Pecetowe demo Risen 2: Mroczne Wody w końcu wydane

[Cygi 5]

Demo ważące ponad 6 GB.

Co za czasy...

[lis_23 2]

Tyle, że dla mnie gra RPG nie musi mieć genialnej fabuły, o ile elementy które się dla mnie najbardziej liczą są dobrze wykonane i wspólnie równoważą słabość fabularną gry a owymi elementami są: eksploracja, zdobywanie nowych przedmiotów, nowego wyposażenia oraz walka - no, może dodałbym tu jeszcze rozwój postaci
eksploracji świata gry w R2 nie potrafię jeszcze ocenić po dotarciu na pierwszą wyspę, ale już mi się odechciało grać ;), zdobywanie przedmiotów jest dosyć wkurzające, gdyż gra jest pod tym względem dosyć trudna, ale najbardziej w R2 zawodzi walka, która jest drętwa i w ogóle nie ciekawa, brakuje tu nawet udanych elementów z R1
fabuły gry też nie jestem jeszcze w stanie ocenić ale wątpię, że jest lepsza niż w Wiedźminach.

[Hartus 0]

To jest w ogóle demo Risena 2? Fajnie, sprawdzi się przed zakupem na letniej wyprzedaży. :)

[Bodzio-Gracz 0]

O widzę demo Risena 2 na horyzoncie - ciekawe, czy okaże się dobrą stroną:).

[vunner 0]

6GB to bardzo dużo jak na demo, jak już wszyscy zauważyli. Jednakże sama gra, jest według mnie warta zakupu. Risen 1, był w wielu aspektach bardzo podobny do Gothica, jednakże nie miał w sobie tego czegoś, a im dalszy rozdział, tym większa stagnacja i mnie questów. W tym lepszy jest Risen 2 - podobnie i fabularnie (chociaż..., to nie poziom Gothiców). Gra jest miodna, wkręca, gra się z przyjemnością, jak dla mnie - wychowanym na Gothicach. Co prawda, Risen 2 miał wiele wad - ale jak każda gra. Z resztą, bugi w grach Piranhy, to istny smaczek - dlatego wiele osób tego nie zrozumie (choć co prawda, po tylu grach, mogliby nauczyć się je załatać... :P). Ja tam się na tej grze, nie zawiodłem.

PS: Do kogoś, kto cisnął na Bioware wyżej - co prawda, to nie to co dawniej, ale podobają mi się ich nowe gry. ;)

[NemoTheEight 1]

Dnia 22.06.2012 o 22:19, vegost napisał:

> Moim zdaniem gra trochę zbyt łatwa. :) Niestety, pierwszy Gothic wciąż będzie górował

> na szczycie mojej listy RPGów przez kolejne lata, póki Piranie w końcu nie zdecydują

> się mnie zaskoczyć. Ciekawe, jakie mają dalsze plany.

Cóż jak się gra samym muszkietem to jest łatwo owszem. Ale weź sobie powalcz mieczem
przeciwko aligatorowi to wtedy pogadamy :)

Ja walczyłem solo z aligatorem mieczem i to nie najlepszym. To był koszmar. W końcu jakoś mi się udało. Muszkietem idzie łatwo, bo sprawdzałem i jest miejsce, gdzie można było tak się ustawić, że aligator ne umiał wleźć. A muszkietem to i całą wioskę rozwaliłem.

Dnia 22.06.2012 o 22:19, vegost napisał:

Co wy tu gadacie ? :D Risen 2 to jeden z najlepszych rpgów poza Dark Souls i Legend of
Grimock który wyszedł w ostatnich 3 latach. Porównywanie z ME3 cz ME2 nawet nie ma sensu
bo na tle Risena 2 te gry są zwyklymi shooterami.

Jeden z lepszych obecnie zrobionych. Z DA, czy ME można go porównać, ale z ich 2. częściami? Bez jaj.

[L33T 0]

Dnia 22.06.2012 o 22:57, lis_23 napisał:

Tyle, że dla mnie gra RPG nie musi mieć genialnej fabuły, o ile elementy które się dla
mnie najbardziej liczą są dobrze wykonane i wspólnie równoważą słabość fabularną gry
a owymi elementami są: eksploracja, zdobywanie nowych przedmiotów, nowego wyposażenia
oraz walka - no, może dodałbym tu jeszcze rozwój postaci

Stop. To graj tylko w MMO a nie w cRPG.

