jest mięsień ludzki a potem ludzie to podważają. Nie potrafię ocenić, czy ekspertyza była rzetelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 21:47, XXL1989 napisał:

SuperExpress też mi źródło:/ Przeglądając neta można stwierdzić że zdania są podzielone.
Nie ma nowszych informacji niż 30 października. Najpierw zbadano że to jest mięsień ludzki
a potem ludzie to podważają. Nie potrafię ocenić, czy ekspertyza była rzetelna

Jeszcze dodam że przy każdym cudzie tak będzie. Jedni będą mówić prawdę jedni będą kłamać. SuperExpress przeważnie ma takie artykuły by wzbudzić sensacje. Wcale nie jest udowodnione że ten cud to kłamstwo.
- Zapewne przypadki upuszczania hostii i umieszczania jej potem w płynie wcale nie są rzadkie. To znaczy, że za każdym razem możemy mieć do czynienia z "cudem"?

- Z pewnością nie, bo jednak nie za każdym razem dojdzie do kontaktu bakterii z podłożem, jakim jest hostia. Poza tym nie każdy szczep pałeczki krwawej wytwarza barwnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ponoć cuda dotyczące hostii, kiedy ona krwawi, albo zamienia się w tkankę ludzką, są sprzeczne z doktryną katolicką, sformułowaną przez Tomasza z Akwinu. Głosi ona, że obecność Jezusa w Eucharystii nie jest fizyczna, ale sakramentalna (non sicut in loco, sed sicut in Sacramento). Ktoś kompetentny podejmie się wyjaśnić tę kwestię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 22:19, SirDan napisał:

A ponoć cuda dotyczące hostii, kiedy ona krwawi, albo zamienia się w tkankę ludzką, są
sprzeczne z doktryną katolicką, sformułowaną przez Tomasza z Akwinu. Głosi ona, że obecność
Jezusa w Eucharystii nie jest fizyczna, ale sakramentalna (non sicut in loco, sed sicut
in Sacramento).


Tekst żywcem skopiowany z Bartosia ("sprzeczne z doktryną katolicką, sformułowaną przez Tomasza z Akwinu. Głosi ona, że obecność Jezusa w Eucharystii nie jest fizyczna, ale sakramentalna (non sicut in loco, sed sicut in Sacramento) - http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/bartos--bog-bywa-zapchajdziura-dla-niewiedzy,47403,1

Wypadałoby podać źródło, bo jeszcze ktoś pomyśli, że rzeczywiście czytałeś św. Tomasza choćby we fragmentach...


"KKK 1374 Sposób obecności Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest wyjątkowy. Stawia to Eucharystię ponad wszystkimi sakramentami i czyni z niej "jakby doskonałość życia duchowego i cel, do którego zmierzają wszystkie sakramenty" (Św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, III, 73, 3). W Najświętszym Sakramencie Eucharystii "są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus" (Sobór Trydencki: DS 1651). "Ta obecność nazywa się «rzeczywistą» nie z racji wyłączności, jakby inne nie były «rzeczywiste», ale przede wszystkim dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek" (Paweł VI, enc. Mysterium fidei)."

Szerzej w KKK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 21:58, XXL1989 napisał:

Wcale nie jest udowodnione że ten cud to kłamstwo.

Nie ma dowodu za. Jest wyjaśnienie przeciw. Werdykt prosty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 21:47, XXL1989 napisał:

SuperExpress też mi źródło:/


Wpisz sobie w google "Cud w Sokółce" i znajdź sobie bardziej rzetelne źródła. Masz racjonalne wyjaśnienie tego cudu oraz brak jakichkolwiek dowodów że eucharystia zamieniła się w mięsień sercowy. Z czym do ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 22:28, Mogrim napisał:

> A ponoć cuda dotyczące hostii, kiedy ona krwawi, albo zamienia się w tkankę ludzką,

> sprzeczne z doktryną katolicką, sformułowaną przez Tomasza z Akwinu. Głosi ona,
że obecność
> Jezusa w Eucharystii nie jest fizyczna, ale sakramentalna (non sicut in loco, sed
sicut
> in Sacramento).

Tekst żywcem skopiowany z Bartosia ("sprzeczne z doktryną katolicką, sformułowaną przez
Tomasza z Akwinu. Głosi ona, że obecność Jezusa w Eucharystii nie jest fizyczna, ale
sakramentalna (non sicut in loco, sed sicut in Sacramento) - http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/bartos--bog-bywa-zapchajdziura-dla-niewiedzy,47403,1

Wypadałoby podać źródło, bo jeszcze ktoś pomyśli, że rzeczywiście czytałeś św. Tomasza


No popatrz. Zepsułeś mi niespodziankę. Ale skoro już znasz autora to podejmiesz się polemiki z teologiem, prof. dr hab. Tadeuszem Bartosiem?

A może wolisz spierać się np. z prof. dr hab o. Janem Andrzejem Kłoczowskim OP? Lubię dominikanów (nawet byłych). :)

Dnia 03.03.2010 o 22:28, Mogrim napisał:

choćby we fragmentach...


Czytałem choć nie w oryginale.

Dnia 03.03.2010 o 22:28, Mogrim napisał:


"KKK 1374 Sposób obecności Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest wyjątkowy.
Stawia to Eucharystię ponad wszystkimi sakramentami i czyni z niej "jakby doskonałość
życia duchowego i cel, do którego zmierzają wszystkie sakramenty" (Św. Tomasz z Akwinu,
Summa theologiae, III, 73, 3). W Najświętszym Sakramencie Eucharystii "są zawarte prawdziwie,
rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew
wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa
Chrystusa, a więc cały Chrystus" (Sobór Trydencki: DS 1651). "Ta obecność nazywa się
«rzeczywistą» nie z racji wyłączności, jakby inne nie były «rzeczywiste»,
ale przede wszystkim dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus,
Bóg i człowiek" (Paweł VI, enc. Mysterium fidei)."

Szerzej w KKK.


Tyle że to co napisałeś nie wyjaśnia wskazanej sprzeczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2010 o 22:35, Miklak napisał:

> Wcale nie jest udowodnione że ten cud to kłamstwo.
Nie ma dowodu za. Jest wyjaśnienie przeciw. Werdykt prosty...

Powiem tak. Ty będziesz wierzył tym naukowcom ja będę wierzył innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2010 o 12:22, XXL1989 napisał:

Powiem tak. Ty będziesz wierzył tym naukowcom ja będę wierzył innym. Temperatura pokojowa nie ma 30 stopni. >Było to w październiku i nie wiadomo czy już grzały kaloryfery, nawet jeśli by grzały to wątpię by było 30 stopni w >Kościele. Kościoły są duże i przeważnie ciężko je ogrzać jak nie mają ogrzewania w podłodze.

Ehem:
"- Chyba jednak do namnażania tej pałeczki potrzebne są jakieś szczególne warunki?

- Ona wcale nie jest wymagająca. Potrzebuje wilgoci i temperatury nie wyższej niż 30 st. C."

:/

[funkcja edycji ftw! :P]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2010 o 12:22, XXL1989 napisał:

> > Wcale nie jest udowodnione że ten cud to kłamstwo.
> Nie ma dowodu za. Jest wyjaśnienie przeciw. Werdykt prosty...
Powiem tak. Ty będziesz wierzył tym naukowcom ja będę wierzył innym.


Ciekawe czy Watykan uwierzy tym "innym" i uzna ten "cud"... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2010 o 12:22, XXL1989 napisał:

Powiem tak. Ty będziesz wierzył tym naukowcom ja będę wierzył innym.

Ty wierzysz komuś, kto został uznany za osobę niewiarygodną i łamał procedury. Ja wysłuchuję wytłumaczeń i faktów i wnioskuję, że taki cud jest niezmiernie mało prawdopodobny. Ja kieruję się nauką, Ty wiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować