Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 07.10.2009 o 20:36, NerveConserve napisał:

Powinieneś wcielić
się w rolę ameby i zacząć żyć jej życiem. Powodzenia w niemyśleniu ;D


Podoba mi się to, bardzo zen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2009 o 21:17, NerveConserve napisał:

Super, więc za aksjomat obierasz własną (wziętą z powietrza) opinię i twierdzisz, że
wszystko jest ok? ;D

Moralność nie jest i nie może być subiektywna. Albo jest absolutna, albo nie ma jej wcale.


Jedno pytanie - czemu uważasz że moralność zawarta a Biblii jest OK, i to jest właśnie ta właściwa? Skąd wiesz że jakiś człowiek nie wziął jej sobie z powietrza, tak jak ThimGrim swoją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

> /.../ > Autor takiego paragrafu nie miał poszanowania dla czyjejś własności (jakie było uzasadnienie
istnienia tego przepisu?). Co komu do tego, co trzymam w swoim domu? /.../

Prawo, jest to jeden ze sposobów, jakimi ludzie będący u władzy realizują swoją wolę. Takiej definicji nprawa nauczyłem się na studiach i, mimo upływu wielu lat, nie znalazłem lepszej definicji. I już z tej definicji wynika, że prawo jest korzystne dla ludzi, którzy je stanowią. A przykład mamy nawet dzisiaj, w telewizji. Kto i po co stanowi prawo dotyczące gier hazardowych?

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

>
Nad tym debatowano latami. Owocem tych debat są m.in. Konstytucja RP i międzynarodowe
konwencje wyjaśniają tę sprawę wystarczająco (choć nie są idealne, oj nie).

Przeczytałeś naszą konstytucję? Ja dotrwałem do połowy i doszedłem do wniosku, że nie warto czytać jej dalej. mCzyste pustosłowie. Niby daje Ci jakieś prawo, ale "szczegóły określa ustawa".Czyli, de facto ustawa jest przed konstytucją i do uchwalenia ustawy już nie potrzeba kwalifikowanej większości.

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

I wracając
do tematu - nie był potrzebny żaden Dekalog, aby takie dokumenty sporządzić.
Elementarne prawa człowieka to, poczynając od prawa do życia - wszelkie prawa, które
nie negują jednocześnie innych praw człowieka.

Tak, tylko prawa jednych ludzi negują jednocześnie prawa innych ludzi. Które prawa są ważniejsze? Wyobraź sobie, że jesteś właścicielem mieszkania. Pod Twoją nieobecność zamieszkał w nim dziki lokator. Co możesz zrobić? Nic! możesz uzyskać wyrok eksmitujący dzikiego lokatora, Twoje prawo własności przegrywa z jego prawem do posiadania mieszkania. I nie jest to sprawa wymyślona, tak jest rzeczywiście - wiem, bo znam taką sprawę z praktyki.
. Czyli wolność słowa (chyba, że nawołuje

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

się do łamania tych praw), wyznania, zgromadzeń, itd. Ich słuszności zaprzeczać nie będę.
Jeśli elementarne prawa człowieka różnią się od prawa kraju, oznacza to, że państwo poważnie
krzywdzi swoich obywateli i nie szanuje ich praw - wiadomo, co wybieram.

No to w końcu czyje prawa są ważniejsze? Możesz w teorii wybierać. W praktyce nie masz wyboru.

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

> /.../
Nikt Ci nie broni narzekać na podatki - to już duża swoboda (wydaje Ci się oczywista,
a wcale taka nie jest na przestrzeni dziejów). Nikt Ci nie broni dążyć do tego, żeby
się zmieniły. To nie jest łatwe, ale gdyby było... to problemy na tym świecie zniknęłbyby
w 1 dzień.

Znasz kraj, w którym podatki nie rosną? Bo ja nie znam. W Szwajcarii utrzymują się na względnie stałym poziomie.
Ale już w Chinach, Rosji, Polsce, Francji - stale rosną. Jeden podatek obniża się po to, żeby dwa inne podnieść.

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

> /.../ Co to ma do rzeczy?

Ano tylko to, że czy chcesz tego, czy nie, społeczeństwo i tak kieruje się tymi prawami z Dekalogu, chociaż część społeczeństwa wierzy, że Bóg nie istnieje.

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

> /.../
Są nieszkodliwi, nie kradną programów komercyjnych, tylko robią im konkurencję. Ich sprawa,
że nie chcą za to pieniędzy.

A co nazywasz kradzieżą? Bo właśnie ci programiści nie uznają patentów na oprogramowanie. Patenty na programowanie są źródłem zysków - jeśli można patentować takie rzeczy, jak podwójne, czy pojedyńcze kliknięcie myszą, to gdzieś zgubiono rozsądek, nie uważasz?

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

> Dlaczego?
A dlaczego nie miałbyś mnie szanować z tego powodu? Szkodzę komuś swoimi poglądami?

Ja się pytam, dlaczego mam szanować, nie dlaczego miałbym nie szanować?