[Driftwood 0]

Dnia 22.06.2012 o 22:19, vegost napisał:

> Moim zdaniem gra trochę zbyt łatwa. :) Niestety, pierwszy Gothic wciąż będzie górował

> na szczycie mojej listy RPGów przez kolejne lata, póki Piranie w końcu nie zdecydują

> się mnie zaskoczyć. Ciekawe, jakie mają dalsze plany.

Cóż jak się gra samym muszkietem to jest łatwo owszem. Ale weź sobie powalcz mieczem
przeciwko aligatorowi to wtedy pogadamy :)

Jeszcze muszkietem nie miałem przyjemności grać. :) Przeszedłem grę, pakując wszystko w złodziejstwo. Dopiero pod koniec ćwiczyłem się w walce wręcz i nie powiem, aligatory trudność mi sprawiały, ale chodzi mi o coś innego. Mianowicie o to, że zadania są mało tajemnicze, nie trzeba za bardzo nic szukać, żeby otworzyć jakieś przejścia itp. Po prostu nudy. Wracając jeszcze do aligatora, tak jak pisał kolega wyżej, często są przy skałach miejsca, do których aligator nie dotrze.

[lis_23 2]

Dnia 23.06.2012 o 08:37, L33T napisał:

Stop. To graj tylko w MMO a nie w cRPG.

Widzisz, MMO nie cierpię ;)
po prostu, dla mnie Risen 2 jest grą nieprzystępną i ma archaiczną mechanikę, ale to tylko moja opinia.

[TigerXP 35]

Dnia 22.06.2012 o 22:57, lis_23 napisał:

Tyle, że dla mnie gra RPG nie musi mieć genialnej fabuły, o ile elementy które się dla
mnie najbardziej liczą są dobrze wykonane i wspólnie równoważą słabość fabularną gry
a owymi elementami są: eksploracja, zdobywanie nowych przedmiotów, nowego wyposażenia
oraz walka - no, może dodałbym tu jeszcze rozwój postaci

No to pewnie zagrywales sie w obliviona i reszte gier Bethesdy.
Dla mnie RPG bez fabuly to nie RPG. Kilka razy startowalem do Obka i Morka i nic, ani swiat, ani swietna kreacja postaci, ani ciekawe zadania poboczne nie przekonaly mnie do tych gier. Morka prawie przeszedlem, ale w tamtych czasach przechodzilem kazda gre jaka wpadla mi w lapy.

A co do Risena 2, to musze przyznac ze srednio mi pasuja do tego pirackie klimaty, wole sredniowieczne zamczyska i typowa magie, zamiast voodoo. Co nie zmienia faktu ze w gre zagrywalem sie bardzo mocno, w zasadzie jesli mialbym sobie przypomniec ostatniego RPG w ktorego sie ost tak zagrywalem to chyba byla Noc Kruka ( nie zjedzcie mnie ale taki DA to dla mnie dno, a ME to to samo tylko z metrem mulu). Jesli piranie robily by kolejnego Gothica i zrobily by go na takim poziomie jak druga czesc Risena to bym bral go w ciemno. Mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie.

[Damianuss1 0]

Szkoda, że nie wypuszczą konsolowego demka. Czekam na premierę, ale chciałbym mimo wszystko sprawdzić co i jak.

[lis_23 2]

Dnia 23.06.2012 o 10:48, TigerXP napisał:

No to pewnie zagrywales sie w obliviona i reszte gier Bethesdy.

Też Cię zdziwię, obie te gry uważam za nudne, choć w nie grywam ale nie dla fabuły, bo tej tam nie uświadczysz
zagrywałem się za to w obie części Wiedźmina, w obie części NWN

Dnia 23.06.2012 o 10:48, TigerXP napisał:

Dla mnie RPG bez fabuly to nie RPG. Kilka razy startowalem do Obka i Morka i nic, ani
swiat, ani swietna kreacja postaci, ani ciekawe zadania poboczne nie przekonaly mnie
do tych gier. Morka prawie przeszedlem, ale w tamtych czasach przechodzilem kazda gre
jaka wpadla mi w lapy.

Zgadzam się, tylko że, moim zdaniem, gra nie może się skupić tylko na dobrym gameplayu, pomijając fabułę, lub tylko na fabule, pomijając gameplay, mechanikę, itp. dobra gra powinna mieć zrównoważone wszystkie aspekty a póki co, spotykam się ze stwierdzeniami, że w RPG liczy się przede wszystkim fabuła i nic poza tym, a najmniej liczy się oprawa graficzna, co nie jest prawdą, gdyż w RPG oprawa graficzna powinna być o wiele istotniejsza, niż w strzelankach, gdyż tam gracz nie ma czasu na podziwianie lokacji, refleksów świetlnych, itp. to RPG daje pole do popisu grafikom, gdyż eksploracja jest jedną z zalet tego gatunku a myślę, że wielu graczy lubi zwiedzać, odkrywać i podziwiać ładny świat, tak więc, moim zdaniem ważne są wszystkie aspekty gry a nie jeden, dwa.

Z Risen 2 jest taki problem, że jest to gra dla wąskiego grona odbiorców, wielbiących cykl Gothic, jak to ktoś określił:
a: Jesteś fanem serii Gothic i potrafisz wybaczyć twórcą archaiczność, błędy i staroświecką mechanikę - to gra dla Ciebie
b: nie przepadasz za serią Gothic lub jej po prostu nie znosisz - trzymaj się od Risen 2 z daleka

ja plasuję się gdzieś po środku: lubię pierwszego Gothicka, drugi mnie rozczarował swą mechaniką a trzeci fabularnie i masą błędów - pierwszy Risen podobał mi się bardziej niż drugi i trzeci Gothic ( choć G3 miał swój urok i o wiele więcej swobody ) ale R2 niweluje wszelkie zalety swojego pierwowzoru, szczególnie jeżeli idzie o walkę.

[SpecShadow 0]

Do ściągnięcia 3,5GB, rozpakowane - 6,6GB.Jakbym miał starą neostrradę to bym się męczył ze ściąganiem... Ale i tak warto. Dobra metoda na czekanie do przeceny pełnej wersji. Pierwszego Risena kupiłem w pełnej cenie. Choć był dobrą grą to pełnej ceny nie dałbym za niego.

[Daelor 0]

Dnia 23.06.2012 o 12:47, SpecShadow napisał:

Pierwszego Risena kupiłem w pełnej cenie.
Choć był dobrą grą to pełnej ceny nie dałbym za niego.

No przecież dałeś.

[TigerXP 35]

Dnia 23.06.2012 o 11:14, lis_23 napisał:

Zgadzam się, tylko że, moim zdaniem, gra nie może się skupić tylko na dobrym gameplayu,
pomijając fabułę, lub tylko na fabule, pomijając gameplay, mechanikę, itp. dobra gra
powinna mieć zrównoważone wszystkie aspekty a póki co, spotykam się ze stwierdzeniami,
że w RPG liczy się przede wszystkim fabuła i nic poza tym, a najmniej liczy się oprawa
graficzna, co nie jest prawdą, gdyż w RPG oprawa graficzna powinna być o wiele istotniejsza,

W zasadzie sie zgadzam, dodam tylko cos od siebie. Mianowicie, grafika wg mnie oczywiscie powinna byc ladna, ale dla mnie ona wcale nie musi byc fotorealistyczna. Przyklad? Moze troche nie pasujacy do tematu ale mam nadzieje ze mnie zrozumiesz. Otoz World of Warcraft, grafika przestarzala, moze. Ale dla mnie taka grafika mogla by byc w kazdej grze RPG (tak wiem, wow to nie RPG:P). Chodzi o to ze jest tam tyle pieknych miejsc, stworzonych dzieki wyobrazni autorow, z ktorymi inne gry mimo lepszej oprawy wizualnej, rownac sie nie moga. To jest oczywiscie tylko moje zdanie i wiem ze sporo ludzi sie z tym nie zgodzi i beda mieli do tego swiete prawo.

Dnia 23.06.2012 o 11:14, lis_23 napisał:

Dnia 23.06.2012 o 11:14, lis_23 napisał:

a: Jesteś fanem serii Gothic i potrafisz wybaczyć twórcą archaiczność, błędy i staroświecką
mechanikę - to gra dla Ciebie

A ja wlasnie kocham ta archaicznosc :)

Dnia 23.06.2012 o 11:14, lis_23 napisał:

ja plasuję się gdzieś po środku: lubię pierwszego Gothicka, drugi mnie rozczarował swą
mechaniką a trzeci fabularnie i masą błędów - pierwszy Risen podobał mi się bardziej
niż drugi i trzeci Gothic ( choć G3 miał swój urok i o wiele więcej swobody ) ale R2
niweluje wszelkie zalety swojego pierwowzoru, szczególnie jeżeli idzie o walkę.

Pierwszy gothic byl wspanialy, wymienial plusow nie bede bo kazdy kto w niego gral i go pokochal sam o nich wie. Druga czesc (od niej zaczalem tak naprawde przygode z seria) swietna kontynuacja jedynki, w sumie oprocz powiekszonego swiata, oczywiscie innej fabuly i kosmetyki to za duzo tych zmian nie bylo. Trzecia czesc, ach ta trzecia czesc, gra ma pewne ambicje i na tym sie konczy. Swojego czasu przedebatowalem nad powodami faila tej gry na tym forum bardzo duzo postow. Owczesny wydawca piranii podpieral sie nosem, a wiadomo, takie dzielo jak Gothic 3 byl w stanie go bez problemu dzwignac, wiec Jowood wywieral nacisk na piranie, wydali gre o jakis rok za szybko. Widac ze gra mogla byc swietna, ale przez zniszczona optymalizacje, miliard rzeczy ktore nie dzialalo, dziury w fabule ta gra po prostu nie miala szans. A moglo byc tak pieknie.
Tak czy siak wracajac do Risena, pierwsza czesc mi sie srednio podobala, chociaz byla krokiem w dobra strone, druga to juz poezja. Piranie potrzebowaly porzadnego wydawcy, a nie takiego jak wczesniej. Chociaz bron boze zeby trafili do takiego ubi, albo ea, to by byla tragedia :)
Rozpisalem sie troche, wiec w skrocie, Risen to fajna gra :)

Pozdrawiam.

[lis_23 2]

Dnia 23.06.2012 o 15:00, TigerXP napisał:

W zasadzie sie zgadzam, dodam tylko cos od siebie. Mianowicie, grafika wg mnie oczywiscie
powinna byc ladna, ale dla mnie ona wcale nie musi byc fotorealistyczna. Przyklad? Moze
troche nie pasujacy do tematu ale mam nadzieje ze mnie zrozumiesz. Otoz World of Warcraft,
grafika przestarzala, moze. Ale dla mnie taka grafika mogla by byc w kazdej grze RPG
(tak wiem, wow to nie RPG:P). Chodzi o to ze jest tam tyle pieknych miejsc, stworzonych
dzieki wyobrazni autorow, z ktorymi inne gry mimo lepszej oprawy wizualnej, rownac sie
nie moga. To jest oczywiscie tylko moje zdanie i wiem ze sporo ludzi sie z tym nie zgodzi
i beda mieli do tego swiete prawo.
>

Akurat dla mnie WoW to przykład kiczowatej grafiki, podobnie jak tegoroczny Kingdoms of Amalur Reckoning i osobiście nie życzyłbym sobie takiej oprawy graficznej w innych RPGach ;) , Wiedźmin 2 byłby dla mnie o wiele lepszym wzorem ;)

[unajden 0]

Dnia 23.06.2012 o 15:00, TigerXP napisał:

Tak czy siak wracajac do Risena, pierwsza czesc mi sie srednio podobala, chociaz byla
krokiem w dobra strone, druga to juz poezja. Piranie potrzebowaly porzadnego wydawcy,
a nie takiego jak wczesniej. Chociaz bron boze zeby trafili do takiego ubi, albo ea,
to by byla tragedia :)
Rozpisalem sie troche, wiec w skrocie, Risen to fajna gra :)

Moim zdaniem Risen 1 jest równie dobry co 2.Jedyne co w pierwszej części było grosze to grafika i brack zadań poboczynch w dalszej części gry.Ale obie gry to arcydzieło z gatunku RPG moim zdaniem ale sądze tak pewnie dlatego że wychowałem sie na Gothicach.Uwielbiam te sposoby tworzenia gier przez Piranie,zawsze ten sam sposób skryptowania skrzyń , walki (chociaz system w Risen 2 juz tak do mnie nie trafił jak w poprzedniej części), i odwieczny podział na frakcje który miał istotny wpył na fabułę.

Dnia 23.06.2012 o 15:00, TigerXP napisał:

A co do Risena 2, to musze przyznac ze srednio mi pasuja do tego pirackie klimaty, wole
sredniowieczne zamczyska i typowa magie, zamiast voodoo. Co nie zmienia faktu ze w gre
zagrywalem sie bardzo mocno, w zasadzie jesli mialbym sobie przypomniec ostatniego RPG
w ktorego sie ost tak zagrywalem to chyba byla Noc Kruka ( nie zjedzcie mnie ale taki
DA to dla mnie dno, a ME to to samo tylko z metrem mulu). Jesli piranie robily by kolejnego
Gothica i zrobily by go na takim poziomie jak druga czesc Risena to bym bral go w ciemno.
Mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie.

Dokładnie zgadzam się ze wszystkim.Mam nadzieję że kolejny Gothic(o ile powstanie)nie położy głównie nacisku na pirackie klimaty, oczywiście nie mam nic przeciwko jakiemuś pirackiemu obozowi(cześć g2;nk)ale preferuje klimat Gothica1 z elementami średniowiecznymi