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

> A gdzie jest prosta odpowiedź na pytanie "dlaczego"?
2 linijki wyżej.

Właśnie nie ma odpowiedzi. "Dlaczego nie" jest unikiem

Dnia 07.10.2009 o 17:24, Hellmut napisał:

> /.../
Ale tutaj nie ma odpowiedzi "tak" lub "nie". Bo ogólnie raczej się nie zgadzam, czyli,
bardziej łopatologicznie, w pewnych, rzadkich przypadkach tak, a reszcie nie. Tylko że
to trzeba by rozdrobnić dość znacznie, a nie chcę rozpisywać się o aborcji w tym temacie.
/.../
Uszanować taki tok myślenia?

Nie ma nic za darmo. Musiałbyś uszanować odwrotny tok myślenia.
A tak na marginesie: dzisiaj dostałem Risen.
Nie wiem, kiedy będę miał czas na odpowiedź w tym temacie ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2009 o 23:08, rob006 napisał:

Jedno pytanie - czemu uważasz że moralność zawarta a Biblii jest OK, i to jest właśnie
ta właściwa? Skąd wiesz że jakiś człowiek nie wziął jej sobie z powietrza, tak jak ThimGrim
swoją?



Jestem w stanie zaakceptować większość systemów monoteistycznych, bo tylko one mają dla mnie sens.

Wszystkie nowo powstałe religie od razu stoją na straconej pozycji, bo widać wprost, że to zwykłe konstrukcje. Liczą się tylko systemy tradycyjne, które mają szansę na bycie prawdziwymi.

Hinduizm odpada, bo podobnież uważa, że świat kiedyś się skończy.

Protestantyzm skreślam z listy ze względu na jego fundamentalizm i stosunek do wolnej woli. Głupota pastorów też odgrywa tu sporą rolę.

Chrześcijaństwo wydaje się być logicznym przedłużaniem judaizmu, więc dlaczego korzystać z wersji demo? Prawosławnych i katolików stawiam mniej-więcej na równi, na korzyść katolicyzmu - Rzym wybrał racjonalizm, a Bizancjum mistykę.

A jeśli zawiodę się na chrześcijaństwie, to nie wykluczam przejścia na zaratusztrianizm ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2009 o 23:30, NerveConserve napisał:

A jeśli zawiodę się na chrześcijaństwie, to nie wykluczam przejścia na zaratusztrianizm
;p

W takim wypadku polecam zagranie w Severance: Blade of Darkness:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2009 o 23:33, zadymek napisał:

> A jeśli zawiodę się na chrześcijaństwie, to nie wykluczam przejścia na zaratusztrianizm

> ;p
W takim wypadku polecam zagranie w Severance: Blade of Darkness:)


Co to, o czym? Gatunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2009 o 23:30, NerveConserve napisał:

Chrześcijaństwo wydaje się być logicznym przedłużaniem judaizmu, więc dlaczego korzystać
z wersji demo? Prawosławnych i katolików stawiam mniej-więcej na równi, na korzyść katolicyzmu
- Rzym wybrał racjonalizm, a Bizancjum mistykę.


Chrześcijaństwo to taka sama modyfikacja judaizmu, jak protestantyzm jest modyfikacją katolicyzmu. Też przyszedł jeden człowiek i zreformował religię, z tym że jeden uznał się za Boga, drugi nie. Więc po co grać w wersję demo - wybierz judaizm. ;]

Ale wracając do mojego pytania - czyli po prostu wg ciebie ta moralność jest lepsza. Czym się różnisz w tym wypadku od ateisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2009 o 23:19, KrzysztofMarek napisał:

> Nad tym debatowano latami. Owocem tych debat są m.in. Konstytucja RP i międzynarodowe

> konwencje wyjaśniają tę sprawę wystarczająco (choć nie są idealne, oj nie).
Przeczytałeś naszą konstytucję? Ja dotrwałem do połowy i doszedłem do wniosku, że nie
warto czytać jej dalej. mCzyste pustosłowie. Niby daje Ci jakieś prawo, ale "szczegóły
określa ustawa".Czyli, de facto ustawa jest przed konstytucją i do uchwalenia
ustawy już nie potrzeba kwalifikowanej większości.

lol a mi się wydawało, że w konstytucji są odniesienia do innych artykułów... konstytucji a to się okazało, że to ustawy były! :P

Dnia 07.10.2009 o 23:19, KrzysztofMarek napisał:

> I wracając
> do tematu - nie był potrzebny żaden Dekalog, aby takie dokumenty sporządzić.
> Elementarne prawa człowieka to, poczynając od prawa do życia - wszelkie prawa, które

> nie negują jednocześnie innych praw człowieka.
Tak, tylko prawa jednych ludzi negują jednocześnie prawa innych ludzi. Które prawa są
ważniejsze? Wyobraź sobie, że jesteś właścicielem mieszkania. Pod Twoją nieobecność zamieszkał
w nim dziki lokator. Co możesz zrobić? Nic! możesz uzyskać wyrok eksmitujący dzikiego
lokatora, Twoje prawo własności przegrywa z jego prawem do posiadania mieszkania. I nie
jest to sprawa wymyślona, tak jest rzeczywiście - wiem, bo znam taką sprawę z praktyki.

Nic? A egzekucja komornicza? Prawo do posiadania ważniejsze niż prawo własności? A w domu wszyscy zdrowi?

Jak instytucja państwa, podatki, prawo itp ci się nie podobają to możesz się wybrać na wody międzynarodowe i będziesz wolny :P Chociaż nie, na morzu też obowiązuje prawo... Zostaje ci wtedy lot w kosmos - powodzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A! I jeszcze jedno co do konstytucji - jest coś złego w tym, że w przepisach ogólnych mogą być odnośniki do przepisów szczegółowych? Może w takim razie połączyć wszelkie możliwe kodeksy z konstytucją i niech się z tego zrobi jeden wielki bajzel? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2009 o 10:33, Revanchist napisał:

>Więc po co grać w wersję demo - wybierz judaizm. ;]

To judaizm jest tą wersją demo.


Tfu, chodziło mi o protestantyzm :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2009 o 11:12, Revanchist napisał:

LOL. Protestantyzm to tylko podróba katolicyzmu :P.


Tak jak chrześcijaństwo jest podróbą judaizmu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2009 o 22:36, NerveConserve napisał:

Okej. Sprawdźmy czy dobrze to rozumiem, bo nie jestem pewny. Uważasz, że prawdę "w jakimś
sensie" można przypisać każdej jednostkowej moralności? Jeśli tak, to nie wiem jakim
cudem. Twoje/moje przekonania mogą oczywiście spełniać formalne wymogi do nazwania ich
moralnością, ale
jeśli są wzajemnie sprzeczne, to rację mam albo ja, albo ty.


Jaką rację? Moralną? Moralność jest definiowana przez jednostki ale optymalizowana pod większość. Już Ci pisałem, że nie potrzeba tu absolutnej moralności do której trzeba się odwoływać jeżeli w ogóle chce się uzasadniać moralność. Racjonalizm to nie teologia jak zdajesz się sądzić...

Dnia 07.10.2009 o 22:36, NerveConserve napisał:

No dobrze, jeszcze raz, od początku. Co to jest tzw. prawda lokalna? Negujesz zasadę
wyłączonego środka albo co? ;p


Prawda lokalna to taka, która obowiązuje na zbiorze X ale nie obowiązuje na zbiorze Y.

Dnia 07.10.2009 o 22:36, NerveConserve napisał:


Prawda to po prostu prawda. Nie bardzo rozumiem jaki jest sens dodawania do niej jakichś
epitetów.


Tia, stąd tyle prawd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2009 o 12:00, Revanchist napisał:

Nie, właśnie nie jest. Judaizm okazał się epic failem,


Ooo, a to niby czemu? Bo chyba jakieś braki w wiedzy mam, podobnie jak kilkanaście milionów wyznawców judaizmu. Może powinieneś ich oświecić? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No bo przyszedł Mesjasz, a oni Go odrzucili i nadal czekają :D. Swoją drogą to ostatnio była z tym związana taka mała afera, ale NerveConserve raczej o tym więcej powie, bo ja nie chcę nic przekręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2009 o 13:23, Revanchist napisał:

No bo przyszedł Mesjasz, a oni Go odrzucili i nadal czekają :D. Swoją drogą to ostatnio
była z tym związana taka mała afera, ale NerveConserve raczej o tym więcej powie, bo
ja nie chcę nic przekręcić.


A skąd wiesz że to był autentyczny mesjasz, a nie jakiś samozwańczy oszust, albo fanatyk? W końcu zrewolucjonizował ich religię - religię opartą na księgach spisanych pod natchnieniem boskim. Niby czemu mieliby porzucać boską naukę dla jakiegoś człowieka, który mówi że jest synem Boga? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.10.2009 o 08:32, rob006 napisał:

Chrześcijaństwo to taka sama modyfikacja judaizmu, jak protestantyzm jest modyfikacją
katolicyzmu. Też przyszedł jeden człowiek i zreformował religię, z tym że jeden uznał
się za Boga, drugi nie. Więc po co grać w wersję demo - wybierz judaizm. ;]



Wiesz, to jest bardzo ciekawe co ty mówisz. Protestantyzm twierdzi, że to katolicyzm zmienił ODWIECZNE PRAWDY WIARY i zanieczyścił ABSOLUTNIE PRAWDZIWĄ PRAWDĘ elementami pogańskimi. I generalnie jest nowinkarski, i generalnie ssie.

Relacja byłaby taka, że to judaizm oddzielił się się od chrześcijaństwa, co w sumie jest prawdą. Pomyliłeś się tylko w tym, że nazywasz katolicyzm wersją demo - judaizm jest tutaj tylko bardzo słabym modem ;p\

Zresztą katolicy mają nad judaizmem jedną wielką przewagę - scholastykę. No i żydzi nie budowali katedr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować